Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Moni, Nadziejo dziękuję Wam za odpowiedź odnośnie Encortonu. Mi doczepilo się nadciśnienie i musiałam zmodyfikować Encorton. Dziewczynki proszę Was powiedzcie mi jak wyglądało u Was badanie prenatalne? Czy mowilyscie na badaniu że po in vitro i z komórki dawczyni! Bo chyba liczą wg wieku matki.? Wg statystyk? To chyba trzeba podac wiek dawczyni? Jak to wyglądało u Was. Ja niestety mieszkam w takiej dziurze.... Do najbliższego badania mam 50 km ale i tam niewiele wiedzą o in vitro. Martwię się jak to będzie wyglądało. Bo jeśli będą liczyć tylko mój wiek a nie dawczyni to jak to będzie? Dziewczyny napiszcie jak to było u Was? Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 plastka77 super wynik. Gratuluje. Trzymam kciuki za wszystkie Twoje komoreczki aby dotrwały do 5 doby. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milena Napisano Luty 3, 2020 Moni, Nadziejo dziękuję Wam za odpowiedź odnośnie Encortonu. Mi doczepilo się nadciśnienie i musiałam zmodyfikować Encorton. Dziewczynki proszę Was powiedzcie mi jak wyglądało u Was badanie prenatalne? Czy mowilyscie na badaniu że po in vitro i z komórki dawczyni! Bo chyba liczą wg wieku matki.? Wg statystyk? To chyba trzeba podac wiek dawczyni? Jak to wyglądało u Was. Ja niestety mieszkam w takiej dziurze.... Do najbliższego badania mam 50 km ale i tam niewiele wiedzą o in vitro. Martwię się jak to będzie wyglądało. Bo jeśli będą liczyć tylko mój wiek a nie dawczyni to jak to będzie? Dziewczyny napiszcie jak to było u Was? Pozdrawiam serdecznie A ile masz lat i ile ma dawczyni? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milena Napisano Luty 3, 2020 Moni, Nadziejo dziękuję Wam za odpowiedź odnośnie Encortonu. Mi doczepilo się nadciśnienie i musiałam zmodyfikować Encorton. Dziewczynki proszę Was powiedzcie mi jak wyglądało u Was badanie prenatalne? Czy mowilyscie na badaniu że po in vitro i z komórki dawczyni! Bo chyba liczą wg wieku matki.? Wg statystyk? To chyba trzeba podac wiek dawczyni? Jak to wyglądało u Was. Ja niestety mieszkam w takiej dziurze.... Do najbliższego badania mam 50 km ale i tam niewiele wiedzą o in vitro. Martwię się jak to będzie wyglądało. Bo jeśli będą liczyć tylko mój wiek a nie dawczyni to jak to będzie? Dziewczyny napiszcie jak to było u Was? Pozdrawiam serdecznie A ile masz lat i ile ma dawczyni? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 3, 2020 Moni, Nadziejo dziękuję Wam za odpowiedź odnośnie Encortonu. Mi doczepilo się nadciśnienie i musiałam zmodyfikować Encorton. Dziewczynki proszę Was powiedzcie mi jak wyglądało u Was badanie prenatalne? Czy mowilyscie na badaniu że po in vitro i z komórki dawczyni! Bo chyba liczą wg wieku matki.? Wg statystyk? To chyba trzeba podac wiek dawczyni? Jak to wyglądało u Was. Ja niestety mieszkam w takiej dziurze.... Do najbliższego badania mam 50 km ale i tam niewiele wiedzą o in vitro. Martwię się jak to będzie wyglądało. Bo jeśli będą liczyć tylko mój wiek a nie dawczyni to jak to będzie? Dziewczyny napiszcie jak to było u Was? Pozdrawiam serdecznie Małgorzata- jesli nie powiesz o in vitro z kd, wtedy do oceny ryzyka w kierunku trisomii: 21,18,13 biora Twój wiek, i jeśli masz np. 40 lat automatycznie zwieksza się prawdopodobieństwo wystąpienia tych wad i to znacząco. Ja, w obu ciązach informowalam o dawczyni. W pierwszym przypadku na wynikach nie mialam wzmianki, ze ciąza jest z kd ( badania robiłam w klinice, gdzie mialam procedurę). Teraz badania robilam w zwykłej przychodni, i na wynikach jest informacja o dawczyni i jej wieku. Jeśli nie chcesz podawać informacji o kd nie musisz tego robić. Jeśli podasz taka informację lekarzowi, możesz żądać, zeby na wynikach tego nie zaznaczać. Mnie nie zależało, zeby ukrywać o ciązy z kd, tym bardziej, ze ciążę prowadzę u lekarki, ktora robila mi tą procedurę. Pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo 76 dziękuję. Czyli ważne jest aby podać wiek dawczyni? Też tak myślałam ale dzisiaj jak byłam na badaniach i mówiłam o tym lekarzowi to on powiedział że mój wiek jest ważny wogole o in vitro w moich stronach to nic nie wiedzą ci lekarze...Ja jestem po 40.... i od mojego wieku pewnie będzie liczył. Nawet nie pytał o wiek dawczyni. Nie wiem czy nie iść gdzieś indziej jeszcze. USG robił chwilkę. Powiedział że na USG jest ok. Ale czytałam na innych stronach że takie USG robi się długo. I patrzy na każdy szczegół. A jak było u Ciebie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 3, 2020 Nadzieja, dzięki, ze ja pozdrowiłaś ode mnie. My już 30 tydzień zaczęliśmy. Młodziak się rozpycha, ale nie jakos boleśnie dla mnie. Wręcz powiedziałbym jest to przyjemne. Kiedy macie następną wizytę? Może wtedy będzie siusiak Moni- już 30 tydzień? Ale to przelecialo a ja, lekarce mowiłam, ze jeses około 26 tyg. Następna wizyta jest na początku marca, rano mam 2-gie prenatalne a po południu wizyta kontrolna, to będzie koniec 20 tygodnia, moze wtedy dzidzia pokaże swoje skarby Pracujesz jeszcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo 76 dziękuję. Czyli ważne jest aby podać wiek dawczyni? Też tak myślałam ale dzisiaj jak byłam na badaniach i mówiłam o tym lekarzowi to on powiedział że mój wiek jest ważny wogole o in vitro w moich stronach to nic nie wiedzą ci lekarze...Ja jestem po 40.... i od mojego wieku pewnie będzie liczył. Nawet nie pytał o wiek dawczyni. Nie wiem czy nie iść gdzieś indziej jeszcze. USG robił chwilkę. Powiedział że na USG jest ok. Ale czytałam na innych stronach że takie USG robi się długo. I patrzy na każdy szczegół. A jak było u Ciebie? U mnie badanie trwało około 20 minut, lekarz mierzy przeziernośc karkową, kośc udową, ważna jest kość nosowa, serduszko, przepływy pępowiny, mózg itp. Dziwne, że u Ciebie tak krótko trwało usg prenatalne. Dla mnie bylo ważne, zeby podać wiek dawczyni, ale są dziewczyny, które nie mówią na badaniach prenatalnych o kd. Nie jest to przymus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo a gdzie Ty robiłaś badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo 76 wiesz? U mnie USG nie trwało dłużej niż maks. 5 min. Dlatego zastanawiam się czy nie zrobić jeszcze gdzieś. Lekarzowi mówiłam o dawczyni a on że mój wiek ważny. Też myślałam że skoro dawczyni miała 26 lat i swoje 2 zdrowych dzieci to to jest ważne. Przecież wiem że im starsze kobiety tym większe ryzyko. No ale jeśli z młodej komórki dawczyni to będzie ok. Co o tym myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milena Napisano Luty 3, 2020 Ja nie przyznawałam się na badaniach do KD ale ja mam 32 lata a dawczyni 26 wiec nie jest to wielka różnica a 32 lata to tez nie jest jeszcze bardzo duże ryzyko. Jakbym była w Ok 40 to bym się przyznała żeby zaoszczędzić sobie stresu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo a gdzie Ty robiłaś badania? Ja robiłam w Katowicach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Milena no właśnie też tak uważam. Tylko nie mogę zrozumieć dlaczego lekarz wogole nie brał pod uwagę wieku dawczyni. Przecież chyba od tego wynik z komputera jest liczony???? Dziewczyny bardzo proszę wszystkie które są już po badaniach prenatalnych i w wieku troszkę starszym powiedzcie jak to było u Was na badaniach? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo 76 w Katowicach w Gyncetrum? Czy innej klinice? Na pewno mają inne zdanie bo znają się na in vitro. Pojechałabym do Katowic ale to 220 km w jedną stronę i nie wiem czy mogę.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość AgataN76 Napisano Luty 3, 2020 Hej Dziewczyny! dawno nie pisalam ale czytuje regularnie. U mnie juz 27 tydzien, nie wiem jak to szybko zlecialo. Lekarze ciagle sie czegos doszukuja, a to podejrzenie cukrzycy, a to nadcisnienie ciazowe, ale poki co czekam na wyniki badan, a czuje sie bardzo dobrze wiec mam nadzieje, ze OK. Sywi - bardzo sie ciesze, ze jestes gotowa na kolejne kroki - trzeba probowac i w koncu musi sie udac!! Plastka - gratuluje super wyniku, tylko o takim pomarzyc (ja mialam tylko 1 blastke, wszystkie inne zatrzymaly sie w 3 dobie) Nadzieja - co u Ciebie? jak sie czujesz? Malgorzata - jak najbardziej polecam powtorzyc to prenatalne (wazne tez zeby nie czekac za dlugo bo to mozna tylko miedzy 11 a 13+6 tygodniem zeby wynik byl wiarygodny i przeziernosc bylo widac). Ja na moim prenatalnym nie podalam info o KD - nie dosc, ze przeziernosc wyszla troche zawyzona to jeszcze pappa z moim wiekiem (43 lata) wyszedl z bardzo wysokim prawdopodobienstwem trisomii. Od razu chcieli umawiac sie na amnio a to jest bardzo inwazyjne. Dopiero jak powiedzialam o KD to zrobili mi drugie USG (przeziernosc po 1 dniu wyszla mniejsza, moze dlatego ze robil to wiekszy specjalista na lepszym sprzecie) i skorygowali wyniki i wyszlo, ze wszystko w porzadku. Ja mialam tez robiony test Harmony w USA i tez wyszlo najnizsze ryzyko. Jesli nie planujesz Harmony to jak najbardziej powinnas prosic lekarza o wyliczenie na podstawie wieku dawczyni (na podstawie Twojego wieku jest nieprawidlowe i tylko bedzie zrodkem niepotrzebnego stresu).Do tego badanie powinno minimum trwac 20-30 minut. Moje badania trwaly prawie godzine kazde - musza sprawdzic przeplywy, serce, mozg, kosc nosowa. przeziernosc, kosc udowa i wiele innych. To musi byc zrobione porzadnie bo to jedne z najwazniejszych badan w calej ciazy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo 76 w Katowicach w Gyncetrum? Czy innej klinice? Na pewno mają inne zdanie bo znają się na in vitro. Pojechałabym do Katowic ale to 220 km w jedną stronę i nie wiem czy mogę.... W pierwszej ciazy badania prenatalne robiłam w Invimedzie- Centrum medyczne Sodowski-tam badania trwały około 40 minut. Teraz nie było tam miejsca i musialam robić w innnym miejscu. Średnio byłam zadowolona, bo badanie trwało około 20 minut, czułam sie bardziej zbyta. Na szczęście wyniki z usg i test Pappa wyszedł ok. Masz kawał do Katowic. Bliżej nie znajdziesz innego lekarza robiącego prenatalne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Agata76 dziękuję Ci za informację. Też uważam że trzeba iść jeszcze raz. Tylko tak jak pisałam mieszkam w małej mieścinie a najbliższe większe miasto co robią bad prenatalne to też jak widać nie wiedzą nic o in vitro. Najważniejsze że muszą uwzględniać wiek dawczyni a nie mój? Prawda? No bo wiadomo że w późniejszym wieku wychodzi co wychodzi. Znalazłam inne centrum medyczne co niby też robią badania prenatalne umówiłam się ale nie wiem czy są ok. Jakby chciałabym w Krakowie albo i Katowicach. Ale duża odległość. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hultaj Napisano Luty 3, 2020 Ej dziewczyny dajcie mi cipkę polizać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Nadziejo 76 jak czytam Wasze opisy badania to widzę jeszcze bardziej jaki błąd popełniłam że poszłam do tego lekarza. Umówiłam się do innego ale też nie wiem czy dobrze będzie bo tak jak pisałam nie wiedzą o in vitro... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 3, 2020 Moni, Nadziejo dziękuję Wam za odpowiedź odnośnie Encortonu. Mi doczepilo się nadciśnienie i musiałam zmodyfikować Encorton. Dziewczynki proszę Was powiedzcie mi jak wyglądało u Was badanie prenatalne? Czy mowilyscie na badaniu że po in vitro i z komórki dawczyni! Bo chyba liczą wg wieku matki.? Wg statystyk? To chyba trzeba podac wiek dawczyni? Jak to wyglądało u Was. Ja niestety mieszkam w takiej dziurze.... Do najbliższego badania mam 50 km ale i tam niewiele wiedzą o in vitro. Martwię się jak to będzie wyglądało. Bo jeśli będą liczyć tylko mój wiek a nie dawczyni to jak to będzie? Dziewczyny napiszcie jak to było u Was? Pozdrawiam serdecznie Małgorzata ja powiedziałam, ze to od dawczyni komórka. Nie mam z tym problemu. No i w moim wieku jakby mi wyliczyli, to kto wie co by mi tam powychodzilo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nadzieja76 44 Napisano Luty 3, 2020 Hej Dziewczyny! dawno nie pisalam ale czytuje regularnie. U mnie juz 27 tydzien, nie wiem jak to szybko zlecialo. Lekarze ciagle sie czegos doszukuja, a to podejrzenie cukrzycy, a to nadcisnienie ciazowe, ale poki co czekam na wyniki badan, a czuje sie bardzo dobrze wiec mam nadzieje, ze OK. Sywi - bardzo sie ciesze, ze jestes gotowa na kolejne kroki - trzeba probowac i w koncu musi sie udac!! Plastka - gratuluje super wyniku, tylko o takim pomarzyc (ja mialam tylko 1 blastke, wszystkie inne zatrzymaly sie w 3 dobie) Nadzieja - co u Ciebie? jak sie czujesz? AgataN76- najwazniejsze, że czujesz sie dobrze. A wiesz kogo nosisz w brzuszku? U mnie połowa 16 tygodnia, czuję się dobrze, wyniki wychodzą prawidłowe, cisnienie mam niziutkie. Brzuch mi wywaliło, wygladam co najmniej na 6 miesiąc, ale co zrobić, jak apetyt dopisuje za bardzo, ciągle jestem głodna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moni 440 Napisano Luty 3, 2020 Moni- już 30 tydzień? Ale to przelecialo a ja, lekarce mowiłam, ze jeses około 26 tyg. Następna wizyta jest na początku marca, rano mam 2-gie prenatalne a po południu wizyta kontrolna, to będzie koniec 20 tygodnia, moze wtedy dzidzia pokaże swoje skarby Pracujesz jeszcze? Nie pracuje już. Jutro będzie drugi tydzień na macierzyńskim. Odpoczywam, powoli się organizuje. Ale naprawdę powoli hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Moni ja tez nie mam z tym żadnego problemu i mówiłam lekarzowi o tym otwarcie że to z kd a on to zignorował. Nawet nie zadał pytania na ten temat. Tylko powtarzał że mój wiek... A podawalyscie dokładny wiek dawczyni? Mi w klinice in vitro podali rocznik i miesiąc urodzenia. Boję się że następne centrum medyczne które wybiorę do badania też oleje że to z kd... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Małgorzata nowa 41 Napisano Luty 3, 2020 Moni teraz doczytałam że Ty już 30 tydzień ciąży. Wow... jak to szybko zleciało. Jak ja już bym chciała być w 30 TC. Tak bardzo... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Luty 3, 2020 plastka77 super wynik. Gratuluje. Trzymam kciuki za wszystkie Twoje komoreczki aby dotrwały do 5 doby. No dzięki ogromne. Czekam jak na szpilkach. Hej Dziewczyny! dawno nie pisalam ale czytuje regularnie. U mnie juz 27 tydzien, nie wiem jak to szybko zlecialo. Lekarze ciagle sie czegos doszukuja, a to podejrzenie cukrzycy, a to nadcisnienie ciazowe, ale poki co czekam na wyniki badan, a czuje sie bardzo dobrze wiec mam nadzieje, ze OK. Plastka - gratuluje super wyniku, tylko o takim pomarzyc (ja mialam tylko 1 blastke, wszystkie inne zatrzymaly sie w 3 dobie) Wiesz, te zarodki to były dopiero w 3 dobie. Zobaczymy ile dotrwa do blastki. Statystycznie powinno byc 30%do połowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Luty 3, 2020 Kurcze, to naprawdę dobrze. Będziesz brała po dwie tak ostatnio? Świeże na pierwszy transfer, czy będziecie od razu wszystkie mrozić? To już tak niedługo. Tak bardzo się cieszę! U nas wszystko dobrze. Zaczęliśmy 30 tydzień. Synek jest już ułożony główką do dołu. Zastanawiam się nad porodem. Większość osób mi radzi wybrać cesarkę, ale jeszcze się nie zdecydowałam. Od tego tygodnia zabieram się z prasowanie. Łóżeczko mąż złożył w sobotę. Jest pięknie Moni, zobaczymy ile finalnie wyjdzie. Wszystkie mrozimy (mam nadzieję ze bedzie co ) bo wysyłamy je na pgs. Wiesz, myśmy juz mieli 3 piękne blastki i efekt wiesz jaki Teraz sie boję ze znowu coś będzie nie tak i nie będę wiedzieć czy to zarodek czy ja. Oczekujac na wyniki będę robić immunosupresje. W marcu intralipid i transfer. O ile nic się nie posypie. Biorę jeden, co później, zobaczymy. Boże jak cudnie opowiadasz. To co piszesz brzmi dla mnie jak bajka, takie senne marzenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 75 Napisano Luty 3, 2020 dziewczyny nie rozumiem co wiedza na temat wieku wnosi do tych badan prenatalnych. przeciez chyba nie zgaduja co z dzieckiem tylko badają to co widzą. i mierzą i podają wymiary takie jakie są.? czy wiedza lekarza ze mam 45 sprawi ze poda mi inne wymiary tych wszystkich waznych czesci niz te co faktycznie dzidzi ma? ze bedzie widział juz co innego? nie rozumiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Batidora 79 Napisano Luty 4, 2020 10 komórek, 8 się zaplodniło. Czekamy co przyniosą najbliższe dni. Plastka-77 poki co wyglada wszystko dobrze u Ciebie i zarodki hulaja. Trzymam kciuki za blastki, które beda zdrowe i dadza Wam wyczekana nagrode. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Batidora 79 Napisano Luty 4, 2020 (edytowany) Czesc dziewczyny, Czy ktoras z was miala wykonany zabieg receptywnosci endometrium? Bede miala wykonany ten zabieg i przy okazji bede miec wykonane badanie czy w endometrium znajduja sie NK. Mam nadzieje, ze to wszystko pomoze w implantacji . Czy u ktorejs z was wyszlo endometrium niereceptywne? Czy przyjmowaliscie jakies leki na podwyzszone NK np intralipid? U mnie w krwi wyszly podwyzszone NK. Lekarz chce jednak spradzic czy w endometrium znajduja sie NK. Bardzo bym chciala juz w tym miesiacu podejsc do transferu dzisiaj lekarz zbadal endometrium. Ma 9 mm jestem na sztucznym programie przygotowuje sie do badania receptywnosci tak jak do transferu. Jednak na wyniki trzeba do 4 tygodni czekac wiectransfer bede miec w marcu. Czesc Anka32. Ja mialam ten test robiony, ale wyszlo wszystko dobrze. Ponoc na sztucznyn cyklu ten wynik jest 6 miesięcy wazny. Takie info od lekarza dostalam. Mnie nawet nie chcieli robic NK ze krwi, bo ponoc to nie ma nic wspolnego z NK w sluzowce. Sama juz nie wiem. Dlaczego wiec moj organizm zarodka nie przyjmuje, skoro receptywnosc dobra? Dla mnie to czarna magia. Czyli rozumiem, ze u Ciebie NK we krwi sa podwyzszone? Czyli Ile? Mialas jeszcze inne badania? I czy tak czy inaczej dali Ci immunosupresje? Edytowano Luty 4, 2020 przez Batidora Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Leki leki Napisano Luty 4, 2020 Ma ktos moze jakiegos linka z prawidliwymi wartosciami hormonow (estradiol, LH, progesteron) na poczatku cyklu, po przyjmowaniu hormonow w cyklu sztucznym przygotowujacym do transferu oraz w cyklu naturalnym? Ciagle badam te hormony , ale nie wiem jakie one w sumie powinny byc i co one nam mowia? Sa jakies wartosci idealne, ulatwiajace transfer? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach