Po co być wiernym

to chyba głupie. Poważnie.

Powinno się chodzić do łóżka z każdym kto się podoba. I nie wchodzić w żadne związki. Wtedy nikt nie będzie nas do niczego zmuszał.

Wierność to sprawdzian samego siebie czy ulegamy pokusie. Wierność to charakter.

A po co być kochanym? Miłość to wierność wyborowi!!!!

A po co oddychać?  Gdy się kocha, to jest naturalny stan.

34 minuty temu, Gość gość napisał:

to chyba głupie. Poważnie.

Po to, że jesteś za gupia żeby to pojąć.  Zostałaś spłodzona z puszczenia się i tak skończysz. Powinnaś mieć grób w śmietniku.

1 minutę temu, Gość Konfederacja. W.i N. napisał:

Powinnaś mieć grób w śmietniku.

czyli tam gdzie ty?

29 minut temu, Gość umbro napisał:

Wierność to sprawdzian samego siebie czy ulegamy pokusie. Wierność to charakter.

Po co? skoro zazwyczaj ludzie nie zasługują na takie poświęcenia

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Po co? skoro zazwyczaj ludzie nie zasługują na takie poświęcenia

Jak ty nie zasługujesz raszplo to nie znaczy że każdy

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Po co? skoro zazwyczaj ludzie nie zasługują na takie poświęcenia

znajdź kogoś kto zasługuje, nie bierz śmieci

33 minuty temu, Gość umbro napisał:

Wierność to sprawdzian samego siebie czy ulegamy pokusie. Wierność to charakter.

To milosc

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak ty nie zasługujesz raszplo to nie znaczy że każdy

To do mnie?  i kto to mówi

21 minut temu, Gość gość napisał:

A po co być kochanym? Miłość to wierność wyborowi!!!!

Wierność miłości nie towarzyszy. Miłość to jedno a wierność to drugie, to tak samo jak kochamy kilka jak nie kilkanaście partnerów- partnerek. Mądre słowa wielce uczonych

spier/talay

Co to za pytanie?

Jeżeli nie widzisz sensu w wierności, to czy widzisz sens w byciu z kimś w związku?

Skoro nie ma sensu być wiernym, to siłą rzeczy nie ma też sensu być z kimś, tylko po ty by zdradzać.

Bądź konsekwentny.

1 minutę temu, Narodowy napisał:

Co to za pytanie?

Jeżeli nie widzisz sensu w wierności, to czy widzisz sens w byciu z kimś w związku?

Skoro nie ma sensu być wiernym, to siłą rzeczy nie ma też sensu być z kimś, tylko po ty by zdradzać.

Bądź konsekwentny.

Nie mówiłam o zdradzaniu tylko o tym, że nie będąc w związku nie trzeba być wiernym. Na co komu wierność/ związek.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie mówiłam o zdradzaniu tylko o tym, że nie będąc w związku nie trzeba być wiernym. Na co komu wierność/ związek.

Jeżeli uważasz, że nie jest ci to potrzebne, to na co zadajesz to pytanie? Masz wątpliwości, czy szukasz potwierdzenia własnych przemyśleń u innych?

5 minut temu, Gość gość napisał:

Nie mówiłam o zdradzaniu tylko o tym, że nie będąc w związku nie trzeba być wiernym. Na co komu wierność/ związek.

Czy masz na myśli że można chodzić do łóżka z każdy kto się napatoczy czy rozmawiać? Bo nie wiem czy wiesz ale to dwie różne sprawy

Po co być wiernym? Bo Bóg jest wierny. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Czy masz na myśli że można chodzić do łóżka z każdy kto się napatoczy czy rozmawiać? Bo nie wiem czy wiesz ale to dwie różne sprawy

hooy z tym

1 minutę temu, Gość gość napisał:

hooy z tym

No tak haha nie ma co być wiernym bo po co :D

Ja jestem wierna i ok mi z tym nie lubię zdrad

Nie ma związku, nie ma zdrady.

2 godziny temu, Gość umbro napisał:

Wierność to sprawdzian samego siebie czy ulegamy pokusie. Wierność to charakter.

A kto będzie sprawdzał mój charakter i go oceniał? Ktoś mi może coś dał, pomagał w życiu albo coś innego żeby oceniać mój charakter??? Nie wydaje mi się...

to pokazuje szacunek dla drugiej osoby

trzymać z kooorwiarzami. 

I co z tego że facet wierny skoro kupę lat oszukiwał manipulował i doprowadził kobietę do załamania nerwowego