Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Megan

Nudności i wymioty w ciąży jak wytrzymać

Polecane posty

Gość Megan

Hej, temat stary ale potrzebuje wdparcia. To moja druga ciąza pierwsza byla ciezka wymioty przez cale 9 miesiecy plus pod koniec zgaga. Myslalam ze druga bedzie mniej dolegliwa ale jest gorzej niz w pierwszej. Jestem w 8 tc. Od 3 tyg jadlowstret na wszystko, od tygodnia ciut mniej ale na mieso zwlaszcza surowe nie moge nawet spojrzec. Do tego ciagle calodzienne nudnosci i wymioty, od kilku dni uczucie pelnego zoladka jakby nic sie trawilo a jem bardzo malo. Na nic apetytu, jem aby jesc a nic doslownie nic mi nie smakuje, jakbym stracila smak albo mam wstret. Mam ochote wyć. Nadal pracuje i chcialam tak do marca pochodzic, ale chyba nie dam rady. Kiedy to sie skonczy, jak to wytrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan

A i didam, ze nie moge puc herbaty, wody gazowanej/ niegazowanej, z dodatkami bez bo.mnie jeszcze bardziej muli i czesto od razu haftuje, nie wiem czy zmuszajac sie wypije z litr plynow dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M30

kiedy się skończy to chyba masz odpowiedź skoro miałas już tak w 1 ciąży 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ygunia

Współczuję, ja tak miałam cały pierwszy trymestr i początek drugiego i nic mi nie pomagało. Mdłości od rana do wieczora, wymioty kilka razy dziennie, piłam tylko wodę i jadłam jakieś biszkopty lub sucharki, bo i tak nie miałam na nic ochoty, a potem lądowały w toalecie. Schudłam 8 kilogramów, ale dla mnie na plus, bo miałam nadwagę. Ginekolog dał mi gumy do żucia Pregna Vomit i trochę pomagały, ale niewiele... Dużo koleżanek polecało mi zjedzenie czegoś z samego rana (zanim wstanę z łóżka), ale nie mogłam, bo biorę leki na tarczycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzas

Właśnie mam coś takiego za sobą. Od 6tyg do 16 mialam straszne wymioty. Nudności, mdłości, wymioty. Kupiłam wszystko, gumy do zucia, tabletki, opaski na nadgarstek, imbir- nic nie pomagało. Tez nie mogłam nic pić - nawet wody...jedyne po czym czułam się ok to ziemniaki w mundurkach. I to jadłam. Bardzo Ci wspolczuje...wiem co to znaczy...bolalo mnie dosłownie całe ciało i całymi dniami leżałam. 

Szukałam cudownego sposobu Ale co Nie ma. Mozna wziac czopki Przeciwwymiotne Ale one nie sprawia że skończa się  mdlosci. 

Jedynie czas pomoże. To musi po prostu minąć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jejsnnsbajsk

Też tak miałam w ciąży, ale minęło po 5 miesiącu. Do tego czasu jednak przechodzilam koszmar z tymi wymiotami. Schudłam 10kg. Potem pod koniec miałam holestaze i tak sobie myślę, że to właśnie te wymioty się przyczyniły, bo to nie jest dla organizmu do końca obojętne. 

Teraz jestem 10 miesięcy po i nabałaganiłam się kamieni na woreczku, też obwiniam wymioty i to schudniecie.. Do tego jakieś problemy mam z biegunkami, badalam się ale niby wszystko jest ok. 

Nie mam rady dla Ciebie, bo mi nic nie pomagało kompletnie, byłam wyłączona z życia, tylko lezalam z miską w łóżku, nie miałam siły wstawać do łazienki. Teraz mam traume po tym i boję się kolejnej ciąży, dlatego podziwiam, że się zdecydowałas i to majac dolegliwości 9 miesiecy. To już świadoma decyzja, bo wiedziałaś na co się piszesz.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan
11 minut temu, Gość Jejsnnsbajsk napisał:

Też tak miałam w ciąży, ale minęło po 5 miesiącu. Do tego czasu jednak przechodzilam koszmar z tymi wymiotami. Schudłam 10kg. Potem pod koniec miałam holestaze i tak sobie myślę, że to właśnie te wymioty się przyczyniły, bo to nie jest dla organizmu do końca obojętne. 

Teraz jestem 10 miesięcy po i nabałaganiłam się kamieni na woreczku, też obwiniam wymioty i to schudniecie.. Do tego jakieś problemy mam z biegunkami, badalam się ale niby wszystko jest ok. 

Nie mam rady dla Ciebie, bo mi nic nie pomagało kompletnie, byłam wyłączona z życia, tylko lezalam z miską w łóżku, nie miałam siły wstawać do łazienki. Teraz mam traume po tym i boję się kolejnej ciąży, dlatego podziwiam, że się zdecydowałas i to majac dolegliwości 9 miesiecy. To już świadoma decyzja, bo wiedziałaś na co się piszesz.. 

Hej, starsze dziecko ma 4 lata, jak urodze to prawie 5, trauma zwiazana z przebiegiem  pierwszej ciazy minela mniej wiecej po roku i jednak dziecko to same szczescie, zreszta nie sądzilam ze az tak zle moge znosic druga ciaze, łudzilam sie ze bedzie lzej. Przysiegam ze w czarnych scenariuszach nie widzialam takiego przebiegu ciazy. Jak pomysle ze to jeszcze 32 tyg.to wlosy mi deba stają. Czemu ja nie moge kwitnac w ciazy? Cera blada, momentami ziemista, naczynka w oczach popekane od wymiotow, wlosy bez blasku przy takim ubogim jedzeniu, sucha skora na nogach bo brak odpowiedniego nawodnienia. Czuje sie fatalnie i to wszystko widac po twarzy. Zreszta ledwo posuwam nogami, brak sily nawet na mruganie powiekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdy mnie męczyly mdłości lekarz przepisał mi Prevomit- środek przeciwwymiotny dla kobiet w ciąży. Na szczęście nie musiałam go brać, bo moje mdłości i wymioty trwały od ok. 5 do 7 tc i nagle ustąpiły jak ręką odjął:) Zapytaj w aptece o Prevomit i życzę szybkiej poprawy samopoczucia :)) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

Ja na mdłości piłam wodę Zuber. Była ohydna i musiałam się zmuszać do jej picia, ale po kilku łykach mdłości przechodziły jak ręką odjął. Nie wiem czy na wymioty też pomoże i w ogólnych co ona w sobie ma, że mi pomagała, ale może warto spróbować 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan

A gdzie tę wode kupowalas? Ja pamietam ją tylko z krynicy rzeczywiscie byla ohydna jechala szambem. Ale w ciazy i tak mi nic nie smakuje to zadna roznica z ta woda bo wszystko co pije jest okropne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jak nie mogłam pić wody to przerzucilam się na słodkie napoje (walić, że słodkie, ważne było dla mnie żeby przełamać się do czegokolwiek). 

Z rana piłam herbatę rooibos, położna polecala.

Gumy do rzucia też używałam. 

Ale w moim przypadku to wszystko nic nie dało, na szczęście w 2 trymestrze przeszło 🙂

Trzymam kciuki za Ciebie i żeby tym razem jednak nie trzymało Cię cała ciążę 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Aha, można jeszcze jeść migdały i herbatę pić z imbirem. 

Próbowałam, też nie działało. 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
11 godzin temu, Gość Megan napisał:

A gdzie tę wode kupowalas? Ja pamietam ją tylko z krynicy rzeczywiscie byla ohydna jechala szambem. Ale w ciazy i tak mi nic nie smakuje to zadna roznica z ta woda bo wszystko co pije jest okropne.

Z tego co pamiętam w jakimś markecie kupowałam, chyba w Carrefourze. W 0,5l butelkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megan

Serio nie daje rady, dzis caly czas mi niedobrze, wymiotowalam w pracy. Jestem kompletnie bezsilna. Prawie nic nie pije bo to powoduje zaraz wymioty do teraz wypilam 2 kubki slabej herbaty i 3 lyki wody. Dzis zjadlam kanapke z jajkiem, jablko i 4 sliwki suszone (zwrocilam), teraz talerz zupy i boje sie ze znowu wyladuje w lazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×