Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zapraszam do dyskusji

Czy wstydzicie się, że miałyście wesele w domu jak wieśniaczki?

Polecane posty

Gość zapraszam do dyskusji

.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxx

A kto miał niby wesele w domu? P.S. Wieśniaczki mają w remizach 😛 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja wogóle nie miałam i jestem dumna że nie musiałam szopki przed rodziną odstawiać 😄

 

BTW wieśniaczki mają dużo lepsze wesela niż te pretendujące do nie wiem czego paniusie, którym się wydaje, że ktoś się czegoś ma wstydzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja wogóle nie miałam i jestem dumna że nie musiałam szopki przed rodziną odstawiać 😄

 

BTW wieśniaczki mają dużo lepsze wesela niż te pretendujące do nie wiem czego paniusie, którym się wydaje, że ktoś się czegoś ma wstydzić

Tak ale już dziecku można robić komunie w najlepszym lokalu, wysyłać je z tek okazji do fryzjera i kosmetyczki, załatwić suknie na zmianę jak dla panny młodej. Ale jak dorosła kobieta chce ten dzień świętować z rodziną i czuć się wyjątkowo to szopka.

Szopka to madki co same dla siebie nic a dziecku bal z byle powodu odwala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam takie

bieda i wieśniactwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

nie. Co ja nienormalna jestem,bo płacić tyle kasy za restauracje dla 100 osob?:D moze jeszcze kredyt wziac lub do holadii pojechac,by zarobic na jedna noc picia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc

Nie, nie wstydzę się, że miałam wesele w domu. Mój dom, to właściwie już rezydencja z dużym ogrodem w stylu angielskim i wielkim tarasem. Wesele na 120 osób, a ślub w pięknej scenerii ogrodu. Było cudownie. A ty się kiś w jakiejś swojej restauracji od 7 boleści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale jak dorosła kobieta chce ten dzień świętować z rodziną i czuć się wyjątkowo to szopka

Ale jak nie chce robić wielkiej imprezy to wieśniaczka - takie obrażanie kobiet to ci już nie przeszkadza. Tak mozna, bo ty miałaś wielką bibę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Jezu co ja czytam? aż mi żal samej siebie 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak się pisze prowo

notować! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość gość napisał:

 

Co znaczy mieć wesele w domu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja w ogóle wesela nie miałam. Strata kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd mi

Tak wstyd mi! Wstydzę się tego od 5 lat i tylko tym żyję. Gdybym mogła cofnąć czas... Tak bardzo się wstydzę, że od ślubu chodzę w papierowej torbie na głowie tylko wiecie, takie otwory sobie wycięłam na oczy żeby nie wpadać na ludzi, na słupy ogólnie żeby drogę widzieć. Zazwyczaj mam takie szare torby, jak jest deszcz to worek na śmieci albo reklamówka żółta z biedronki. Teraz żeby było bardziej na topie to sobie kupiłam w pepco taką świąteczną na prezenty z mikołajami i tak chodzę. Na sylwka sobie ją posypię brokatem 😄  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale komuś czegoś zazdrościsz, czy problem masz ze sobą? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowo ruszyło

proste, ale chwytające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikola

Nie rozumiem, jak wesele w domu? 😃 Jakbym miała taki duży dom, to bym tam przyjęcie weselne robiła. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KR KR

Ja mialam super impreze  po naszym slubie cywilnym, bo jestesmy niewierzacy (dziekco nie jest ochrzczone a nie mialo komunii) , impreza byla w naszym mieszkaniu, bo mamy  duzy salon laczony z kuchnia i ogolnie  duze mieszkanie, 2 lazienki  i balkon. nasi goscie to byli najblizsi przyjaciele - ci naprawde najblizsi, poza tym nie kazdy z Polski mogl do nas przyleciec niestety, mimo ze my chcielismy placic za noclegi dla gosci tu na miejscu  -  oraz rodzenstwo i rodzice. w sumie 17 osob i my czyli 19. super impreza z myzuka rozkowa, kalsyczna, z jazzem i odrobina dobrego metalu typu stara Metallica czy iron Maiden. ja mialam bordowa suknie, maz  na czarno-szaro. swietna impreza. neizapomniana.

a teraz mozesz po mnie jezdzic jak po burej su.ce !! 😛 😛  to moze Ci ulzy i Twoje jelita  lepiej popracuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
57 minut temu, Gość zapraszam do dyskusji napisał:

.....

Z duzym weselami w remizach czy tez w salach weselnych kojarzą mi sie własnie wieśniaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość KR KR napisał:

Ja mialam super impreze  po naszym slubie cywilnym, bo jestesmy niewierzacy (dziekco nie jest ochrzczone a nie mialo komunii) , impreza byla w naszym mieszkaniu, bo mamy  duzy salon laczony z kuchnia i ogolnie  duze mieszkanie, 2 lazienki  i balkon. nasi goscie to byli najblizsi przyjaciele - ci naprawde najblizsi, poza tym nie kazdy z Polski mogl do nas przyleciec niestety, mimo ze my chcielismy placic za noclegi dla gosci tu na miejscu  -  oraz rodzenstwo i rodzice. w sumie 17 osob i my czyli 19. super impreza z myzuka rozkowa, kalsyczna, z jazzem i odrobina dobrego metalu typu stara Metallica czy iron Maiden. ja mialam bordowa suknie, maz  na czarno-szaro. swietna impreza. neizapomniana.

a teraz mozesz po mnie jezdzic jak po burej su.ce !! 😛 😛  to moze Ci ulzy i Twoje jelita  lepiej popracuja...

wow, za rok biorę ślub cywilny ( też niewierzacy) i też mam taki plan na imprezę -  najbliższa rodzina i przyjaciele w domu, przy dobrej, ciężkiej muzyce, maksymalnie 15 osób 😄 Kompletnie nie rozumiem tego głupiego zwyczaju wydawania kilkudziesięciu tysięcy na ślub i olbrzymie weselicho, byle tylko się pokazać, z czego zaprasza się ludzi nawet z dalszego grona rodziny i znajomych, z którymi prawie nie ma się kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestem wieśniarą?

Nie miałam ślubu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Owlosiona

Wiejskie wesela są super. Dużo fajnego zarcia. Naprawdę. Nie ma lepszych.miejskie ubogie i bez poprawin.czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyr
1 godzinę temu, Gość xxxxxxxx napisał:

A kto miał niby wesele w domu? P.S. Wieśniaczki mają w remizach 😛 

Wieśniaczki to może i tak, a ludzie z wioski to lepsze biby robią niż gołodopcy z miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga

A ja miałam na sali na 120 osób i coś wam powiem. Żałuje. Drugi raz bym takiego spędu nie zrobiła. Nawet czasu nie było z każdym pogadać. Teraz jakbym robiła to albo jakis skromny obiad albo ślub w jakimś egzotycznym kraju bez tłumu gości tylko z ukochanym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt

Ale wy babska jesteście durne. Wasze matki miały wszystkie w domach bo kiedyś nie było tych wszystkich sal, restauracji itp a wesela robiło się głównie w domu. Ładnie się wyrażacie o swoich matkach durne pissssdy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria
1 godzinę temu, Gość wstyd mi napisał:

Tak wstyd mi! Wstydzę się tego od 5 lat i tylko tym żyję. Gdybym mogła cofnąć czas... Tak bardzo się wstydzę, że od ślubu chodzę w papierowej torbie na głowie tylko wiecie, takie otwory sobie wycięłam na oczy żeby nie wpadać na ludzi, na słupy ogólnie żeby drogę widzieć. Zazwyczaj mam takie szare torby, jak jest deszcz to worek na śmieci albo reklamówka żółta z biedronki. Teraz żeby było bardziej na topie to sobie kupiłam w pepco taką świąteczną na prezenty z mikołajami i tak chodzę. Na sylwka sobie ją posypię brokatem 😄  

hahaaaha swietne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam kameralne wesele w lokalu i nie, nie wstydzę się. U mojego sasiada za nie długo wesele, przynieśli kolacz w tym tyg. - razem ok 5 kg z serem, makiem, jabłkami i sąsiadka nos do góry bo inna sąsiadka dała mniej. A ja się zastanawiam czy my świnie żeby aż tyle zrec? Przecież to chodzi o poczęstunek do kawy a nie wyzere na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam kameralne wesele w lokalu i nie, nie wstydzę się. U mojego sasiada za nie długo wesele, przynieśli kolacz w tym tyg. - razem ok 5 kg z serem, makiem, jabłkami i sąsiadka nos do góry bo inna sąsiadka dała mniej. A ja się zastanawiam czy my świnie żeby aż tyle zrec? Przecież to chodzi o poczęstunek do kawy a nie wyzere na tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jakiś żart ?Nie znam nikogo kto miał wesele w domu 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Po co zakładacie takie żenujące tematy? Kto tam siedzi? Jak kobieta może siedzieć i wypisywać jakieś brednie niczym 12-latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakakka

Ja swój pierwszy ślub miałam bardzo duży . Wesele na 170 osób , wszystko wystawnie i tak jak chciałam . Planowałam ten ślub dwa lata i nie wiele z niego pamietam. Noc bardzo szybko minęła  I dopiero na filmie i zdjęciach zobaczyłam to co mi umknęło . Małżeństwo się rozpadło po 3 latach. Mój drugi ślub był bardzo skromny tylko my i najbliższa rodzina razem jakieś 14 osób. Po ślubie w urzędzie obiad w domu, była tez muzyka mogliśmy potańczyć było bardzo fajnie i „ciepło” . Sami tak chcieliśmy . Uczucie jest najważniejsze a nie te całe celebrowanie . Po moim pierwszym ślubie mino ,ze zawsze o nim marzyłam by być w tym dniu jak księżniczka to miałam takie myśli,ze po co nam było dużo pierdół na które w całej imprezie nikt nie zwracał uwagi . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×