Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamarazytrzy

Dlaczego świetlica jest tylko dla rodziców pracujących????

Polecane posty

Gość Gość

A swoja droga szkoda by mi bylo trzymac dziecko w zerowce do 15 jesli siedzialabym w domu, moja szwagierka nie pracuje siedzi w domu a corke wozi na 7 i odbiera o 15. I jeszcze sie wkurza, ze za posilek dodatkowy musi doplacac... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamatrojeczki

A dla mnie to jest segregacja ludzi, taki podział na pracujących i niepracujących. Zwykła dyskryminacja. Autorka jest W CIĄŻY i ma prawo czuć się źle. Według konstytucji wszyscy mamy równe prawa a tu się okazuje, że szkoła łamie konstytucję bo się paniom ze świetlicy nie chce pracowac... 

Na świetlicy u mojego dziecka są zajęcia z angielskiego, dzieci odrabiają lekcje, jedna z pań prowadzi zajęcia szachowe, są tańce i piosenki. Moje dziecko kończy lekcje o 12.30 a samo z siebie chce jeszcze godzinę a czasem dwie posiedzieć bo w świetlicy są koleżanki albo chce pograć w szachy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Mamatrojeczki napisał:

A dla mnie to jest segregacja ludzi, taki podział na pracujących i niepracujących. Zwykła dyskryminacja. Autorka jest W CIĄŻY i ma prawo czuć się źle. Według konstytucji wszyscy mamy równe prawa a tu się okazuje, że szkoła łamie konstytucję bo się paniom ze świetlicy nie chce pracowac... 

Na świetlicy u mojego dziecka są zajęcia z angielskiego, dzieci odrabiają lekcje, jedna z pań prowadzi zajęcia szachowe, są tańce i piosenki. Moje dziecko kończy lekcje o 12.30 a samo z siebie chce jeszcze godzinę a czasem dwie posiedzieć bo w świetlicy są koleżanki albo chce pograć w szachy. 

dyskryminacja 😂😂😂

A kto wam broni iść do roboty? to twój wybór rodzić kolejne dzieci

autorką to po prostu źle rozegrała. Bo po urodzeniu 2 dziecka mogła iść do pracy na 2-3 lata i wtedy kolejne dziecko. Lepiej na spokojnie to rozłożyć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Julcia i Antosia
19 minut temu, Gość Gość napisał:

yskryminacja 😂😂😂

A kto wam broni iść do roboty? to twój wybór rodzić kolejne dzieci

autorką to po prostu źle rozegrała. Bo po urodzeniu 2 dziecka mogła iść do pracy na 2-3 lata i wtedy kolejne dziecko. Lepiej na spokojnie to rozłożyć 

Tak, to jest dyskryminacja. Konstytucja gwarantuje równe szanse edukacyjne dla każdego dziecka, więc szkoła nie ma prawa zabraniać dzieciom chodzić na świetlicę. Dlaczego dziecko autorki nie ma prawa skorzystać z lekcji angielskiego czy tańców?  Obowiązkiem szkoły jest nie tylko uczyć ale i wychować. Jak szkoła ma wychować dzieci jeśli dziecko spędza tam czas tylko do 11 czy 12? Jak patrzę na chuliganów po 15 lat jak się szwalendają po osiedlu o 15 i palą papierosy i zaczepiają staruszki okradając stare babcie z resztek tanich papierosów i niskich emerytur to stwierdzam, że lepiej by było gdyby szkoła im zapewniła jakaś świetlicę to by nie było takiej przestępczości bo młodzież spędzałaby czas konstruktywnie, na nauce ułamków i pantofelków a nie piciu, paleniu i sprzedaży LSD pod podstawówka. Wstrzykują sobie dzieci te marihuanę a mogłyby w szkolnym laboratorium wynaleźć lekarstwo na raka, autyzm czy nawracające problemy z oddawaniem stolca. 

Na miejscu autorki bym podała szkołę do sądu, rzecznika praw człowieka, rzecznika praw dziecka, dyrekcji dzwonków tramwajowych i stowarzyszenia Anonimowych Zakupoholiczek. Moja siostra pracuje w Sądzie Najwyższym, od 20 lat szoruje tam podłogi to i niejednego się nauczyła bo z sali rozpraw wiele słychać i powiedziała, że autorka na pewno wygra i szkoła na ramach rekompensaty będzie musiała zajmować się córką autorki przez najbliższe kilka miesięcy, by nasza bohaterka mogła w spokoju wyczekiwać cudu narodzin. 

Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Mama Julcia i Antosia napisał:

Tak, to jest dyskryminacja. Konstytucja gwarantuje równe szanse edukacyjne dla każdego dziecka, więc szkoła nie ma prawa zabraniać dzieciom chodzić na świetlicę. Dlaczego dziecko autorki nie ma prawa skorzystać z lekcji angielskiego czy tańców?  Obowiązkiem szkoły jest nie tylko uczyć ale i wychować. Jak szkoła ma wychować dzieci jeśli dziecko spędza tam czas tylko do 11 czy 12? Jak patrzę na chuliganów po 15 lat jak się szwalendają po osiedlu o 15 i palą papierosy i zaczepiają staruszki okradając stare babcie z resztek tanich papierosów i niskich emerytur to stwierdzam, że lepiej by było gdyby szkoła im zapewniła jakaś świetlicę to by nie było takiej przestępczości bo młodzież spędzałaby czas konstruktywnie, na nauce ułamków i pantofelków a nie piciu, paleniu i sprzedaży LSD pod podstawówka. Wstrzykują sobie dzieci te marihuanę a mogłyby w szkolnym laboratorium wynaleźć lekarstwo na raka, autyzm czy nawracające problemy z oddawaniem stolca. 

Na miejscu autorki bym podała szkołę do sądu, rzecznika praw człowieka, rzecznika praw dziecka, dyrekcji dzwonków tramwajowych i stowarzyszenia Anonimowych Zakupoholiczek. Moja siostra pracuje w Sądzie Najwyższym, od 20 lat szoruje tam podłogi to i niejednego się nauczyła bo z sali rozpraw wiele słychać i powiedziała, że autorka na pewno wygra i szkoła na ramach rekompensaty będzie musiała zajmować się córką autorki przez najbliższe kilka miesięcy, by nasza bohaterka mogła w spokoju wyczekiwać cudu narodzin. 

Amen

Ty tak na powaznie??? 

Jesli tak, to moze Cie zaskocze ale to rodzic przede wszystkim jest od wychowywania dziecka. I moze raz w tygodniu dziecko konczy o 11 bo na pewno nie codziennie. Nie wiem do jakiej szkoly chodzi Twoje dziecko (?) ale jeszcze nie slyszalam o lekcjach tanca czy angielskiego na swietlicy bo i jak to sobie wyobrazasz? Ze jeden nauczyciel uczy gromade dzieciaków wszystkiego naraz? Moze mylisz swietlice z zajeciami dodatkowymi. Swietlica to miejsce, gdzie dzieciaki czekaja na autobus badz odbior rodzica, pilnuje ich zazwyczaj jeden nauczyciel, ktory dba o to, zeby sie nie pozabijaly, ewentualnie podpowie cos przy odrabianiu lekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty tak na powaznie??? 

Jesli tak, to moze Cie zaskocze ale to rodzic przede wszystkim jest od wychowywania dziecka. I moze raz w tygodniu dziecko konczy o 11 bo na pewno nie codziennie. Nie wiem do jakiej szkoly chodzi Twoje dziecko (?) ale jeszcze nie slyszalam o lekcjach tanca czy angielskiego na swietlicy bo i jak to sobie wyobrazasz? Ze jeden nauczyciel uczy gromade dzieciaków wszystkiego naraz? Moze mylisz swietlice z zajeciami dodatkowymi. Swietlica to miejsce, gdzie dzieciaki czekaja na autobus badz odbior rodzica, pilnuje ich zazwyczaj jeden nauczyciel, ktory dba o to, zeby sie nie pozabijaly, ewentualnie podpowie cos przy odrabianiu lekcji.

Nie. Ona nie na poważnie. Mama Julcia i Antosia czyli Mamatrojeczki zwana przez siebie od czasu do czasu Mariollą jest znanym, kafeteryjnym trollem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie. Ona nie na poważnie. Mama Julcia i Antosia czyli Mamatrojeczki zwana przez siebie od czasu do czasu Mariollą jest znanym, kafeteryjnym trollem.

No tak, wybacz, nawet nie doczytalam do konca, a jesem tu calkiem nowa 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mama Julci i Antosia, choć raz rozbawił mnie twój trolling:) Serio, idź w tę stronę. Kolejne prowa już nikogo nie bawią, a przy 

23 minuty temu, Gość Mama Julcia i Antosia napisał:

Moja siostra pracuje w Sądzie Najwyższym, od 20 lat szoruje tam podłogi to i niejednego się nauczyła bo z sali rozpraw wiele słychać i powiedziała, że autorka na pewno wygra i szkoła na ramach rekompensaty będzie musiała zajmować się córką autorki przez najbliższe kilka miesięcy, by nasza bohaterka mogła w spokoju wyczekiwać cudu narodzin. 

po prostu padłam ze śmiechu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Julci i Antosia
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty tak na powaznie??? 

Nie słoneczko. To był taki środek stylistyczny zwany ironią, a biorąc pod uwagę niezwykle hiperboliczne ujęcie rzeczywistości to to winno być oczywistym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak ładnie poprosisz Wujcia Jarka i obiecasz urodzić jeszcze trójeczkę to Ci pewnie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

mi sie zdaje, ze szkoła nie ma prawa odmawiac swietlicy w przypadku rodziców niepracujących. To jest bez sensu, rodzic sam przeciez wie czy potrzebuje tej swietlicy czy nie. Ja np. zostawiałam dziecko bo jeszcze robiłam studia, miałam zajęcia, sa tez inne przypadki. Mozna miec kilkoro dzieci, samotnie wychowywac, sa rózne sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beznazwy

To szkoły nie są darmowymi niańkami do dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuniaameleczki

Ja nie pracuję i przez to mi nie przysługuje świetlica. Kiedy ja mam rosół Amelce gotować ja się pytam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szkoła podstawowa oraz szkoła prowadząca kształcenie specjalne[1], a także gimnazjum[2],  zobowiązane są zapewnić zajęcia świetlicowe dla wszystkich uczniów, którzy:

pozostają w szkole dłużej ze względu na czas pracy rodziców – na wniosek rodziców,

organizację dojazdu do szkoły lub

inne okoliczności wymagające zapewnienia opieki w szkole.

Podczas zajęć świetlicowych w szkole podstawowej pod opieką jednego nauczyciela może pozostawać nie więcej niż 25 uczniów. 

Te inne okoliczności to pewnie takie same jak okoliczności udzielenia urlopu w pracy tj. rozprawa w sądzie, wizyta u lekarza itp. Tak więc autorka i ty mamo Juleczki trolico możecie się wypchać. Tak, tak, szkoła ma wychowywać ha ha ha. Szkoła nie wychowuje. Dzieciaki się same ze sobą w tej szkole wychowują. A handel narkotykami i innymi świństwami w szkołach sam kwitnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

mi sie zdaje, ze szkoła nie ma prawa odmawiac swietlicy w przypadku rodziców niepracujących. To jest bez sensu, rodzic sam przeciez wie czy potrzebuje tej swietlicy czy nie. Ja np. zostawiałam dziecko bo jeszcze robiłam studia, miałam zajęcia, sa tez inne przypadki. Mozna miec kilkoro dzieci, samotnie wychowywac, sa rózne sytuacje.

To ci się tak tylko wydaje, bo ma prawo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

i ty mamo Juleczki trolico możecie się wypchać. Tak, tak, szkoła ma wychowywać ha ha ha. Szkoła nie wychowuje. Dzieciaki się same ze sobą w tej szkole wychowują. A handel narkotykami i innymi świństwami w szkołach sam kwitnie. 

Akurat Mama Julci w swoim poście pojechała autorkę bezlitośnie, tylko trzeba doczytać do końca.

A autorka to pewnie też trollica bo nie ma takich głupich bab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To ci się tak tylko wydaje, bo ma prawo. 

szkoła państwowa musi przestrzegac przepisów, i tak jak ktos zacytował wczesniej- sa inne niz praca okolicznosci i mozna wtedy pozostawic dziecko w swietlicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 minuty temu, Gość eq2weqwe napisał:

szkoła państwowa musi przestrzegac przepisów, i tak jak ktos zacytował wczesniej- sa inne niz praca okolicznosci i mozna wtedy pozostawic dziecko w swietlicy

Leniwa matka to nie są "inne okoliczności wymagające zapewnienia opieki w szkole".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość eq2weqwe napisał:

szkoła państwowa musi przestrzegac przepisów, i tak jak ktos zacytował wczesniej- sa inne niz praca okolicznosci i mozna wtedy pozostawic dziecko w swietlicy

No i przestrzega. Nie może być więcej niż 25 uczniów pod opieką jednego pedagoga, a okoliczności inne niż praca, lub dojazd to wizyta u lekarza, pobyt w szpitalu, rozprawa w sądzie itp. Jak widać Autorka może co najwyżej iść na drzewo banany prostować. Nie chcę się jej z dzieckiem nad książkami siedzieć, to się wścieka, że dziecko na świetlicy nie może siedzieć. Czujesz się paskudnie i z półtoraczniakiem dajesz radę, a z siedmiolatkiem już nie? Ha ha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk

Oj tam, autorka ma rację, nie tylko świetlica jej się nalezy,  Szkoła powinna jeszcze oddelegować do niej woźną i kucharkę, przecieź jest w cionrzy, nie wspomnę o opiekunce dla tego1,5 roczniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I jeszcze szkoła powinna dbać zeby dzieci zrobiły zadania do domu w szkole bo to przeciez szkoła jest od nauki i jeszcze szkoła powinna zapewnić za darmo zajęcia dodatkowe a jesli sa w sobotę np.wyjazdy na basen to powinni nauczyciele jezdzic a nie rodzice.rodzicom sie nie chce,nie maja czasu,muszą sprzątać i gotować a przecież nauczyciele nie mają ani rodzin ani dzieci więc niech tyraja lenie paskudne.aaaaa no i niech wychowują dziubenki bo przeciez od tego są.tania sluzba robocza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFFF
1 godzinę temu, Gość kkkk napisał:

Oj tam, autorka ma rację, nie tylko świetlica jej się nalezy,  Szkoła powinna jeszcze oddelegować do niej woźną i kucharkę, przecieź jest w cionrzy, nie wspomnę o opiekunce dla tego1,5 roczniaka

😄😄😄😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkk
8 minut temu, Gość Gość napisał:

I jeszcze szkoła powinna dbać zeby dzieci zrobiły zadania do domu w szkole bo to przeciez szkoła jest od nauki i jeszcze szkoła powinna zapewnić za darmo zajęcia dodatkowe a jesli sa w sobotę np.wyjazdy na basen to powinni nauczyciele jezdzic a nie rodzice.rodzicom sie nie chce,nie maja czasu,muszą sprzątać i gotować a przecież nauczyciele nie mają ani rodzin ani dzieci więc niech tyraja lenie paskudne.aaaaa no i niech wychowują dziubenki bo przeciez od tego są.tania sluzba robocza 

Racja 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tazlanauczycielka

a potem dzieci wlasnie takie, wysiedziane na swietlicy maja klopoty z nauka. Bo sie zwala wychowanie dziecka na swietlice. I to, ze dzieci, ktorych mamy maja drugie dziecko w domu siedza calymi dniami w placowce jest nagminne. Ludzie, te dzieci szalenstwa dostaja, bo dla dziecka, zwlaszcza 3letniego od 14ej to juz jest za duzo bodzcow.  Ale tego sie nie mowi nikomu, bo by bylo,ze to nam sie nie chce robic. Ludzie z 1,2,3 dzieci wlasnych nie sa w stanie wytrzymac i wypychaja je z domu a czlowiek z obcymi w rozny sposob wychowaymi, nasladujacymi swoje zachowania ma dac rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Pracuję na świetlicy. Są u nas dzieci, które zaczynają o 6.30 i siedzą do końca. Są też płaczące, że mama poszła (nie do pracy - do domu, bo nie pracuje). Mam pod opieką 25 dzieci. Jeśli usiądę z jednym do odrabiania lekcji i przez pół minuty skupiam się na zadaniu, to reszta zabija się za moimi plecami. Ktoś chce jeść, ktoś do toalety, ktoś płacze, są konflikty o zabawki. W międzyczasie trzeba wydawać dzieci rodzicom i uzupełniać dziennik. Jest dużo rodziców zostawiających dzieci bo idą do pracy. Ale szlag człowieka trafia jak ostatnia przychodzi mama, która siedzi w domu albo po pracy idzie odpocząć i dopiero odbiera dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fujc Ybfy

Naklep sibie jeszcze 15 bachorow, nieudaczna zyciowo krowico rozplodowa, i placz ze twoim pomiotem nikt nie chce zajmowac za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Editta

A ja sie pytam dlaczego leniwe babska w ciazy, nie zajmuja sie moimi dziecmi ZA DARMO, kiedy zapierdalam w pracy I musze placic za opieke nad nimi?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila42

Autorko ja ciebie zupełnie nie rozumiem,mam 5 dzieci i zależy mi na tym żeby każde z nich jak najszybciej było w domu, a ty chcesz żeby dziecko 7 letnie zostawało w szkole aż do 15:00 🥺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×