Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego ludzie, których harując z trudem stać tylko na wegetację, nie popełniają samobóstw?

Polecane posty

Gość gość

Pracują a w zasadzie harują, żeby żyć i nie starcza im ani pieniędzy ani czasu na nic więcej niż nędzna wegetacja. To po co takie życie? Po co tak się męczyć i tylko czekać na gorsze, czyli jeszcze biedniejszą starość bez emerytury, z bólami od chorób? Mówię o ludziach, którzy naprawdę mimo prób i wysiłków a może i w wyniku realiów, w których się akurat znaleźli, nie są w stanie osiągnąć nic więcej i poprawić swojego bytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mam oczywiscie w dodatku na mysli, ktore na tej ziemi zyja same jak palec, bez rodziny i znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomek

raczej kazdy boi sie powolnego umierania i bolu z tym zwiazanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak można pisać takie głupoty ?

Człowiekowi do szczęścia wcale nie są potrzebne jakieś wielkie pieniądze. W porównaniu do ludzi na zachodzie jesteś nędzarzem, a za 100-200 lat ludzie będą 20-30 razy bogatsi niż ty i będzie ich stać na loty na księżyc, tak jak nas stać na lot do Rzymu.
Wszelkie bogactwo jest tylko względne. Żebyś czuł się bogaty musisz widzieć jakiegoś biedaka..

Do szczęścia człowiek potrzebuje zadowolenia z życia, czyli z własnej pracy, niezależnie ile się za nią dostaje pieniędzy.
Ważniejsze jest zadowolenie z życia rodzinnego, sfera uczuciowa, ale sam sposób realizacji każdy wybiera sam.

Ludzie biedni często są dużo szczęśliwsi niż ci bogaci.
Np. jazda rowerem daje sporo zadowolenia, marnujesz tak kilka godzin w ciągu dnia, nic nie zarabiasz, a osiągasz zadowolenie.
Jest to czasem trudne do zrozumienia, ale szczęście nie zależy od bogactwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
12 godzin temu, Jack445 napisał:

Jak można pisać takie głupoty ?

Człowiekowi do szczęścia wcale nie są potrzebne jakieś wielkie pieniądze. W porównaniu do ludzi na zachodzie jesteś nędzarzem, a za 100-200 lat ludzie będą 20-30 razy bogatsi niż ty i będzie ich stać na loty na księżyc, tak jak nas stać na lot do Rzymu.
Wszelkie bogactwo jest tylko względne. Żebyś czuł się bogaty musisz widzieć jakiegoś biedaka..

Do szczęścia człowiek potrzebuje zadowolenia z życia, czyli z własnej pracy, niezależnie ile się za nią dostaje pieniędzy.
Ważniejsze jest zadowolenie z życia rodzinnego, sfera uczuciowa, ale sam sposób realizacji każdy wybiera sam.

Ludzie biedni często są dużo szczęśliwsi niż ci bogaci.
Np. jazda rowerem daje sporo zadowolenia, marnujesz tak kilka godzin w ciągu dnia, nic nie zarabiasz, a osiągasz zadowolenie.
Jest to czasem trudne do zrozumienia, ale szczęście nie zależy od bogactwa.

Ja dodam więcej, okazuje się, że człowiek czym bogatszy tym bardziej nieszczęśliwy i zestresowany. Mam w rodzinie bogatych i biednych, a sam jestem gdzieś pomiędzy wiecie co? Święta spędzam z tymi "biednymi", bo u tamtych nie da się wysiedzieć, szczęścia tam jeszcze nie widziałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zatłukłbym się własną pięścią gdybym przeliczał szczęście na pieniądze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×