Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uciekła myśl

Dlaczego piosenki są o miłości a filmy o zabijaniu?

Polecane posty

Gość uciekła myśl

o co tu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
27 minut temu, Gość uciekła myśl napisał:

o co tu chodzi?

Za duzo barszczu sie opilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurek

alkohol to trucizna na szczury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunndi

Nie ma piosenek o zabijaniu.... ale mam dobry tekst do takich piosenek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Być może
14 minut temu, Gość uciekła myśl napisał:

o co tu chodzi?

To jest bardzo ciekawe pytanie... 

Myślę, że trzeba rozwarzyć to przez pryzmat zmysłów. Słuchanie melodii, kompozycji i w ogóle utworów muzycznych wprowadza człowieka w świat fantazji i kontemplacji... a raczej nikt kto słucha muzyki nie chce pod wpływem tego bodźca wyobrażać sobie rzeczy nieprzyjemnych takich jak morderstwo, no chyba, że jest psycho...

Natomiast miłość czym jest każdy wie, wie że to coś wzniosłego, coś co pobudza instynkt twórczy, popycha di działania, do aktów obrony... Miłość można czuć względem kogoś, czegoś, nawet do narodu i ziemi ojczystej, etc.

Film to obraz zdefiniowany o wytyczonych przez reżysera czy też scenarzystę ramach. Oglądając film wyłączamy wyobraźnię, przenosimy się do innego istniejacego już, stworzonego w czyjejś głowie świata. Nie wyobrażamy sobie niczego tylko odczuwamy emocje, zdajemy się na czyjąś inwencję i kreatywność . A emocje budowane tylko na pozytywach np. na miłości i tylko miłości - stała by się nudna, potrzebujemy wrażeń, całej palety barw... strachu też. Strach budzi największe albo najgorsze emocje tak więc bardzo silne. Strach i seks, seks, a nie miłość. Dlatego też ograniczony zmysłowo świat filmu jest tak kolorowy, bo twórcy odwalają całą robotę za nas.

Coś za coś.

Słuchając muzyki - sami tworzymy obrazy, dźwięki pobudzają konkretne uczucia, a zatem wizje. Głównie w jej twórcach. :)

Muzyka i książka są wyżej cenione w hierarchii duchowej, ponieważ trafiają do każdego z nas personalnie i zapewniają "wolność bogactwa interpretacji"- film nam tę wolność odbiera właśnie poprzez dostarczenie gotowej już rozrywki. Ale my złożeńcy z wielu zmysłów potrzebujemy i tego i tamtego.☺ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalog

Chodzi o to że filmy o zabijaniu puszczają w kinach i o normalnych porach i nikt sobie z tego nic nie robi. Te utwory to margines i niggerizm, nie główny nurt muzyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

bo większość piosenek tworzą kobiety, a filmów - faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slejer :D

Zacznijcie słuchać metalu. Będziecie mieli utwory i o zabijaniu i o miłości. Do wyboru do koloru 😂😈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość gosc napisał:

bo większość piosenek tworzą kobiety, a filmów - faceci

prawda 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wichura

masa facetów śpiewa o miłości, więc nie pitol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
9 minut temu, Gość gosc napisał:

prawda 😄 

Oj chyba faceci tworza tez wiekszosc piosenek:)

Przynajmniej jesli chodzi o wybitnych kompozytorow i rezyserow, niestety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×