Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krii

Nie umiem zagadać o byle czym do koleżanki

Polecane posty

Gość Krii

Przydałoby się to zrobić by pchnac znajomosc do przodu. Niestety ogarnia mnie przy niej pustka i paraliż aparatu mowy. W jaki sposób mogę zagadać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekicia

Kitek nie podszedl do mnie ani nie pomachal lapka a ostatnio jak rozmawialiismy usmiecha sie i spojrzal mi w oczy i przestal mowic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boytronic

Ja też nie umiałem zagadywać do dziewczyn gdy byłem w liceum. Bardzo wstydziłem się dziewczyn. Cholernie mi to utrudniało życie. Moi kumple podrywali dziewczyny, a ja byłem jak sparaliżowany. Nie byłem zdolny do tego aby podrywać dziewczyny. Czułem się jak swego rodzaju impotent. Zacząłem pracować nad sobą. Jeździłem na biwaki podczas wakacji. Chodziłem na imprezy domówki, dyskoteki, dancingi, studniówki, bale maturalne czyli na wszelkie taneczne imprezy. Miałem paczkę złożoną z dziewczyn i chłopaków. Wciąż poznawałem nowe osoby. Przestałem w końcu uciekać przed dziewczynami gdyż przekonałem się, że one nie gryzą, i że ciągnie je do chłopaków tak samo jak chłopaków ciągnie do nich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świadomość

Mocno ci się podoba, że tak cię zatyka? Podejdź do tego psychologiczne. Pomysł, że już jest twoja, poderwales ją, jesteście razem i nie ma się czego wstydzić, macie wszystko za sobą, teraz tylko jest swoboda i zrozumienie. Poczuj ten luz, nie myśl, że muszę być pewny siebie tylko mów sobie zawsze, że już jesteś pewny siebie. Twoje podejście odzwierciedla się w całym tobie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A coś was łączy typu studia, praca, wspólni znajomi? Czemu ona cie tak peszy? Kwestia uczuć czy jej sposób bycia? Idzie w ogóle z nią pogadać, miła jest dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Boytronic napisał:

Ja też nie umiałem zagadywać do dziewczyn gdy byłem w liceum. Bardzo wstydziłem się dziewczyn. Cholernie mi to utrudniało życie. Moi kumple podrywali dziewczyny, a ja byłem jak sparaliżowany. Nie byłem zdolny do tego aby podrywać dziewczyny. Czułem się jak swego rodzaju impotent. Zacząłem pracować nad sobą. Jeździłem na biwaki podczas wakacji. Chodziłem na imprezy domówki, dyskoteki, dancingi, studniówki, bale maturalne czyli na wszelkie taneczne imprezy. Miałem paczkę złożoną z dziewczyn i chłopaków. Wciąż poznawałem nowe osoby. Przestałem w końcu uciekać przed dziewczynami gdyż przekonałem się, że one nie gryzą, i że ciągnie je do chłopaków tak samo jak chłopaków ciągnie do nich. 

I wszystko w temacie nic dodać, nic ująć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×