Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopak niewigilijny

Jak spędzacie WIGILIĘ ??? Sami w domu ???

Polecane posty

Gość chłopak niewigilijny

Ja zjadłem trochę ryb i pierogów. Teraz rodzice sami w pokoju coś sobie trują a ja sam. Mam 32 lata i nic ze mnie nie będzie chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TamtaDziewczyna

To u mnie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość chłopak niewigilijny napisał:

Ja zjadłem trochę ryb i pierogów. Teraz rodzice sami w pokoju coś sobie trują a ja sam. Mam 32 lata i nic ze mnie nie będzie chyba.

Tak sam pije alkohol ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość chłopak niewigilijny napisał:

Ja zjadłem trochę ryb i pierogów. Teraz rodzice sami w pokoju coś sobie trują a ja sam. Mam 32 lata i nic ze mnie nie będzie chyba.

Tak sam pije alkohol ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Witam jak jakaś samotna dziewczyna potrzebuje towarzystwa tylko rozmowa sam spędzam wigilie w Łomży zapraszam to mój numer angielski +4407809419513

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata

Ja mam w nosie wigilie i nic nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kato
32 minuty temu, Gość Adam napisał:

Witam jak jakaś samotna dziewczyna potrzebuje towarzystwa tylko rozmowa sam spędzam wigilie w Łomży zapraszam to mój numer angielski +4407809419513

A z facetem nie chciałbyś sie umówić na wspólną noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Agata napisał:

Ja mam w nosie wigilie i nic nie robię

ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Taka wigilia i taki cały rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxa

Kobieta, lat 27.

Ja, na szczęście, jestem już w swoim łóżku, piję wino. Wróciłam z mojej "rodzinnej wigilii" u moich rodziców. Nienawidzę wigilii, w moim przypadku szczyt obłudy i kłamstwa w zasadzie od kiedy pamiętam. Marzę aby jej nie obchodzić (a przynajmniej z moją rodziną).

Mój towarzysz życia został na noc w swoim rodzinnym domu (on ma rodzinę fajną, proponował mi abym została ale czasem warto spędzić trochę czasu samej). 

Także dopiero teraz świętuję wigilię, trochę w dziwny sposób, ale pierwszy raz dzisiaj jestem spokojna i w miarę zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×