Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamarazytrzy

Dlaczego świetlica jest tylko dla rodziców pracujących????

Polecane posty

Gość Gosc
11 minut temu, Gość gość napisał:

Jak można zajść w ciążę nie pracując ?

A po co ona ma pracować? Obecnie dostaje 1000zl co miesiąc, jak urodzi to przez rok będzie dostawać 2500zl do ręki za siedzenie w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papa81
1 minutę temu, Gość maffka napisał:

to ciekawe bo mój syn przez dwa miesiące mojego zwolnienia chodził na świetlicę tylko krócej, bo nie było potrzeby dłużej, przecież byłam zatrudniona tylko na zwolnieniu więc mu się należało. Potem wróciłam do pracy więc dalej chodził. dziwne

DAJCIE MI ZOLTE PAPIERY TO DOPIERO DOPADNE KOGO TRZEBA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość mamarazytrzy napisał:

Siedmiolatka nie zajmie się półtoraroczniakiem. Nie bawią się jeszcze razem, a poza tym córka się nudzi w domu przez cały dzień, przez tyle godzin. Rozmawiałam już z wychowawcą, to powiedziała, że nie ma takiej opcji, bo jest bardzo dużo chętnych i musi spełniony być warunek, że oboje rodzice pracują. A ja przed ciążą z młodszym już nie pracowałam, więc i nie jestem zatrudniona obecnie.

Co ty gadasz za głupoty. Między moimi dziećmi jest siedem lat różnicy i syn świetnie bawi się z młodszą siostrą. I nie chodzi na świetlicę, jest tam tylko przez godzinę jak musi czekać na obiad, albo dodatkowe zajęcia, no ale on sam wraca że szkoły. I nie, nie nudzi się w domu po szkole. Serio weź się zajmij tymi dziećmi, bo masz trzecie dziecko w drodze, to myślisz że kto się będzie nimi zajmował? Pani na świetlicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosssia
3 godziny temu, Gość Mamarazytrzy napisał:

No właśnie, że na babcię nie mogę liczyć... jedynie raz na jakiś czas w wyjątkowych okolicznościach, a tak na co dzień nie bardzo. 

to po co masz tak szybko tak duzo dzieci jendo p odrugim? nie wiesz co to antykoncepcja?

ja mam 2 dzieci, jedno ma 2 li pol,  drugie 7, pracuje na caly etat zawsze wracam do pracy jak maja 18 miesiecy.  maz tez caly etat, oboje pon-piatek 8-16 no ja w piatki koncze o 14. a maz czasem zostaje  do 16;45 ale nie w piatki. 

babcie, dziadkow mamy 300 km  od nas. 

dajemy znakomicie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlatego, że pracującej nie ma w domu a ta nie pracująca jest i sama może zająć się własnym dzieckiem.Szkoła nie wnika w to ile kto ma dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarazytrzy
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Co ty gadasz za głupoty. Między moimi dziećmi jest siedem lat różnicy i syn świetnie bawi się z młodszą siostrą. I nie chodzi na świetlicę, jest tam tylko przez godzinę jak musi czekać na obiad, albo dodatkowe zajęcia, no ale on sam wraca że szkoły. I nie, nie nudzi się w domu po szkole. Serio weź się zajmij tymi dziećmi, bo masz trzecie dziecko w drodze, to myślisz że kto się będzie nimi zajmował? Pani na świetlicy?

Ciekawe jak pierwszoklasista może sam wracać ze szkoły, u nas rodzic musi odbierać. Dzieci są różne, nie pomyślałaś? Moja córka mimo wieku jest nadal absorbująca i wymagająca i nie bawi się z bratem. Woli kontakt z rowiesnikami. Nie kazde dziecko jest takie, jak twoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pracujaca Mama

No tak, bo świetlica powinna być dla bezrobotnych, aby mogli odpoczywać w domku. Nie bądź może śmieszna, co? Ja pracuję, a jeżeli mogę zdalnie z domu, to odbieram córkę po lekcjach u jeszcze się cieszę, że nie musi być na świetlicy. Ogarnij się kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Mamarazytrzy napisał:

Ciekawe jak pierwszoklasista może sam wracać ze szkoły, u nas rodzic musi odbierać. Dzieci są różne, nie pomyślałaś? Moja córka mimo wieku jest nadal absorbująca i wymagająca i nie bawi się z bratem. Woli kontakt z rowiesnikami. Nie kazde dziecko jest takie, jak twoje. 

ale co ty do nas masz pretensje, że masz absorbujące dziecko, drugie małe dziecko i jesteś w ciąży? 😄 ty się nadstawiałaś to ty coś wymyśl, przecież zachodząc już wiedziałaś, że masz dwójkę czy liczyć nie umiesz? z każdym następnym jest trudniej nie łatwiej i szkoda, że one to odczują bo ty się ogarnąć nie potrafisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarazytrzy
25 minut temu, Gość Gosssia napisał:

to po co masz tak szybko tak duzo dzieci jendo p odrugim? nie wiesz co to antykoncepcja?

ja mam 2 dzieci, jedno ma 2 li pol,  drugie 7, pracuje na caly etat zawsze wracam do pracy jak maja 18 miesiecy.  maz tez caly etat, oboje pon-piatek 8-16 no ja w piatki koncze o 14. a maz czasem zostaje  do 16;45 ale nie w piatki. 

babcie, dziadkow mamy 300 km  od nas. 

dajemy znakomicie rade

Bo chciałam mieć trójkę i tyle. Wolę teraz  niz ponownie za kilka lat. Ale tę wyjątkowo źle znoszę. Zapytalam tylko a nie prosilam  zeby oceniac decyzje o dziecku. Jak widac z wypowiedzi innych  sa szkoly z ktorych korzystaja dzieci nie tylko rodziców pracujacych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarazytrzy
27 minut temu, Gość Gosssia napisał:

to po co masz tak szybko tak duzo dzieci jendo p odrugim? nie wiesz co to antykoncepcja?

ja mam 2 dzieci, jedno ma 2 li pol,  drugie 7, pracuje na caly etat zawsze wracam do pracy jak maja 18 miesiecy.  maz tez caly etat, oboje pon-piatek 8-16 no ja w piatki koncze o 14. a maz czasem zostaje  do 16;45 ale nie w piatki. 

babcie, dziadkow mamy 300 km  od nas. 

dajemy znakomicie rade

Bo chciałam mieć trójkę i tyle. Wolę teraz  niz ponownie za kilka lat. Ale tę wyjątkowo źle znoszę. Zapytalam tylko a nie prosilam  zeby oceniac decyzje o dziecku. Jak widac z wypowiedzi innych  sa szkoly z ktorych korzystaja dzieci nie tylko rodziców pracujacych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamarazytrzy
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

ale co ty do nas masz pretensje, że masz absorbujące dziecko, drugie małe dziecko i jesteś w ciąży? 😄 ty się nadstawiałaś to ty coś wymyśl, przecież zachodząc już wiedziałaś, że masz dwójkę czy liczyć nie umiesz? z każdym następnym jest trudniej nie łatwiej i szkoda, że one to odczują bo ty się ogarnąć nie potrafisz

Zapytalam o świetlicę, a nie o wychowanie dzieci. Czytanie ze zrozumieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia
45 minut temu, Gość Gosc napisał:

A po co ona ma pracować? Obecnie dostaje 1000zl co miesiąc, jak urodzi to przez rok będzie dostawać 2500zl do ręki za siedzenie w domu.

No i dobrze. W końcu młodzi rodzice mają wsparcie i pomoc. Nie zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Mamarazytrzy napisał:

Zapytalam o świetlicę, a nie o wychowanie dzieci. Czytanie ze zrozumieniem. 

Idź się w szkole porzucaj coby podtrzymać stereotyp o madkach a nie tutaj, i gdzie ty tam coś o wychowaniu wyczytałaś to nie wiem, widocznie tobie nie idzie z czytaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Gość
4 minuty temu, Gość Babcia napisał:

No i dobrze. W końcu młodzi rodzice mają wsparcie i pomoc. Nie zazdrość.

To nie zazdrość już dawno z tego kraju wyjechałam, żeby moje podatki nie szły na takie idi/otyzmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMArazyTRZY
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Idź się w szkole porzucaj coby podtrzymać stereotyp o madkach a nie tutaj, i gdzie ty tam coś o wychowaniu wyczytałaś to nie wiem, widocznie tobie nie idzie z czytaniem

To ty się rzucasz, a nie ja. Czytanie ze zrozumieniem u Ciebie kuleje. I to ostro. Zapytalam o świetlicę, a nie o opinię na temat mojego zajmowania sie nimi. Złośliwa kobieto, nie-madko. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BabciaS
1 minutę temu, Gość Gosc Gość napisał:

To nie zazdrość już dawno z tego kraju wyjechałam, żeby moje podatki nie szły na takie idi/otyzmy

No tak, bo w innych krajach nie ma socjalu i zapomogi na dzieci...Hahaha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Babcia napisał:

No i dobrze. W końcu młodzi rodzice mają wsparcie i pomoc. Nie zazdrość.

Wsparcie powinno być dla pracujących a nie nierobów jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Mamarazytrzy napisał:

Bo chciałam mieć trójkę i tyle. Wolę teraz  niz ponownie za kilka lat. Ale tę wyjątkowo źle znoszę. Zapytalam tylko a nie prosilam  zeby oceniac decyzje o dziecku. Jak widac z wypowiedzi innych  sa szkoly z ktorych korzystaja dzieci nie tylko rodziców pracujacych. 

No to skoro chciałaś to masz trójkę. Nie narzekaj więc. Świetlica jest dla dzieci rodziców, którzy są w pracy, jest po to żeby dziecko miało opieke gdy rodzice są w pracy. I normalne jest to, że to rodzice pracujący mają pierwszeństwo w miejscach na świetlicy dla swoich dzieci. Jeżeli ty nie pracujesz i raczej nie będziesz, jesteś w domu, to po co dziecko ma zabierać miejsce innym bardziej potrzebującym? Jesteś w domu, więc twoje dziecko moze wracać do domu po lekcjach,proste. Jak nie ogarnia samo powrotu, to musisz albo wynająć opiekunkę, albo niech ktoś inny odbiera i tyle. Miejsc w świetlicach jest mało i nic dziwnego, że są dla osób pracujących. Bo taka jest idea opieki świetlicowej. Świetlica nie jest darmową opiekunką. A to, że twoje dziecko jest apsorbujace i nie potrafi się sobą zająć w wieku 7 lat, no to pretensje nie do nas, tylko do siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaba

Masz czas się wykłócać na forum to chyba nie jesteś aż tak zarobiona po prostu Ci się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaba

A odpowiadając na pytanie: świetlica jest tylko dla dzieci, których rodzice pracują bo skoro pracują to nie ma ich w domu i nie mogą się nimi zająć. Mam nadzieję, że rozjaśniłam nieco to skomplikowane zagadnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość mamarazytrzy napisał:

Siedmiolatka nie zajmie się półtoraroczniakiem. Nie bawią się jeszcze razem, a poza tym córka się nudzi w domu przez cały dzień, przez tyle godzin. Rozmawiałam już z wychowawcą, to powiedziała, że nie ma takiej opcji, bo jest bardzo dużo chętnych i musi spełniony być warunek, że oboje rodzice pracują. A ja przed ciążą z młodszym już nie pracowałam, więc i nie jestem zatrudniona obecnie.

No zobacz, a mój 7 letni syn zajmuje się 1,5 córka, bawi się z nia, da ciastko, wytrze buźke, popilnuje chwilę gdy jestem w wc itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Gość MAMArazyTRZY napisał:

To ty się rzucasz, a nie ja. Czytanie ze zrozumieniem u Ciebie kuleje. I to ostro. Zapytalam o świetlicę, a nie o opinię na temat mojego zajmowania sie nimi. Złośliwa kobieto, nie-madko. Miłego dnia.

No i Twoje dziecko do świetlicy nie będzie chodzić, bo nie pracujesz, więc gdzie masz problem? Nikogo nie interesuje, że Ty w ciąży i zmęczona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja pamiętam, że jako dziecko spędzałam pół dnia w świetlicy. Moja mama nigdy nie pracowała i  wolała siedzieć w domu ze ścierą i garami, bo trzęsła portkami na myśl o tym że coś tam jest nie gotowe i tata będzie zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamax3
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

No zobacz, a mój 7 letni syn zajmuje się 1,5 córka, bawi się z nia, da ciastko, wytrze buźke, popilnuje chwilę gdy jestem w wc itp.

No i co w związku z tym? Moja też wytrze buzie i popilnuje, ale nie jest niańka tylko dzieckiem, ktore tez ma swoje potrzeby. Super  ze masz takie cudowne i wspaniale wychowane dziecko, ale nie kazde jest takie posłuszne, ciche i w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gość napisał:

Ja pamiętam, że jako dziecko spędzałam pół dnia w świetlicy. Moja mama nigdy nie pracowała i  wolała siedzieć w domu ze ścierą i garami, bo trzęsła portkami na myśl o tym że coś tam jest nie gotowe i tata będzie zły.

też pół życia w świetlicy spędziłam, w przedszkolu pierwsza i zawsze do końca , było ciemno jak przychodziłam i wychodziłam i niekoniecznie w zimie xD, w podstawówce od rana do 18, koszmar. Ale byłam szczęśliwa jak w końcu w 5 klasie rodzice uznali, że mogę normalnie wracać sama do domu. no tylko, że moi rodzice pracowali, to była koniecznosć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale do kogo ty masz pretensje? Czyja to jest wina, że twoje dziecko nie jest wychowane? Pani ze świetlicy? 

Oczekujesz, że wszyscy będą Cię klepać po plecach, bo jesteś w ciąży z 3 dzieckiem. Uwierz mi, obcych ludzi nie obchodzi twoja ciąża, czy to pierwsza, czy to trzecia. Nie pracujesz, nie masz zatrudnienia, dziecku nie przysługuje świetlica i tyle. Nie ma tam tyle miejsc i tylu nauczycieli, żeby wszystkich przyjąć, więc jest kryterium dla tych co potrzebują bardziej. Ty nie potrzebujesz bo nie pracujesz. Jesteś w domu wiec masz czas dla dziecka/dzieci. Źle się czujesz, ok zrozumiałe, ale po pierwsze 7 latka, to duże dziecko i nie potrzebuje opieki 24 h jak noworodek, po drugie może zaangażuj męża, niech wraca wcześniej z pracy i zajmie się dziećmi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Gdybym siedziala w domu na doopie,to byłoby mi zwyczajnie żal wysyłać dziecko do świetlicy wyłącznie z powodu mojego złego samopoczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No i bardzo dobrze . Swietlica powinna być TYLKO dla dzieci których rodzice pracują zawodowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A co to kogo obchodzi, że się źle czujesz? Myślisz, że pracujący rodzice wychodzą wypoczęci z pracy? Pędzą z językiem na brodzie żeby zabrać dziecko do domu i ogarnąć jakieś zakupy. Jak kolejne się urodzi to oddasz starsze na stałe? Bo nagle ci lepiej się nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keto

nie bądźcie takie krytyczne, przecież to oczywiste, że miejsce w świetlicach, ba! żłobkach, klubach maluchów i przedszkolach, powinny być zapewnione i darmowe dla rodziców pracujących i (a nawet w pierwszej kolejności!) rodziców niepracujących, żeby mieli możliwość robić sobie więcej dzieci, którymi nie będą mieli jak się zająć. poproś pana Jarka, myślę, że w końcu da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×