Czy to jest zauroczenie czy coś więcej? Czy są tu jakieś kochanki?

4 minuty temu, Gość gość napisał:

 Widzę ten temat i  nie wierzę w świat. Jak możecie niszczyć małżeństwa i jeszcze sobie tak na luzie o tym pisać :///

Widocznie to nie jest układ idealny! Czegoś brakuje! Ja tam nie mam skrupułów! kochamy się!!!

Przed chwilą, Gość EWA napisał:

Widocznie to nie jest układ idealny! Czegoś brakuje! Ja tam nie mam skrupułów! kochamy się!!!

W jeden dzien seks z zona w dugi z kochanka... Obrzydliwe... 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

27. Wiem, że to wydaje się bez sensu po co mi dziecko z mężczyzną w którym nie jestem nawet oficjalnie w związku, ale miałam ogromne pragnienie mieć dziecko, które będzie takie jak on.

Jestem 2 lata młodsza od CB i nie wyobrażam sobie mieć dziecka z kochankiem. A co jeśli jego żona się dowie? 

9 minut temu, Gość Doria napisał:

A nie przeszkadza Wam to , ze ten kochanek tez uprawia seks z zona ? (na pewno to robi). Tak dzielic sie facetem, ktory Was nie szanuje? W ogole kobiet nie szanuje...? 

Wiadomo, wolałabym jakby był wolny, gdy się poznaliśmy ale realu nie zmienię. Jakoś tak go kocham i dostaję od niego tyle miłości, że nie jest to dla mnie jakoś bardzo problematyczne.

Sobie koleś porucha. 

Sobie koleś używa nieźle z dwiema

5 minut temu, Gość Kasia napisał:

Facet posuwa dwie kobiety... A te sie ciesza, ze zona nie wie... Kompletny brak szacunku do siebie i brak szacunku faceta do was, przykre to ale dla niego nie jestescie wystarczajaco dobre do trwalego zwiazku... Nie lepiej zaczac z kims zwiazek bez bagazu w postaci zony i dzieci ? 

Jak się już trafi na taką sytuację to inaczej się na to patrzy i nie czuję się przez niego i siebie nieszanowana. Już prędzej czułabym się nieszanowana jakbym mimo moich uczuć do mojego kochanego, związała się z kimś innym, bo co ludzie powiedzą.

Facet sobie pouzywa więc o co się klocicie. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Wiadomo, wolałabym jakby był wolny, gdy się poznaliśmy ale realu nie zmienię. Jakoś tak go kocham i dostaję od niego tyle miłości, że nie jest to dla mnie jakoś bardzo problematyczne.

Jezeli to prawda jestes zaslepiona miloscia... Kiedys bedziesz chciala czegos wiecej i wtedy naprawde zaboli,  facet potrafi ladnie manipulowac by osiagnac swoj cel...i nie zostawi rodziny, nie zycze Ci zle, moja dawna przyjaciolka byla kochanka i skonczyla z problemami emocjonalnymi... 

Ty dzielic facetem mozesz a on Cie blokuje... Bo nie chce bys sobie zycie ulozyla, uciekaj 

17 minut temu, Gość Natunka napisał:

1 godzinę temu, Gość Natunka napisał:

Czy są tu jakieś kochanki? Poznałam jakieś 9 miesięcy temu faceta ma żonę i dzieci ja jestem sama i brakowało mi seksu. Weszłam w romans lecz na początku nawet zbytnio nie był w moim typie. Potem stopniowo zaczęłam coś czuć a teraz chyba zorientowałam się że się zauroczyłam. Kiedy on spędza weekendy z rodziną ja spotykam się albo z koleżanką w pubie gdzie i tak o nim myślę... Jak skończyć taki związek? 

X

Wątpię czy to układ skoro mamy codzienny kontakt a nie ze pisze raz na tydzień,, wpadnę na seks,, 

Nawet nie był w Twoim typie. Nie mówiąc o reszcie. Sama to napisałaś Teraz jest zauroczenie i krok do zakochania. 

5 minut temu, Gość Natunka napisał:

Jestem 2 lata młodsza od CB i nie wyobrażam sobie mieć dziecka z kochankiem. A co jeśli jego żona się dowie? 

Ja też sobie nigdy nie wyobrażałam, ale jak mnie spotkało doświadczyć zakochania w żonatym, to zupełnie inaczej zaczęłam patrzyć na stytuację, zawsze chciałam dobrze, myślałam że nie zrobiłabym  czegoś takiego. Ja nie wiem co jeśli,m zona się dowie, ale powiedziałam mu też o moich obawach i zapewnił mnie, żebym ja się tym nie martwiła, już on jest od tego, a ja mam się cieszyć, ze wkrótce będę miała dzidziusia i że cokolwiek by było, mogę zawsze na niego liczyć.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ja też sobie nigdy nie wyobrażałam, ale jak mnie spotkało doświadczyć zakochania w żonatym, to zupełnie inaczej zaczęłam patrzyć na stytuację, zawsze chciałam dobrze, myślałam że nie zrobiłabym  czegoś takiego. Ja nie wiem co jeśli,m zona się dowie, ale powiedziałam mu też o moich obawach i zapewnił mnie, żebym ja się tym nie martwiła, już on jest od tego, a ja mam się cieszyć, ze wkrótce będę miała dzidziusia i że cokolwiek by było, mogę zawsze na niego liczyć.

Co na to rodzice, znajomi ? Wiedza kim jest ojciec ? 

2 minuty temu, Gość Gosc gosc napisał:

Co na to rodzice, znajomi ? Wiedza kim jest ojciec ? 

Tak, wiedzą. Ale tylko najblisza czyli rodzice i brat i jedna babcia. Reszcie nic do tego. A ze znajomych tylko 3 przyjaciółki i 1 przyjaciel.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Tak, wiedzą. Ale tylko najblisza czyli rodzice i brat i jedna babcia. Reszcie nic do tego. A ze znajomych tylko 3 przyjaciółki i 1 przyjaciel.

Ile sie spotykaliscie przez planowana ciaza ? 

8 minut temu, PNINA napisał:

Nawet nie był w Twoim typie. Nie mówiąc o reszcie. Sama to napisałaś Teraz jest zauroczenie i krok do zakochania. 

 

Oczywiście na początku się spotykaliśmy, rozmawialiśmy wymiana smsow chodzenie do knajp. A później to przez sam seks się wkrecilam gdzie od początku powiedziałam sobie ze będę traktować go jako kumpla. Nie udało się. 

13 minut temu, Gość Gosc gosc napisał:

Jezeli to prawda jestes zaslepiona miloscia... Kiedys bedziesz chciala czegos wiecej i wtedy naprawde zaboli,  facet potrafi ladnie manipulowac by osiagnac swoj cel...i nie zostawi rodziny, nie zycze Ci zle, moja dawna przyjaciolka byla kochanka i skonczyla z problemami emocjonalnymi... 

Ty dzielic facetem mozesz a on Cie blokuje... Bo nie chce bys sobie zycie ulozyla, uciekaj 

Mój akurat nic nie ma do tego, nawet sam mi mówił, ze jestem młoda, i mogę sobie układać życie z kimś innym. A nasz romans by po prostu dalej trwał. Ale do nikogo nie jestem w stanie rozwinąć ułamka uczyć co mojego ukochanego. Zresztą oczekujemy teraz dziecka, więc co bym powiedziała potencjalnemu chłopakowi, potem narzeczonemu? Nie wiem narazie jestem taka szcęśliwa, ze nie muślę o tym.

Co on na to, ze tu wsdpólne dziecko a tu żona mogłaby się dowiedzieć?

3 minuty temu, Gość blue ocean napisał:

Co on na to, ze tu wsdpólne dziecko a tu żona mogłaby się dowiedzieć?

Powiedział, żebym nie zaprzątała sobie tym głowy i że on to załatwi.

7 minut temu, Gość gość napisał:

Mój akurat nic nie ma do tego, nawet sam mi mówił, ze jestem młoda, i mogę sobie układać życie z kimś innym. A nasz romans by po prostu dalej trwał. Ale do nikogo nie jestem w stanie rozwinąć ułamka uczyć co mojego ukochanego. Zresztą oczekujemy teraz dziecka, więc co bym powiedziała potencjalnemu chłopakowi, potem narzeczonemu? Nie wiem narazie jestem taka szcęśliwa, ze nie muślę o tym.

Pewnie sam jeszcze Cie na to dziecko namawial... 

Wspaniale, gość ty niszczyś małżeństwo, on zdradza żonę i jeszcze chcecie wciągnąć w to niewinnego chłopaka od początku go zdradzając

co się tu odpierdala

i jeszce bogu winną babcie tym martwisz

To, że jest starszą kobietą, nie znaczy, że musi to ją wielce szokować. Ona mnie kocha i che, abym była szczęliwa. Natomiast druga mnie nie lubi, zresztą jest dosyć religijna więc ciężkobyłoby jej się z tym pogodzić i by robiła wszystko, żeby skończyła to i żałowała za grzechy.

14 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, wiedzą. Ale tylko najblisza czyli rodzice i brat i jedna babcia. Reszcie nic do tego. A ze znajomych tylko 3 przyjaciółki i 1 przyjaciel.

Jasne. Reszcie nic do tego. Koleżanki i kolega i wystarczy żeby się pozostali dowiedzieli.  Brawo za rozsądek.  YAYA    

12 minut temu, Gość gość napisał:

Powiedział, żebym nie zaprzątała sobie tym głowy i że on to załatwi.

To prowokacja!? 

2 minuty temu, PNINA napisał:

Jasne. Reszcie nic do tego. Koleżanki i kolega i wystarczy żeby się pozostali dowiedzieli.  Brawo za rozsądek.  YAYA    

Jak mają się dowiedzieć to się dowiedzą, ja sie nie wstydzę mojego związku.

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jak mają się dowiedzieć to się dowiedzą, ja sie nie wstydzę mojego związku.

A w akcie urodzenia kogo wpiszesz? Ojciec nieznany ? 

1 minutę temu, Gość Aaff napisał:

To prowokacja!? 

 Też tak myślę :)

4 minuty temu, Gość Aaff napisał:

To prowokacja!? 

Jak chcesz to dla ciebie może być to prowokacja.