Ktoś rzuca ze mną palenie?

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

1 godzinę temu, Gość Nałogowapalaczka napisał: Palę już tyle lat, że już mnie to męczy i wszystko śmierdzi. Zaczynają mi zęby żółknąć, ciągle myję ręce i żuję gumę żeby nie było czuć tego smrodu. Nie wspomnę, że znowu mają zdrożeć, a palę 1,5 paczki dziennie. X po 18 latach nie czuła byś że cokolwiek śmierdzi. 

Naprawdę?

lubię gdy pali ze mną kobieta , tak inaczej jakoś one palą .

Bym wymienial sie doswiadczeniami z toba jak poczucie

10 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

Kobieta????? Pomyśl jak dwudniową popielniczką cuchniesz    8 lat nie palę po wielu latach palenia. Rzuciłem z dnia na dzień bez żadnych wspomagaczy!

O popielniczce nawet mi nic nie mów! Nie ma nic gorszego niż nie umyta popielniczka.

2 minuty temu, Gość Leonek31 napisał:

Bym wymienial sie doswiadczeniami z toba jak poczucie

Bardzo chętnie

14 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

Kobieta????? Pomyśl jak dwudniową popielniczką cuchniesz    8 lat nie palę po wielu latach palenia. Rzuciłem z dnia na dzień bez żadnych wspomagaczy!

Jak ci się to udało? Gadaj! Miałeś jakieś problemy? Tyleż albo coś innego?

Nalogowapalaczka. Jesli jestes zainteresowana rzucaniem palenia ze mna pisz na moj adres meilowy.  timoszyk88@wp.pl

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

No przynajmniej zapachu papierosów z odległości większej niż kilkanaście cm.

Słuchaj ja zaczęłam palić jako nastolatka, moja matka nie paliła była wyczulona na dym papierosowy. Także musiałam się nauczyć to ukrywać. 

Chyba sama lepiej wiem czy czuje smrod czy nie.

Czułam cały czas ale zaczął mi przeszkadzać od ok 1,5roku

3 minuty temu, Gość Leonek31 napisał:

Nalogowapalaczka. Jesli jestes zainteresowana rzucaniem palenia ze mna pisz na moj adres meilowy.  timoszyk88@wp.pl

Myślałam że tutaj będziemy pisać i motywować tym samym kolejne osoby. Może nawet staniemy się sławni na całą Polskę i pokażą nas w dzień dobry TVN i zatrudnienia na stałe w kafeterii

1 minutę temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Jak ci się to udało? Gadaj! Miałeś jakieś problemy? Tyleż albo coś innego?

Rzuciłem bo bardzo chciałem - zero problemów! Przez ok. 3 miesiące codziennie biorąc każdego papierosa do ust było : kiedy ja to skur.... rzucę? KIEDY?? Psychika i silna wola. Przyszedł ten dzień, wieczorem powiedziałem palę ostatniego papierosa i jutro nie palę. Tak się stało, choć w szafce leżały już dwie paczki. Kochani SILNA WOLA i wygracie! Powodzenia życzę.

He. No dobra moze byc. Ale zaczynamy od jutra rana?

2 minuty temu, Gość Leonek31 napisał:

He. No dobra moze byc. Ale zaczynamy od jutra rana?

Heh słuchaj no... Jesteś pewny że od jutra?

6 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

Rzuciłem bo bardzo chciałem - zero problemów! Przez ok. 3 miesiące codziennie biorąc każdego papierosa do ust było : kiedy ja to skur.... rzucę? KIEDY?? Psychika i silna wola. Przyszedł ten dzień, wieczorem powiedziałem palę ostatniego papierosa i jutro nie palę. Tak się stało, choć w szafce leżały już dwie paczki. Kochani SILNA WOLA i wygracie! Powodzenia życzę.

Kiedyś nie paliłam dwa tygodnie i mnie nie ciąglo, tylko wszyscy mnie częstowali i się złamałam tylko teraz jest ze mną gorzej. Ale dziękuję Ci bardzo za te słowa

Przejdź na e papierosa nie śmierdzi, mniej palisz, a później już całkowicie rzucisz. To taki wspomagaz dla tych co brak im silnej woli. Ja tak rzucam Na e papierosa przeszłam od września. Od wrzesnia nie pale zwykłych fajek. Nie śmierdzi, nie muszę wychodzić na balkon palić jak zimno.   e papierosa  palę  tylko w domu, parę machow co 2 h, 3 h. Na zewnątrz wogole już nie noszę tego. Niedawno prubowałam zapalić normalnego papierosa  bleeeee myślałam że heftne jakbym normlanie popilniczke miała w buzi wogole mi nie smakował, wyrzuciłam całego, do normalnych fajek już wogole nie wrócę, pomału też się już odzwyczajam od e papierosa

Tak od jutra rana. Ok?

No co ty jak bym kupiła e papierosa to dopiero bym szalała pewnie nawet w łóżku bym paliła

1 minutę temu, Gość Leonek31 napisał:

Tak od jutra rana. Ok?

Już myślałam że się nie pojawisz. Ok jestem za. Tylko bądź tu jutro rano chociaż na minutkę

Ok ok 8 rano bede. Jak masz na imie? Jestem Mateusz

1 minutę temu, Gość Leonek31 napisał:

Ok ok 8 rano bede. Jak masz na imie? Jestem Mateusz

Natalia miło mi

Do jutra, kolorowych snów (poranna kawa bez fajki oj będzie ciężko)

2 godziny temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Palę już tyle lat, że już mnie to męczy i wszystko śmierdzi. Zaczynają mi zęby żółknąć, ciągle myję ręce i żuję gumę żeby nie było czuć tego smrodu.

Nie wspomnę, że znowu mają zdrożeć, a palę 1,5 paczki dziennie.

Udało mi się rzucić i przez rok nie paliłem. Jak zaczynałem rzucać ważyłem 74 kg a po roku 109kg. Reakcja po przekroczeniu setki była natychmiastowa, czyli kierunek sklep i rama fajek. W tej chwili ważę 86kg i nie planuje rzucania palenia, w końcu na coś trzeba umrzeć. 

1 minutę temu, DANIEL napisał:

Udało mi się rzucić i przez rok nie paliłem. Jak zaczynałem rzucać ważyłem 74 kg a po roku 109kg. Reakcja po przekroczeniu setki była natychmiastowa, czyli kierunek sklep i rama fajek. W tej chwili ważę 86kg i nie planuje rzucania palenia, w końcu na coś trzeba umrzeć. 

Współczuję ci. Słyszałam, że często się przechodzi z nałogu do nałogu, ale zamiast jeść zamierzam biegać idę już starczy na dzisiaj. Pa

Przed chwilą, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Współczuję ci. Słyszałam, że często się przechodzi z nałogu do nałogu, ale zamiast jeść zamierzam biegać idę już starczy na dzisiaj. Pa

Przy rzucaniu palenia znajdź jakieś gumy do żucia bez cukru, bo czymś trzeba niwelowac odruchy. Na kondycję w lato polecam kajaki u mnie niestety brakło czasu na systematyczne pływanie. Ale bakcyla połknołem szczególnie jeżeli mówimy o spływach kilkudniowych. Palę znów ale na kajaki wyjeżdżam jak tylko jest okazja. 

Silna wola Natalio

Przeżyłam kawę bez papierosa

Hejka trzymam kciuki. Ja czekałam na dzień w którym poczuje, że jestem gotowa i przestałam palić bez żadnych gum z nikotyną i tabletek. Gumy bez cukru super, czyms trzeba ten odruch zastapic i wlasnie gumy bez cukru i nikotyny sa do tego swietne. Wiem, że gdybym rzuciła na siłę albo pod presją to mogłabym się złamać i zacząć znowu palić. Dopiero 16 dni nie palę, ale wierzę, że mi się uda. Trzymam kciuki za kazdego kto postanowi rzucic palenie, oby udało się to jak największej liczbie osób ☘

Cieszę się bardzo ja się nosiłam z tym zamiarem naprawdę od dawna tylko brakowało mi jakiegoś impulsu, albo kogoś kto powie: zrób to teraz.

Również trzymam kciuki za ciebie i wszystkich, którzy podejmą tą decyzję.

11 godzin temu, Gość Mimiiii napisał:

Przejdź na e papierosa nie śmierdzi, mniej palisz, a później już całkowicie rzucisz. To taki wspomagaz dla tych co brak im silnej woli. Ja tak rzucam Na e papierosa przeszłam od września. Od wrzesnia nie pale zwykłych fajek. Nie śmierdzi, nie muszę wychodzić na balkon palić jak zimno.   e papierosa  palę  tylko w domu, parę machow co 2 h, 3 h. Na zewnątrz wogole już nie noszę tego. Niedawno prubowałam zapalić normalnego papierosa  bleeeee myślałam że heftne jakbym normlanie popilniczke miała w buzi wogole mi nie smakował, wyrzuciłam całego, do normalnych fajek już wogole nie wrócę, pomału też się już odzwyczajam od e papierosa

Takie samo gófno jak normalny papieros, tyle ze przechodzisz z nikotyny (nie całkiem!) na wstrętną chemię. Czyli to gófno i to gófno. Słyszałeś o przeszczepie płuc 17 latkowi który palił tylko to "sztuczne" świństwo?

1 godzinę temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Przeżyłam kawę bez papierosa

 BRAWO TY!  Po miesiącu niepalenia już będę gębę w rękawy wycierał żeby cię pocałować, KOBIETĘ !!! nie popielniczkę

31 minut temu, Gość Kusiciel napisał:

 BRAWO TY!  Po miesiącu niepalenia już będę gębę w rękawy wycierał żeby cię pocałować, KOBIETĘ !!! nie popielniczkę

Oby

15 minut temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Oby

Wytrzymaj, najgorsze 2-3 dni.  A już po miesiącu taki namiętny pocałunek że kobiecie nogi miękną, pachnące usta, szyja, włosy, ubranie, bielizna, ciało od małego palca u nogi aż po czubek głowy, oddech, masz głowę? Zobacz co cię czeka