Bezpłodny facet szuka kochanki :-)

No dobra, pomyślałem że spróbuje szczęscia :-)  Poznam, a co dalej wyjdzie, to czas pokaże. Szukam towarzyszki, kobiety, a może "tylko" przyjaźni? A może i ukochanej na lata? Czas pokaże. Jestem bezpłodny na własne życzenie, dzieci nie lubię, chyba że cudze to jakoś znoszę, i nawet jak mi włażą na głowę to się z tego śmieje :)  Ogólnie dużo się w życiu śmieje. Poza tym niezależny, ogarnięty, dobrze zbudowany facet. Trochę po przejściach, paręnaście ex na koncie z czego parę zdrowo walniętych, przez co czasem potrzebuje czasu by uwierzyć że ktoś będzie na serio i na zawsze :-)  A jak już uwierzę to ktoś i tak znika :P   ale do zakonu się nie wybieram, bo wierzacy nie jestem :P

as30wro@interia.pl

Skad jestes

Rolny słyszałeś o wazektomii?

Powiedz coś o sobie i jakiej damy szukasz wiesz ile ma mieć lat itd

3 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Lepiej uważaj. 16 lat temu też mi się wydawało, że jestem bezplodny. Myliłem się 

Hej. Mamy dzieci w tym samym wieku.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Rolny słyszałeś o wazektomii?

Nie jego lekarz zrobił w balona albo ma duże rogi