Chłopak ma 4 dziewczyny ustawione na se.ks układy a mnie wmawiał, że nikogo nie ma, a umawiał się z każdą w tygodniu i dla mnie nie miał czasu, pospolity r..u.c.h.a.c.z, dać sobie z nim spokój, bo jest nikim?

Ukrywał to przede mną a jeszcze kłamał prosto w oczy, mówiąc że jeździ po okolicy ale zapomniał dodać po co. Pewnie żadna dziewczna o sobie nie wie. Czy są jeszcze na świecie porządni faceci czy tylko zostały same męskie dzi.vki? Nie zasługuje na takie traktowanie, tym bardziej, że nie jestem puszczalska i nikogo nie zdradziłam, więc oczekuje tego samego w stosunku do mnie.