Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witam serdecznie. Nie wiem jak to wszystko ująć w słowa, ale jestem zmuszona oddać syna do apocji. Max jest ślicznym zdrowym 6 miesięcznym chłopczykiem, ale niestety ciąża dzięki której się pojawił na świecie nie była chciana. Po porodzie myślałam o tym, aby go oddać już w szpitalu, ale postanowiłam spróbować. Dbałam o niego najlepiej jak potrafiłam. Niestety mimo moich starań nie jestem wstanie go pokochać na tyle, żeby go zatrzymać. Jego obecność bardzo mi ciąży czuję się po prostu nieszczęśliwa i myśl o oddaniu go do apocji staje się coraz silniejsza. Nie mam z kim o tym porozmawiać, bo to ciężki temat do zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W słabym miejscu szukasz zrozumienia, tu raczej pojawi się głównie hejt zaraz. 

Sama nie wiem co mam Ci odpisać - nigdy nie byłam w takiej sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Szukałaś pomocy u jakiegoś lekarza? Psychologa?

Jeśli nie, to nie próbowałaś. Czekałaś aż się samo stanie. A im dłużej czekasz tym mniejsze szansę mały będzie miał na dom i kogoś kto go pokocha. Więc decyduj się szybko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×