jak z muła stać się ciekawą, towarzyska osoba

Chcialabym miec wiecej znajomych. Zauwazylam, ze w towarzystwie czesciej siedze cicho, nie dlatego, ze boje sie gadac, tylko dlatego, ze za duzo mi nie przychodzi do glowy na temat, o ktorym ludzie sobie gadaja. Jakos ciezko to idzie. Czasem zdarzalo sie, ze bylo fajnie, ale ostatnio jest posucha, jakos skostnialam towarzysko, jestem mułem..... a ludzi lubie i fajnie by bylo miec wiecej znajomych  costam poczytam, orientuje sie co dzieje sie na swiecie, bo musze ze wzgledu na kierunek studiow... jakies zainteresowania mam, ale nie chce nieraz ludzi zanudzac. Ja lubie za powazne rzeczy na lekka rozmowe, zauwazylam ze dla ludzi to moze byc nudne. Serial co ogladaja kolezanki tez sobie obczaiłam, ale ile mozna o tym gadac np.  ... tez ktos ma taki problem czy tylko ja taka dretwa

Zrób eksperyment i dostosuj się do ludzi z którymi przebywasz. Spisz to towarzystwo na straty i weź na warsztat. Nie bądź sobą, tylko sztuczną, optymistyczną wersją siebie i gadaj na tematy, które ich interesują. Kracz jak oni. Będą myśleli, że jesteś taka sama jak oni, i gdy po pewnym czasie ujawnisz jaka jesteś naprawdę, to wtedy będziesz już "swoja". Przy sprzyjających wiatrach.

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Zrób eksperyment i dostosuj się do ludzi z którymi przebywasz. Spisz to towarzystwo na straty i weź na warsztat. Nie bądź sobą, tylko sztuczną, optymistyczną wersją siebie i gadaj na tematy, które ich interesują. Kracz jak oni. Będą myśleli, że jesteś taka sama jak oni, i gdy po pewnym czasie ujawnisz jaka jesteś naprawdę, to wtedy będziesz już "swoja". Przy sprzyjających wiatrach.

mowisz z doswiadczenia?

Też tak sądzę, że trzeba udawać, rzucac pomysłami, żartami i to głośno, żeby wszyscy słyszeli. Nie jestem taki toteż zaliczają mnie do tej drugiej grupy.

8 minut temu, Gość gosc napisał:

mowisz z doswiadczenia?

Tak

Dobrze sprawdza się hobby - np. po wspólnym treningu nieważne czego zawsze masz wspólne tematy. Jak np. malujesz na szkle to zawsze możesz pogadać o metodach i farbach. Jak jesteś w innym towarzystwie - to możesz zabłysnąć czymś, o czym nikt nie ma pojęcia (o wow, maujesz na szkle opowied zo tym) itp. Zmierzam do tego, że naprawdę masz być tą ciekawą osobą, którą jest o co wypytywać i o co zagaić, bo tego nie da się udawać na dłuższą metę.