Ktoś rzuca ze mną palenie?

Paliłam  20 lat, rzuciłam pół roku temu. Pomogła mi książka Allena Carr ,, Jak skutecznie rzucić palenie''. Polecam przeczytać nie trzeba jej nawet kupować można ściągnąć. Ona zmieniła moje myślenie o paleniu, odkąd rzuciłam nie czułam  głodu tytoniowego, nie ciągnie mnie do papierosów. Z samą silną wolą nie dałabym rady.

4 godziny temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Ale wszystko mnie irytuje. Mam teraz gorszy okres, wiecie jak to jest. Jak się wali to wszystko na raz, a ja sobie jeszcze wymyśliłam rzucanie palenia na dokładkę. Może powinnam przeczekać na lepszy czas teraz już za późno, wcześniej mogłam o tym pomyśleć

 Zajmij się rozwiązaniem tych innych problemów, nie będziesz miała czasu myśleć o paleniu. Przestaniesz palić, poczujesz się wolnym człowiekiem! Zrób tak jak ja to robię, codziennie do skarbonki  /nierozbieralnej/ wrzucam 2 x po 5 zł paczka petów kosztuje chyba 15zł. Potrafię nawet w sklepie rozmienić na piątaki. W czerwcu "pruję" skarbonkę nożem do konserw i ... mam fajne wczasy za friko albo prawie za friko!

14 godzin temu, Gość Kusiciel napisał:

 Zajmij się rozwiązaniem tych innych problemów, nie będziesz miała czasu myśleć o paleniu. Przestaniesz palić, poczujesz się wolnym człowiekiem! Zrób tak jak ja to robię, codziennie do skarbonki  /nierozbieralnej/ wrzucam 2 x po 5 zł paczka petów kosztuje chyba 15zł. Potrafię nawet w sklepie rozmienić na piątaki. W czerwcu "pruję" skarbonkę nożem do konserw i ... mam fajne wczasy za friko albo prawie za friko!

Jesteś kobietą czy mężczyzną?

22 minuty temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

Jesteś kobietą czy mężczyzną?

 Czemu pytasz???    Jak sama nazwa wskazuje Kusiciel, nie kusicielka   Chciałabyś ze mną na wczasy pojechać?   Nie tylko całuśny jestem

20 godzin temu, Gość Kusiciel napisał:

 Czemu pytasz???    Jak sama nazwa wskazuje Kusiciel, nie kusicielka   Chciałabyś ze mną na wczasy pojechać?   Nie tylko całuśny jestem

  Kurcze a dużo już masz tych piątalów? Jak stawiasz to jadę  

Ale zdaję sobie sprawę że to pytanie nie ma sensu

Jeszcze popalasz ? Czy już nie palisz ? Ja też powinnam ale trudno się zmobilizować .

26 minut temu, Gość Gość Renatka napisał:

Jeszcze popalasz ? Czy już nie palisz ? Ja też powinnam ale trudno się zmobilizować .

Nie już nie mam ochoty odpalać, ale biorę sobie papierosa jak jestem w kuchni. Tak sobie potrzyma parę minut i odkładam

5 godzin temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

  Kurcze a dużo już masz tych piątalów? Jak stawiasz to jadę  

Jak będzie potrzeba to i słoik z zakopanymi "drobnymi" wykopie z ogródka    Musisz obiecać że od czubka głowy aż po mały palec u nogi będziesz pachnieć KOBIETĄ  i kobiecością Podasz woj.? Nie bierz nawet do ręki tego świństwa! Lepiej co inne potrzymaj   

Ja pale i nie zamierzam rzucić to głupota rzucać palenie.

Dnia 22.11.2019 o 14:52, Gość Misio napisał:

Ja pale i nie zamierzam rzucić to głupota rzucać palenie.

Dnia 22.11.2019 o 13:07, Gość Kusiciel napisał:

Jak będzie potrzeba to i słoik z zakopanymi "drobnymi" wykopie z ogródka    Musisz obiecać że od czubka głowy aż po mały palec u nogi będziesz pachnieć KOBIETĄ  i kobiecością Podasz woj.? Nie bierz nawet do ręki tego świństwa! Lepiej co inne potrzymaj   

Twoja caluśnosc nie wiele mi się przyda. Dobra bede trzymać długopis

28 minut temu, Gość Nałogowapalaczka napisał:

  hehehe

Jak tam rzucanie palenia? 

Sama rzucam teraz i szukam ludzi do pogadania. Palilam długo, ponad 20 lat z przerwami na ciąże i karmienie. Kilka razy rzucalam dodatkowo, ale po jakimś czasie wracalam do fajek. Teraz chciałabym rzucić chociaż lubię palić. Zaczął mi ten nałóg przeszkadzać od przeprowadzki (palę w garażu albo na podwórku). Dodatkowo w pracy dziewczyny zaczęły palić i czuje smród. Czasami myślę, ze ode mnie też tak śmierdzi męczą mnie często infekcje, kaszel, mam beznadziejny oddech po nocy. Na fajki wydaję min. 300zl miesiąc. Najważniejszy powod jest taki, że fajki mną rządzą. Pokaże wszystkim, że mam silną wolę. Odzywajcie się!

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Jak tam rzucanie palenia? 

Sama rzucam teraz i szukam ludzi do pogadania. Palilam długo, ponad 20 lat z przerwami na ciąże i karmienie. Kilka razy rzucalam dodatkowo, ale po jakimś czasie wracalam do fajek. Teraz chciałabym rzucić chociaż lubię palić. Zaczął mi ten nałóg przeszkadzać od przeprowadzki (palę w garażu albo na podwórku). Dodatkowo w pracy dziewczyny zaczęły palić i czuje smród. Czasami myślę, ze ode mnie też tak śmierdzi męczą mnie często infekcje, kaszel, mam beznadziejny oddech po nocy. Na fajki wydaję min. 300zl miesiąc. Najważniejszy powod jest taki, że fajki mną rządzą. Pokaże wszystkim, że mam silną wolę. Odzywajcie się!

Ja paliłam 8 lat, teraz od roku mam przerwę. Karmię piersią i bardzo mnie ciągnie do fajek. Na pewno wróce do palenia, ale kibicuje Tobie i wszystkim rzucającym

Dziękuję, trzymam się jakoś. Męczy mnie kaszel, boli gardło, masakra. Jak palilam to nie kaszlalam a teraz nie mogę opanować kaszlu. Mam nadzieję, że to szybko minie.

Też dołączam do rzucających, oby do końca roku sie udało kupiłam sobie recigar, dużo łatwiej opanować chęć palenia. Przy wcześniejszych podejściach to tylko na silnej woli bazowałam i niestety ciągle mi je brakło, teraz czuję że może ię w końcu udac

Ja właśnie rzucam, też kupiłam sobie recigar, idzie calkiem nieźle,  już tydzień bez fajek, najdłuższa przerwa od 10 lat, trzymajcie kciuki żeby tak było dalej, bo chcę wkońcu na dobre skończyć z nałogiem.

Allen Carr "Jak rzucić palenie" albo Reset33 "Nikotyna" Do rzucania trzeba podejść merytorycznie

Rzuciłem 30 kwietnia. Nadal bywa że ciągnie ale jest coraz lepiej.

Paliłem nałogowo jako nastolatek. Na szczęście rzuciłem skutecznie jeszcze w XX wieku.

Ktoś rzucił metodą silnej woli czy z pomocą wspomagaczy ?

Polecam plastry. 

Ja idę w stronę wiedzy psychologicznej. Książki, porada albo reset33, które ostatnio wygooglowałam.