Kitek jest przystojny, szczuply, wysportowany

7 minut temu, Gość hahhahah napisał:

pisanie w necie uważasz,że powinien ci się ośwaidczyć???a nawet go nie widziałaś???hahahha

Uważam, że powinien normalnie porozmawiać, żeby wyjść z tej chorej sytuacji... 

Przed chwilą, Gość K4k napisał:

Uważam, że powinien normalnie porozmawiać, żeby wyjść z tej chorej sytuacji... 

nie traktuje Ciebie poważnie jeszcze nie dotarło

2 minuty temu, Gość Gosc Kitka napisał:

Moze to wygladac troche na zabawe lecz ja nie wiem jak on zyje na co dzien po godz. 17, co jada, co robi, jak mieszka, jakie ma przyzwyczajenia. A moze sie okaze ze wszystko musi byc idealnie na swoim miejscu, papier toaletowy ze wzorkami, marmury i ze po 17 uczeszcza na zajecia np silownie na ktorej sie poznalismy i nigdy nie ma na nic czasu i czeka mnie siedzenie w pustym domu. Teraz mi sie jawi jako ideal a nie wiem jak by to bylo gdybysmy byli raze. Czy mi sie spodoba jego zapach, sposob w jaki caluje, jak mnie bedzie traktowal. Znam go z jakichs rozmow i tyle. 

Rzecz w tym, że tutaj się tego nie dowiesz...to jakieś błędne koło.. 

3 minuty temu, Gość hahahha napisał:

nie traktuje Ciebie poważnie jeszcze nie dotarło

Weź się odpernicz. Utrówaj komuś innemu... 

Przed chwilą, Gość K4k napisał:

Weź się odpernicz. Utrówaj komuś innemu... 

właśnie rozbawiasz mnie tekstami na kafe ,swoją wściekłością,zaciętością.nie potrafisz dystansować się do ludzi, nawet śmiać z samej siebie,więc dobrze dla tego faceta by się trzymał od takiej baby z daleka.Jakbys sie przyczepiła to jak rzep i nawet na spacer sam by pójść nie mógł.Masakra,a co tu mówić miec swój kawałek świata, jakiejś pasji, chyba byś się wściekła,że nie poświeca ci 24 h na dobę

11 minut temu, Gość K4k napisał:

To niech przejmie stery i w końcu pokaże, że jest mężczyzną, któremu zależy zamiast cyrk robić... 

Nie napiera na mnie, nie swinstuszy, nie wywiera nacisku na sex, po prostu jak jest okazja ze jestesmy sam na sam to usmiecha sie do mnie i probuje cos o mnie dowiedziec a nawet przy innych osobach dal mi do zrozumienia ze jestem piekna i ze nie jest zachwycony kiedy inni mezczyzni mnie zagaduja. Moze ja powinnam jakos zagadac zeby wiedzial ze jestem wolna bo do tej pory nie bylam. Wydaje sie az za bardzo porzadny i nie wiem czy zasluguje na kogos takiego bo bywam smykowata kicia. 

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

właśnie rozbawiasz mnie tekstami na kafe ,swoją wściekłością,zaciętością.nie potrafisz dystansować się do ludzi, nawet śmiać z samej siebie,więc dobrze dla tego faceta by się trzymał od takiej baby z daleka.Jakbys sie przyczepiła to jak rzep i nawet na spacer sam by pójść nie mógł.Masakra,a co tu mówić miec swój kawałek świata, jakiejś pasji, chyba byś się wściekła,że nie poświeca ci 24 h na dobę

Oczywiście ty to wszystko wiesz. No całe jego szczęście, że trzyma się z dala... Uratowany bidulinek, cieszy się i radujmy..

6 minut temu, Gość K4k napisał:

Rzecz w tym, że tutaj się tego nie dowiesz...to jakieś błędne koło.. 

To trzeba byc inteligentnym i znalezc sposob i tak to wykrecic zeby sie dowiedziec i zeby to on sie wygadal a nie ja. Nie wiem czy styknie mi rozumku na to zadanie. Moze jestem za glupia dla niego. 

1 minutę temu, Gość K4k napisał:

Oczywiście ty to wszystko wiesz. No całe jego szczęście, że trzyma się z dala... Uratowany bidulinek, cieszy się i radujmy..

właśnie widać,żal mi ciebie kobieto sfrustrowana ,nijaka i ma pretensje,że facet po pisaniu poznał jaka z niej bluszczowa k4k,.Nawet inni to widzą i jak ktos wyrazi swoje zdanie to w h.u.j jesteś w...iona na maksa.Idż na spacer i sie dotleń, bo kafe chyba nie dla ciebie i ci nie służy

4 minuty temu, Gość Gosc Kitka napisał:

Nie napiera na mnie, nie swinstuszy, nie wywiera nacisku na sex, po prostu jak jest okazja ze jestesmy sam na sam to usmiecha sie do mnie i probuje cos o mnie dowiedziec a nawet przy innych osobach dal mi do zrozumienia ze jestem piekna i ze nie jest zachwycony kiedy inni mezczyzni mnie zagaduja. Moze ja powinnam jakos zagadac zeby wiedzial ze jestem wolna bo do tej pory nie bylam. Wydaje sie az za bardzo porzadny i nie wiem czy zasluguje na kogos takiego bo bywam smykowata kicia. 

Nie wiem już o co ci chodzi. Jak jesteś w stanie rozjaśnić sytuację, to to zrób. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

właśnie widać,żal mi ciebie kobieto sfrustrowana ,nijaka i ma pretensje,że facet po pisaniu poznał jaka z niej bluszczowa k4k,.Nawet inni to widzą i jak ktos wyrazi swoje zdanie to w h.u.j jesteś w...iona na maksa.Idż na spacer i sie dotleń, bo kafe chyba nie dla ciebie i ci nie służy

Ujowo też wygląda, że nic nie powie na takie coś... 

Przed chwilą, Gość K4k napisał:

Nie wiem już o co ci chodzi. Jak jesteś w stanie rozjaśnić sytuację, to to zrób. 

Chodzi o to ze on jest raczej normalny i zabiera sie do mnie jak pies do jeza. Nie wyglada na psychofana ani napalenca i to jest az zbyt normalne jak on postepuje. A ja jestem smykowata kicia w tym sensie ze robie kogos w balona na ten przyklad w taki sposob ze gadam gadam ale nic nie chce od tej osoby. I wygarnal mi to a mi zrobilo sie glupio ze on taki porzadny a ja taki smyk.

I zmienilam sie i przestalam to robic po tym jak mnie umoralnil. Bo zalezy mi na nim. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Chodzi o to ze on jest raczej normalny i zabiera sie do mnie jak pies do jeza. Nie wyglada na psychofana ani napalenca i to jest az zbyt normalne jak on postepuje. A ja jestem smykowata kicia w tym sensie ze robie kogos w balona na ten przyklad w taki sposob ze gadam gadam ale nic nie chce od tej osoby. I wygarnal mi to a mi zrobilo sie glupio ze on taki porzadny a ja taki smyk.

Nie rozumiem tego smyka? Co masz na myśli? 

Na Dzien Kobiet wreczyl mi piekna roze. Wiadomo ze inne kobiety tez pewnie obdarowal. Biala jak niewinnosc, moze kojarze mu sie z takim niewinnym kociakiem ktory chce sie pobawic i rzuca mi klebek do zabawy, usmiecha sie do mnie ale nie proponuje randki bo nie wie czy taki kitek jak ja nie podepta jego uczuc bo jest zbyt niedojrzaly...

3 minuty temu, Gość K4k napisał:

Nie rozumiem tego smyka? Co masz na myśli? 

Ze gadam z adoratorami gadam a na koncu robie zdziwiona mine jak ktos proponuje randke lub chce mnie przywlaszczyc i mowie: przeciez tylko rozmawialismy, ja nic nie chcialam. Udahe glupa ze nie rozumiem ze ktos ma chrapke na mnie. 

5 minut temu, Gość Gosc Kitka napisał:

Na Dzien Kobiet wreczyl mi piekna roze. Wiadomo ze inne kobiety tez pewnie obdarowal. Biala jak niewinnosc, moze kojarze mu sie z takim niewinnym kociakiem ktory chce sie pobawic i rzuca mi klebek do zabawy, usmiecha sie do mnie ale nie proponuje randki bo nie wie czy taki kitek jak ja nie podepta jego uczuc bo jest zbyt niedojrzaly...

Nie wiem o jakiej róży mówisz... Ja nie uznaje zabaw czyimś uczuciami. 

Przed chwilą, Gość K4k napisał:

Nie wiem o jakiej róży mówisz... Ja nie uznaje zabaw czyimś uczuciami. 

Ja nie uwazam ze rozmowa mnie zobowiazuje zeby od razu wychodzic za maz. Nie ze celowo sie bawie ale po prostu nic nie chce od tych ludzi. Chce zeby nie zagadywali mnie uciekali ode mnie a chce zeby tylko on sie mna interesowal. 

Jak pomysla ze jestem poje...to nikt nie bedzie chcial sie zadawac ze mna i o to chodzi bo on wtedy nie bedzie zazdrosny bo nie bedzie o co. 

9 minut temu, Gość Gosc Kitka napisał:

Ze gadam z adoratorami gadam a na koncu robie zdziwiona mine jak ktos proponuje randke lub chce mnie przywlaszczyc i mowie: przeciez tylko rozmawialismy, ja nic nie chcialam. Udahe glupa ze nie rozumiem ze ktos ma chrapke na mnie. 

No to jak rozmawiać z mężczyznami żeby sobie za wiele nie pomyśleli? Przeviez to chore. Kiedy konieta jest zainteresowana to przecież widać i czuć kiedy nie też to widać nie można się aż tak pomylić 

4 minuty temu, Gość Miss napisał:

No to jak rozmawiać z mężczyznami żeby sobie za wiele nie pomyśleli? Przeviez to chore. Kiedy konieta jest zainteresowana to przecież widać i czuć kiedy nie też to widać nie można się aż tak pomylić 

On z kobietami nie rozmawia? Hym... Czyżby hipokryta? 

3 minuty temu, Gość Miss napisał:

No to jak rozmawiać z mężczyznami żeby sobie za wiele nie pomyśleli? Przeviez to chore. Kiedy konieta jest zainteresowana to przecież widać i czuć kiedy nie też to widać nie można się aż tak pomylić 

Jednak mozna. Tak prawde mowiac to ja tylko rozmawialam a oni zawsze cos chcieli. To zaczelam udawac ze nie rozumiem i migac sie. A on wie ze taka bylam i moze nie chce wyjsc na glupka to sie zbytnio nie wychyla. Raz mi powiedzial ze jestem niedojrzala. I zrobilo mi sie smutno

2 minuty temu, Gość K4k napisał:

On z kobietami nie rozmawia? Hym... Czyżby hipokryta? 

Problem w tym ze jest taki fajny a kobiety sie nie rzucaja na niego jak wsciekle pantery i wygarnal mi to ze na mnie tak i ze to moja wina. 

I zrobilo mi sie smutno

4 minuty temu, Gość Gosc Kitka napisał:

Problem w tym ze jest taki fajny a kobiety sie nie rzucaja na niego jak wsciekle pantery i wygarnal mi to ze na mnie tak i ze to moja wina. 

I zrobilo mi sie smutno

Możesz rozwinąć? 

9 minut temu, Gość K4k napisał:

Możesz rozwinąć? 

Rozmawia z kobietami ale one nie napieraja na niego, nie robia maslanych oczu, nie ciagna do alkowy a w moim przypadku jak tylko rozmawiam tak jak on to zachowuja sie jak wsciekle bizony i napieraja na nnie nie moge sie opedzic. On ich czasem odpedza. I wygarnal mi ze to moja wina ze tak sie dzieje. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Rozmawia z kobietami ale one nie napieraja na niego, nie robia maslanych oczu, nie ciagna do alkowy a w moim przypadku jak tylko rozmawiam tak jak on to zachowuja sie jak wsciekle bizony i napieraja na nnie nie moge sie opedzic. On ich czasem odpedza. I wygarnal mi ze to moja wina ze tak sie dzieje. 

Jaką jest w tym twoja wina? Przecież nie prowokuje ich do niczego. W worku na głowie też chodzić nie będziesz.

4 minuty temu, Gość K4k napisał:

Jaką jest w tym twoja wina? Przecież nie prowokuje ich do niczego. W worku na głowie też chodzić nie będziesz.

Wlasnie nie wiem. Chyba taka ze w ogole rozmawialam to juz nie rozmawiam. Jak facet widzi wine w kobiecie i jest zazdrosny tzn ze mu zalezy i boli go to. Bo gdyby nie bolalo to by sie smial ze tak lataja.

To nie w moim stylu ale zaczelam sie ubierac na czarno i zadnych spodnic nawet za kolano. Spodnie jak chlop. 

Mam nadzieje ze kitek to doceni i mnie pochwali, powie zjuze jestem bardzo grzeczna, zaprosi mnie na randke, pocaluje w reke. I poczuje jego pelne czerwone usta w delikatnym musnieciu oraz powie ze nie mogl sie juz doczekac i bedzie happy end. 

Ogarnij się kobieto. Co to schronisko dla zwierząt? Kotki i kicie i tygrysy  jprdl jaki żal.