Jestem 36 letnim kawalerem i oto lista typów kobiet po 30 na Sympatii

12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja 5 lat temu chodziłam z facetem 2 lata młodszym, jak mi powiedził, że jestem dla niego za stara - to go zostawiłam.

Od 2 lat jestem żoną cudownego mężczyzny 4 lata młodszego. 

A tamten jest nadal sam, jak niedawno go spotkałam, to sama się zdziwiłam, że ja wogóle z nim się spotykałam. Jest niezadbany, postarzały a szuka dużo młodszej. Ja teraz sama się sobie dziwię jak ja mogłam z takim dziadem się spotykać. 

Niezły desperat ten twój obecny facet. 

12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Cała prawda o facetach. Mało jest porządnych, mądrych i kulturalnych. Dlatego często kobiety wolą być same.

Kobiety nie potrafią być same. Kobiet mądrych i kulturalnych też zresztą jest niewiele.

6 godzin temu, Gość Sabina napisał:

True.

Poza tym - kaman! W dzisiejszych czasach, jeśli jakaś babka zgodzi się na spotkanie z kimś, kto ją o to poprosił, bez dłuższej znajomości, musi być poniżej normy intelektualnej. To tak jakby mnie ktoś zaczepił na przystanku i zaprosił na kawę.

Nigdy nie pójdę na randkę z kimś, kogo nie znam nazwiska i numeru telefonu czy adresu i miejsca zatrudnienia. A wiadomo, że tych danych nikt od razu nie podaje - trzeba się poznać i wzajemnie zaufać. A bo ja wiem, czy nie umówię się z psychopatą, który będzie moim stalkerem i będzie mnie prześladował, bo np. nie spodobał mi się i powiem mu "nie". Chcę wiedzieć, kim on jest, aby móc podać przyjaciołom informację, z kim wychodzę itd. Jeśli facet unika takiej odpowiedzialności i nie podaje danych, kręci, np. jest niedostępny w weekendy - to na bank jest żonaty i nie jest tym, za kogo się podaje.

Poza tym - dla mnie - taki szybki bill to właśnie pierwsze sito. Facet, który jest mało wymagający i który lata z kawy na kawę, nie jest moim targetem. Ja akurat szukam poważnego związku, wiec jak się obraża i urywa kontakt, to super. Mam z głowy.
 

Żeby nie było - byłam raz na takiej randce. Dałam się spontanicznie umówić i była to katorga. Facet ani me, ani be, cały cas podtrzymywałam rozmowę, rzucałam tematami, a kiedy dawałam mu czas, żeby sam coś zagaił, zapytał, zainteresował się mną, to nawijał o pogodzie, albo było niezręczne milczenie. Facet nieciekawy, zero poczucia humoru. Nie chwytał aluzji. Po 30 minutach grzecznie mu podziękowałam i powiedziałam, że muszę iść, to potem zalewał mnie potokiem wiadomości, co się stało i o co chodzi. Nawet nie chciało mi się tłumaczyć. Powiedziałam sobie - nigdy więcej żadnych spotkań z kimś, kogo nie znam chociaż na tyle, żeby wiedzieć, że będę miała o czym z nim gadać. A to jest możliwe po dłuższej wymianie wiadomości, rozmowach telefonicznych itd. Już wtedy by wyszło, że nie ma sensu się spotykać, bo nie jesteśmy dla siebie.

 

O ja pie...rdole:) 

4 godziny temu, Gość vcb napisał:

widpcznie niektorzy maja tak wybujałe 'ego' ze wolą łatwiznę, bo po co się starac o jakaś pannę skoro widac inne same się naprzykszają,zgodzę się że wybiera się te ktore odmawiają niz te ktore sa takie chętne

Wybiera się te które odmawiają? Masz wszystkich w domu?

21 minut temu, Gość Gość napisał:

To ja od tej kawy. 

Był okres że chodziłem na kawy 5-7 razy w tygodniu:))) Nie wiem ile tych randek było ale odniosłem wrażenie,....Że za szybko znalazłem ta właściwa. mogłem jeszcze trochę poprobowac.  Myślę, że z 200 tych kawek miałem, kilka przyjaźni które trwają do dzisiaj i wielka miłość która poznałem 6 miesięcy od rozstania z poprzednią.  Ale kobiety chyba tak mają bo moja żona też twierdziła "że się na kawki nie umawia". Ja wychodzę z innego założenia, żeby wygrać trzeba grać. Żeby spotkać ta jedyna trzeba spotkać dużo innych. 

Co racja to racja. 

I o to wlasnie chodzi facet to potrafi sie przyznac ze nie ma problemu umowic sie na kawe z obca dziewczyna ktora slabo zna bo uwaza to za normalne. Za to kobiety osiagaja szczyt hipokryzji i manipulowania innymi jak sie da. Tu sam jakis gosciu stwierdza ze mial 200 kawek i przebieral w dziewczynach dowoli. Czy ktos go potepia zle o nim mowi? Mial warunki by tak robic widac jest przystojny to czemu nie. Czy ktos uwaza ze to cos zlego? I problemu nie ma. Za to baby to nie, one sie nie umawiaja,one  przez tryliard lat musza niby sprawdzac inteligencje panow sluchac niekonczocych sie elkownentych wypowiedzi i byc zabawiane intelektulna rozmowa na poziomie. Jak takie bzdury sie czyta to naprawde slabo sie robi. Normalna rozmowa to czesc co slychac? Jakim trzeba byc deb..ilem by pisac wiersze jakies zabawne teksty gdy i tak wieksza czesc kobiet i facetow przez dlugi czas zwraca uwage glownie na wyglad tyle ze faceci maja ogolnie realne wymagania i potrafia sie do tego bez problemu przyznac a nie pisza jakis dyrdymalow ze szukaja bratniej duszy do rozmow o poezji szymborskiej

Mnie strasznie dziwią takie kobiety które kawę uważają za nie wiadomo co. Tak jakby stosunki z mężczyznami były dla nich zero jedynkowe. Albo noc albo wielka miłość. Jakby nie było pośrednich relacji, przyjaźń, kolezenstwo czy znajomość. 

18 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Haha uśmiałam.się. Dobre i trafne tezy.

Ja mojego męża poznałam 11 lat temu na Randki o2. Portal porażka, wiem. Ale sie trafił egzemplarz.

Ja chyba byłam taką atencjuszką ktora dla zabawy się zarejestrowała. 

Ale posty fajne.

Powodzenia!

Myślę, że w kategorii udanych trafień na Sympatii to ja mam 1 miejsce. Dekadę temu zarejestrowała się tam z braku laku, pisałam tylko z jednym osobnikiem, obecnie leci nam już 8 rok pożycia małżeńskiego. 

1 godzinę temu, Gość Aaa napisał:

Myślę, że w kategorii udanych trafień na Sympatii to ja mam 1 miejsce. Dekadę temu zarejestrowała się tam z braku laku, pisałam tylko z jednym osobnikiem, obecnie leci nam już 8 rok pożycia małżeńskiego. 

Kiedyś było to możliwe, dziś już niestety mało realne - kobiety przez atencję ze wszystkich stron mają bardzo napompowane ego.

Straszni są faceci, większość niezadbana, brudna, bez polotu, skąpa.

Na prawdę nie ma w czym wybierać, żeby znależć w miarę faceta to potrzeba dużo czasu.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Niezły desperat ten twój obecny facet. 

Nie martw się nie narzeka, a się mną chwali. Bo wyglądam znacznie młodziej i wszyscy co nas nie znają dziwią się, że jestem od niego starsza.

Autorze zgadzam się z Tobą w 100%

sama jestem kobietą i należę do jednej z grup wymienionych przez Ciebie

niestety ale przez Internet ciężko jest kogoś naprawde fajnego znaleźć. Wydaje mi się też że jak się szuka drugiej połówki w wieku 36 lat to albo próbujesz wśród młodych kobiet a tam też może być ciężko bo prócz ciała to czesto nie mają nic do zaoferowania i trwałego związku z taka laska nie zbudujesz. Albo bierzesz trochę starsze w pakiecie z dzieckiem/ mężem / nadwaga/ dziwactwem

Ale nie przejmuj się , jak jesteś fajny gość to trafisz w końcu na fajną osobę:)

23 godziny temu, Gość michal napisał:

Ale was czytam durne baby z kafe to wylania sie obraz czystej inteligencji prawie.  Nie pojdzie na kawe z kims kogo dobrze nie zna kon by sie usmial. Gwarantuje wam ze te durne baby ktore tutaj pisza te dyrdymaly ze jak zaloze konto dam zdjecie przystojniaka to kazda bedzie miala kisiel zamiast mozgu i te wszystkie swoje madrosci pojda w diabla. Ale racja pisac lepiej glupoty jakie ona porzadne i wspaniale. Kiedys czytalem artykul gosciu zalozyl konto dal zdjecia modela bez pracy wspial kryminalana przeszlosc dzieci byle zony i dziewczyny pisaly do takiego jak oszalale. Ale dobra mozecie sobie wmawiac ze jest inaczej dziewczyny na portalach randkowych to nie skonczone idio...tki ktore najczesciej wpadly z jakims dyskotekowym polglowkiem w  wc  tylko swiadome matki dokonujace rozsadnych wyborow wedlug nich samych szukajace wlasnie mezczyzny ktory sprostalbym im intelektualnym wyzwaniom bo poprzedni byl odrobine mniej inteligentny niz one same Tak wlasnie wyglada fantazja w stylu kobiet z kafe  Z glupi nie ma co polemizowac wygraja glupota i sprowadza cie do swojego poziomu. No bo ktora sie przyzna ze tak wlasnie jest i 100% dziewczyn z internetu to skonczone prostaczki o inteligencji ameby do czegos takie to zadna sie nie przyzna.

Takie kreatury rzucające wyzwiskami w stronę kobiet powinny być do końca życia same.

Abstra...ąc od tego jak można wierzyć we wszystko co się czyta w internecie, to co jest złego w tym, że poleciały na przystojnego faceta? Żal dupe ściska, że kobiety  biorą odwet za to jak były traktowane przez stulecia? ... boli, że nie muszą teraz zadowalać się jakimś  trolem tylko chcą wydymać przystojniaka ?

Ubliżasz kobietom od ...ek, tylko dlatego że miały się ochotę zabawiać z niezłym kolesiem. Jak faceci piszą do ładny lasek to jest ok

Jesteś żałosny.

Dnia 29.12.2019 o 20:56, Gość Hard napisał:

Na tysiące facetów którzy do was piszą czy dają lajki na portalach randkowych nie ma ANI JEDNEGO który by się nadawał do związku?

Wy jesteście koorva poyebane, leczcie się ...ki

Sam się lecz, stary dziad DAJE LAJKI !  W dupę sobie wsadź te lajki.