Czy jest sens podrywać laske która się boi

Chyba coś jest nie tak skoro się mnie boi, sam nie wiem 

1 minutę temu, Gość Iiiiii napisał:

Chyba coś jest nie tak skoro się mnie boi, sam nie wiem 

a po czym to wnioskujesz?

7 minut temu, Gość ona napisał:

a po czym to wnioskujesz?

Po wszystkim, głos, spojrzenie, zakłopotanie

od dawna się znacie?

Zyeb alert 

5 minut temu, Gość ona napisał:

od dawna się znacie?

Od dawna. Jej strach przechodzi na mnie i boję się jej reakcji skoro taka dzikuska

tyłek jaki ma ?

Może nie jest żadną "dzikuską", tylko po prostu ma na Ciebie alergię i się jej nie podobasz? Wiem, że żadnemu samcowi taka ewentualność przez głowę nie przejdzie, bo przecież uważacie się za taaaakich fantastycznych, ale najwidoczniej w świecie dziewczyna zauważyła, że chcesz do niej "podbijać" i próbuje Cię zniechęcić 

6 minut temu, Mizo napisał:

Może nie jest żadną "dzikuską", tylko po prostu ma na Ciebie alergię i się jej nie podobasz? Wiem, że żadnemu samcowi taka ewentualność przez głowę nie przejdzie, bo przecież uważacie się za taaaakich fantastycznych, ale najwidoczniej w świecie dziewczyna zauważyła, że chcesz do niej "podbijać" i próbuje Cię zniechęcić 

Dziwne bo bez przerwy się we mnie wpatruje. To zły sposób na zniechęcenie 

Chciałbym żeby Mizo wyrzucała gniew swój na facetów srając na mnie i sikając , lizałbym dupcię co dzień i wymiociny przyjmował też .