In vitro z komórką dawczyni cz. 3

5 godzin temu, PolaMela napisał:

Wczoraj doktor widział czarna kulkę wielkości 3 mm ale powiedział ze to może być to lub śluz. Ale to nie był dobry położnik tylko mój znajomy lekarz ginekolog którego poprosiłam żeby sprawdził. Pracuję w szpitalu i znam kilku ginekologów wiec pomagają ale chyba już poszukam kogoś prywatnie i na stałe. 

W szpitalu nie maja dobrego sprzetu. Ja mialam taki przypadek ze 25 dnia  po transferze bylo widac 2 male zarodki kuleczki  po 4 dniach dostalam krwotoku mialam miec wizyte za 3 dni poniewaz na poczatku mialam co tydzien ale nie moglam wytrzymac i poszlam do szpitala sprawdzic czy wszystko w porzadku , bo bylam przekonana ze to juz koniec w szpitalu powiedzieli ze nic nie widac i pewnie poronilam.moj lekarz  nie kazal mi jechac do szpitala tylko dolozyc progesteron zastrzyk i odpoczywac. nie posuchalam .jakiez bylo moje zdziwienie po trzech dniach na wizycie jak powiedzial ze jest wszystko ok a maluchy mzajo ok1 cm. takze jesli sie denerwujesz to znajdz sobie dobrego gin. i zaufaj mu . trzymam kciuki i czekam na wiadomosc

Tu się zgodzę z amore, w szpitalach często mają słaby sprzęt do usg. Na ostatniej wizycie nawet gadałam z moim lekarzem, że on już nie pracuje w publicznych placówkach, bo mają tam strasznie słaby sprzęt. A on jako lekarz bierze odpowiedzialność za badania, podpisuje się w karcie ciąży, więc nie chce brać odpowiedzialności za usg, na którym nic nie widać.

Mam też porównanie sama, jak poszłam do specjalistycznej drogiej prywatnej placówki ginekologicznej to już w 10 tyg było widać fajnie rączki, nóżki. W szpitalu czy w przychodni było gucio widać 

Czesc dziewczyny - pytanie do dziewczyn które są już po usg prenatalnym 1 trymestru - mówiłyście lekarzowi wykonującemu badanie ze to ciąża po Ivf z komórka dawczyni? Ewentualnie może ktoś polecić w Krakowie bezpieczne miejsce? Przy obecnych nastrojach politycznych w naszym kraju to już sama nie wiem co zrobić

3 godziny temu, Treska_39 napisał:

Czesc dziewczyny - pytanie do dziewczyn które są już po usg prenatalnym 1 trymestru - mówiłyście lekarzowi wykonującemu badanie ze to ciąża po Ivf z komórka dawczyni? Ewentualnie może ktoś polecić w Krakowie bezpieczne miejsce? Przy obecnych nastrojach politycznych w naszym kraju to już sama nie wiem co zrobić

Jeśli nie masz jeszcze terminu i nazwiska lekarza, przedzwoń do kliniki i spytaj, do kogo proponują Ci iść. 
Ja z AZ mówiłam, lekarz mnie wypytywał także o przyczyny biorstwa i nie ukrywałam np., że robiliśmy badanie zarodków. 
BTW informacja o biorstwie jest ważna, bo dawczyni ma na ogół mniej lat - a wiek ma znaczenie do wyliczenia prawdopodobieństwa.
Trzymam kciuki mocno, żebyś trafiła na empatycznego, normalnego lekarza

3 godziny temu, Treska_39 napisał:

Czesc dziewczyny - pytanie do dziewczyn które są już po usg prenatalnym 1 trymestru - mówiłyście lekarzowi wykonującemu badanie ze to ciąża po Ivf z komórka dawczyni? Ewentualnie może ktoś polecić w Krakowie bezpieczne miejsce? Przy obecnych nastrojach politycznych w naszym kraju to już sama nie wiem co zrobić

Hej! Ja mówiłam 2 lata temu. Ważne jest podanie wieku dawczyni,bo obniża ryzyko wad genetycznych przy teście Pappa.

Dziewczyny decydowałyście się na AZ zamiast KD tylko ze względów finansowych? Czy była jeszcze jakaś przyczyna? 

42 minuty temu, Kammka7 napisał:

Dziewczyny decydowałyście się na AZ zamiast KD tylko ze względów finansowych? Czy była jeszcze jakaś przyczyna? 

Ja decydowałam się z przyczyn innych niż finansowe, od początku korzystałam z nasienia dawcy, wiec gdy moje jajeczka okazały się słabe to nie było wyboru. Nie korzystałam z „gotowego” zarodka mrożonego od innej pary tylko wybrano dawczynie i dawce, klinika w Brnie przygotowała zarodki. Nadprogramowe oddamy do adopcji jeśli tym razem nam się uda. 

12 godzin temu, Rewolucja napisał:

Tu się zgodzę z amore, w szpitalach często mają słaby sprzęt do usg. Na ostatniej wizycie nawet gadałam z moim lekarzem, że on już nie pracuje w publicznych placówkach, bo mają tam strasznie słaby sprzęt. A on jako lekarz bierze odpowiedzialność za badania, podpisuje się w karcie ciąży, więc nie chce brać odpowiedzialności za usg, na którym nic nie widać.

Mam też porównanie sama, jak poszłam do specjalistycznej drogiej prywatnej placówki ginekologicznej to już w 10 tyg było widać fajnie rączki, nóżki. W szpitalu czy w przychodni było gucio widać 

Zgadzam się. Dziś miałam usg, na szpitalnym sprzęcie. Widać pęcherzyk 1.3 cm, zarodka jeszcze nie. Mija dziś 25 dni od transferu, 40 dzień ciąży licząc od OM. I doktor mnie uspokoił ze taki obraz jest ok, zarodek zobaczy za tydzień. 

57 minut temu, PolaMela napisał:

Zgadzam się. Dziś miałam usg, na szpitalnym sprzęcie. Widać pęcherzyk 1.3 cm, zarodka jeszcze nie. Mija dziś 25 dni od transferu, 40 dzień ciąży licząc od OM. I doktor mnie uspokoił ze taki obraz jest ok, zarodek zobaczy za tydzień. 

Kurczę, dwa dni temu 3mm kropka a dzisiaj 1,3mm pęcherzyk... to jest różnica. Ja niestety nie pamiętam co kiedy było u mnie widać, więc tutaj nie pomogę. Czekamy więc ten tydzień 

Hej dziewczyny czy ktoś może mnie uświadomić jak wyglądają koszty AK oraz AZ? 

7 godzin temu, Karollusia napisał:

Hej dziewczyny czy ktoś może mnie uświadomić jak wyglądają koszty AK oraz AZ? 

Na stronach klinik są cenniki. Pakiety są bardzo różne w zależności od zastosowanych opcji np EmbryoGlue oraz tego czy się korzysta z gotowych zarodków czy przygotowuje nowe. 

6 godzin temu, PolaMela napisał:

Na stronach klinik są cenniki. Pakiety są bardzo różne w zależności od zastosowanych opcji np EmbryoGlue oraz tego czy się korzysta z gotowych zarodków czy przygotowuje nowe. 

Dziewczyny,czy jest szansa ze domowy test ciążowy 8dpt zarodka 3dniowego coś pokaże czy za wcześnie.Panikuję poniewaz nie mam żadnych objawów,piersi nie bolą,brzuch tez nie boli 

Transfer z kd miałyście zarodków 3 dniowych czy 5?

7 minut temu, Kammka7 napisał:

Transfer z kd miałyście zarodków 3 dniowych czy 5?

5 dniowych

Dnia 3.06.2021 o 10:06, Anka Skakanka napisał:

Jeśli nie masz jeszcze terminu i nazwiska lekarza, przedzwoń do kliniki i spytaj, do kogo proponują Ci iść. 
Ja z AZ mówiłam, lekarz mnie wypytywał także o przyczyny biorstwa i nie ukrywałam np., że robiliśmy badanie zarodków. 
BTW informacja o biorstwie jest ważna, bo dawczyni ma na ogół mniej lat - a wiek ma znaczenie do wyliczenia prawdopodobieństwa.
Trzymam kciuki mocno, żebyś trafiła na empatycznego, normalnego lekarza

A pamiętasz może u Kogo byłaś? (Krk?) dziękuje

Dziewczyny do kiedy braliście accofil oraz progesteron(cyclogedt, cenione, prutex)? Zastanawiam się jak długo bralyscie te leki?

7 godzin temu, PolaMela napisał:

Na stronach klinik są cenniki. Pakiety są bardzo różne w zależności od zastosowanych opcji np EmbryoGlue oraz tego czy się korzysta z gotowych zarodków czy przygotowuje nowe. 

W wielu klinikach nie ma na stronie ceny dla AZ, my dzwoniliśmy po klinikach; generalnie jest to około 2-3 tys, bo w cenie jest już tylko wizyta kwalifikacyjna i transfer, w Invicta cena to 6900 ale za dwa zarodki (w tym rok mrożenia jednego, jeśli jeden jest podany przy transferze).

1 godzinę temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny,czy jest szansa ze domowy test ciążowy 8dpt zarodka 3dniowego coś pokaże czy za wcześnie.Panikuję poniewaz nie mam żadnych objawów,piersi nie bolą,brzuch tez nie boli 

Ada u mnie wyszedł test 9dpt 3 dniowych zarodków. Słaba i blada kreska,ale widoczna. Test z Rossmana o czułości 10. Inny test nie wykazał nic. Także różnie wychodzi. Najlepiej iść na betę,która jest 100% wiarygodna. Robiłam 10dpt i wyszło 59.

1 godzinę temu, Moniii78 napisał:

Ada u mnie wyszedł test 9dpt 3 dniowych zarodków. Słaba i blada kreska,ale widoczna. Test z Rossmana o czułości 10. Inny test nie wykazał nic. Także różnie wychodzi. Najlepiej iść na betę,która jest 100% wiarygodna. Robiłam 10dpt i wyszło 59.

Nie polecam, mi zawsze wychodziło ujemnie i niepotrzebny stres. Polecam jak Monii78 bete bo jest pewna. Mi w 14 dpt wyszła 398

2 godziny temu, Anka Skakanka napisał:

W wielu klinikach nie ma na stronie ceny dla AZ, my dzwoniliśmy po klinikach; generalnie jest to około 2-3 tys, bo w cenie jest już tylko wizyta kwalifikacyjna i transfer, w Invicta cena to 6900 ale za dwa zarodki (w tym rok mrożenia jednego, jeśli jeden jest podany przy transferze).

Dziękuję za odpowiedź

8 godzin temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny,czy jest szansa ze domowy test ciążowy 8dpt zarodka 3dniowego coś pokaże czy za wcześnie.Panikuję poniewaz nie mam żadnych objawów,piersi nie bolą,brzuch tez nie boli 

tez polecam bete  ale za 2 dni najwczasniej ,zeby sie nie potrzebnie stresowac.

8 godzin temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny,czy jest szansa ze domowy test ciążowy 8dpt zarodka 3dniowego coś pokaże czy za wcześnie.Panikuję poniewaz nie mam żadnych objawów,piersi nie bolą,brzuch tez nie boli 

tez nie mialam zadnych objawow i bylam przekonana ze sie nie  udalo a dzisiaj 12 tyg ciazy blizniaki, takze czsami zero objawow to objaw.

W którym tygodniu lekarz kazał Wam redukować dawki progesteronu? Czy zalecali badanie stężenia wcześniej ?

1 godzinę temu, PolaMela napisał:

W którym tygodniu lekarz kazał Wam redukować dawki progesteronu? Czy zalecali badanie stężenia wcześniej ?

Mi powiedział, że od 10 tyg schodziłabym z proga, ale utrzyma mi na razie dawkę przez krwiaka

10 godzin temu, PolaMela napisał:

W którym tygodniu lekarz kazał Wam redukować dawki progesteronu? Czy zalecali badanie stężenia wcześniej ?

Lekarz z invicty mowil ze po 12 zaczac redukowac a moj prowadzacy zeby do 16 brac az lozysko przejmnie funkcje w pelni. 

3 godziny temu, GoscMarta napisał:

Lekarz z invicty mowil ze po 12 zaczac redukowac a moj prowadzacy zeby do 16 brac az lozysko przejmnie funkcje w pelni. 

Dziewczyny dziś rano zrobilam test jestem 9dpt 3dniowego zarodka niestety tylko jedna kreska.Nawet cienia drugiej .Test o czułości 10,więc pewnie mi sie nie udało

21 minut temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny dziś rano zrobilam test jestem 9dpt 3dniowego zarodka niestety tylko jedna kreska.Nawet cienia drugiej .Test o czułości 10,więc pewnie mi sie nie udało

Zrób bete a nie sikańce. 

29 minut temu, PolaMela napisał:

Zrób bete a nie sikańce. 

PolaMela myślisz,ze  beta z krwi juz by dzis mogla wyjść przy 3dniowym?

11 minut temu, Ada23 napisał:

PolaMela myślisz,ze  beta z krwi juz by dzis mogla wyjść przy 3dniowym?

Test sikany to tez jest beta tylko trzeba większe stężenie żeby wyszło. To ze na opakowaniu pisze ze czułość 10 to bzdura, nie są tak czułe. Beta z krwi wychodzi dokładnie co do przecinka i jeśli wyjdzie Ci ponad 5 to zaszłaś. Jeśli mniej to trzeba powtórzyć. Zarodek 3 dniowy zagnieżdża się po ok 4 dniach od transferu, czyli u Ciebie jakieś 5 dni temu. Dopiero po zagnieżdżeniu zaczyna się produkcja bety. Czyli może jeszcze nic nie wyjść. Ale we krwi jeśli wyjdzie <0.1 to szanse zerowe. Jeśli więcej - powtórz za 2 dni. Dziś sobota, lab pracują wiec jak Ci bardzo zależy to leć. Wiem jak to jest jak się nerwowo czeka. 

7 godzin temu, Ada23 napisał:

Dziewczyny dziś rano zrobilam test jestem 9dpt 3dniowego zarodka niestety tylko jedna kreska.Nawet cienia drugiej .Test o czułości 10,więc pewnie mi sie nie udało

beta nie wiez testa . Sikaniec oszukaniec