Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joam

czy jest na sali lekarz???

Polecane posty

Gość joam

Pisze bo moze ktos mi pomoze....juz nie mam sily....moze jest tu jakis lekarz lub ktos kto przechodzil przez podobne doswiadczenia....Mam 35lat.2 miesiace temu bardzo sie zdenerwowalam u syna w szkole.Wrocilam do domu i dziwnie sie czulam,zmierzylam cisnienie,mialam 150 na 100.Zdenerwowalam sie jrszcze bardziej i po 15min zacxelam zle widziec na oko,mialam mroczki ale tylko po jednej stronie,dretwialy mi usta po jednej stronie i reka,trwalo to 10min..i przeszlo.Oczywiscie panika ze wylew.Maz krzyczal'to co ty mloda jestes i wylew masz,mam karetke wzywac"...Przeszlo mi bez karetki ale od tego dnia zaczela sie moja gehenna.Codziennie,codziennie dzien w dzien zle sie czuje,jakby neurlogivznie bez dretwien ale caly czas mam lek ze bede miec udar.Mierze cosnienie 3x dziennie(mam ok lub niskie).Wmawiam sobie ze mpze to guz mozgu.Bylam u internisty,dostalam skierowanie na morgologie,tsh,witaminy,magnez,b12.Wszystko ok,w morfologii tylko erytrocyty sladowo ponad norme i plcr.Podobno ok.Co mam robic??Psychiatra??Bo jak wiadomo neurlog za pol roku to idzie zwariowac a chyba jakbym moala miec wylew to przez 2 miesiace juz bym dawno miala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×