Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adam

Zdradzała mnie z żonatym facetem

Polecane posty

Gość Adam

Witam wszystkich. Mam ogromny problem i ból w sercu. Moja narzeczona, najbardziej kochana osoba w moim życiu miała romans. Dowiedziałem się o tym od żony jej kochanka. Trwało to kilka miesięcy. Przyznała się do wszystkiego. Stwierdziła że się zauroczyla i było to silniejsze od niej. Jednocześnie nie chciała rezygnować ze mnie bo to ja jestem jej prawdziwą miłością. Nie potrafię poukladac sobie tego w głowie. Kocham ją i jednocześnie mam do niej ogromny żal. Wiem że to głupie ale jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji to jak sobie z tym poradzić? Po tym wszystkim nie potrafię normalnie funkcjonować. Straciłem apetyt. Moje życie przestało mieć sens. Mam bardzo odpowiedzialną pracę, a nie potrafię się na niej skupić i narobilem sobie tym problemów. Jest jakiś sposób żeby zapomnieć? Czy po tak strasznej rzeczy taka osoba zasługuje na drugą szansę? Strasznie za nią tęsknię i to jest dla mnie najgorsze. Chciałbym się od tego odciąć choć na chwilę ale nie potrafię. Dodam jeszcze że ona wierzy że uda mi się kiedyś jej to wybaczyć i że będzie na mnie czekać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kobiety które kochają nie zdradzają. Może Cię kochała ale na pewno nie na 100%. Nie wystarczasz jej, nie spelniasz wszystkich warunków, zastanów się, bo raczej to się powtórzy w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie znalazłam się nigdy w tak ciężkiej sytuacji jak Ty, ale domyślam się że ból jest ogromny. Jedno jest pewne. Sam musisz się z tym uporać choć pewnie to nie jest i nie będzie proste. Staraj się zbliżyć do kogoś, znajomych, rodziny byś nie był sam. Samotność połączona z ogromnym smutkiem to ogromna destrukcja dla człowieka. Co do drugiej szansy uważam że każdy na nią zasługuje. Pytanie tylko czy Ty chcesz i czy ona jest tego warta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ono34
29 minut temu, Gość Adam napisał:

Witam wszystkich. Mam ogromny problem i ból w sercu. Moja narzeczona, najbardziej kochana osoba w moim życiu miała romans. Dowiedziałem się o tym od żony jej kochanka. Trwało to kilka miesięcy. Przyznała się do wszystkiego. Stwierdziła że się zauroczyla i było to silniejsze od niej. Jednocześnie nie chciała rezygnować ze mnie bo to ja jestem jej prawdziwą miłością. Nie potrafię poukladac sobie tego w głowie. Kocham ją i jednocześnie mam do niej ogromny żal. Wiem że to głupie ale jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji to jak sobie z tym poradzić? Po tym wszystkim nie potrafię normalnie funkcjonować. Straciłem apetyt. Moje życie przestało mieć sens. Mam bardzo odpowiedzialną pracę, a nie potrafię się na niej skupić i narobilem sobie tym problemów. Jest jakiś sposób żeby zapomnieć? Czy po tak strasznej rzeczy taka osoba zasługuje na drugą szansę? Strasznie za nią tęsknię i to jest dla mnie najgorsze. Chciałbym się od tego odciąć choć na chwilę ale nie potrafię. Dodam jeszcze że ona wierzy że uda mi się kiedyś jej to wybaczyć i że będzie na mnie czekać. 

Stary przechodziłem przez podobną sytuację w życiu i sam też robiłem kobietom podobne świństwa. Nie warto bo jak zrobiła to raz to duże prawdopodobieństwo że zrobi to po raz drugi. Zawsze będziesz miał z tyłu głowy myśl że ona cię może oszukiwać, zdradzać. Zawsze będąc z nią będą ci towarzyszyć takie myśli. Ona cię nie szanowała i w chwili gdy wchodziła do łóżka tego kolesia JUŻ CIE NIE KOCHAŁA. Posłuchaj mnie a zaoszczędzisz sobie straconego czasu. SZUKAJ INNEJ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kina

Taki jest ten świat. A ja jestem np. wierną osobą, w życiu bym nie zdradziła i kochałabym swojego męża-  ale trafiam na samych bawidamków i nie mam szczęścia w miłości. Ciężko mi zrozumieć, czemu kobiety, które znalazły miłość, zaręczyły się i czekają na ślub, już zdradzają.. nie doceniając tego, co mają. Przykro mi autorze, ale nie dawaj jej szansy. Jak zdradzała przed ślubem, to całe życie byś z nią takie miał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja nie znalazłam się nigdy w tak ciężkiej sytuacji jak Ty, ale domyślam się że ból jest ogromny. Jedno jest pewne. Sam musisz się z tym uporać choć pewnie to nie jest i nie będzie proste. Staraj się zbliżyć do kogoś, znajomych, rodziny byś nie był sam. Samotność połączona z ogromnym smutkiem to ogromna destrukcja dla człowieka. Co do drugiej szansy uważam że każdy na nią zasługuje. Pytanie tylko czy Ty chcesz i czy ona jest tego warta. 

W momencie zdrady nie jest nikt godzien na drugą szansę.  Jezus Chrystus wybaczył kuorwie - nie wiemy czy to była rozbijaczka małżeństwa, zatem nie ma szans na wybaczenie szmacie, która jest rozbijaczką małżeństw.  Zdrajczyni musi odejść z piętnem szmaty, na to jest godna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Już nic nie będzie takie jak przed ...To co wiesz co Ci powiedziała ona to tylko część a prawdy nigdy się nie dowiesz. Wyobraż sobie że kochankowie pozwalają sobie w seksie na więcej niż partnerowi, jakie uniesienia miała, jaki seks uprawiała ile miłośći w to włożyła ?? a wiedz że kobiety nie zapomnają o uniesieniach i zawsze będzie między wami on w dzień , w nocy , podczas zbliżeń . Ona wybrała jego a nie Ciebie , miała w 4 literach twoje uczucia, twój szacunek, twoją miłość wszystko. Nigdy nie zapomni uniesień i będzie tęsknić do tych uniesień a po kilku latach a może za miesiąc znowu przełamie się bo jakie konsekwencje poniesie ??? Was już nie ma , ty ją kochasz ale tą kobietę co była wcześniej, która nie wróci bo się zmieniła psychicznie i fizycznie ( pozycje w seksie, zaangażowanie, nawyki, kłamstwa, oszustwa ). Jeżeli zostaniecie razem tak tylko razem to będzie koszmar , ty ją z czasem znienawidzisz ona będzie ciągle wspominać i analizować sytuację bycia z nim. To agonia i im dlużej trwa tym gorzej. Zacznij uprawiać sport fizyczny, znajdz nowe hobby, odseparuj się, odsun się emocjonalnie od niej aby rozstać. Słowa nic nie kosztują, kłamać umie więc sam widzisz i pamiętaj nic nie wież co mówi a tylko w to co robi na maź 50%. Poczytaj na portalu : zdrady - tam zobaczysz jak to się konczy tak naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Adam napisał:

Witam wszystkich. Mam ogromny problem i ból w sercu. Moja narzeczona, najbardziej kochana osoba w moim życiu miała romans. Dowiedziałem się o tym od żony jej kochanka. Trwało to kilka miesięcy. Przyznała się do wszystkiego. Stwierdziła że się zauroczyla i było to silniejsze od niej. Jednocześnie nie chciała rezygnować ze mnie bo to ja jestem jej prawdziwą miłością. Nie potrafię poukladac sobie tego w głowie. Kocham ją i jednocześnie mam do niej ogromny żal. Wiem że to głupie ale jeżeli ktoś był w podobnej sytuacji to jak sobie z tym poradzić? Po tym wszystkim nie potrafię normalnie funkcjonować. Straciłem apetyt. Moje życie przestało mieć sens. Mam bardzo odpowiedzialną pracę, a nie potrafię się na niej skupić i narobilem sobie tym problemów. Jest jakiś sposób żeby zapomnieć? Czy po tak strasznej rzeczy taka osoba zasługuje na drugą szansę? Strasznie za nią tęsknię i to jest dla mnie najgorsze. Chciałbym się od tego odciąć choć na chwilę ale nie potrafię. Dodam jeszcze że ona wierzy że uda mi się kiedyś jej to wybaczyć i że będzie na mnie czekać. 

To wyobraz sobie jak czuje sie kobieta ktora jest zdradzana.A niestety 90% jest zdradzana regularnie, 10% wtedy gdy nadarzy sie okazja facetowi (bo wiadomo nie kazdy ma mozliwosci). Jedna zdrada to jest nic i nie wynika z ku/restwa , tylko z milosci.Sama przyznala ze to bylo zauroczenie wiec nie mozna jej winic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

Już nic nie będzie takie jak przed ...To co wiesz co Ci powiedziała ona to tylko część a prawdy nigdy się nie dowiesz. Wyobraż sobie że kochankowie pozwalają sobie w seksie na więcej niż partnerowi, jakie uniesienia miała, jaki seks uprawiała ile miłośći w to włożyła ?? a wiedz że kobiety nie zapomnają o uniesieniach i zawsze będzie między wami on w dzień , w nocy , podczas zbliżeń . Ona wybrała jego a nie Ciebie , miała w 4 literach twoje uczucia, twój szacunek, twoją miłość wszystko. Nigdy nie zapomni uniesień i będzie tęsknić do tych uniesień a po kilku latach a może za miesiąc znowu przełamie się bo jakie konsekwencje poniesie ??? Was już nie ma , ty ją kochasz ale tą kobietę co była wcześniej, która nie wróci bo się zmieniła psychicznie i fizycznie ( pozycje w seksie, zaangażowanie, nawyki, kłamstwa, oszustwa ). Jeżeli zostaniecie razem tak tylko razem to będzie koszmar , ty ją z czasem znienawidzisz ona będzie ciągle wspominać i analizować sytuację bycia z nim. To agonia i im dlużej trwa tym gorzej. Zacznij uprawiać sport fizyczny, znajdz nowe hobby, odseparuj się, odsun się emocjonalnie od niej aby rozstać. Słowa nic nie kosztują, kłamać umie więc sam widzisz i pamiętaj nic nie wież co mówi a tylko w to co robi na maź 50%. Poczytaj na portalu : zdrady - tam zobaczysz jak to się konczy tak naprawdę.

Bzdury pie/r/dolisz.. każdy człowiek ma 2 twarze,a która przeważy to jego wybor. Uważam że na nawet najbardziej opornego jest sposób.Wystarczy stworzyc okolicznosci i trafic w jego gust. Wierz mi, robilam takie eksperymenty na kobietach i mezczyznach przez 5 lat -niektorzy to moi bliscy, reszta to znajomi lub obcy, rozni ludzie..ladni i brzydcy,bogaci i biedni, z zasadami i bez...tylko 2 osoby mialy opory ktore zostaly zlamane po kilku tygodniach/miesiacach.Mysleli ze nikt nic nie wie a wszystko bylo nagrywane 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosci

Skoro za nią tęskniła, spotkaj się z nią....porozmawiaj, zapytaj dlaczego tak zrobila.na amen się rozstali ścieków czy tylko na chwilę?bardzo ci współczuję bo widać, że ja kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kufffa
14 minut temu, Gość gosc napisał:

Bzdury pie/r/dolisz.. każdy człowiek ma 2 twarze,a która przeważy to jego wybor. Uważam że na nawet najbardziej opornego jest sposób.Wystarczy stworzyc okolicznosci i trafic w jego gust. Wierz mi, robilam takie eksperymenty na kobietach i mezczyznach przez 5 lat -niektorzy to moi bliscy, reszta to znajomi lub obcy, rozni ludzie..ladni i brzydcy,bogaci i biedni, z zasadami i bez...tylko 2 osoby mialy opory ktore zostaly zlamane po kilku tygodniach/miesiacach.Mysleli ze nikt nic nie wie a wszystko bylo nagrywane 🙂 

Psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł

Dam ci dobrą radę. Zostaw ją!

Nigdy tego nie zapomnisz, choćbyś usilnie próbował.

To zawsze będzie wracać do ciebie, ten ból będzie powracał w twojej głowie przy każdej kłótni czy zawodzie.

Nigdy już nie odbudujesz do niej zaufania jakie miałeś wcześniej.

Będziesz się męczyć i prędzej czy później zdasz sobie sprawę, że jesteś nieszczęśliwym człowiekiem.

Posłuchaj rady kogoś kto to wszystko przeżył i kto popełnił wielki błąd decydując się wybaczyć i zmarnował sobie najlepsze lata życia! Nie popełniaj tego samego błędu! Odejdź, zasługujesz na kogoś kto będzie ci wierny!

Na początku będzie ciężko, ale uwierz, minie kilka miesięcy, może rok i sam przyznasz, że dobrze postąpiłeś.

Podziękujesz mi kiedyś zobaczysz! 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goddess

Ja byłam w takiej sytuacji tylko to ja zdradzalam. To było tuż przed naszym ślubem, uważam że to było z powodu zauroczenia i braku "wyszumienia " wcześniej. Wzięliśmy ślub i żyjemy wspaniale. Teraz 12 lat po ślubie, dzieci, cudowny seks. Jest pieknie, nie przejmuj się tym chłopie a co moje to moje 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

To jest takie skomplikowane. Najgorsze jest to co ona mówi. Mówi że wie co zrobiła. Ze robiła to świadomie i chciała tego a jednocześnie nie chciała rezygnować ze mnie. Martwi mnie to z jakim szacunkiem ona się o tym wypowiada. Nawet po tych jej słowach wiem że będę chciał to wszystko zbudować od nowa. Zacząć jakby nowy związek. Uważam że jak nie spróbuję to będę żałował. Czy mój tok myślenia ma sens? Czy ktoś z was wybaczyl zdrade? I jak teraz wygląda związek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha!
4 minuty temu, Gość Adam napisał:

To jest takie skomplikowane. Najgorsze jest to co ona mówi. Mówi że wie co zrobiła. Ze robiła to świadomie i chciała tego a jednocześnie nie chciała rezygnować ze mnie. Martwi mnie to z jakim szacunkiem ona się o tym wypowiada. Nawet po tych jej słowach wiem że będę chciał to wszystko zbudować od nowa. Zacząć jakby nowy związek. Uważam że jak nie spróbuję to będę żałował. Czy mój tok myślenia ma sens? Czy ktoś z was wybaczyl zdrade? I jak teraz wygląda związek? 

Naiwniaku... 😄 każda kobieta złapana za rękę, bardzo żałuje, teraz już dojrzała i nigdy więcej tego nie zrobi... przecież to klisza.

Chcesz być cuckoldem i pośmiewiskiem, twoja sprawa. Nara jeleniu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata
8 minut temu, Gość Adam napisał:

To jest takie skomplikowane. Najgorsze jest to co ona mówi. Mówi że wie co zrobiła. Ze robiła to świadomie i chciała tego a jednocześnie nie chciała rezygnować ze mnie. Martwi mnie to z jakim szacunkiem ona się o tym wypowiada. Nawet po tych jej słowach wiem że będę chciał to wszystko zbudować od nowa. Zacząć jakby nowy związek. Uważam że jak nie spróbuję to będę żałował. Czy mój tok myślenia ma sens? Czy ktoś z was wybaczyl zdrade? I jak teraz wygląda związek? 

Powiem Ci tak. Ja bym nigdy nie wybaczyła zdrady. Nigdy bym nie zdradziła i tego nie zrobiłam. 

W związku jest mężczyzna i kobieta którzy się kochają. I tylko oni.

Zabawiaja się z innymi single co nie mają zobowiązań do drugiego człowieka. 

Po co komuś ktoś inny jak już mają partnera? To świadczy że tak naprawdę maja go w d 

Twoja kobieta nie dość że Ciebie zdradziła to nie liczyła się z uczuciami żony kochanka. 

Jak dla mnie jest totalnym zerem i nikim skoro ma was gdzieś i wasze uczucia. 

Że takie pop ierzone baby mężów maja a Kochające są złe i nie pociągające itp co za świat D urny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

To wyobraz sobie jak czuje sie kobieta ktora jest zdradzana.A niestety 90% jest zdradzana regularnie, 10% wtedy gdy nadarzy sie okazja facetowi (bo wiadomo nie kazdy ma mozliwosci). Jedna zdrada to jest nic i nie wynika z ku/restwa , tylko z milosci.Sama przyznala ze to bylo zauroczenie wiec nie mozna jej winic.

A skąd masz te statystyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×