Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karola

Acard w ciazy

Polecane posty

Gość Karola

Czy ktoras brala i donosila zdrowa ciaze? Bo wszedzie pisze zze jednak moga byc rozne wady u plodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam zalecenie od 12tc. Ale nie mogłam brać acardu, bo jestem uczulona na salicylany. Brałam zaax,  to zamiennik,  na bazie wyciągu z pomidora.  Lekarz mi go zalecił. Syn zdrowy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Sama masz wady wrodzone. Acard to mini dawka aspiryny, wręcz porządana w ciąży. Na zachodzie Europy kobiety łykają ją profilaktycznie jak kwas foliowy już na etapie starań o dziecko (sprzyja implantacji zarodka)
Poczytaj w internecie na ten temat zamiast wypisywać głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola

Nie wiem na jakim zachodzie.. ale ja mieszkalam w Holandii i uwierz mi ,ze tam na ciaze nie przypisuja zadnych lekow tylko kwas foliowy. Przez tak zwany zachod Europy poronilam 2 razy... 

Czytalam wlasnie artykuly w internecie i jest napisane ze moze powodowac np rozne schorzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola

Nie wiem na jakim zachodzie.. ale ja mieszkalam w Holandii i uwierz mi ,ze tam na ciaze nie przypisuja zadnych lekow tylko kwas foliowy. Przez tak zwany zachod Europy poronilam 2 razy... 

Czytalam wlasnie artykuly w internecie i jest napisane ze moze powodowac np rozne schorzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
1 godzinę temu, Gość Karola napisał:

Czy ktoras brala i donosila zdrowa ciaze? Bo wszedzie pisze zze jednak moga byc rozne wady u plodu

Też miałam brać aspirynę ze względu na to, że miałam Stan przedrzucawkowy po porodzie i niby byłam w grupie ryzyka, że tym razem może być podobnie tylko, że w ciąży. Bałam się i przez pierwsze 2 tygodnie nie brałam po przepisaniu, ale jak zaczęłam mieć dziwne akcje to stwierdziłam, że wolę mieć pretensje do kogoś niż do siebie i brałam prawie do końca ciąży. Na szczęście obyło się bez stanu przedrzucawkowego. Dziecko zdrowe bez żadnych wad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania
12 minut temu, Gość Karola napisał:

Nie wiem na jakim zachodzie.. ale ja mieszkalam w Holandii i uwierz mi ,ze tam na ciaze nie przypisuja zadnych lekow tylko kwas foliowy. Przez tak zwany zachod Europy poronilam 2 razy... 

Czytalam wlasnie artykuly w internecie i jest napisane ze moze powodowac np rozne schorzenia 

Oczywiście, że może, dlatego trzeba przeanalizować wady i zalety, zresztą lekarz nie przypisze bez powodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Karola napisał:

Nie wiem na jakim zachodzie.. ale ja mieszkalam w Holandii i uwierz mi ,ze tam na ciaze nie przypisuja zadnych lekow tylko kwas foliowy. Przez tak zwany zachod Europy poronilam 2 razy... 

Czytalam wlasnie artykuly w internecie i jest napisane ze moze powodowac np rozne schorzenia 

Na mape popatrz jak niewiesz gdzie zachód. 
mieszkalam przez 6lat w Niemczech i brałam jeszcze przed zajsciem w ciąże,

 teraz od 4lat mieszkam w Hiszpani i w obu ciążach brałam. Mnóstwo kobiet bierze i zdrowe dzieci rodzą. 
 

„Np różne schorzenia” może powodować też za dużo internetu, polecam na spacer wyjść i zadbać o siebie a nie czytać i pisać głupoty  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola

W niemczech tez bylam u lekarza i tez nie zlecil ,zadnych lekow pomimo dwoch poronien. Co kraj to obyczaj i nie pisz ,ze wszedzie na zachodzie podaja. Bo mieszkasz w dwoch krajach a nie na calym zachodzie. Ja mowie jak bylo w Holandii do 12 tyg moze sie wszystko wydarzyc i nie przypisuja zadnych lekow. 

Martwie sie poprostu bo jestem w 3 ciazy nie mam zadnych dzieci. Mam duzo stresu leze w szpitalu , wczoraj mo zmarl tato i mam totalny metlik w glowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo

Bralam do 36 tygodnia , jedna tabletkę acard na noc przed snem.  W 37 tygodniu urodzilam, bez żadnych komplikacji. Mój lekarz zapisał mi acard w celu polepszenia przepływu krwi,  z tego co czytałem to w tak malej dawce ( 1 tabletka dziennie)nie jest szkodliwy należy jednak odstawić około tygodnia przed porodem  w celu uniknięcia nadmiernego krwotoku. 

P.S. mieszkam w Holandii wiec jednak gdy jest potrzeba to lekarze przepisuja tabletki.Jeśli jest wszystko ok.to fakt ze zazwyczaj nawet nie widzisz ginekologa przez cala ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×