Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

Stosunek przerywany

Polecane posty

Gość gosc

Kilka dni temu kochałam się z partnerem bez zabezpieczenia. Nie planujemy dziecka, jednak nie mieliśmy prezerwatywy i tak po prostu wyszło. Wyjął ze mnie swojego członka na kilka sekund przed wytryskiem - tzn. wyjął i od razy był wytrysk. Czy istnieje ryzyko ciąży? I ew. na przyszłość - kiedy najlepiej wyjąć, by ryzyko zminimalizować? Doszedł od razu po wyjęciu, od razu na moje... narządy płciowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, bez innych metod antykoncepcji zawsze istnieje to ryzyko przy stosunku przerywanym, bo plemniki wydostają się jeszcze przed wytryskiem. Stosunek przerywany jedynie zmniejsza szansę zajścia w ciążę.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeśli nie chcesz dziecka to wybierz najlepiej dwie metody antykoncepcji a nie bawisz się w ruletkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Czy teraz jeszcze mogę coś zrobić? Minęły już 4 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

😂😂😂

Stosunek przerywany jako forma antykoncepcji? Please....

Czy coś możesz zrobić?

Na pewno doedukować się. I nigdy więcej tego nie robić ☺️ chyba, że lubisz, jak ktoś wspomniał powyżej, rosyjską ruletkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jakie jest ryzyko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ryzyko jest pół na pół. Facet podczas seksu też bezwiednie wystrzeliwuje plemniki jako poślizg. To taka wcześniejsza ejakulacja. Jest ich mniej niż przy finalnym wytrysku, ale są. Po czterech dniach już nic nie zrobisz, módl się, żebyś miała farta i zrób test ciążowy jakoś za 3 dni - rano, z porannego moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka

jest zabawa jest ryzyko😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parararara

O ile doszedł w calosci na Ciebie masz male szanse na ciaze... Zajsc wcale nie jest tak łatwo... Śmiechłam z postu, ze masz zrobić test za 3 dni xD  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wyjął w ostatniej sekundzie - wyjął i od razu doszedł, bez dodatkowych "ruchów".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jejku...  to nie jest metoda antykoncepcyjna. Jedynie zmniejsza szanse na zajście w ciążę. To może jednak zrobisz badania i weźmiesz pigułkę? Masakra taki przerywany- to jak chwila, trzeba wlozyc gume...taki fajny moment tracicie... Nie wyobrażam sobie tego w związku gdzie są uczucia i pewność partnera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Czy istnieje ryzyko ciąży?

Co ile dni masz okres i kiedy będziesz miała najbliższy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Po 4 dniach jest już za późno na pigułkę. Pierwszy raz tak zrobiliśmy... Zastanawiam się jak facet odczuwa orgazm, czy on to czuje wcześniej? W sensie czy jak wyjął i od razu doszedł, to czy wyjął przed dojściem czy w trakcie? Czy wcześniej mogło coś wypłynąć? Czy facet to kontroluje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Kilka dni temu kochałam się z partnerem bez zabezpieczenia. Nie planujemy dziecka, jednak nie mieliśmy prezerwatywy i tak po prostu wyszło. Wyjął ze mnie swojego członka na kilka sekund przed wytryskiem - tzn. wyjął i od razy był wytrysk. Czy istnieje ryzyko ciąży? I ew. na przyszłość - kiedy najlepiej wyjąć, by ryzyko zminimalizować? Doszedł od razu po wyjęciu, od razu na moje... narządy płciowe. 

Zawsze istnieje ryzyko, choć w moim związku od początku  właśnie w ten sposób zabezpieczamy się przed niechcianą ciążą i zero wpadek. Mimo wszystko jednak nie polecam tej metody w waszym przypadku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

kiedy najlepiej wyjąć, by ryzyko zminimalizować?

Najlepiej nie wkładać... albo robić to tylko w dni na pewno bezpłodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Okres co 24-26 dni, ostatni miałam tydzień temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Po 4 dniach jest już za późno na pigułkę. Pierwszy raz tak zrobiliśmy... Zastanawiam się jak facet odczuwa orgazm, czy on to czuje wcześniej? W sensie czy jak wyjął i od razu doszedł, to czy wyjął przed dojściem czy w trakcie? Czy wcześniej mogło coś wypłynąć? Czy facet to kontroluje?

Facet preejakulatu nie czuje... i nie kontroluje...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Gość gość napisał:

Po 4 dniach jest już za późno na pigułkę. Pierwszy raz tak zrobiliśmy... Zastanawiam się jak facet odczuwa orgazm, czy on to czuje wcześniej? W sensie czy jak wyjął i od razu doszedł, to czy wyjął przed dojściem czy w trakcie? Czy wcześniej mogło coś wypłynąć? Czy facet to kontroluje?

Nie mówię o pigułce w tym momencie, a na przyszłość.  Zwykłej, antykoncepcyjne -dla Waszego  komfortu. Na pigułkę "R" też o dzien za późno, ale nie znam nikogo kto by to zastosował to się nie wypowiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość gość napisał:

Okres co 24-26 dni, ostatni miałam tydzień temu.

Dzien siodmy. To teorytycznie jeszcze ok. Bez dzidziusia. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale jak widzialam perypetie znajonych którzy chcieli dzieci- łatwo nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anioł Stróż

Ach ta metoda przerywana. Pochodzi z niej połowa ludzkości... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Gość gość napisał:

Okres co 24-26 dni, ostatni miałam tydzień temu.

I na pewno nie jesteś facetem?! 😄 Kobieta by odpowiedziała kiedy jej się zaczyna, a nie kiedy kończy... 😉 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Maryyyś napisał:

Dzien siodmy. To teorytycznie jeszcze ok. Bez dzidziusia. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale jak widzialam perypetie znajonych którzy chcieli dzieci- łatwo nie jest...

Nie wiem czy wiesz, że dni płodne mogą pokrywać się z menstruacją... np. gdy okres trwa trochę dłużej, a owulacja przyspieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Anioł Stróż napisał:

Ach ta metoda przerywana. Pochodzi z niej połowa ludzkości... 

Ha ha 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, jbsg napisał:

Nie wiem czy wiesz, że dni płodne mogą pokrywać się z menstruacją... np. gdy okres trwa trochę dłużej, a owulacja przyspieszy...

Wszystko moze byc Jot-Be. Na to sklada sie masa czynnikow. Dlatego nigdy nie stawialam na "kalendarzyk". Nie odmowie tej metodzie racji bytu przy "planowaniu rodziny",  metoda anty to to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anioł Stróż
6 minut temu, jbsg napisał:

Nie wiem czy wiesz, że dni płodne mogą pokrywać się z menstruacją... np. gdy okres trwa trochę dłużej, a owulacja przyspieszy...

Nie strasz dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

Kilka dni temu kochałam się z partnerem bez zabezpieczenia. Nie planujemy dziecka, jednak nie mieliśmy prezerwatywy i tak po prostu wyszło. Wyjął ze mnie swojego członka na kilka sekund przed wytryskiem - tzn. wyjął i od razy był wytrysk. Czy istnieje ryzyko ciąży? I ew. na przyszłość - kiedy najlepiej wyjąć, by ryzyko zminimalizować? Doszedł od razu po wyjęciu, od razu na moje... narządy płciowe. 

Metodę tę stosuję od 17 lat. Troje planowanych dzieci. U nas sprawdza się,  ale nie wiem jak będzie u ciebie. I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Maryyyś napisał:

Wszystko moze byc Jot-Be. Na to sklada sie masa czynnikow. Dlatego nigdy nie stawialam na "kalendarzyk". Nie odmowie tej metodzie racji bytu przy "planowaniu rodziny",  metoda anty to to nie jest.

Ta metoda jest 100% pewna gdy znasz swój organizm i masz regularny okres... i oczywiście zakładasz duży margines tolerancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówię

 Te s...iele takie malutkie, a takie śprytne 😄  zapindalają jak pociąg pospieszny. Bawisz się w rosyjską ruletkę 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Anioł Stróż napisał:

Nie strasz dziewczyny.

Nie straszę... informuję 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I na pewno nie jesteś facetem?!  Kobieta by odpowiedziała kiedy jej się zaczyna, a nie kiedy kończy...  

 

Nie jestem. Po prostu nie mam super regularnej miesiączki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×