Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tysia

Znacie kogoś kto powstał z Kaziroctwa?

Polecane posty

Gość Tysia

Znam pewnego Pana po 40stce, który spłodzony jest przez brat/siostra. O dziwo jest zdrowy tylko troche niższy od przeciętnego faceta ma 166cm. Ma żone, ale nie mają dzieci, myśle że to z jego powodu wadliwe geny. Najgorsze w tym jest to, że  w Akcie ma ich oboje wpisane jako rodziców. Pare razy jak brał akt w Urzędzie to zawsze głupio wypytywali o co to chodzi z tymi rodzicami. To nie prowo to autentyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janina

Ja znam, ale nie wiem jaka to była bliska krewność. Też zdrowy co mnie dziwi bo z takiej krwi przeważnie kiedyś spaczone osoby sie rodziły. Kiedyś to bylo na porzątku dziennym. Kuzyn z kuzynka itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wszyscy mamy takich przodków. Dawniej tylko w rodzinie śluby się brało żeby ziemia w obce ręce nie szła 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znam, brat i siostra z tego samego ojca i innej matki. 3 dzieci, ale tylko jedno urodzilo się chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fdd
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Wszyscy mamy takich przodków. Dawniej tylko w rodzinie śluby się brało żeby ziemia w obce ręce nie szła 😂

Dokładnie. Przecież nawet jak ktoś nie ma tych samych przodków to może urodzić chore zdeformowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fdd
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Wszyscy mamy takich przodków. Dawniej tylko w rodzinie śluby się brało żeby ziemia w obce ręce nie szła 😂

Dokładnie. Przecież nawet jak ktoś nie ma tych samych przodków to może urodzić chore zdeformowane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Znam, prawie wszyscy byli europejscy władcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mnie zawsze zastanawiało jak może urodzić się zdrowa osoba majac rodzicow spokrewnionych np Brat i Siora. Ogólnie u mnie na wsi chcieli chajtać sie kuzyn z kuzynką .Nawet do Naszego Papieża pisali, oczywiście im odmówił. Było to 15 lat temu. Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A czy osoba, która powstała z kaziroctwa może płodzić zdrowe dzieci? Przecież to jedna krew. Prendzej taki spłodzi zdeformowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klln

W rodzinie mojego męża pobrało się cioteczne rodzeństwo...ale to już nie jest najbliższe pokrewieństwo, doczekali się dwójki dzieci, oboje zdrowi jak ryba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syssaa

Autorka pyta czy aktualnie kogoś takiego znacie a nie czy kiedyś. Kiedyś to wiadomo, że było normą. Były ploty o koleżance w klasie , że słodził ją wujek jej matki. Czy prawda to nie wiadomo. Teraz jest mężatka i ma dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyyyyy
2 minuty temu, Gość klln napisał:

W rodzinie mojego męża pobrało się cioteczne rodzeństwo...ale to już nie jest najbliższe pokrewieństwo, doczekali się dwójki dzieci, oboje zdrowi jak ryba.

To jakieś chore, zboczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Znam jedno rodznstwo, które regularnie zabawiało się samo ze sobą. Brat z siostrą. W ogóle to była chora relacja. To była moja koleżanka i ona normalnie nieraz gola chodziła przy nim po mieszkaniu jak np przychodziłam po nią do szkoły w liceum, a ona się zbierała do szkoły  On bez żenady klepał ją w tyłek, albo chwytał za cycki. Dla mnie to było obleśnie. Oni twierdzili, że nie robią nic złego, że lepiej żeby nawzajem poznawali swoje ciała niż żeby robili to z obcymi. On ją nawet rozdziewiczył. Relacja się skończyła, bo koleżanka wyjechała do Anglii, a brat jej do Norwegii, pozakładali swoje rodziny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mati

Sex z siostrą to tragedia ale z kuzynka czemu nie mam znajomych kurdow u nich to jest normalne że z kuzynka się hajtaja ja też miałem okazję kochać się z kuzynka i to kilka razy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość Mati napisał:

Sex z siostrą to tragedia ale z kuzynka czemu nie mam znajomych kurdow u nich to jest normalne że z kuzynka się hajtaja ja też miałem okazję kochać się z kuzynka i to kilka razy 

A ta kuzynka nazywa się Kasia Rączkowska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asaa

My wszyscy jesteśmy jedna mać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
13 minut temu, brokentiger87 napisał:

coś po;j;e;b;a;łam z Edypem

Edyp ohajtal się z własną matką, więc dobrze piszesz. To przecież też jest kazirodztwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Edyp ohajtal się z własną matką, więc dobrze piszesz. To przecież też jest kazirodztwo.

ale w temacie miały być dzieci z tego

Persefona - Zeus + Demeter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, brokentiger87 napisał:

ale w temacie miały być dzieci z tego

Persefona - Zeus + Demeter

Edyp miał ze swoją matką czworo dzieci. Można więc uznać, że się łapie do tematu :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rzadko kuzynostwu  urodzi się chore dziecko, ryzyko zwiększone z 2% u obcych do 4% u kuzynów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Edyp miał ze swoją matką czworo dzieci. Można więc uznać, że się łapie do tematu :).

a no tak, o Antygonę mi chodziło, już wiem, co mi nie grało, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 minut temu, brokentiger87 napisał:

ale w temacie miały być dzieci z tego

Persefona - Zeus + Demeter

Edyp miał dzieci z żoną-matką. Czworo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Tysia napisał:

Znam pewnego Pana po 40stce, który spłodzony jest przez brat/siostra. O dziwo jest zdrowy tylko troche niższy od przeciętnego faceta ma 166cm. Ma żone, ale nie mają dzieci, myśle że to z jego powodu wadliwe geny. Najgorsze w tym jest to, że  w Akcie ma ich oboje wpisane jako rodziców. Pare razy jak brał akt w Urzędzie to zawsze głupio wypytywali o co to chodzi z tymi rodzicami. To nie prowo to autentyk.

A skąd niby w urzędzie wiedzą, że to rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ereea
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

A skąd niby w urzędzie wiedzą, że to rodzeństwo?

Co to za pytanie? Chyba logiczne skąd! Np to samo nazwisko jego matki i ojca przykłuwa już uwagę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hosc
38 minut temu, Gość Gość napisał:

A skąd niby w urzędzie wiedzą, że to rodzeństwo?

4 minuty temu, Gość Ereea napisał:

Co to za pytanie? Chyba logiczne skąd! Np to samo nazwisko jego matki i ojca przykłuwa już uwagę!

Miałam taką sytuacje w Urzedzie, gdzie wydawałam akt. Od razu przykuło uwage takie samo nazwisko i matki i ojca. Mozna tez wejsc w akta rodzicow i od razu wiadomo o co chodzi.Nie wiem jak mozna tak krzywdzic dziecko juz i tak jest skrzywdzone. Mogli ojca wpisac NN. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Znam, prawie wszyscy byli europejscy władcy.

Serio, znasz ich osobiście? Może czas wrócić do brania leków, bo odstawienie co nie służy. 🤪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś

Zacznijmy od tego, ze kaziroctwo jest w Polsce karalne. Byla głośna sprawa psychola co wiezil corke i regularnie ja gwalcil. Ona urodzila dziecko, ktore oficjalnie jako matke mialo wpisana zone tego psychola czyli babke. Zatem trudno uwierzyc, ze ktos ma w akcie rodzenstwo jako rodziców, nawet jesli tak bylo faktycznie.

Nie mozesz rowniez wziac slubu z rodzenstwem, rodzicem czy dziadkiem. Nawet kiedys arystokracja az tak bliskich malzenstw nie zawierala. Ale juz drugie pokolenie, czyli np córka jednej siostry i syn drugiej jest dopuszczalne. Tylko w kosciele masz zakaz do czwartego pokolenia, chyba, ze dostaniesz zgodę. 

Ja mam ciocie i wujka, trzecie pokolenie, dostali zgode kosciola, maja syna i corke, teraz już i wnuki (synowa i zięć nie sa z nimi spokrewnieni). Generalnie wszyscy zdrowi.

A jak to działa na dłuższą metę, czyli w kolejnych pokoleniach zwiazki spokrewnionych, widac na przykładzie arystokrscji, ktora byla coraz slabsza fizycznie,.chorowita Zlosliwi mowia, ze przetrwała   tylko dzieki slabosci arystokratek do gorzej urodzonych kochankow 😉

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Generalnie dalsze kuzynostwo (kiedy ma się wspólnych pradziadków) już chyba jest możliwe i nie powinno się urodzić chore dziecko. W mniejszych społecznościach pewnie się to zdarza, ja sama słyszałam o takich małżeństwach. Mam np wielu takich kuzynów bo jakby zliczyć rodzeństwo wszystkich dziadków to łoho,  a z połowy nie znam, więc mogłoby tak być że nawet byśmy nie wiedzieli że jesteśmy spokrewnieni 😉 wydaje mi się, że wiele osób ma podobnie. Z kolei z tych co znam, byłoby dziwnie... ale różne ludzie mają preferencje. Cioteczne rodzeństwo to już chore wg mnie. Tak, kojarzę dwa takie przypadki chociaż to są dalsi znajomi. Jedni dostali chyba dyspense od biskupa i wiem, że maja dwoje zdrowych dzieci. Niby wydawali się normalni, ale jednak chyba nie są. Nie mogę jednak sobie tego wyobrazić, przecież to są wspólni dziadkowie, rodzice są rodzeństwem.... nieee, serio, jakby sobie nie mogli znaleźć kogoś innego, blah, i ze zdrowiem może być różne, po co ryzykować? Ludzi na świecie pełno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×