na zachodzie europy żyje się lepiej zarobki są 5xlepsze, ludzie nie są tak podli jak w Polsce

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja tam uważam, że im więcej kobiet zdycha na skutek aborcji tym lepiej.

Świetnie będziesz mieć tylko towarzystwo innych facetow napewno bedziesz się świetnie bawić.

14 minut temu, Gość gość napisał:

Świetnie będziesz mieć tylko towarzystwo innych facetow napewno bedziesz się świetnie bawić.

Jasne, bo wszystkie kobiety mordują swoje dzieci  na jakim ty świecie żyjesz? Niektórzy ogarniają antykoncepcję. 

18 minut temu, Gość gość napisał:

A ja np że twoja stara z braku leków i zabiegów w Polsce

Nie martw się moja stara ma w Polsce dostęp do świetnych lekarzy, mamy też tutaj w tej biednej Polsce pełno aptek z lekami. 

1 minutę temu, Bolek napisał:

W Polsce dobry fachowiec też dużo zarobi i dobrze sobie zyje, tam oczywiście więcej i niektórzy wyjechali by uzbierać np na dom, i wcale sobie nie chwalą, wegetują tam by odłożyć i wracać do Polski. Ci którzy chwalą sobie życie za granicą to zazwyczaj nieudacznicy którzy w Polsce zarabiali 1600zl i jak wiadomo nie dali rady przeżyć bez mamy i taty, teraz też zarabiają najniższą krajową 1300-1600 euro i starcza im by wynająć pokój zjeść i się zabawić, nawet odłożą trochę na urlop w Polsce i szpan pod remiza ile on to kasy nie ma. 

Dla niektórych najważniejsze jest to, że w UK można żyć w brudzie i chodzić w szlafroku po bułki. 

27 minut temu, Gość Gość napisał:

Jezu, ale żenada  serio jarasz się tym, że kupiłaś nowe perfumy mając inne w domu? Serio to jest dla ciebie jakiś wyznacznik luksusu i statusu życiowego?

Nie, nie są.

napisz, a ile godzin zarobisz 200 zł w Polsce dobrze? napiszesz?

pewnie w 7,  8.... 9 ?

3 minuty temu, Bolek napisał:

W Polsce dobry fachowiec też dużo zarobi i dobrze sobie zyje, tam oczywiście więcej i niektórzy wyjechali by uzbierać np na dom, i wcale sobie nie chwalą, wegetują tam by odłożyć i wracać do Polski. Ci którzy chwalą sobie życie za granicą to zazwyczaj nieudacznicy którzy w Polsce zarabiali 1600zl i jak wiadomo nie dali rady przeżyć bez mamy i taty, teraz też zarabiają najniższą krajową 1300-1600 euro i starcza im by wynająć pokój zjeść i się zabawić, nawet odłożą trochę na urlop w Polsce i szpan pod remiza ile on to kasy nie ma. 

Wow. długo nad tym myślałeś?

Ja i mój mąż oboje skończyliśmy w Polsce studia, ale proponowano nam tak smieszne pieniądze za pracę, że sorry, ale woleliśmy wyejchać do innego kraju i tam za lepsze pieniadze pracować w coffee shopie i w tesco.

Ale to było trochę czasu temu, po drodze się u nas mnóstwo zmieniło, no i takie z nas nieudaczniki, że mąż ma własną działalność w której zarabia tyle, że w zasadzie  ja nie musialabym pracować, ale to robię , bo lubię moją pracę. Pracuję na pół etatu w bibiotece, a mąż jest fotografem ślubnym.

uwierz mi, starcza nam na W S Z Y S T K O. 

1 godzinę temu, Gość Olaa napisał:

Nie o mnie mowa, ale ciekawe prosze, napisz,  w ile godzin zarobisz np na prawdziwe porządne perfumy, nie na podróby z bazaru?

No proszę napisz. (o ile pracujesz, bo na tym forum to chyba połowa to niepracujące matki na garnuszku męża, i zakładajace tematy typu zostalo nam tylko 100 zl na obiady a wyplata dopiero za tydzien)..

Ja na przykład pod koniec października byłam na zakupach z koleżanką - kawa i zakupy, ona kupowala buty  i szal a ja między innymi perfumy właśnie. Co z tego, że mam w łazience pół butelki Hugo Boss Deep red, i też końcowkę Dolce & Gabbana pour femme. Kupilam sobie Lancome LA VIE EST BELLE -buteleczka 50 ml - zapłacilam za nią 70 funtów jakoś... zarobię na to w jakieś 5 godzin...

W Polsce one kosztują  ok 200 zł wzwyż. zarobisz tyle w 5 godzin? no czekam.

Naprawdę biedne jesteście i o tym nie wiecie. Straszne że miałyście jeszcze gorzej w kraju. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

najniższą krajową 1300-1600 euro i starcza im by wynająć pokój zjeść i się zabawić, nawet odłożą trochę na urlop w Polsce i szpan pod remiza ile on to kasy nie ma. 

pokoje to może wynajmują jakies dziwolągi czy ktos kto dopiero wyjechał, 90% Polako jakich znam na emigracji, wynajmuje całę mieskznai np 60-metrowe na 2, 3, 4 osoby 9osoba numer 3 i 4 to dzieci) , lub  po prostu kupili mieszkania.

* całe mieszkania

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Naprawdę biedne jesteście i o tym nie wiecie. Straszne że miałyście jeszcze gorzej w kraju. 

biedne to są te Polki tu z forum, które gotują dzieciom makaron z cukrem lub kopytka na obiad, lub parowki z serem, bo przed wypłatą bida aż piszczy... takie tematy powstaja tutaj codziennie.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Jasne, bo wszystkie kobiety mordują swoje dzieci  na jakim ty świecie żyjesz? Niektórzy ogarniają antykoncepcję. 

aborcja to nie morderstwo, zarodek czy plod w trakcie to nie dziecko po urodzeniu, jest ogromna roznica.

11 minut temu, Bolek napisał:

1300-1600 euro i starcza im by wynająć pokój zjeść i się zabawić, nawet odłożą trochę na urlop w Polsce i szpan pod remiza ile on to kasy nie ma. 

dziwne, bo ja bez problemu, bez wyrzeczeń, odkladam co miesiąc co najmniej 400 euro, z wydaje sporo np na kino czy fintess, czy inne takie zwykle rzeczy, o dobrej jakosci jedzeniu nie wspominając. No i mieszkam tylko z partnerem, nie z kims obcym dzielac łazienkę, ale wiem, ty tak sobie emigrację wyobrażasz,  prosty człowieczku.

10 minut temu, Gość Olaa napisał:

Nie, nie są.

napisz, a ile godzin zarobisz 200 zł w Polsce dobrze? napiszesz?

pewnie w 7,  8.... 9 ?

To za 40 zł na godzinę stać cię na wszystko w UK? Znajomy płaci pracownikom w Polsce 40 zł na godzinę, firma budowlana.

12 minut temu, Bolek napisał:

W Polsce dobry fachowiec też dużo zarobi i dobrze sobie zyje, tam oczywiście więcej i niektórzy wyjechali by uzbierać np na dom, i wcale sobie nie chwalą, wegetują tam by odłożyć i wracać do Polski. Ci którzy chwalą sobie życie za granicą to zazwyczaj nieudacznicy którzy w Polsce zarabiali 1600zl i jak wiadomo nie dali rady przeżyć bez mamy i taty, teraz też zarabiają najniższą krajową 1300-1600 euro i starcza im by wynająć pokój zjeść i się zabawić, nawet odłożą trochę na urlop w Polsce i szpan pod remiza ile on to kasy nie ma. 

sam jesteś nieudacznik, kazdy ma prawo zarabiac godne pieniadze nie wazne czy to kasjerka czy kelner czy informatyk.

3 minuty temu, Gość wow wow napisał:

biedne to są te Polki tu z forum, które gotują dzieciom makaron z cukrem lub kopytka na obiad, lub parowki z serem, bo przed wypłatą bida aż piszczy... takie tematy powstaja tutaj codziennie.

O, dokładnie. ten makaron z serem czy jakies placki ziemniaczane. akurat placki lubię, ale jem je nie bo muszę bo tanie, lecz po prostu lubię z raz na dwa miesiaće sobie  je zjeść.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To za 40 zł na godzinę stać cię na wszystko w UK? Znajomy płaci pracownikom w Polsce 40 zł na godzinę, firma budowlana.

o super tylko ona pracuje na luzie na kasie czy sprzedaje patałaszki a twoji znajmi bede mieli zniszczone zdrowie po paru latach pracy na budowie.

15 minut temu, Bolek napisał:

W Polsce dobry fachowiec też dużo zarobi i dobrze sobie zyje, tam oczywiście więcej i niektórzy wyjechali by uzbierać np na dom, i wcale sobie nie chwalą, wegetują tam by odłożyć i wracać do Polski. Ci którzy chwalą sobie życie za granicą to zazwyczaj nieudacznicy którzy w Polsce zarabiali 1600zl i jak wiadomo nie dali rady przeżyć bez mamy i taty, teraz też zarabiają najniższą krajową 1300-1600 euro i starcza im by wynająć pokój zjeść i się zabawić, nawet odłożą trochę na urlop w Polsce i szpan pod remiza ile on to kasy nie ma. 

a wiesz ze w UK dobry fachowiec zyje sobie tutaj jak w Polsce lekarza albo polityk? pomnóż sobie to co masz w Polsce x5

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Raczej wolę spinać pośladki niż oglądać ludzi w szlafrokach, piżamach prosto z łóżka. To się nazywa kultura i poszanowanie innych. 

chyba, że lunatykują

a ja życzę wam żeby ci wszyscy znienawidzeni w Polsce nieudacznicy wyjechali - kelnerki, kasjerzy, sprząraczki itp.
i niech wielkie polskie państwo szlachciaństwo - zaradne samo sobie sprząta i usługuje za takie właśnie pieniądze jak tamtym płącą.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

To za 40 zł na godzinę stać cię na wszystko w UK? Znajomy płaci pracownikom w Polsce 40 zł na godzinę, firma budowlana.

jakie 40 zl na godzinę w UK? w Uk są funty moja droga. 

czytaj ze zrozumieniem.  pytalam, w ile godzin pracy się zarobi w Polsce na te perfumy - jako PRZYKŁAD. bo ja na nie zarobilam w 5 godzin, a zapłacilam za nie 7 funtó w czyli ... uwaaaagaaa wyższa matematyka ! - zarabiam na godzinę około 12 funtów.

 CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM proszę.

W UK, nawet jak juz chcesz patrzec w złotówkach, stawka minimalna dla dorosłych to jest jakos 42 zlote (8,22 gbp). w wielu miastach  nawet takich 200,-250,000 mieszkanców, zarabiajac taka kwotę i pracując na cały etat,  dasz radę zyc dość normalnie. skromnie, ale nie będzie to zadna bieda. w Polsce za minimalną pensję w  mieście o takiej samej liczbi ludności, to jest wegetacja opcja hard.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

a ja życzę wam żeby ci wszyscy znienawidzeni w Polsce nieudacznicy wyjechali - kelnerki, kasjerzy, sprząraczki itp.
i niech wielkie polskie państwo szlachciaństwo - zaradne samo sobie sprząta i usługuje za takie właśnie pieniądze jak tamtym płącą.

up

1 minutę temu, Gość gość napisał:

a ja życzę wam żeby ci wszyscy znienawidzeni w Polsce nieudacznicy wyjechali - kelnerki, kasjerzy, sprząraczki itp.
i niech wielkie polskie państwo szlachciaństwo - zaradne samo sobie sprząta i usługuje za takie właśnie pieniądze jak tamtym płącą.

w punkt.

dobranoc

1 minutę temu, Gość Olaa napisał:

bo ja na nie zarobilam w 5 godzin, a zapłacilam za nie 7 funtó w czyli ... uwaaaagaaa wyższa matematyka ! - zarabiam na godzinę około 12 funtów.

* miało byc oczywiscie 70 funtow, tak jak w originalnej wypowiedzi o tychze nieszczęsnych perfumach. 0 mi uknęło

6 minut temu, Gość gość napisał:

o super tylko ona pracuje na luzie na kasie czy sprzedaje patałaszki a twoji znajmi bede mieli zniszczone zdrowie po paru latach pracy na budowie.

Moi znajomi nie pracują fizycznie, a ciuchy są naszpikowane chemią, paragony też, ciuchy przed użyciem trzeba wyprać, a kasjerzy powinni pracować w maseczkach.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Moi znajomi nie pracują fizycznie, a ciuchy są naszpikowane chemią, paragony też, ciuchy przed użyciem trzeba wyprać, a kasjerzy powinni pracować w maseczkach.

ok napisałeś że płaci na budowie 40 zł za godzine na budowie, a ta kobitka zarabia tyle pracujac na luzie w sklepie (tutaj nikt nie zachrzania jak w Polsce), znam ludzi pracujacych na budowie i rozne rzeczy sie zdarzaly np ktos spadl z rusztowania, wpadl w jakas dziure , coz zgniotlo stope, nie mowiac o plecach, przepuklinach, a ta kobitka pracuje sobie za tyle na kasie i jeszcze dostaje bonus od swieta...

7 minut temu, Gość gość napisał:

a ja życzę wam żeby ci wszyscy znienawidzeni w Polsce nieudacznicy wyjechali - kelnerki, kasjerzy, sprząraczki itp.
i niech wielkie polskie państwo szlachciaństwo - zaradne samo sobie sprząta i usługuje za takie właśnie pieniądze jak tamtym płącą.

Już importujemy Ukraińców a w dalszej perspektywie mieszkańców Azji, bo elementy od niskopłatnych prac sukcesywnie oglądali się za podwyżkami za niezbyt wydajną dla gospodarki robotę Nie musisz się martwić.

sprzedaje wlasnie dom w Polsce i kupujemy za to swoj mniejszy pod duzym miastem w UK, pensja ok 1800 Funtow na reke w zaleznosci od utargu w sklepie, malzonek ok 2500 w ubezpieczalni, w Polsce zylo nam sie nieporownywalnie gorzej.
dobrze, ze wyjechalismy jak jestesmy stostunkowo mlodzi, bo naprawde zalowalaby lat zmarnowanych w Polsce.

9 minut temu, Gość Olaa napisał:

jakie 40 zl na godzinę w UK? w Uk są funty moja droga. 

czytaj ze zrozumieniem.  pytalam, w ile godzin pracy się zarobi w Polsce na te perfumy - jako PRZYKŁAD. bo ja na nie zarobilam w 5 godzin, a zapłacilam za nie 7 funtó w czyli ... uwaaaagaaa wyższa matematyka ! - zarabiam na godzinę około 12 funtów.

 CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM proszę.

W UK, nawet jak juz chcesz patrzec w złotówkach, stawka minimalna dla dorosłych to jest jakos 42 zlote (8,22 gbp). w wielu miastach  nawet takich 200,-250,000 mieszkanców, zarabiajac taka kwotę i pracując na cały etat,  dasz radę zyc dość normalnie. skromnie, ale nie będzie to zadna bieda. w Polsce za minimalną pensję w  mieście o takiej samej liczbi ludności, to jest wegetacja opcja hard.

7 minut temu, Gość Olaa napisał:

* miało byc oczywiscie 70 funtow, tak jak w originalnej wypowiedzi o tychze nieszczęsnych perfumach. 0 mi uknęło

Jakby nie czytać, wychodzi, że w Polsce można będąc pracownikiem fizycznym na budowie zarobić na te perfumy w 5 godzin, ale tutaj nikt o tym nie trąbi i nie uważa, że to wyznacznik zamożności.

3 minuty temu, Gość gosc napisał:

ok napisałeś że płaci na budowie 40 zł za godzine na budowie, a ta kobitka zarabia tyle pracujac na luzie w sklepie (tutaj nikt nie zachrzania jak w Polsce), znam ludzi pracujacych na budowie i rozne rzeczy sie zdarzaly np ktos spadl z rusztowania, wpadl w jakas dziure , coz zgniotlo stope, nie mowiac o plecach, przepuklinach, a ta kobitka pracuje sobie za tyle na kasie i jeszcze dostaje bonus od swieta...

i wydaje kilka razy więcej na życie a kłaki strzyże dopiero jak przylatuje do Polski bo nawet na fryzjera ją nie stać w aktualnym miejscu rezydowania.

bonus na święta, wow to ci wyróżnienie a może jeszcze opona od stara?

10 minut temu, Gość Olaa napisał:

jakie 40 zl na godzinę w UK? w Uk są funty moja droga. 

czytaj ze zrozumieniem.  pytalam, w ile godzin pracy się zarobi w Polsce na te perfumy - jako PRZYKŁAD. bo ja na nie zarobilam w 5 godzin, a zapłacilam za nie 7 funtó w czyli ... uwaaaagaaa wyższa matematyka ! - zarabiam na godzinę około 12 funtów.

 CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM proszę.

W UK, nawet jak juz chcesz patrzec w złotówkach, stawka minimalna dla dorosłych to jest jakos 42 zlote (8,22 gbp). w wielu miastach  nawet takich 200,-250,000 mieszkanców, zarabiajac taka kwotę i pracując na cały etat,  dasz radę zyc dość normalnie. skromnie, ale nie będzie to zadna bieda. w Polsce za minimalną pensję w  mieście o takiej samej liczbi ludności, to jest wegetacja opcja hard.

Nie taka hard, bo w Polsce tańsze życie.