Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PannaMłoda

Ślub a dzieci.

Polecane posty

Gość PannaMłoda

Witam

Mamy z narzeczonym dylemat. Nigdy nie chcieliśmy robić wystawnego wesela za kilkadziesiąt tysięcy bo choć mamy kasę to dla nas to wyrzucanie pieniędzy w błoto. 3 miesiące temu urodziło nam się dziecko. Mamy też drugie tzn. mojego 7 letniego syna z "małżeństwa z rozsądku", kiedy zaszłam w ciążę rodzina mojego eks naciskała na ślub, byłam młoda i temu naciskowi uległam. Teraz mam 30 lat, narzeczony 40 i świadomie podjelismy decyzję o dziecku bez ślubu bo jak wspomniałam wesela nie chcemy a branie ślubu cywilnego i robienie z siebie dziadów (ludzie zawsze będą gadać a ucierpią na tym dzieci) to też nie dla nas. 

Jakiś czas temu wpadliśmy na pomysl, że polecimy na jakąś rajską wyspę i tam weźmiemy ślub na plaży oczywiście wszystko będzie legalnie i taki ślub ważny będzie w naszym kraju. Po ślubie tygodniowy pobyt ze zwiedzaniem itd. Mamy jednak problem jeśli chodzi o dzieci. Czy to będzie bardzo nie fair wobec nich jeżeli polecimy tam sami? Tylko my dwoje i tydzień np. na Hawajach. Z jednej strony uważamy, że każdy powinien być troszkę egoistyczny i myśleć czasem tylko o sobie, że to ma być nasz czas tylko dla nas z drugiej zaś boimy się, że będziemy mieli wyrzuty sumienia, że nie zabraliśmy dzieci na tak ważną nazwijmy to ceremonię. 

Co byście zrobiły? Brać dzieci, nie brać? Dodam tylko, że co roku jesteśmy na wakacjach w innym kraju i oczywiście syn jeździ z nami. Drugi też będzie jeździł. 

Dziękuję 🙂

Ps.1 Planujemy to najprędzej za rok jak maleństwo podrośnie. 

Ps.2 Darujcie sobie hejt, nie ruszy mnie to 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Róbcie tak byście byli szczęśliwi. Reszta to otoczka 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMłoda
46 minut temu, Gość Gość napisał:

Róbcie tak byście byli szczęśliwi. Reszta to otoczka 🙂

No właśnie wiemy, że z dziećmi to nie będzie to samo. Brak swobody i wolnej od trosk głowy może sprawić, że będziemy czuli niedosyt 🤷 ciężka decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakiop

Ja bym wzięła ze sobą dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cscs

Jeśli wszystko dobrze zrozumiałam to chcecie się pobrać, ale szkoda Wam pieniędzy na wystawne przyjęcie z tej okazji, a jednocześnie skromne nie wchodzi w grę z obawy o nieprzychylne komentarze i pogląd, że takie przyjęcie to wstyd. Cóż, odpowiedziałabym, że nie można mieć ciastka i zjeść ciastka, na coś trzeba się zdecydować. Sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pobrać się niejako w tajemnicy przed światem, tylko Wy i świadkowie, wszak trzeba jakiś mieć. Myślę, że do tego celu niepotrzebny jest wyjazd za granicę, a wręcz przeciwnie, pobranie się za granicą zapewne skomplikuje czynności administracyjne, więc po co Wam to. Wybierzcie sobie pierwszy lepszy usc w Polsce, stawcie się tam i po sprawie. A jeśli koniecznie chcecie za granicą to może las vegas i ślub taki pro forma w jakieś a la kapliczce? Albo jakiś taki improwizowany już bez urzędowych kwestii, bardziej tak dla wizerunku i scenerii? Tak tylko luźno myślę, trudno mi to sobie wyobrazić, a i nie wyobrażam sobie fundować na tę okoliczność pobytu świadków za granicą, dla mnie to jeszcze większa głupota i strata pieniędzy jak wystawne wesele w kraju. Co do obecności dzieci, ja bym z pewnością chciała je mieć przy sobie, byłoby to dla nie szalenie ważne, jeśli dla Was nie jest postąpcie zgodnie ze swoim sumieniem, na podróż poślubną jednak możecie się wybrać niezależnie od daty ślubu. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na taki wyjazd z slubem bez dzieci na Twoim miejscu zdecydowalabym sie za jakies 2 3 lata. Wtedy nie bedziesz miala wyrzotow sumienia, ze zostawilas takie malenstwo same i będziesz spokojniejsza, ze nie bedzie za toba plakac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMłoda
6 godzin temu, Gość cscs napisał:

Jeśli wszystko dobrze zrozumiałam to chcecie się pobrać, ale szkoda Wam pieniędzy na wystawne przyjęcie z tej okazji, a jednocześnie skromne nie wchodzi w grę z obawy o nieprzychylne komentarze i pogląd, że takie przyjęcie to wstyd. Cóż, odpowiedziałabym, że nie można mieć ciastka i zjeść ciastka, na coś trzeba się zdecydować. Sądzę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pobrać się niejako w tajemnicy przed światem, tylko Wy i świadkowie, wszak trzeba jakiś mieć. Myślę, że do tego celu niepotrzebny jest wyjazd za granicę, a wręcz przeciwnie, pobranie się za granicą zapewne skomplikuje czynności administracyjne, więc po co Wam to. Wybierzcie sobie pierwszy lepszy usc w Polsce, stawcie się tam i po sprawie. A jeśli koniecznie chcecie za granicą to może las vegas i ślub taki pro forma w jakieś a la kapliczce? Albo jakiś taki improwizowany już bez urzędowych kwestii, bardziej tak dla wizerunku i scenerii? Tak tylko luźno myślę, trudno mi to sobie wyobrazić, a i nie wyobrażam sobie fundować na tę okoliczność pobytu świadków za granicą, dla mnie to jeszcze większa głupota i strata pieniędzy jak wystawne wesele w kraju. Co do obecności dzieci, ja bym z pewnością chciała je mieć przy sobie, byłoby to dla nie szalenie ważne, jeśli dla Was nie jest postąpcie zgodnie ze swoim sumieniem, na podróż poślubną jednak możecie się wybrać niezależnie od daty ślubu. Powodzenia!

Wszystko jest załatwiane przez firmy, które takie rzeczy organizują. Nie zabiera się świadków i nic się nie załatwia samemu. Jedynie po powrocie trzeba przetłumaczyć dokumenty u notariusza. To wszystko 🙂

Jak mamy wydać kilkadziesiąt tysięcy na wesele to wolimy wydać 20 na coś takiego. No lubimy ogólnie robić rzeczy, które innym nie przyszłyby do głowy, często zdarza nam się coś szalonego wymyśleć choć to jest mega pojechany pomysł. Z drugiej strony po zapoznaniu się z tematem okazuje się, że bardzo popularny wśród Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaMłoda
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Na taki wyjazd z slubem bez dzieci na Twoim miejscu zdecydowalabym sie za jakies 2 3 lata. Wtedy nie bedziesz miala wyrzotow sumienia, ze zostawilas takie malenstwo same i będziesz spokojniejsza, ze nie bedzie za toba plakac 

Starszy syn był na wyjeździe z moimi rodzicami jak miał 1,5 roku. Zniósł to bardzo dobrze choć nie powiem, bałam się. No, ale tak się złożyło że ja musiałam zrezygnować i zostać w domu a jego nie miałabym z kim zostawić idąc do pracy więc pojechał z dziadkami na wakacje. Także dlatego myślimy o 2021 roku i bierzemy pod uwagę marzec najprędzej, zależy od kierunku 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Ja bym moich dzieci nie zostawila. Jeszcze w dniu kiedy rodzice biora slub i oficjalnie zakladaja rodzine. W koncu to one sa owocem ich milosci( w Twoim wypadku Autorko tylko jedno lub az jedno). Mysle, ze w przyszlosci beda do Ciebie mialy zal, ze odepchneliscie je w tak waznym dla Was wszystkich dniu. Twoj syn jest juz na tyle duzy, ze bedzie rozumial juz, ze go porzuciliscie jak zbedny balast, choc malzenstwo matki go dotyczy, mlodszego to nie obejdzie, najwyzej bedzie tesknic.  Nie latwiej by bylo brac slub w Polsce gdzies w gorach albo nad morzem? Moglibyscie zaprosic swoich rodzicow a Ci z pewnoscia pomogliby w opiece nad dziecmi. 

Cokolwiek zdecydujecie szczescia Wam zycze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka wyrodna

Może wyjdę na wyrodną matkę, ale ja bym dzieci zostawiła. Powinniście być skupieni tylko na sobie. To będzie wasz czas, wasza chwila. Jak weźmiecie dzieci zamiast składać przysięgę będziecie zajmować się nimi, nikt tego za was nie zrobi. Zwiedzanie z dziećmi to średnia przyjemność a polecieć tyle km żeby siedzieć na plaży? No trochę słabo 😉 gdybym miała zrobić coś takiego to byłby najbardziej szalony, spontaniczny i intensywny moment w moim życiu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrk

Co za dziwny pomysł 🧐 robienie cyrku z tak ważnego wydarzenia. No, ale u was nic nie jest "normalnie" więc róbcie co chcecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Leccie  sami a dzieci możecie zabrać w późniejszym terminie na wspólny urlop 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×