Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tomuś

Olać czy się odezwać ?

Polecane posty

Gość Tomuś

Witajcie. Od jakiegoś czasu kręcę z dziewczyną i na początku to ona ciągle mi wypisywała i ją olewałem.
Później to ja za nią biegałem, aż do momentu, że stwierdziłem, że czas to zakończyć.
Po kilku dniach ciszy, odezwała się i powiedziałem, że nie musimy utrzymywać kontaktu, jeśli nie chce pchać tego do przodu.
Dobra, wróciło jak kiedyś, pierwsza się odzywała, więc widziałem, że coś się polepszyło.
Raz jej kupiłem kwiaty, raz zaproponowała kino, tu macdonald i nawet jak była w szkole głodna to podjechałem i jej kupiłem coś do jedzenia.
Dawała się przytulać, całować i takie tam przy siostrze w kinie. Dla mnie to było spoko, bo nie jest łatwa.
Miała zrąbany humor, bo jej ex przychodzi do szkoły i ją dosłownie nęka i ma go dość. i sama o tym mi mówiła Trochę pożartowałem z tego, z niej i z niego i na luzie do tego podeszłem.
Wiem, że ona do niego nie wróci, bo się brzydzi nim, ale nie odpisuje mi już tydzień, a chciałem się z nią umówić na kawę. 
Jak myślicie, traktować to na luzie, jakby się nic nie stało, czy jak się odezwie to ją ostro zrąbać? W sumie nie jesteśmy razem i też nie mogę ją do niczego zmuszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak

Zostaw. Nie popychaj....wszystko ma swój tor...widocznie ten pociąg jedzie wg takiego planu i nie ma co go zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

bądź, obserwuj, nie podniecaj się zabardzo,. korzystaj, zobaczysz co sie stanie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha
Przed chwilą, Gość Ania napisał:

bądź, obserwuj, nie podniecaj się zabardzo,. korzystaj, zobaczysz co sie stanie 

korzystaj korzystaj to na pewno się stanie..po łbie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lorenzo01

Napisałem Ci wczoraj cały akapit na który poświęciłem dobre pół godziny i za co normalnie biorę pieniądze, a ty zadajesz to samo pytanie. 

O co Ci właściwie chodzi? Tworzysz kolejne te same tematy aby ktoś powiedział Ci, żebyś do niej napisał?

Zachowałeś się jak dziewczynka, olewałeś ją a później nagle jak jej przestało zależeć to Tobie zaczęło. Typowy pies ogrodnika i ona Cie za to ukarała. Ona tylko i wyłącznie będzie Cie teraz karać za twój przeszły brak zdecydowania, nie znasz jeszcze kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×