Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina

Bez pieniędzy jestem nikim

Polecane posty

Gość Karolina

Jeszcze kilka lat temu bardzo dobrze zarabiałam ale się zwolniłam bo potrzebowałam odpocząć. Miałam kilkadziesiąt tysięcy i byłam szczęśliwa. Nie byłam w związku, byłam wolna i robiłam co chciałam. Po jakimś czasie pieniądze się skończyły. W międzyczasie poznałam kogoś. Teraz on ma pieniądze a ja nie mam i jest mi z tym źle. Straciłam pewność siebie, nie stać mnie żeby wyjść na miasto i coś sobie kupić. Od nowego roku szukam pracy. Nie zamierzam być dłużej taka biedna jak teraz. To jest okropne uczucie. Byłam niezależna i brakuje mi tego. Nie sądziłam, że pieniądze są dla mnie takie ważne. 

Czy ktoś był w takiej sytuacji jak ja? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda

Glupia  jestes.

A tacy ludzie zadko kiedy maja pieniadze.

Na Ciebie tez trafilo. Drugi raz nie znajdziesz juz  tak dobrej pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Mylisz się. Mogę tam wrócić ale chłopak mi nie pozwala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korpokuurwy

głupia pipa, zostań matką zamiast korpokuurwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Nie lubię dzieci. Wolę być korpoku*wą niż siedzieć w pieluchach z gówniakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zegnam81
15 minut temu, Gość korpokuurwy napisał:

głupia pipa, zostań matką zamiast korpokuurwą

WAL SIE NA RYJ NAIWNY FRAJERZE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Essa

Mam troche podobnie. Tylko u mnie to byla likwidacja z powodu sprzedaży firmy a ja bylam wypalone zawodowo. Troche sie bujalam bez celu, potem chorowałam a czas sobie płynął...

I teraz chce wrócić do życia. Czuje sie biedna jak ta mysz koscielna, zahukana, zaniedbana ale mam co sprzedac i to mi pomoże na początek. Nawet jesli nie znajdę juz tak dobrej pracy to ważne, że znow bede miala pieniądze i tym razem czas na pasje.

A i u mnie tez zwiazek skomplikowal duzo i niepotrzebne to było.

Zobaczysz, uda nam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
15 minut temu, Gość Essa napisał:

Mam troche podobnie. Tylko u mnie to byla likwidacja z powodu sprzedaży firmy a ja bylam wypalone zawodowo. Troche sie bujalam bez celu, potem chorowałam a czas sobie płynął...

I teraz chce wrócić do życia. Czuje sie biedna jak ta mysz koscielna, zahukana, zaniedbana ale mam co sprzedac i to mi pomoże na początek. Nawet jesli nie znajdę juz tak dobrej pracy to ważne, że znow bede miala pieniądze i tym razem czas na pasje.

A i u mnie tez zwiazek skomplikowal duzo i niepotrzebne to było.

Zobaczysz, uda nam się.

Wiem, że się uda i będzie dobrze.

Dzięki za odpowiedź Essa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tero

Tepe marzycielki

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za szczur
5 godzin temu, Gość Karolina napisał:

Nie lubię dzieci. Wolę być korpoku*wą niż siedzieć w pieluchach z gówniakiem.

szkoda że twoja matka nie miała tego samego pomysłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konan
2 godziny temu, Gość tero napisał:

Tepe marzycielki

 

Burdele zawsze otwarte i przyjmują jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępa kłoda

Autorka z pienędzmi też jest nikim, buehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Essa
4 godziny temu, Gość Karolina napisał:

Wiem, że się uda i będzie dobrze.

Dzięki za odpowiedź Essa.

Odzywaj się jak Ci idzie.

Ja dzieki tej biedzie znow zaczelam doceniać male rzeczy i kazde pieniądze mnie ucieszą, przynajmniej na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sma do siebie pisze

Piszesz sama do siebie.

...ka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arolina
21 godzin temu, Gość Essa napisał:

Odzywaj się jak Ci idzie.

Ja dzieki tej biedzie znow zaczelam doceniać male rzeczy i kazde pieniądze mnie ucieszą, przynajmniej na początku.

Ja na szczęście mam małe mieszkanie więc płacę niski czynsz, nie mam dzieci ani żadnych długów. Wszystko się ułoży, mam nadzieję że ten nowy rok będzie dla nas lepszy Essa.

Będę tu zaglądać, trzymaj się 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fretttka

ale chamstwo sie na was tu wylalo :o A prawda jest taka, ze kazdy z nas bez pieniedzy jest w tym spoleczenstwie jak smiec , chyba, ze ma sie szczescie, ze ktos czlowieka wesprze w takiej chwili.
o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina
53 minuty temu, Gość fretttka napisał:

ale chamstwo sie na was tu wylalo 😮 A prawda jest taka, ze kazdy z nas bez pieniedzy jest w tym spoleczenstwie jak smiec , chyba, ze ma sie szczescie, ze ktos czlowieka wesprze w takiej chwili.
o

Masz rację Fretttka, mówi się że pieniądze szczęścia nie dają ale bez nich człowiek czuje dyskomfort psychiczny i traci pewność siebie. 

Z kolei jeśli chodzi o hejt jaki się tu wylał na mnie i na Essę, nie spodziewałam się  że spotkam się tu z takim chamstwem. Ludzie są podli i zawistni dlatego nie odpisuję na chamskie komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruzy

babom zawsze mało, palma wam odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.12.2019 o 14:21, Gość Karolina napisał:

Jeszcze kilka lat temu bardzo dobrze zarabiałam ale się zwolniłam bo potrzebowałam odpocząć. Miałam kilkadziesiąt tysięcy i byłam szczęśliwa. Nie byłam w związku, byłam wolna i robiłam co chciałam. Po jakimś czasie pieniądze się skończyły. W międzyczasie poznałam kogoś. Teraz on ma pieniądze a ja nie mam i jest mi z tym źle. Straciłam pewność siebie, nie stać mnie żeby wyjść na miasto i coś sobie kupić. Od nowego roku szukam pracy. Nie zamierzam być dłużej taka biedna jak teraz. To jest okropne uczucie. Byłam niezależna i brakuje mi tego. Nie sądziłam, że pieniądze są dla mnie takie ważne. 

Czy ktoś był w takiej sytuacji 

Dokładnie bez kasy jesteśmy traktowane okropnie jak kobiety niższej kategorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, kardulaki napisał:

Dokładnie bez kasy jesteśmy traktowane okropnie jak kobiety niższej kategorii

nie prawda skarbie  😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×