In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Igiełka jak się czujesz? Nadal leżysz plackiem? Wiem ze lekkie krwawienia to częste dolegliwości w początkowej ciąży. 

6 godzin temu, Agata29 napisał:

Kochane zadzwoniłam dzisiaj do embriologa aby dowiedzieć się ile udało się  nam zamrozić zarodków od KD i otrzymaliśmy 2. Przypomnę od dawczyni otrzymaliśmy 6 komórek zapłodniło się w 3 dobie - 4 a rozwinęły się 2 do blastocysty w 5 dobie i idą do zamrożenia...Powiem szczerze, że jestem rozczarowana taką ilością, niby dobrze że chociaż 2 zarodeczki ale myślałam że chociaż zostaną ze mną 3. Boże tak się boje, bo na moich komórkach też otrzymałam 2 zarodki i niestety transfery nie udane z powodu translokacji 2 chromosomów. Ja chyba na zawał zejdę jak mi przyjdzie testować betę....

Będziesz transferować dwa czy jeden zarodek?

10 godzin temu, Agata29 napisał:

Kochane zadzwoniłam dzisiaj do embriologa aby dowiedzieć się ile udało się  nam zamrozić zarodków od KD i otrzymaliśmy 2. Przypomnę od dawczyni otrzymaliśmy 6 komórek zapłodniło się w 3 dobie - 4 a rozwinęły się 2 do blastocysty w 5 dobie i idą do zamrożenia...Powiem szczerze, że jestem rozczarowana taką ilością, niby dobrze że chociaż 2 zarodeczki ale myślałam że chociaż zostaną ze mną 3. Boże tak się boje, bo na moich komórkach też otrzymałam 2 zarodki i niestety transfery nie udane z powodu translokacji 2 chromosomów. Ja chyba na zawał zejdę jak mi przyjdzie testować betę....

Trzymam kciuki. Ja tez mialam 2 komorki blastki i sie udało, a bylam przekonana ze nic z tego nie bedzie. Powodzenia. 

11 godzin temu, GoskaSamoska napisał:

Będziesz transferować dwa czy jeden zarodek?

Oczywiście że 1 zarodek, gdybym miała 3 zarodki to mogłabym zaryzykować...

7 godzin temu, Amore 80 napisał:

Trzymam kciuki. Ja tez mialam 2 komorki blastki i sie udało, a bylam przekonana ze nic z tego nie bedzie. Powodzenia. 

Dziękuję kochana A z którym razem Tobie się udało? 

12 godzin temu, Celli77 napisał:

My tez ostatecznie mieliśmy 2 zarodki. Udało się z  drugim i ostatnim. Dlatego naprawdę to zadna tragedia. Teraz mamy 3. Transfer 1 września. Może szczęśliwa data bo wzięliśmy ślub 1 września. 
Dzisiaj miałam wizytę kontrolna 10 dnia by zmierzyć endometrio. 8,5 mm ale wiem, ze do transferu trochę zmaleje. 
 

Dziękuję za takie informacje troszkę mnie dziewczyny uspokoiłyście, że jeszcze nic straconego i że może się udać. Kochana rozumiem że 1 dziecko masz z KD i staracie się o 2 dzieciątko również z KD? Pytanie czy dawczyni KD jest ta sama? 

Dziewczyny mam jeszcze pytanie czy przy braniu Estrofem 3x1 oraz Acard 1x1 przygotowując się do transferu, zdarzyło się Wam plamić bez krwi oczywiście? Jestem obecnie w 10 dniu cyklu już po okresie a dzisiaj taka niespodzianka...

8 godzin temu, Agata29 napisał:

Dziękuję kochana A z którym razem Tobie się udało? 

Pierwszym razem byla ciaza biochemiczna a za drogim sie udało 

Czekamy na okres i też rozpoczynamy procedurę za ok 3 tygodnie.... Cieszę się że wkoncu coś się ruszyło choć lekarz mówił że z 6 oocytów to statystycznie są tylko 2 zarodki a czasami może być nawet 0... ;-(

57 minut temu, GoskaSamoska napisał:

Czekamy na okres i też rozpoczynamy procedurę za ok 3 tygodnie.... Cieszę się że wkoncu coś się ruszyło choć lekarz mówił że z 6 oocytów to statystycznie są tylko 2 zarodki a czasami może być nawet 0... ;-(

GoskaSamoska,w ktorej klinice podchodzisz?

47 minut temu, Ada23 napisał:

GoskaSamoska,w ktorej klinice podchodzisz?

Angelius Provita w Katowicach

23 godziny temu, Agata29 napisał:

Dziękuję za takie informacje troszkę mnie dziewczyny uspokoiłyście, że jeszcze nic straconego i że może się udać. Kochana rozumiem że 1 dziecko masz z KD i staracie się o 2 dzieciątko również z KD? Pytanie czy dawczyni KD jest ta sama? 

Tak, to ta sama dziewczyna. Mamy już jedno dziecko z kd. Ma półtora roku. 

16 godzin temu, GoskaSamoska napisał:

Czekamy na okres i też rozpoczynamy procedurę za ok 3 tygodnie.... Cieszę się że wkoncu coś się ruszyło choć lekarz mówił że z 6 oocytów to statystycznie są tylko 2 zarodki a czasami może być nawet 0... ;-(

My też z 6 oocytów zapłodniły się wszystkie, do 3 doby przetrwały 4 a do 5 doby zostały nam 2 poszły do mrożenia. Trzymam w kciuki kochana aby i Wam wszystko dobrze poszło.

2 godziny temu, Agata29 napisał:

My też z 6 oocytów zapłodniły się wszystkie, do 3 doby przetrwały 4 a do 5 doby zostały nam 2 poszły do mrożenia. Trzymam w kciuki kochana aby i Wam wszystko dobrze poszło.

Dziękuję, przyda się

Hej dziewczyny. Byliśmy na wizycie w invimedzie i zdecydowaliśmy się na tą procedurę z dopasowaniem genetycznym dawczyni. Mąż oddał już krew do badania i teraz czeka nas oczekiwanie na wynik, a pozniej na dopasowanie dawczyni.

44 minuty temu, kate.kk napisał:

Hej dziewczyny. Byliśmy na wizycie w invimedzie i zdecydowaliśmy się na tą procedurę z dopasowaniem genetycznym dawczyni. Mąż oddał już krew do badania i teraz czeka nas oczekiwanie na wynik, a pozniej na dopasowanie dawczyni.

Kate.kk,ktorego lekarza wybralaś z Invimedu?

1 godzinę temu, kate.kk napisał:

Hej dziewczyny. Byliśmy na wizycie w invimedzie i zdecydowaliśmy się na tą procedurę z dopasowaniem genetycznym dawczyni. Mąż oddał już krew do badania i teraz czeka nas oczekiwanie na wynik, a pozniej na dopasowanie dawczyni.

U nas nie było takiej opcji - czy nam rozumieć że dawczynią może nie być dopasowana genetycznie i czekają nas potencjalnie  jakieś genetyczne choroby dziecka?

Nikt z nas jak poznaje partnera to nie robi badań pod tym kątem i pierwszy raz o czymś takim słyszę więc jestem ciekawa.

1 godzinę temu, Ada23 napisał:

Kate.kk,ktorego lekarza wybralaś z Invimedu?

Byliśmy u Trzeciaka we Wrocławiu, ale ten program, który wybraliśmy jest tylko w Poznaniu i w Warszawie, wiec przenieśliśmy się do Poznania do dr Sroki. 

4 minuty temu, GoskaSamoska napisał:

U nas nie było takiej opcji - czy nam rozumieć że dawczynią może nie być dopasowana genetycznie i czekają nas potencjalnie  jakieś genetyczne choroby dziecka?

Nikt z nas jak poznaje partnera to nie robi badań pod tym kątem i pierwszy raz o czymś takim słyszę więc jestem ciekawa.

A też jesteście w invimedzie? No właśnie to jakaś nowość. Normalnie dopasowują dawczynię fenotypowo, wtedy jest zgodność z grupą krwi i cechami z wyglądu, a tutaj dodatkowo te dawczynie są badane testem CGT i ten sam test teraz robią mojemu mężowi, żeby dopasować odpowiednią dla nas dawczynię pod względem fenotypowym i genetycznym. Zastanawialismy się czy brac to, bo dopłaca się za ten test, a jest mniej komórek niż w drugim programie, ale to ma wykluczyć ponad 300 chorób genetycznych, a u męża w bliskiej rodzinie jest osoba z chorobą genetyczną, więc zdecydowaliśmy się na tą opcję. Mam nadzieję, że dzięki temu uzyskamy zdrowe zarodki, tylko znów nam się trochę wszystko odwleka w czasie, no ale cóż... Już mnie życie nauczyło cierpliwości

1 godzinę temu, kate.kk napisał:

A też jesteście w invimedzie? No właśnie to jakaś nowość. Normalnie dopasowują dawczynię fenotypowo, wtedy jest zgodność z grupą krwi i cechami z wyglądu, a tutaj dodatkowo te dawczynie są badane testem CGT i ten sam test teraz robią mojemu mężowi, żeby dopasować odpowiednią dla nas dawczynię pod względem fenotypowym i genetycznym. Zastanawialismy się czy brac to, bo dopłaca się za ten test, a jest mniej komórek niż w drugim programie, ale to ma wykluczyć ponad 300 chorób genetycznych, a u męża w bliskiej rodzinie jest osoba z chorobą genetyczną, więc zdecydowaliśmy się na tą opcję. Mam nadzieję, że dzięki temu uzyskamy zdrowe zarodki, tylko znów nam się trochę wszystko odwleka w czasie, no ale cóż... Już mnie życie nauczyło cierpliwości

Bylam w Invimedzie ale  korzystalam z tej podstawowej procedury.Teraz jest na etapie zmiany kliniki

5 godzin temu, kate.kk napisał:

Byliśmy u Trzeciaka we Wrocławiu, ale ten program, który wybraliśmy jest tylko w Poznaniu i w Warszawie, wiec przenieśliśmy się do Poznania do dr Sroki. 

Kate ja też byłam u dr Sroki w Poznaniu. Wybraliśmy program 12 kom. z gwarancją. Mam już 2 letnią córkę i teraz jestem w 23tc z synkiem Życze powodzenia i trzymam kciuki! 🥰

Czy ktoś z Was miał owulację w trakcie okresu? Pytam lekarz wspomnial, że to może trochę utrudnić ... Zobaczymy jak organizm zareaguje na leki i najwyżej zarodki się zamrozi... Boje się tego rozmrażania i zamrażania Nasze oocyty już 3 lata czekają, mam nadzieję że to nie wpływa na ich jakość itd.

Teraz podobno lepsza skuteczność się uzyskuje mrozach zarodki nie oocyty.

10 godzin temu, Moniii78 napisał:

Kate ja też byłam u dr Sroki w Poznaniu. Wybraliśmy program 12 kom. z gwarancją. Mam już 2 letnią córkę i teraz jestem w 23tc z synkiem Życze powodzenia i trzymam kciuki! 🥰

Nie dziękuję  I byłaś zadowolona z doktora Sroki? Teraz jestes w ciazy z tej samej procedury, z ktorej masz córkę czy podchodziłaś do nowej stymulacji?

1 godzinę temu, kate.kk napisał:

Nie dziękuję  I byłaś zadowolona z doktora Sroki? Teraz jestes w ciazy z tej samej procedury, z ktorej masz córkę czy podchodziłaś do nowej stymulacji?

Dr Sroka jest specyficzny, ale do przeżycia , ma swoje humorki. Zawsze jednak respektował zalecenia dr Paśnika i najważniejsze dla mnie, że jest konkretny, doświadczony i skuteczny! Prowadził mnie od początku,przez transfer,aż do potwierdzenia ciąży.Tak, z tej samej procedury. Z 12 komórek mieliśmy 4 zarodki. 2 zostały podane we wrześniu 2018 i mam córeczkę. 2 zostały zamrożone i transferowane teraz w marcu i jestem w ciąży z synkiem. 

2 godziny temu, Moniii78 napisał:

Dr Sroka jest specyficzny, ale do przeżycia , ma swoje humorki. Zawsze jednak respektował zalecenia dr Paśnika i najważniejsze dla mnie, że jest konkretny, doświadczony i skuteczny! Prowadził mnie od początku,przez transfer,aż do potwierdzenia ciąży.Tak, z tej samej procedury. Z 12 komórek mieliśmy 4 zarodki. 2 zostały podane we wrześniu 2018 i mam córeczkę. 2 zostały zamrożone i transferowane teraz w marcu i jestem w ciąży z synkiem. 

Ooo dobrze wiedzieć. Do obu transferów podchodziłaś z zaleceniami Paśnika? Mogę zapytać o wskazania do badań immunologicznych? U mnie chyba nie ma za bardzo wskazań na ten moment, ale i tak musze czekać na wynik testu CGT meża, więc mogłabym w tym czasie jeszcze coś pobadać. Wiesz, chcialabym zrobić wszystko co tylko możliwe, żeby zwiększyć nasze szanse

2 godziny temu, kate.kk napisał:

Ooo dobrze wiedzieć. Do obu transferów podchodziłaś z zaleceniami Paśnika? Mogę zapytać o wskazania do badań immunologicznych? U mnie chyba nie ma za bardzo wskazań na ten moment, ale i tak musze czekać na wynik testu CGT meża, więc mogłabym w tym czasie jeszcze coś pobadać. Wiesz, chcialabym zrobić wszystko co tylko możliwe, żeby zwiększyć nasze szanse

Tak do obu. W poprzedniej klinice w Szczecinie po 3 nieudanych transferach na własnych komórkach dr zaproponował albo kd albo zbadać immunologię.. Zrobiłam jedno i drugie. Dr Paśnik powiedział, że z moimi wynikami nie było żadnych szans na ciąże, bo mój organizm zwalczał zarodki. Dopiero po obstawieniu lekami się udało  Lepiej sprawdź czy u Ciebie jest ok, żeby zwiększyć szanse i nie marnować czasu, kasy i nerwów. Wiem, że do Paśnika ciężko się dostać. Na fb  jest grupa : Starając się z pomocą dr P. Czasami dziewczyny zamieniają się lub rezygnują z terminów. Ewentualnie możesz zgłosić się do innego immunologia, który zleci odpowiednie badania i pokieruje w razie nieprawidłowości. 

59 minut temu, Moniii78 napisał:

Tak do obu. W poprzedniej klinice w Szczecinie po 3 nieudanych transferach na własnych komórkach dr zaproponował albo kd albo zbadać immunologię.. Zrobiłam jedno i drugie. Dr Paśnik powiedział, że z moimi wynikami nie było żadnych szans na ciąże, bo mój organizm zwalczał zarodki. Dopiero po obstawieniu lekami się udało  Lepiej sprawdź czy u Ciebie jest ok, żeby zwiększyć szanse i nie marnować czasu, kasy i nerwów. Wiem, że do Paśnika ciężko się dostać. Na fb  jest grupa : Starając się z pomocą dr P. Czasami dziewczyny zamieniają się lub rezygnują z terminów. Ewentualnie możesz zgłosić się do innego immunologia, który zleci odpowiednie badania i pokieruje w razie nieprawidłowości. 

O widzisz. A jakie miałaś wyniki? Kiry nieprawidłowe czy coś innego? Jestem w tej grupie już, ostatnio wlasnie widzialam, ze tez teleporady z dr Jarosz z Gdyni polecają, moze tam się szybciej uda dostać. Spróbuję coś pobadać od razu, bo jak i tak mam czekać to chyba jest to dobre rozwiązanie

3 godziny temu, kate.kk napisał:

O widzisz. A jakie miałaś wyniki? Kiry nieprawidłowe czy coś innego? Jestem w tej grupie już, ostatnio wlasnie widzialam, ze tez teleporady z dr Jarosz z Gdyni polecają, moze tam się szybciej uda dostać. Spróbuję coś pobadać od razu, bo jak i tak mam czekać to chyba jest to dobre rozwiązanie

Szczerze mówiąc to teraz nie pamiętam dokładnie wyników, najważniejsze, że leki pomogły

Hej dziewczyny. Za kilka dni mam mieć transfer. Biorę od jutra tabletki dopochwowe ale teraz patrzę a ja mam brudne majtki jakby na okres te pierwsze brunatne plamy. Czy to zły znak? A jeśli to okres jest? Ale jak to możliwe skoro dwa dni temu miałam usg i miałam endometrium grubości 8,5 mm ??  Jakbym dostała okres to chyba nic nie będzie z transferem co?

12 minut temu, Celli77 napisał:

Hej dziewczyny. Za kilka dni mam mieć transfer. Biorę od jutra tabletki dopochwowe ale teraz patrzę a ja mam brudne majtki jakby na okres te pierwsze brunatne plamy. Czy to zły znak? A jeśli to okres jest? Ale jak to możliwe skoro dwa dni temu miałam usg i miałam endometrium grubości 8,5 mm ??  Jakbym dostała okres to chyba nic nie będzie z transferem co?

Ja tak kiedyś miałam, to od hormonów. U mnie nie było to przeciwskazaniem do transferu. Zresztą przed transferem przeszło. Może i u Ciebie szybko przejdzie.