Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Gwałt na randce

Polecane posty

Gość Kasia

Witajcie. Piszę tutaj bo chce przestrzec dziewczyny przed nieznajomym. Umówiłam się na randkę, mam 20lat. Facet z pozoru fajny, więc się zgodziłam spotkać porozmawiać. Wypiłam piwo w knajpie i wszystko było ok ale w drodze powrotnej zaczął się do mnie dobierać. Próbowałam się bronić a siłą mnie zerżnął jak pierwszą lepszą. Upłakałam się, mam pełno siniaków a przede wszystkim stosunek bez mojej chęci. Na pierwszej randce czuje się zgwałcona...S...ysyn...jedyne co czulam to ból i obdzydzenie. Jedyne co powinnam zrobić to iść z tym na policję.  Nikomu nie życzę. Ktoś powie pewnie ze mój błąd że zaufalam i poszłam na to spotkanie,  sama się prosiłam ale jakim prawem ktoś mnie tak brutalnie wykorzystał? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mod

wysyłam ten temat na policje, niech go zlapią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

O  mój Boże, kawał ...a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nikt nie ma prawa nikogo tknać jak dziewczyna nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość mod napisał:

wysyłam ten temat na policje, niech go zlapią

Tak powinno być. A najlepiej niech go w więzieniu wyjebią niech zobaczy jak miło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nikt nie ma prawa nikogo tknać jak dziewczyna nie chce.

a jak chłopak nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teraz Polska
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

a jak chłopak nie chce?

Jak nie chce to nie wsadza proste.  Wygląda na to że dziewczyna nie chciała kawalera to se wziął siłą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karol
3 minuty temu, Gość Teraz Polska napisał:

Jak nie chce to nie wsadza proste.  Wygląda na to że dziewczyna nie chciała kawalera to se wziął siłą. 

Ludzie mają różne intencje idąc na randkę, jedni chcą zaliczyć, inni zgwalcić a inni porozmawiać. Ale koleś jakiś patol. Łaska jak mnie odpycha to nie mam w zwyczaju kogoś zmuszać. Nie jest to normalne. Dziewczyna na bank nikomu nie zaufa już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Za... gościa i po sprawie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Najpierw daj namiary co za patol to się go dowali z kolegami, ciekaw jestem czy taki wtedy mądry jak do kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na policje

Na policje. Ja bym poszła 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta

I po co zaraz robić aferę, przecież kobiety nie można zgwalcic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
2 godziny temu, Gość Kasia napisał:

Witajcie. Piszę tutaj bo chce przestrzec dziewczyny przed nieznajomym. Umówiłam się na randkę, mam 20lat. Facet z pozoru fajny, więc się zgodziłam spotkać porozmawiać. Wypiłam piwo w knajpie i wszystko było ok ale w drodze powrotnej zaczął się do mnie dobierać. Próbowałam się bronić a siłą mnie zerżnął jak pierwszą lepszą. Upłakałam się, mam pełno siniaków a przede wszystkim stosunek bez mojej chęci. Na pierwszej randce czuje się zgwałcona...S...ysyn...jedyne co czulam to ból i obdzydzenie. Jedyne co powinnam zrobić to iść z tym na policję.  Nikomu nie życzę. Ktoś powie pewnie ze mój błąd że zaufalam i poszłam na to spotkanie,  sama się prosiłam ale jakim prawem ktoś mnie tak brutalnie wykorzystał? 

Jak to po drodze cię zgwałcił? Zaciągnął cię w jakieś ustronne miejsce? Gdzie to było? Były jakieś przesłanki, że na co się zanosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 543

ogólnie to takie czasy, że ludzie umawiają się na randki nie znając się nawzajem, z ogłoszenia, tindera itp. zresztą zawsze tak było i nie ma co demonizować czasów. nie lubię patologii, w...iają mnie faceci, którzy nie dbają o kobiety albo traktują je przedmiotowo. nie możesz mieć pretensji, że poszłaś z kimś na piwo. chociaż ogólnie powinno się być przewidującym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
9 minut temu, Gość 543 napisał:

ogólnie to takie czasy, że ludzie umawiają się na randki nie znając się nawzajem, z ogłoszenia, tindera itp. zresztą zawsze tak było i nie ma co demonizować czasów. nie lubię patologii, w...iają mnie faceci, którzy nie dbają o kobiety albo traktują je przedmiotowo. nie możesz mieć pretensji, że poszłaś z kimś na piwo. chociaż ogólnie powinno się być przewidującym.

Co radzisz? Gaz w kieszeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja też nie poszłam na policję, bo zagroził -mi to jedno, a po drugie miał nieposzlakowaną opinię i znajomości. Nikt nie uwierzyłby nastolatce w tą historię. Minęło wiele lat i nadal mam to w pamięci. Wiem, że to zniszczyło mnie najbardziej i sprawiło, że nie umiem zaufać mężczyźnie na tyle, by stworzyć dłuższą relację. Autorko nie wiem, co Ci doradzić, sama tego nie przepracowałam. Jeśli masz odwagę, to szukaj pomocy. Współczuję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja noszę gaz w torebce. Od zawsze jestem wyczulona pod kątem bezpieczeństwa. Boję się wychodzić po zmroku, podziemnej parkingów, odludnych miejsc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena
58 minut temu, Gość paris napisał:

Jak to po drodze cię zgwałcił? Zaciągnął cię w jakieś ustronne miejsce? Gdzie to było? Były jakieś przesłanki, że na co się zanosi?

W moim przypadku w samochodzie, drzwi zamknięte 50 km od domu, pusta droga, zero domów, przesłanek żadnych. Normalna rozmowa 2godziny, żadnych głupich tekstów. Facet trzeźwy za to facet ma znacznie więcej siły niż kobieta. Jest w stanie złapać, dusić nic nie zrobicie. O ile jeszcze się wyrwiecie to jest ok i można użyć gazu jak się go ma. Nie każdy szuka seksu ale to już zostanie każdej w głowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
36 minut temu, Gość gość napisał:

Ja też nie poszłam na policję, bo zagroził -mi to jedno, a po drugie miał nieposzlakowaną opinię i znajomości. Nikt nie uwierzyłby nastolatce w tą historię. Minęło wiele lat i nadal mam to w pamięci. Wiem, że to zniszczyło mnie najbardziej i sprawiło, że nie umiem zaufać mężczyźnie na tyle, by stworzyć dłuższą relację. Autorko nie wiem, co Ci doradzić, sama tego nie przepracowałam. Jeśli masz odwagę, to szukaj pomocy. Współczuję. 

Współczuję bardzo. Ja bym nie poszła na policje pewnie bo bym się wstydziła też że do tego doszło i nie chciałabym by ktoś wiedział. Kontakt na pewno urwać i iść dalej. Oby trafił się ktoś odpowiedni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile na tym świecie jest syfu mój Boże... Normalnie nie miałam takiej sytuacji. Umawiam sie z facetami ale wszystko możliwe. Tak czy siak rozumiem stosunek tylko za zgodą obu stron. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris
36 minut temu, Gość gość napisał:

Ja noszę gaz w torebce. Od zawsze jestem wyczulona pod kątem bezpieczeństwa. Boję się wychodzić po zmroku, podziemnej parkingów, odludnych miejsc. 

Gaz (najlepiej policyjny) to trzyma się w kieszeni i wyciąganie takiego gazu też trzeba poćwiczyć, bo jak trafi się okazja użycia to ze stresu może coś pójść nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość paris napisał:

Gaz (najlepiej policyjny) to trzyma się w kieszeni i wyciąganie takiego gazu też trzeba poćwiczyć, bo jak trafi się okazja użycia to ze stresu może coś pójść nie tak.

Tak, wiem. Ćwiczyłam, ale obawiam się swojej reakcji w stanie zagrożenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A ile macie lat?Ja bym się bała i dlatego się nie spotykam bo nie wiem na co trafię są różni ludzie w sieci a normalnych nie ma teraz każdy szuka na raz a jak nie pasuje to następna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paris

Jeśli chodzi o randki to tylko na swoich warunkach 🙂 Kobiety z reguły są słabsze i nie zawsze jest sposobność do obrony. Autorkę namawiam zgłoszenie tego gwałtu na policję. Szkoda, że nie poszła do lekarza po tym co ją spotkało. Trzeba tępić takich gnoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś niezbyt ten temat realny. Zgwałcona i wchodzi na forum erotyczne, aby przestrzegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała mi
4 godziny temu, Souledge napisał:

Jakoś niezbyt ten temat realny. Zgwałcona i wchodzi na forum erotyczne, aby przestrzegać?

Czasem lepiej obcym się wygadac jak w domu wstyd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Mała mi napisał:

Czasem lepiej obcym się wygadac jak w domu wstyd. 

Mam nadzieję, że Ty się mylisz, a ja mam rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 godzin temu, Souledge napisał:

Mam nadzieję, że Ty się mylisz, a ja mam rację...

Ja to ma tylko nadzieje ze ludzie są normalni. Jeszcze... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na początek, takie sprawy trzeba zgłaszać na policję i nawet jeśli umorzą, to taki gnój musi wiedzieć, że było zgłoszone i nie jest bezkarny.
Dziwię się, że autorka tematu nie podała tu na forum danych tego gwałciciela. Ja bym podał też na Facebooku i napisał to oskarżenie również na jego profilu, tak żeby jak najwięcej osób to zobaczyło i dowiedziało się co to za koleś.
Jeśli robił już krzywdę innym kobietom, to za chwilę też się ujawnią. Tylko ktoś musi się wykazać odwagą i napisać to pierwszy.
Nie wierzcie w to, że policja sama zrobi to co trzeba... Oni nic nie zrobią i najchętniej umorzą, ale jeśli po rozdmuchaniu sprawy zgłoszą się inne poszkodowane, to wtedy zajmą się tym na poważnie.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×