Narzeczony jest zazdrosny o moją relację z jego bratem

Czy to jest normalne że narzeczony jest zazdrosny o to że dobrze dogaduje się z jego młodszym bratem i często do mnie pisze i czasami przyjeżdża? Jakbyście na to zareagowali i przekonali że nie ma się o co martwić?

2 godziny temu, Rosalie napisał:

Czy to jest normalne że narzeczony jest zazdrosny o to że dobrze dogaduje się z jego młodszym bratem i często do mnie pisze i czasami przyjeżdża? Jakbyście na to zareagowali i przekonali że nie ma się o co martwić?

Coś widać jest na rzeczy, jak nie z Twojej strony to z brata. Przykróc te wizyty i kontakty.

Zawsze możesz odwrócić sytuację, żeby spojrzeć na to z cudzej perspektywy. Jakbyś się czuła gdy twoja kuzynka czy siostra ciągle szukała kontaktu z Twoim facetem?
 

3 godziny temu, Rosalie napisał:

Czy to jest normalne że narzeczony jest zazdrosny o to że dobrze dogaduje się z jego młodszym bratem i często do mnie pisze i czasami przyjeżdża? Jakbyście na to zareagowali i przekonali że nie ma się o co martwić?

Najłatwiej byłoby Ci przekonać go nie spotykając się z jego bratem za jego plecami, nie pisząc z nim i nie zapraszając by przyjeżdżał. Skoro widzisz, że narzeczonemu to przeszkadza, to po co go denerwujesz?

7 minut temu, deLegatka napisał:

Najłatwiej byłoby Ci przekonać go nie spotykając się z jego bratem za jego plecami, nie pisząc z nim i nie zapraszając by przyjeżdżał. Skoro widzisz, że narzeczonemu to przeszkadza, to po co go denerwujesz?

Właśnie nie spotykam się z nim za jego plecami ponieważ za każdym razem mu mówię że jego brat przyjechał ponieważ zawsze sobie mówimy jak spędziliśmy dzień. A jeśli chodzi o brata to on zawsze przychodzi bez zapowiedzi...

1 godzinę temu, Piaskun napisał:

Coś widać jest na rzeczy, jak nie z Twojej strony to z brata. Przykróc te wizyty i kontakty.

Zawsze możesz odwrócić sytuację, żeby spojrzeć na to z cudzej perspektywy. Jakbyś się czuła gdy twoja kuzynka czy siostra ciągle szukała kontaktu z Twoim facetem?
 

Właśnie on mnie podobno traktuje jak przyjaciółkę której może powiedzieć o dziewczynach i swoich problemach...

Wiadomo że by mi się to nie spodobało ale nie wiem jak dać mu do zrozumienia żeby się troszeczkę odsunął 

6 minut temu, Rosalie napisał:

Właśnie on mnie podobno traktuje jak przyjaciółkę której może powiedzieć o dziewczynach i swoich problemach...

Wiadomo że by mi się to nie spodobało ale nie wiem jak dać mu do zrozumienia żeby się troszeczkę odsunął 

A może brat niech z nim pogada. A Ty nie zawsze musisz mieć dla niego czas - przychodził bez zapowiedzi więc czy zawsze musisz go wypuszczać. 

To nie jest normalne.

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

A może brat niech z nim pogada. A Ty nie zawsze musisz mieć dla niego czas - przychodził bez zapowiedzi więc czy zawsze musisz go wypuszczać. 

Podobno o tym wspomniał podczas kłótni