Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka Anna

czy naprawdę dziecku przez pół roku wystarcza tylko mleko matki?

Polecane posty

Gość Gość

Możesz rozszerzać dietę po 4 msc, jednak WHo zaleca do 6msc karmić jedynie piersia. Mi się nie spieszylo, ale po 4 msc podałam pierwsze stałe pokarmy, jednak pierś nadal była głównym pożywieniem syna. Do roku zupa była dodatkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Poczytaj zalecenia who, masz tam jak byk napisane że przez 6 miesięcy starczy pierś. Sztab specjalistów się nad tym głowił 😉 polskie zalecenia aktualnie mówią żeby zacząć między 17 a 26 tygodniem. Jak Ci się tak spieszy to zacznij po 4 miesiącu ale wg mnie 4 miesięczne dziecko zupełnie nie jest gotowe na stałe pokarmy (nie siedzi stabilnie itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak, do pół roku wystarczy mleko,  które zresztą jest podstawą aż do dwóch lat, nie wiem skąd teraz ta modana rozszerzanie po 4 miesiącu, po co, to za szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja nawet nie dopajalam przez z pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Rób jak czujesz. WHO zachęca również do edukacji seksualnej malutkich dzieci, więc nie brałabym ich tak super poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Do pół roku to kp wystarczą tylko niektórym niemowlętom. Mozna mieć piękne tłuste  mleko, a dziecko będzie  co godzinę głodne. WHO zaleca kp w stosunku do wszystkich niemowląt z powodu ilości szczepionek. Możecie się pluć, rzucać i zaprzeczać, ale tak jest. Każda szczepionka obniża w jakiś sposób odporność. Dzieci mają gorączkę, stany przeziębieniowe itd, a kp pomaga odbudować florę. Z chwilą rozszerzania diety odpadają dwa kp dziennie, więc najlepiej jak się dzieciom dowala szczepień na każde niepotrzebne gów/no, to w ramach rekompensaty utraconego zdrowia zaproponować wyłączne kp, aż pół roku. 

51 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, do pół roku wystarczy mleko,  które zresztą jest podstawą aż do dwóch lat, nie wiem skąd teraz ta modana rozszerzanie po 4 miesiącu, po co, to za szybko

Żadna moda. Zawsze tak było, że rozszerzało się po 4 miesiącu. Moda to jest teraz trzymać na samym kp każdego niemowlęcia do pół roku, bo WHO sobie tak zażyczyło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koll

Taa. wszytkie pancie z kafeterii sa madzrejsze , nize WHO 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To ja powiem bez zaleceń kogokolwiek tylko na podstawie własnego doświadczenia. Urodziłam w czerwcu, moje dziecko wodę do popicia dostało pierwszy raz jak miało jakoś pół roku. To samo pierwsza marchewka, dynia, jabłko, gruszka itd. Jechał całe lato i jesień na KP. Nigdy się nie odwodnił, zawsze najadł i rósł jak na drożdżach. Pierwsza infekcja była jak miał 9 miesięcy. Potem dopiero się zaczęło w żłobku jak miał 16 miesięcy. Na tą chwilę ma prawie 2,5 roku i już przestaje mi chorować, czasem katarek ale z tym w domu nie siedzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 minut temu, Gość koll napisał:

Taa. wszytkie pancie z kafeterii sa madzrejsze , nize WHO 🙂

A co ci nie pasuje? Sobie karm pół roku tylko kp, tylko życzę ci, żebyś nie trafił ci się głodomór, szczep na wszystko na co wymyślono szczepionki i uświadamiaj seksualnie dziecko według zaleceń WHO.

Też powiem z własnego doświadczenia. Dziecko wisi na cycu praktycznie non stop. Wykończona z pustymi właściwie piersiami, bo nie dasz rady produkować mleka non stop, choćbyś się zes/rała, to nie dasz rady, podałam mm. I cud! Dziecko najedzone na 2 godziny, nie na pół. Zaznaczę, że moje mleko nie było jałowe. Natomiast mój mąż był karmiony tylko kp przez pół rolu i mu wystarczało. Może se WHO zalecać co tam chce. Ja dziecka głodzić nie miałam zamiaru, a samej cierpieć też nie. Ssanie pustej piersi po protu boli, a dziecko się tylko denerwuje. Z resztą wtedy zalecenia WHO nie mówiły o półrocznym wyłącznym kp i mogłam mieć to w czterech literach. A tobie by tak się przydało wyjść trochę szerzej poza czubek własnego nosa i zalecenia WHO, bo każde dziecko jest inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość H4rgj

Moje dzieci na mm. Prawie od samego poczatku. Dieta rozszerzana po 4mcu, szczepione. Zadowolone i tez nie chorowaly. Takze nie ma reguly. Zreszta maja teraz prawie 12 i prawie 3 lata i przez ten czas zalecenia zdazyly sie kilkukrotnie zmienic. Az cud ze moja starsza przezyla, hehe, miala stycznosc z grzeszkami babc, co swoje dzieci wychowywaly w latach 80tych. Trzeba zachowac zdrowy rozsadek, drogie panie, bo w tych czasach rzadzi pieniadz i wcale nie bylabym taka pewna, ze wszystkie dawne zalecenia to zlo a tylko obecne sa najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okk

To zależy od dziecka. ja karmiłam tylko i wyłącznie piersią 6 miesięcy i 2 dni 😉  ale od kiedy dziecko miało 3 miesiące, raz na kilka dni podawałam też wodę, ze 100 ml.  syn ma 14 lat, jest zdrowy, wysoki - około 170 cm - i wszystko z nim w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tu autorka. Źle mnie zrozuniałyście-też byłam i jestem nastawiona na rozszerzanie w okolicach 6 miesiąca. Obecnie córka ma 4,5 miesiąca i uważam, że to za wcześnie, ale mój wątek powstał dlatego, że moje dziecko jest głodne. Tydzień temu zaczęłam podawać mm na noc-100ml więc nie dużo. Zaznaczę, że oprócz kp,  nie zamiast jakiegoś karmienia. Ona tak pije tą butelkę jakby z tydzień nie jadła, a ssala pierś nie dłużej niż 1.5h temu. Spala po pół godz-godz teraz 2-3h. Co jest grane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może pokarmu masz mało? 

Moje dzieci były tylko na piersi. Nawet nie wiedziałam co zaleca WHO, tak zdecydowalam i było dobrze. Nigdy nie pily mm ani nie mialy butelek czy smoków. One z kp przeszly na mleko z kubeczka. Twoje chyba jest głodne, poobserwuj jeszcze, może to inny smak tak wplywa a może głód. Jeżeli glodne to przyjrzyj się laktacji i dokarmiaj. Ja nie trzymalabym na samej piersi dla idei, czasem mleka brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Agnieszka Anna napisał:

Tu autorka. Źle mnie zrozuniałyście-też byłam i jestem nastawiona na rozszerzanie w okolicach 6 miesiąca. Obecnie córka ma 4,5 miesiąca i uważam, że to za wcześnie, ale mój wątek powstał dlatego, że moje dziecko jest głodne. Tydzień temu zaczęłam podawać mm na noc-100ml więc nie dużo. Zaznaczę, że oprócz kp,  nie zamiast jakiegoś karmienia. Ona tak pije tą butelkę jakby z tydzień nie jadła, a ssala pierś nie dłużej niż 1.5h temu. Spala po pół godz-godz teraz 2-3h. Co jest 

 Mleko kobiece jest lekkostrawne. Mm jest z kolei ciezkostrawne i dzieci czasami lepiej spia bo cala swoja energie wykorzystują na trawienie. To tak jakbys zjadla lekka salatke warzywna a 3 schabowege plus deser.  Po czym będziesz dluzej spac ale co jest dla ciebie zdrowsze? Dzieci przechodzą skoki rozwojowe, potrzebuja wtedy wiecej mleka i częściej domagaja sie piersi. W ten sposób pobudzają laktacje. Nie ma innego sposobu. Tak laktacja dziala, im wiecej dziecko ssie pierś,  tym wiecej mleka produkujesz. Dlatego narzekanie, ze nie ma sie mleka, gdy zamiast piersi podajemy butelke jest bez sensu.  Gdy moja corka miala 4 miesiace zaczelam laktatorem sciagac mleko i podawac w nocy butelke bo szybciej ja wypijala a kp trwalo dluzej i mialam za duzo pobudek. Robilam tam przez 2 tyg a potem,  mysle ze tez dziecki osiąganiu pokarmu bylo wiecej i dziecko zaczęło sie najadac w 10 minut. Pokarmy wprowadzalam po 6 miesiącu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×