Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Polonia

Teściowa chyba nie chce nas na święta, jak byście zareagowały na taki tekst?

Polecane posty

Gość Polonia

Napisała mi taki SMS "w tym roku chyba pojedziemy na całe święta do x (jej brata), a wy jakie macie plany?" 

Nic jej nie odpisałam jeszcze bo mnie zatkało. Co roku święta u nich spędzamy, widujemy się dwa, trzy razy w roku, specjalnie lecimy do nich, bilety już dawno kupione a tu taki tekst. Masakra. Nie wiem co robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matusa

Odpisałabym „mieliśmy spędzać z wami, ale skoro już macie inne plany, to dobrze, że powiedzieliście wcześniej”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No i spoko 🙂 widocznie nie chcą was w swięta obsługiwać a czasem sami chcą zostac obsłużeni, bo pewnie nie zaproponowałaś nigdy, że przyjedziesz dzień wczesniej by samej przygotowac święta tylko na gotowca:)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rozumiem,że Ci przykro, ale w sumie to mam tez drugiego syna i czemu nie miałaby u niego spędzić tym razem świąt? Zaproponuj wspólny Sylwester 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ami999

Autorko A nie było przypadkiem tak, że jechałaś na wszystko naszykowane? Może oni też chcą odpocząć 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tesciowa być może w tym roku sama została na Święta zaproszona i chciała w jakiś kulturalny sposób Was o tym wcześniej (do świąt jeszcze miesiąc a nie tydzień) zawiadomić i po prostu napisała . Na pewno nie chce żebyście się obrazili ale chce Wam jakoś o tym powiedzieć bo pewnie domyśla się ,ze dla Was to takie oczywiste ze przyjedziecie do niej a ona po prostu ma inne plany i ma do tego prawo jak każdy człowiek. Ja bym napisała ,tak jak ktoś tu wyżej napisał , ze myśleliście ,ze spędzicie je razem z nimi ale skoro mają inne plany to nie ma problemu 🙂 wyjdź z tego z twarzą a nie , że się obrazisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Aha, nie doczytałam o biletach. Wcześniej rozmawialiscie o wspólnych świętach w tym roku? Pisz bez owijania w bawełnę, że przykro Ci,bo już nawet bilety kupiliscie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale gdzie problem? Nie musi w swieta wszystkich przyjmować u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kpa

Czemu ty konwersujesz a nie mąż? Niech on ustala, to jego mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polonia

Mąż się nie wtrąca,mówi że jemy to bez różnicy i jak chce to możemy zostać w domu nigdzie nie lecieć. Smutne to że strony teściowej że nie chce syna i wnukow zobaczyć. Mogła brata zaprosić do siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polonia
20 minut temu, Gość gość napisał:

No i spoko 🙂 widocznie nie chcą was w swięta obsługiwać a czasem sami chcą zostac obsłużeni, bo pewnie nie zaproponowałaś nigdy, że przyjedziesz dzień wczesniej by samej przygotowac święta tylko na gotowca:)

 

Nigdy się jej w Gary nie wtrącam bo nie umiem gotować, ona jest zawodowa kucharka i super gotuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polonia
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Rozumiem,że Ci przykro, ale w sumie to mam tez drugiego syna i czemu nie miałaby u niego spędzić tym razem świąt? Zaproponuj wspólny Sylwester 

Ona nie jedzie do syna tylko do brata. Mój mąż jest jedynakiem. 

Wspólny sylwester nie wchodzi w grę, biletu mamy na święta i powrót 2 stycznia. Albo lecimy na całe święta i sylwestra albo wcale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polonia
18 minut temu, Gość Ami999 napisał:

Autorko A nie było przypadkiem tak, że jechałaś na wszystko naszykowane? Może oni też chcą odpocząć 

Od czego odpocząć? Są oboje na emeryturze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi
2 minuty temu, Gość Polonia napisał:

Mąż się nie wtrąca,mówi że jemy to bez różnicy i jak chce to możemy zostać w domu nigdzie nie lecieć. Smutne to że strony teściowej że nie chce syna i wnukow zobaczyć. Mogła brata zaprosić do siebie. 

Tak brata do siebie i żnow koło wszystkich skakać. A może teściowej byłoby miło gdyby to ona mogła choć raz do was polecieć? Mam podobnie z rodziną męża non stop nam się wpraszaja w tym roku ma przyjechać moja siostra to już gdzieś tam to wychwycili i poploch bo nie mamy za dużo miejsca żeby ich jeszcze pomiescic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z jednej strony ja rozumiem. U nas Wigilia najpierw u tescia, pozniej u moich rodzicow. Cholera mnie bierze, ze reszta przyjezdza na gotowe i nikt nawet herbaty sobie nie zrobi tylko wszystko podaj. Ja zawsze robie kilka dan wigilijnych i kilka swiatecznych i pieke ciasta zarowno do tescia, jak i do moich rodzicow i zostaje, aby pomoc posprzatac. A reszta zje i ma w nosie. Nawet nie przypilnuja dzieci, zeby sprzatnely papiery po prezentach. 

Autorko, z Twojej strony byloby milo, gdybys Ty choc raz zaprosila tesciow do siebie. Apropo gotowania, moze nie wyszloby Ci tak dobre jak tesciowej alr odrobine checi i dalabys radę kilka dan przygotować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jhhhh

Haha a u mnie znowu problem bo i tesciowa i rodzice chca zebysmy byli na swieta a dzieli nas 300 km i musimy wybrac jedna rodzine. Dlatego nie lubie swiąt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Ja myśle ,ze nie powinnaś wymagać od teściowej ,ze musi Cię gościć . Ok kupiliście już bilety ale tak na prawdę tego z nią nie skonsultowaliscie gdybys wcześniej ustaliła a ona potem wyskoczyła z bratem to byś mogła się wkurzyć i na drugi raz nie planować . Ja nie sadze żeby to było tak ze nie chce Was zobaczyć sama mówiłaś ,ze widujecie się z 2-3 razy w roku czyli nie tylko w święta. Może dla odmiany jedzcie do Twojej rodziny jeśli oni tez mieszkają w tym kraju do którego lecicie ? A jeśli nie to trudno odpuść możesz jej powiedzieć o biletach ze kupiliście bo myśleliście ze będzie jak co roku ale ze nie ma problemu podkresl to ze nie ma problemu bo ona ma prawo mieć inne plany a na drugi rok specialnie nie wspominajcie ze się wybieracie żeby sytuacja się nie powtórzyła i czekajcie aż sama zaprosi albo specialnie nie jedzcie i zostańcie w domu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
43 minuty temu, Gość Polonia napisał:

Napisała mi taki SMS "w tym roku chyba pojedziemy na całe święta do x (jej brata), a wy jakie macie plany?" 

Nic jej nie odpisałam jeszcze bo mnie zatkało. Co roku święta u nich spędzamy, widujemy się dwa, trzy razy w roku, specjalnie lecimy do nich, bilety już dawno kupione a tu taki tekst. Masakra. Nie wiem co robić. 

A co z Twoimi rodzicami? Zyją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm

Na drugi rok zaproś tesciowa do siebie jeśli przylecą to pewnie nie w dzień wigilii tylko trochę wcześniej . Skoro jest dobrą kucharką na pewno Ci w przygotowaniach pomoże 🙂 koja by tak zrobiła wiec pewnie i Twoja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To zapytaj czy skoro oni jada to czy mozecie ulokowac sie u nich i ze szkoda jak bilety przepadna.

Nie pisalabym, ze liczyliscie na swieta z nimi, bo jak wyzej, moze chca spedzic swoeta inaczej niz przy garach.

Nie maja juz po 20 lat, a swieta to nie kwestia godzinnego stania przy garach, ale nierzadko kilka wieczorow na tym schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W końcu jakas mądra teściowa. Ma kobita racje,niech i ona poczuje chociaz raz że są święta. Niech chociaz raz spędzi je inaczej a nie tylko przy garach. A ty nie bądz taka cwana i z ryjem  na gotowe sie nie pchaj. Widzisz jak cie tesciówka przejrzała. Mądra kobitka z niej widac. A bilety mozesz jeszcze zwrócic,wiec nie jęcz tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuua

A zapraszala was wczesniej na te swieta? jesli nie to przecież moze je spedzac , jak zechce.Jesli na chama bez uzgodnienia kupujecie sobie wczesniej bilety i wprawszacie sie do tesciowej, to nie dziwie sie, za tak napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Polonia napisał:

Napisała mi taki SMS "w tym roku chyba pojedziemy na całe święta do x (jej brata), a wy jakie macie plany?" 

Nic jej nie odpisałam jeszcze bo mnie zatkało. Co roku święta u nich spędzamy, widujemy się dwa, trzy razy w roku, specjalnie lecimy do nich, bilety już dawno kupione a tu taki tekst. Masakra. Nie wiem co robić. 

No co. Szykuj Święta sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

A co z Twoimi rodzicami? Zyją?

Poza tym przy takich Świętach to za przeproszeniem, nogi w tyłek wchodzą. Każdy ma dość jak nie ma żadnej pomocy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Polonia napisał:

Od czego odpocząć? Są oboje na emeryturze. 

Ty sobie żartujesz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Autorko, zrób zakupy. Przystrój domek. Przyszykuj kolację wigilijną i coś na Święta i tyle. Na gotowe fajnie, każdy by tak chciał. A Tobie takie przygotowania do Świąt dobrze zrobią i zapewne czegoś się nauczysz. Wszak teściowie żyć wiecznie nie będą. Następnym razem może ich zaprosisz do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie dziwię się tesciowej ,że chce odpocząć i spędzić święta będąc gościem a nie gospodarzem. Miałam w rodzinie to samo. Co roku gościłam męża brata z rodziną nie będąc ani razu zaproszona choćby na kawę w święta i tak przez kilka lat. Ucielam to i teraz widujemy się w święta u teściowej na kolacji lub obiedzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie dziwię się tesciowej ,że chce odpocząć i spędzić święta będąc gościem a nie gospodarzem. Miałam w rodzinie to samo. Co roku gościłam męża brata z rodziną nie będąc ani razu zaproszona choćby na kawę w święta i tak przez kilka lat. Ucielam to i teraz widujemy się w święta u teściowej na kolacji lub obiedzie. 

Współczuję i kapitalnie, że to ucięłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A może za rok teściowie postanowią spędzić święta na Kamczatce? I nikomu nic do tego. Drugiego życia im nikt nie da. Tyle się trąbi o nowoczesności, o porzuceniu tradycyjnego podziału ról w rodzinie, a jak przyjdzie co do czego to teściowa (a zwłaszcza ta, która jest zarazem babcią) powinna być przykuta do garów a jedynym jej pragnieniem powinno być wzdychanie do wnuków. A to, że autorka nie potrafi gotować tak dobrze jak teściowa też nie jest żadnym argumentem, bo święta nie są po to, żeby każde danie było wykwintne, tylko żeby je spędzić je razem, a to że jedno czy dwa dania byłyby mniej smakowite niż te, które wychodzą spod ręki teściowej nie powinno nikomu robić wielkiej różnicy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Polonia napisał:

Od czego odpocząć? Są oboje na emeryturze. 


Chociażby od domowych obowiązków, podtykania każdemu pod nos... a co uwazasz że emeryci się nie męczą ? Mają obowiązek damę ugościć bo teściowa kucharką jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×