Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutno-mi

Dostalam kosza

Polecane posty

Gość Smutno-mi

Znamy sie ponad pol roku, pracujemy w jednej firmie. Od samego poczatku czulismy do siebie sympatię.  Gdy dowiedzial sie ze rozstalam sie z ex zaczely sie podchody, prawie calonocne pisanie, ale jak przyjaciele. Opowiedzialam mu troche za duzo o swoim zyciu, wie ze mialam kilka ciezkich przezyc. Dwa tygodnie temu, gdy bylismy na imprezie przetanczylismy razem cala noc. Probowal mnie pocalowac, ale ja nie wiem nawet czemu powiedzialam mu ze nie.  Od tamtej pory wiedzialam ze mnie podrywa. Wiem jak na mnie patrzyl, jak dotykal gdy byl blisko. Takie rzeczy sie czuje. Zaplanowal wycieczki i spotkania do konca roku. Jutro mielismy isc na kawe. Zaczelam myslec o nim jak o kandydacie na partnera. Mowil wprost ze mu sie podobam itd. Wczoraj jednak ni stad ni z owad stwierdzil ze jednak nie mozemy sie spotykac, bo ja licze na cos wiecej, a on szuka tylko dobrej zabawy. Ze nie chce mnie ranic i woli to urwac zanim nie doszlo miedzy nami do niczego. Bo ja zasluguje na kogos lepszego, kto mnie tak nie zrani jak on. Jednoczesnie chce dalej byc moim przyjacielem bo czuje sie swietnie w moim towarzystwie. Dzis z samego rana przyslal ,,dzien dobry" z buzkami. Dzis znow sie tlumaczy, ciagle zagaduje. A ja jestem zla na niego. Bo na kilometr czuje ze tu chodzi o inną.  Tylko po co dalej do mnie wypisuje? Czego on kurcze chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ines

Właśnie, mądry facet. Ich dużo kosztuje żeby sobie odpuścić tak " tuż przed" więc to docen. Nawet jeśli chodzi o inną dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi

Wlasnie on twierdzi ze chce byc fair, ze nie chce zachowac sie jak zwykly dupek, ale on szukał tylko rozrywki. Ze wie ze mnie zrani, ze powinnam poczekac na kogos kto bedzie chcial tego samego co i ja. Ale mimo wszystko ucierpiala moja duma. W tej chwili czuje sie jakbym byla wybrakowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
Przed chwilą, Gość Smutno-mi napisał:

Wlasnie on twierdzi ze chce byc fair, ze nie chce zachowac sie jak zwykly dupek, ale on szukał tylko rozrywki. Ze wie ze mnie zrani, ze powinnam poczekac na kogos kto bedzie chcial tego samego co i ja. Ale mimo wszystko ucierpiala moja duma. W tej chwili czuje sie jakbym byla wybrakowana.

trzeba było nie pokazywać że liczysz na związek, wyczuł desperację i zawsze u nich na desperacje reakcja jest ucieczka albo chęć pozbycia się kobiety. Kobiety też brzydzą się desperatów którzy straszliwie cisną na związek i dają im kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi

Ale my nigdy nie rozmawialismy o tym na co ja licze. To on gral pierwsze skrzypce w tej relacji i to on praktycznie zawsze pierwszy nawiazywal rozmowę, planowal spotkania. Jedyne co mu powiedzialam to to, ze nigdy nie spotykalam sie z kims tylko dla zabawy. Cieszylam sie z naszej znajomosci, bo to naprawde dobry czlowiek i swietny rozmowca. Dawno nie spotkalam kogos z kim tematy do rozmowy tworzyly sie same i przy kim moglam byc soba. I wiem ze on tez tak czul, dlatego tak bardzo chce abysmy mieli dalej kontakt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M...@

On już cię zranił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdyby chciał urwać kontakt to by urwał bo normalny człowiek nie będzie wysyłał glupot skoro nie chce kontaktu. To taka typowa manipulacja. Mam cie w dupie ale będę podtrzymywal bo a nuz zarùcham jak złapiesz haczyk. Stare to jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdyby chciał urwać kontakt to by urwał bo normalny człowiek nie będzie wysyłał glupot skoro nie chce kontaktu. To taka typowa manipulacja. Mam cie w dupie ale będę podtrzymywal bo a nuz zarùcham jak złapiesz haczyk. Stare to jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
7 minut temu, Gość Smutno-mi napisał:

Ale my nigdy nie rozmawialismy o tym na co ja licze. To on gral pierwsze skrzypce w tej relacji i to on praktycznie zawsze pierwszy nawiazywal rozmowę, planowal spotkania. Jedyne co mu powiedzialam to to, ze nigdy nie spotykalam sie z kims tylko dla zabawy. Cieszylam sie z naszej znajomosci, bo to naprawde dobry czlowiek i swietny rozmowca. Dawno nie spotkalam kogos z kim tematy do rozmowy tworzyly sie same i przy kim moglam byc soba. I wiem ze on tez tak czul, dlatego tak bardzo chce abysmy mieli dalej kontakt. 

no to znaczy że boi się że będziesz na coś liczyła, zawracać głowę chce , na seks z Tobą pewnie liczy ale woli "uczciwie " uprzedzić że to nic poważnego. Samolubny manipulant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Brzmi jak średnio stabilny koleś. Planuje spotkania do końca roku, piszecie do siebie godzinami, a potem nagle stwierdza, że nie szuka nic poważnego, mimo że wszystkie sygnały pokazują, że jest inaczej. Duży błąd, że dałaś się podrywać facetowi z firmy, będziesz musiała przeboleć codziennie spotkania na tym terenie. A to, że czujesz się wybrakowana to zupełnie normalne, musisz jednak uwierzyć że wcale tak nie jest, tylko trafiłaś na niewłaściwego gościa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi

Nie wiem jak to jest, co on naprawde mysli, dlatego zalozylam ten temat. Chcialabym poznac opinie innych. Wczoraj a raczej dzis nad ranem poszlam spac. Nie chcialam juz tego czytacco on pisal. Dzis rano mnostwo wiadomosci z rozlozeniem na czynniki pierwsze co on powiedzial, co powiedzialam ja. Przepraszam bylo chyba ze sto razy, tak samo jak durne zdanie jestes super i zaslugujesz na kogos lepszego. To bedzie lepsze dla ciebie. Skad on k...  wie co jest dobre dla mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znikąd. To typowy banał faceta który ma ci ego trochę napompowac a jego postawić w świetle biedaka który nie zasługuje na tako wspanialo kobietę jak ty..otwórz oczy kobieto ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Brzmi jak średnio stabilny koleś. Planuje spotkania do końca roku, piszecie do siebie godzinami, a potem nagle stwierdza, że nie szuka nic poważnego, mimo że wszystkie sygnały pokazują, że jest inaczej. Duży błąd, że dałaś się podrywać facetowi z firmy, będziesz musiała przeboleć codziennie spotkania na tym terenie. A to, że czujesz się wybrakowana to zupełnie normalne, musisz jednak uwierzyć że wcale tak nie jest, tylko trafiłaś na niewłaściwego gościa. 

Wlasnie o to chodzi ze jego zachowanie pokazywalo cos zupelnie innego. Jutro miala byc kawa. W święta mielismy sie spotkac, wpiatek mielismy jechac na wycieczke, sobota miala byc impreza, sylwester razem. Wszystko z jego inicjatywy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Hak ja nie lubię takich dziewczyn jak autorka. Niezrownowazkna emocjonalnie i niedojrzała.  Normalnie sprawa  kobietami wygląda tak. Podoba Cię się a Ty jej.  Jest chemia , jest seks, po jakimś czasie może być miłość albo może być do widzenia.  A autorka jest jakaś dziwna. Niby on też się jej podoba ale mu tego nie powie, nie da się pocałować mimo że ma na to ochotę.  Rozpatruje to jako kandydata- najgłupsze zdanie jakie w życiu słyszałem.  Albo jest chemia albo nie ma. Żadne analizy tu nic nie dadzą A jeśli już to mogą wyprowadzić na manowce. Co jeśli analiza i rozpatrywanie wyjdzie na plus jak uczucia nie będzie.  Facet zorientował się że ma do czynienia z kimś kto nie będzie w stanie zaakceptować rozstania, ktoś kto się będzie kierował analiza a wejście w ewentualny związek będzie niczym podpisanie umowy i masa konsekwencji w razie zerwania.  

Do przedszkola. Albo na wieczne studia, bo to często typ ambitnej, inteligentnej i pozbawionej uczuć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chyba on. Jeśli ktoś jest inteligentny na tyle by się zorientować z kim ma do czynienia to daje sobie święty spokój i szuka innej. Proste? Nie dla was. Meskie gowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Hak ja nie lubię takich dziewczyn jak autorka. Niezrownowazkna emocjonalnie i niedojrzała.  Normalnie sprawa  kobietami wygląda tak. Podoba Cię się a Ty jej.  Jest chemia , jest seks, po jakimś czasie może być miłość albo może być do widzenia.  A autorka jest jakaś dziwna. Niby on też się jej podoba ale mu tego nie powie, nie da się pocałować mimo że ma na to ochotę.  Rozpatruje to jako kandydata- najgłupsze zdanie jakie w życiu słyszałem.  Albo jest chemia albo nie ma. Żadne analizy tu nic nie dadzą A jeśli już to mogą wyprowadzić na manowce. Co jeśli analiza i rozpatrywanie wyjdzie na plus jak uczucia nie będzie.  Facet zorientował się że ma do czynienia z kimś kto nie będzie w stanie zaakceptować rozstania, ktoś kto się będzie kierował analiza a wejście w ewentualny związek będzie niczym podpisanie umowy i masa konsekwencji w razie zerwania.  

Do przedszkola. Albo na wieczne studia, bo to często typ ambitnej, inteligentnej i pozbawionej uczuć. 

Co za uogólnienie!  Twoja jest nieinteligentna, edukacje zakończyła na maturze,"bo zaczela rodxic k9lejne dzieci, całe życie utrzymywana przez kolejnych facetów, niekochająca nikogo tylko ich kasę? Można tak to ująć czy raczej nie?  Nie. Wniosek:

Generalizuja idi#oci na podstawie tak nikłych przesłanek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość Smutno-mi napisał:

Wlasnie o to chodzi ze jego zachowanie pokazywalo cos zupelnie innego. Jutro miala byc kawa. W święta mielismy sie spotkac, wpiatek mielismy jechac na wycieczke, sobota miala byc impreza, sylwester razem. Wszystko z jego inicjatywy. 

Tak, tak w tym kontekście napisałam, planował spotkania do końca roku, a nagle mówi że chciał się tylko zabawić i zasługujesz na kogoś lepszego. Świat jest pełen różnych socjo- i psychopatów. Spokojnie można jego zachowanie pod to podpiąć. Wiem co mówię i na pewno każda kobieta 20-30 miała do czynienia z przynajmniej jednym takim okazem. Nie pozostaje ci nic innego jak odcięcie się, mówienie ‚cześć’ w pracy z uśmiechem i niepodpisywanie na jego wiadomości, bądź ponad to. Będzie ciężko, ale warto, nie daj mu satysfakcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi

Nie boli mnie sam fakt dostania kosza, ale to ze ja nawet nie myslalam nad tym co moze wyniknac z tej znajomosci. Chcialam zeby to toczylo sie samoistnie, a tu ktos odrzuca mnie nie dajac nawet szansy na cos wiecej. Tak jakbym wlasnie byla gorsza, nie zaslugiwala na przekonanie sie czy jest nam razem po drodze czy nie.  I jeszcze pisze te bzdury ktore strasznie mnie wkurzyly. Poczatkowo nie bylam nim zainteresowana jako facetem bo pracujemy razem, ot dobry kolega z pracy. ale  urzekl mnie swoim zachowaniem, ten czas ktory spedzalismy na rozmowach czy w pracy czy poza nia byl naprawde cudowny. I ktos tu pisal ze albo jest chemia albo nie, ze ja analizuje i bla bla bla. To wlasnie on analizowal. Tak mi sie teraz wydaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oesu

Kolega świetna sprawa. Nie zepsuje tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może spróbuj przyjąć jego tłumaczenia za dobą monetę i podtrzymuj z nim kontakt na poziomie znajomości, lub przyjaźni.
Spróbuj odrzucić jego ewentualne amory i może to zamieszanie się wyjaśni.
Jeśli faktycznie zrobił to z powodu innej kobiety i nie chciał Cię "zaliczyć" i dopiero zostawić, bo wolał zachować przyjaźń, to nie jest aż tak zły jak to wyżej opisują.
Może być też tak, że gość liczy na to, że się zgodzisz na jakiś sex bez zobowiązań itp, ale to akurat stanowczo odradzam, zwłaszcza jeśli razem pracujecie i czasem się widujecie. Lepiej zachować znajomość i przyjaźń tak jak jest teraz, bez jeszcze większych pretensji, po sexie.

ps.
Sam kiedyś byłem w trochę podobnej sytuacji i też zaproponowałem przyjaźń, kiedy Ona odmówiła pocałunku.
Nie pomyślałem, że to mogło ją zaboleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi

Trudno, ale swiat sie nie zawalil. Jakos tez zniosę widywanie go w pracy, chociaz wiem ze bedzie dazyl do rozmowy w cztery oczy. Nie uwazam ze jest zlym facetem, chociaz sam twierdzi ze powinnam docenic ze mnie nie wykorzystal, co jest dla mnie chore. Bo wiem ze jak facet mowi ze nie sxuka zwiazku, ze chce zabawy, to gdy trafi na odpowiednia dziewczyne zapomina co mowil. Nie zamierzam jednak byc z nim blizej niz praca tego wymaga. Jak dla mnie nie ma sensu ciagnac tej dziwnej znajomoci. Ucierpiala moja duma i wchodzic mu w d... nie zamierzam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Hak ja nie lubię takich dziewczyn jak autorka. Niezrownowazkna emocjonalnie i niedojrzała.  Normalnie sprawa  kobietami wygląda tak. Podoba Cię się a Ty jej.  Jest chemia , jest seks, po jakimś czasie może być miłość albo może być do widzenia.  A autorka jest jakaś dziwna. Niby on też się jej podoba ale mu tego nie powie, nie da się pocałować mimo że ma na to ochotę.  Rozpatruje to jako kandydata- najgłupsze zdanie jakie w życiu słyszałem.  Albo jest chemia albo nie ma. Żadne analizy tu nic nie dadzą A jeśli już to mogą wyprowadzić na manowce. Co jeśli analiza i rozpatrywanie wyjdzie na plus jak uczucia nie będzie.  Facet zorientował się że ma do czynienia z kimś kto nie będzie w stanie zaakceptować rozstania, ktoś kto się będzie kierował analiza a wejście w ewentualny związek będzie niczym podpisanie umowy i masa konsekwencji w razie zerwania.  

Do przedszkola. Albo na wieczne studia, bo to często typ ambitnej, inteligentnej i pozbawionej uczuć. 

Dziękuję nie skorzystam- tak odpisałabym na miejscu autorki. Kto myśli poważnie o związku raczej nie chce być zaliczony i porzucony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko. Poznał Cię bliżej i zwial:) bywa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutno-mi

Hmmm czyli nie jestem tak idealna jak on mowi 😉😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sconsi
3 godziny temu, Gość Smutno-mi napisał:

Ale my nigdy nie rozmawialismy o tym na co ja licze. To on gral pierwsze skrzypce w tej relacji i to on praktycznie zawsze pierwszy nawiazywal rozmowę, planowal spotkania. Jedyne co mu powiedzialam to to, ze nigdy nie spotykalam sie z kims tylko dla zabawy. Cieszylam sie z naszej znajomosci, bo to naprawde dobry czlowiek i swietny rozmowca. Dawno nie spotkalam kogos z kim tematy do rozmowy tworzyly sie same i przy kim moglam byc soba. I wiem ze on tez tak czul, dlatego tak bardzo chce abysmy mieli dalej kontakt. 

Daj mu duupy i go zaklepuj, chyba nie pozwolisz aby jakaś inna ci go odebrała, myśl babo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

Precież to nie był kosz, bo facet nie szukał związku.

Szkoda tylko, że na poczatku nie powiedział ci, że szuka jedynie zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby są durne

nie dałaś się pocałować więc NIE CHCESZ związku w jego oczach, co tu jest do cholery nie jasne? Więc koleś się określił że na innej płaszczyźnie to będzie i tyle. A ty teraz biadolisz że cie nie chce? Z tobą jest coś poyebane, lecz się !!! kto zrozumie durną babe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby są durne
4 minuty temu, Gość Gosć napisał:

Precież to nie był kosz, bo facet nie szukał związku.

Szkoda tylko, że na poczatku nie powiedział ci, że szuka jedynie zabawy.

od początku to była zabawa, tak to by ją wyruhał i olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuś

Dlaczego?

Od samego początku ma być wiadomym ku czemu to zdarza?

Nie lepiej  dać się unieść fali i po prostu świadomie dryfować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuś

Oj, juz wszyscy tacy chętni na ciupcianie....

Mężczyźni szukają(chcą) zmysłowych kobiet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×