Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna

Mąż nie staje po mojej stronie

Polecane posty

Gość gosc

bycie ciepłym by pasowało, bo wyjeżdza za granice niby do pracy a nie wiadomo co tam robi, a rzeczy pozabierał i schował u matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc
11 minut temu, Gość Anna napisał:

(...) Cały czas zasłania się tym że trzeba szanować rodzinę. 

(...). Kiedyś wyminilam ze szwagierka pare niemilych zdań i ona stwierdziła że oni są tacy zzyci z bratem i że u nich w rodzinie najważniejsze są miłość i szacunek. No ale to wszystko nie przeszkadza jej by tak nakręcić rodziców żeby wygonili brata z domu z niczym. 

Nie mogę, przekaż mu, że:

1. Jego rodziną, stawianą priorytetowo na pierwszym miejscu powinna być jego żona i dzieci (obecne/przyszłe), i to tę rodzinę z wyboru" on powinien szanować i dbać aby inni szanowali. "Rodzina z pochodzenia" to nadal rodzina ale na dalszym planie, od której odszedł jako jej członek-dziecko i stworzył swoją nową komórkę rodzinną jako założyciel-mąż-ojciec, i teraz o nią na walczy jak lew. W chwili konfliktu, a raczej ataku rodziny z pochodzenia na jego rodzinę z wyboru, winien bronić rodziny z wyboru. Matkę ma szanować, ale jesli matka nie szanuje jego żony to musi bronić żonę. I kazdy psycholog, terapeuta czy ksiądz mu to powie, kazdy kto zajmuje się relacjami czy komunikacją społeczną. Inaczej, jeśli przedklada potrzeby czy kaprysy rodziny z pochodzenia nad potrzeby rodziny z wyboru, świadczy o tym że nadal nie jest gotowy do bycia mężem i ojcem, i wciąż utozsamia się jedynie jako syn i brat, a nie mąż i ojciec, jako dziecko a nie mężczyzna. I ma bardzo mylne wyobrażenie o szacunku albo jest zwykym hipokrytą. Bo jeśli dla niego wazniejsza jest matka czy siostra, to dla Ciebie też najważniejszy ma by Twj ojciec i brat, i mog rządzić waszym życiem?

 

2. Siostra jego mamrocze o miłości i szacunku? A wie, że to obowiązuje w dwie strony? Czy on (twój mąż) i ona (jego.siostra) stawiając swych rodziców i siebie wzajemnie jako rodzeństwo zamiast małzonkow i dzieci na piedestale, byliby tacy tolerancyjni gdyby to ich mamusia lub tatuś mieliby w du/pie stawiając na piedestale ich ciotki i dziadkow zamiast ich i ich matkę? Czyżby podwójne standardy?

Z takimi trzeba metodą zdartej płyty, on ci o szacunku to niech wreszcie zacznie ten szacunek okazywac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość von

Uważam tak samo, rodzina kazała mu szukać frajerki z chatą i sie wyniesć z domu bez opcji powrotu, a wszystko ma dostać siostra. Napisz jeszcze, ze jestes jedynaczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Rodzina musi mieć na niego jakieś haki, skoro daje sobie im srrać na głowę a do Ciebie fika. Znałam identyczny przypadek. Póżniej kobieta po rozwodzie odkryła, że jej mąż był kryptogejem, rodzina (matka, ojciec, siostra) o tym wiedziała więc się pilnował i okazywał im wielki szacunek, rodzina natomiast nie miała dla niego szacunku z powodu inności dlatego zapowiedziała ze nic nie dostanie, znalazł żonę jedynaczkę z domem, był milutki dla niej i jej rodziców dopóki nie zmajstrował jej dziecka, później już wiedział, że jest bezpieczny dlatego do żony fikał a do własnej rodziny nie, kobitka nie wytrzymała, rozwiodła się i przy okazji czyszczenia komputera wyszło na to, ze facet był gejem i z każdej jednej roboty go wywalali z tego powodu bo najpóżniej po 3 dniach przystawial się do chłopów a jej wmawial, ze szef go nie lubi. Rodzina też wiedziała i go kryła, były filmiki jak tańczył goły na stole w innym geyem jeszcze za kawalera. Zrobił jedno dziecko dla przykrywki a potem zaczął fikac. Wypisz wymaluj jak u ciebie.

Nie chciałam tworzyć teorii spiskowych ale szczerze mówiąc od dawna mam różne dziwne podejrzenia. 

Bo to nie jest normalne że on wystawia swoją rodzinę na piedestal chociaż maja go gdzieś. 

Moje podejrzenie było takie że z siostrą mogły go łączyć niekoniecznie braterskie relacje. 

Od początku tesciowie przyjeżdżali zawsze z siostrzenica męża. I od początku widziałam że ma on ma hopla na jej punkcie. Drogie prezenty, latanie za nią, czyszczenie butów mimo że obok była babka dziecka etc. 

Nie wiem, może zmajstrował dziecko siostrze? I dlatego teraz godzi się by siostra dostawała wszystko od rodziców. 

Czy to możliwe czy za bardzo ponosi mnie fantazja? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o losie

Nie ponosi Cię fantazja, jest to możliwe. Niekoniecznie tradycyjny stosunek ale mogli sie zabawiac brat z siostrą i siostrzenica jest jego córka. Powiedz, ze ma wyczyścić buty waszej córce i twoje też, zobaczysz jak zareaguje. przy wizycie zbierz materiał genetyczny i odzałuj 2 koła na badanie, będziesz miała odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Na wiosnę byli u nas w odwiedziny tesciowie z tą siostrzenica właśnie. 

W trakcie ich wizyty mąż powiedział do mnie ze pojedzie z siostrzenica do pobliskiej galerii handlowej. 

Zatrzymała go teściowa widząc moja minę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Aha, gdy się poznaliśmy mąż mieszkał w tym ich rodzinnym domu. Miał co prawda taka pracę że w domo był jedynie na weekendy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apsikpasikapsik

... moda na sukces 😄 detektywa bym zatrudnila bo to wszystko smierdzi na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajkoded

Dokładnie zatrudnij detektywa, widać ze mąż ma moralniaka względem rodziny dlatego wyżywa sie na tobie i wyjeżdża aby zapomniec, nawet jesli nie jest ojcem małej to moze miec ciągoty p/edo/feelskie dlatego tesciowa zabrania mu być z siostrzenica sam na sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Myślę że skłonności do dzieci to nie. Bo raczej teście nie przywoziliby siostrzenicy do nas. 

Ale coś jest nie tak. 

W normalnej sytuacji powinien być zły na siostrę i rodziców że pozbyli się go z domu nie dając zupełnie nic. 

Więc albo to z siostrą. Albo za bardzo poniosła mnie fantazja. Ale chyba macie rację że rodzina ma na niego haka że ich tak broni kosztem mnie i naszego dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja szwagierka tez ciągle mówi o szacunku i miłości tyle że jak przyjeżdża do teściowej to palcem nie kiwnie. Teściowa cały czas do nas dzwoni żeby jej obiad przynieś, żeby w domu coś zrobić a jak szwagierka przyjeżdża to teściowa dostaje takiego energetycznego kopa że wszystko robi. Szwagierka odjeżdża teściowa chora, słaba, ledwo zipi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Kurcze tak sobie myślę... Może on coś faktycznie nabroil we wczesnej młodości. Ale w sumie teraz to nieważne. Nie ma sensu zatrudniać detektywa. Bo raczej aż tak mi nie zależy żeby się dowiedzieć. 

Myślę że chyba po prostu będę się zachowywać tak jak powinnam się zachowywać w tej sytuacji i nie przejmować się mężem. 

Jutro odezwę się do teściowej że mają nie przyjeżdżać. 

A do niego też będę mówiła co myślę o tym że go wydziedziczyli. Nie moge udawać że mi się to podoba bo to pośrednio bije i w moje dziecko. 

Jak się nadal będzie awanturował to chyba znak że trzeba to małżeństwo zakończyć. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulSky

Ja mam podobnie dziś nie chc3 m osie pisać ale rodzina mamusia i bracia mojego faceta są najlepsi ja najgorsza. Nie mogę słowa złego powiedzieć on tylko we mnie widzi najgorsza. Też myślałam że mają na niego haka że ma do nich taki respekt .przy mamusi nigdy nie przeklnie nie postawi się  nawet jak nie ma racji za to z... mnie. Też myślę że z czymś go kryja.  Aha i odniosłam wrazenie jakby jego mama tez sie mu nie stawi. Zawsze go broni i usorawiedliwa . Cos mi tam nie gra w tej rodzinie i zaczynam jak ty sie bac .pozdraiwam ciepło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulSky

Jestem jedynaczka i on wprowadził się do mnie dodam 😄

 Ale myślę że to akurat przypadek. Chociaż zadziwilo mnie ze jeszcze się nie przeniósł od mamy do mnie porządnie A ona już pokój jego przerabiala na sypialnię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulSky

Gejostwo u mnie odpada. Bardziej bym się sklaniala mu jakiejś chorobie psychicznej albo coś odwalil w młodości. Mam już go dość ogólnie .  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslcie

wiecie co, ci wasi meżowie chyba mają coś na sumieniu w mlodości, albo pobyt w poprawczaku, albo w kryminale i np. mamusia wpłaciła kaucję i dlatego taki pokorny, a za co hmm, może jechał po pijaku i zabił kogoś, za to można dostać niewiele albo nawet zawiasy, a mogli się przeprowadzic i ludzie w okolicy nic nie wiedzą...co do choroby psychicznej też może być, tez znam przypadek gdzie facet miał epizod z nożem i po badaniach psychiatrycznych wyszło, ze jest socjopatą, zacierali ręce gdy poznał jedynaczkę z domem bo takie to łatwy kąsek, nikt ich nie obroni, oczywiście teściowa nie ostrzegła potencjalnej kandydatki, drugi przypadek to był hak w postaci ujawnienia bezpłodnosci, tzn tesciowa wiedziała że miał świnkę w dzieciństwie a przez to był bezpłodny i facet robił wszystko co matka chciała aby tylko tego nie wyjawiła, a moze być facet adoptowany i wstydzi się przyznac, a siostra jest rodzona i dlatego ona dostała wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
11 minut temu, Gość BeautifulSky napisał:

Ja mam podobnie dziś nie chc3 m osie pisać ale rodzina mamusia i bracia mojego faceta są najlepsi ja najgorsza. Nie mogę słowa złego powiedzieć on tylko we mnie widzi najgorsza. Też myślałam że mają na niego haka że ma do nich taki respekt .przy mamusi nigdy nie przeklnie nie postawi się  nawet jak nie ma racji za to z... mnie. Też myślę że z czymś go kryja.  Aha i odniosłam wrazenie jakby jego mama tez sie mu nie stawi. Zawsze go broni i usorawiedliwa . Cos mi tam nie gra w tej rodzinie i zaczynam jak ty sie bac .pozdraiwam ciepło 

No to bardzo podobnie faktycznie.

U niego było tak że tylko się do mnie przeprowadził to rodzice przepisali dom na siostrę. 

Też raczej wykluczam gejostwo. Myślę że może jakieś sprawy karne, nieslubne dziecko etc. 

No i co dalej zamierzasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslcie

mogą być tez choroby psychiczne w rodzinie lub inne genetyczne i facet nie che, aby matka opowiedziała o tym przyszłej żonie i ja odstraszyła...mogą to być choroby których nie przenoszą kobiety czyli sprzężone z płcią męską,  dlatego w tym przypadku siostrę wszyscy wielbią bo ona choroby w rodzinie nie przeniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslcie
4 minuty temu, Gość Anna napisał:

U niego było tak że tylko się do mnie przeprowadził to rodzice przepisali dom na siostrę. 

a moze faktycznie facet jest adoptowany a siostra rodzona.. i się bzykali w młodości i on jej zrobił ta siostzrenicę, w końcu to nie kazirodztwo, dziewczynka rozumiem że jest normalna, to nie jest powód do chwalenia w rodzinie, nikt sie do tego nie przyzna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
7 minut temu, Gość pomyslcie napisał:

wiecie co, ci wasi meżowie chyba mają coś na sumieniu w mlodości, albo pobyt w poprawczaku, albo w kryminale i np. mamusia wpłaciła kaucję i dlatego taki pokorny, a za co hmm, może jechał po pijaku i zabił kogoś, za to można dostać niewiele albo nawet zawiasy, a mogli się przeprowadzic i ludzie w okolicy nic nie wiedzą...co do choroby psychicznej też może być, tez znam przypadek gdzie facet miał epizod z nożem i po badaniach psychiatrycznych wyszło, ze jest socjopatą, zacierali ręce gdy poznał jedynaczkę z domem bo takie to łatwy kąsek, nikt ich nie obroni, oczywiście teściowa nie ostrzegła potencjalnej kandydatki, drugi przypadek to był hak w postaci ujawnienia bezpłodnosci, tzn tesciowa wiedziała że miał świnkę w dzieciństwie a przez to był bezpłodny i facet robił wszystko co matka chciała aby tylko tego nie wyjawiła, a moze być facet adoptowany i wstydzi się przyznac, a siostra jest rodzona i dlatego ona dostała wszystko...

No cóż...  Chyba stwierdzenie w punkt bo i coś takiego podejrzewam od jakiegoś czasu. Ojciec męża stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu. Mam podejrzenie że teść mógł wziąć winę za syna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Freud

A może to w Tobie leży problem ?. Ty sama nie jesteś w stanie tego ocenić, lecz są proste sposoby obiektywnej diagnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa
1 minutę temu, Gość Anna napisał:

No cóż...  Chyba stwierdzenie w punkt bo i coś takiego podejrzewam od jakiegoś czasu. Ojciec męża stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu. Mam podejrzenie że teść mógł wziąć winę za syna. 

mogło tak być... jak dodatkowo kogoś zabił to prawka już nie odzyska, jakby tylko wjechał np w płot to zabierają tylko na krótki okres czasu więc masz odpowiedx...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
1 minutę temu, Gość Z Freud napisał:

A może to w Tobie leży problem ?. Ty sama nie jesteś w stanie tego ocenić, lecz są proste sposoby obiektywnej diagnozy.

z ciebie taki Freud jak z koziej doopy rajzentasza, wypad gimbusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
1 minutę temu, Gość Z Freud napisał:

A może to w Tobie leży problem ?. Ty sama nie jesteś w stanie tego ocenić, lecz są proste sposoby obiektywnej diagnozy.

lepiej zaleć histerektomie teściowej, jeśli wiesz o czym mówię, Freudzie, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeautifulSky

Ja właśnie myślałam   o chorobie psychicznej . Jakieś żółte papiery czy coś?? Na codzień mój facet jest bardzo elokwentny błyskotliwy ale czasem ma dziwne zachowania i po alkoholu jest baaardzo agresywny  . Mieszkają 20 min od nas od 40 lat. Więc nie wiem czy coś by nie wyszło od znajomych  . Całe życie wychowywał ich matka ojciec pływał i do ojca też nie ma szacunki A do mamusi i braci do rany przyloz.  Co mama powie to święte. Nigdy jej nie odmówi bratu też. A gdy tylko coś ja powiem bo byliśmy umówieni ma cos to jestem chora psychicznie i nieformalna .  I tak za każdym RAZEM. Jesteśmy razem pięć lat

Niestety odkąd że mną zamieszkał (3 lata ) wszystko sie popsulo i wychodzi coraz więcej kwiatków  . Dpbrze ze znalazlam tu kogos kto mmir rozumie. On na codzień pracuje za granicą za marna kasę (serio) ja pracowałam ale do końca grudnia tylko bo nie daje rady na 2 etaty. Teściowa mi nie pomaga jak ja poproszę to kręci nosem A proszę ja naprawdę może raz na pół roku  . Rodziny własnej nie mam .mama mieszka z facetem w Belgii. Po pracy biegam po dziecko i do nocy z nim siedzę i tak codziennie. Nie życzę nikomu źle ale naprawdę cieszę się że nie jestem "sama" bo już w depresję popadam. Teraz jak skończę pracę to już w ogóle nie wiem co ze sobą zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie

obstawiam że kogoś zabił po pijaku a tesć wziął winę, albo nawet nie po pijaku tylko był nieletni a np teść dał mu auto poprowadzić... u nas kiedyś jechał łepek 16 letni z ojcem ojciec dał mu pokierować i potrącił rowerzystkę na pasach, druga opcja to że jest adoptowany i seksili się z siostrzyczką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IQ.

Starając się być uczciwym , bezstronnym i obiektywnym też nie zawsze staje po stronie bliskich. Zbyt mało danych by się odnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna
5 minut temu, Gość aaa napisał:

mogło tak być... jak dodatkowo kogoś zabił to prawka już nie odzyska, jakby tylko wjechał np w płot to zabierają tylko na krótki okres czasu więc masz odpowiedx...

Nigdy nie było powiedziane co się dokładnie wydarzyło. Tylko tyle że teść miał wypadek po alkoholu i stracił prawo jazdy. 

Było to ileś tam lat temu a teść nadal nie ma prawa jazdy mimo że wcześniej pracował jako kierowca więc podejrzewam że ktoś mógł zginąć. 

Chyba to dość prawdopodobnie że teść za męża wziął winę. No i teraz mąż tak ich wielbi i nie śmie upomnić się o cokolwiek. No a oni wszystko dają córce bo jest tym lepszym dzieckiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
5 minut temu, Gość BeautifulSky napisał:

Ja właśnie myślałam   o chorobie psychicznej . Jakieś żółte papiery czy coś?? Na codzień mój facet jest bardzo elokwentny błyskotliwy ale czasem ma dziwne zachowania i po alkoholu jest baaardzo agresywny  . Mieszkają 20 min od nas od 40 lat. Więc nie wiem czy coś by nie wyszło od znajomych  . Całe życie wychowywał ich matka ojciec pływał i do ojca też nie ma szacunki A do mamusi i braci do rany przyloz.  Co mama powie to święte. Nigdy jej nie odmówi bratu też. A gdy tylko coś ja powiem bo byliśmy umówieni ma cos to jestem chora psychicznie i nieformalna .  I tak za każdym RAZEM. Jesteśmy razem pięć lat

Niestety odkąd że mną zamieszkał (3 lata ) wszystko sie popsulo i wychodzi coraz więcej kwiatków  . Dpbrze ze znalazlam tu kogos kto mmir rozumie. On na codzień pracuje za granicą za marna kasę (serio) ja pracowałam ale do końca grudnia tylko bo nie daje rady na 2 etaty. Teściowa mi nie pomaga jak ja poproszę to kręci nosem A proszę ja naprawdę może raz na pół roku  . Rodziny własnej nie mam .mama mieszka z facetem w Belgii. Po pracy biegam po dziecko i do nocy z nim siedzę i tak codziennie. Nie życzę nikomu źle ale naprawdę cieszę się że nie jestem "sama" bo już w depresję popadam. Teraz jak skończę pracę to już w ogóle nie wiem co ze sobą zrobię.

a to jest kompleks Edypa, pewnie jest najstarszym bratem i mamusia wybrała go na zastępcę ojca i męża, tak bywa gdy ojciec wyjeżza to matka przelewa chore uczucia na syna, kult syna plus podtekst seksualny, takie wariatki potrafią włazić dorosłemu synowi na kolana czy klepac po tyłku, a zostanie synową takiej baby to koszmar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscie
2 minuty temu, Gość Anna napisał:

Nigdy nie było powiedziane co się dokładnie wydarzyło. Tylko tyle że teść miał wypadek po alkoholu i stracił prawo jazdy. 

Było to ileś tam lat temu a teść nadal nie ma prawa jazdy mimo że wcześniej pracował jako kierowca więc podejrzewam że ktoś mógł zginąć. 

Chyba to dość prawdopodobnie że teść za męża wziął winę. No i teraz mąż tak ich wielbi i nie śmie upomnić się o cokolwiek. No a oni wszystko dają córce bo jest tym lepszym dzieckiem. 

bardzo prawdopodobne, masz jakiegoś znajomego policjanta by to sprawdzic, albo popytaj ludzi w okolicy  na pewno ktoś coś wygada skoro mieszkają 40 lat to maja jakiś wrogów, poszukaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×