Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ElitexD

Jak spędzacie piątkowy wieczór

Polecane posty

Gość gość
8 minut temu, ElitexD napisał:

kto spędza samemu się smucąc 😞

 

Pije browar i zaraz ide spać. A ty Ryszard też znowu samotne picie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja znowu samotnie, chociaż mogło być inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, ElitexD napisał:

Ja znowu samotnie, chociaż mogło być inaczej...

Tragedia kobietę byś sobie znalazł bo zostaniesz samotnym starym kawalerem alkoholikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pije sama wino i chyba wypije całe bo dobrze mi wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość gość napisał:

Tragedia kobietę byś sobie znalazł bo zostaniesz samotnym starym kawalerem alkoholikiem...

mam detoks od jakichkolwiek używek także 0% alko

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć
21 minut temu, ElitexD napisał:

mam detoks od jakichkolwiek używek także 0% alko

 

Aż tak było żle ze potrzeba detoksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gosć napisał:

Aż tak było żle ze potrzeba detoksu?

sam sobie go robie jako postanowie dla siebie

tak samo jak odżywianie się zielonym żarciem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

browarek albo impreza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

browar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nic nie robię, jutro szkoły przynajmniej nie ma, ale zaliczenia za tydzień, a w studium ostatni tydzień przed przerwą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

w małego eko-oszołoma się zamieniam xd

Hej. Znasz ten kawał? Przychodzi krowa do lekarza z uśmiechem od ucha do ucha. Lekarz się pyta co pani dziś taka wesoła? A krowa na to, to po trawie. Także kolego nie oszukuj, ze ty taki eko i na samej trawie. Trawka poprawia humor, a u ciebie doły i doły. Nawet patrzenie na trawkę uspokaja, natomiast  w innej formie zapodana to już odlot😎. Z powyższych propozycji na poprawę humoru  polecam jednak podziwianie  krajobrazów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

w małego eko-oszołoma się zamieniam xd

Ty po trawce to od razu doktorat trzaśniesz 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ty po trawce to od razu doktorat trzaśniesz 😎

Bez przesady chociaż mam 5 z analizy statystycznej bo przypadkowo tak wyszło że ostatni wyklad poprowadziłem i się spodobał jakiś cudem. 

Ostatnio nawet na imprezce byłem i to nie sam ze soba. Ale nic z tego nie wyszło, chociaż jakis nowy kontakt mam na messegerze szkoda tylko że za cholerna nie wiem kim ona jest i kiedy się poznaliśmy. Ale nie ważne po pijaku się nie liczy 😄

Skoki se teraz oglądałem może jutro tu zajrzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

Bez przesady chociaż mam 5 z analizy statystycznej bo przypadkowo tak wyszło że ostatni wyklad poprowadziłem i się spodobał jakiś cudem. 

Czyli ukochane prawdopodobieństwo 😎. U nas na studiach jak komuś wynik wyszedł większy od 1, to miał prace zerowana. Prawdopodobieństwo to pikus  w stosunku do macierzy ( to nie była moja bajka). Słuchaj,  umiesz liczyć prawdopodobieństwo, to możesz policzyć, ile czasu tracisz tu na forum, nic w zamian nie dostając( tracisz swój czas na poznanie kobiety) , korzystniej dla ciebie będzie, jak pójdziesz na disco, nawet z kotem, to zwiększy twoje możliwości😎( matematyka nie kłamnie, jak wyciągniesz wnioski, sam się przerazisz). Tu raczej przesiadują ludzie sfrustrowani( nie wszyscy), którzy za swoje porażki winią wszystkich,  tylko nie siebie, lub myślą, ze życie to koncert życzeń.  Obudzisz się jak ten koleś koło 40( myśle, ze on jeszcze plus dychę ma) i będziesz wyzywał kobiety od szmat, i pierdzielil, bo ty chcesz. Głupi chłopak nie jesteś, tylko strasznie wycofany. 

 

 

 

Skoki se teraz oglądałem może jutro tu zajrzę 

Skoki,  to nie mój konik. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

korzystniej dla ciebie będzie, jak pójdziesz na disco, nawet z kotem, to zwiększy twoje możliwości😎

Właśnie byłem ostatnio ale ja sie w takich miejscach nie umiem odnaleźć, jedynie jak kogoś znam, chociaż mało wtedy pamiętam i takie tam. 

 

 Tu raczej przesiadują ludzie sfrustrowani( nie wszyscy), którzy za swoje porażki winią wszystkich,  tylko nie siebie, lub myślą, ze życie to koncert życzeń.  Obudzisz się jak ten koleś koło 40( myśle, ze on jeszcze plus dychę ma) i będziesz wyzywał kobiety od szmat, i pierdzielil, bo ty chcesz. Głupi chłopak nie jesteś, tylko strasznie wycofany. 

Ja jestem świadomy własnym nie doskonałości i już z rok temu pisałem że najprędzej czeka mnie przyszłość Przemka, chociaż nie żyje jak menel  jeszcze :D

Ja za swoje porażki winnie siebie to ze mną było nie tak wszystko i dużo czasu zmarnowalem jak byłem młodszy. Już się stary robię. 

I tak już mniej tu siedzę niż kiedyś tylko ze nadal wracam tu nawet po dłuższych przerwach. Za każdym razem... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

kto spędza samemu się smucąc 😞

 

Witam,  coś ciężko się  razem zgrać😎. Z tego względu rozłożę twoja wypowiedź  na czynniki pierwsze( z reguły  tego nie robię)

 

 

Właśnie byłem ostatnio ale ja sie w takich miejscach nie umiem odnaleźć, jedynie jak kogoś znam, chociaż mało wtedy pamiętam i takie tam. 

 

Sugerujesz, ze w tym wieku alzheimer dopada😎. Jeżeli takie imprezy są nie dla ciebie, to nie pchaj się na siłę, bo sobie bardziej  zaszkodzisz jak pomożesz( alkoholizm). Przede wszystkim polecam kobiety traktować, na równi z mężczyznami  w końcu równouprawnienie  mamy , a nie jak   trofeum. Zazwyczaj kobiety są  bardziej rozmowniejsze od mężczyzn, wystarczy podsunąć jakiś temat, potem zostaje już tylko  słuchać i przytakiwać😉

 

 

Ja za swoje porażki winnie siebie to ze mną było nie tak wszystko i dużo czasu zmarnowalem jak byłem młodszy.

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ja sama bym do różnych spraw inaczej podeszła(mając ten rozum) Niestety lub stety czasu nie cofne, właśnie przez takie porażki kształtujemy charakter.  Cóż ideałów nie ma i nie będzie, co w sumie  jest pocieszające 🤪.        

 

 

Ja jestem świadomy własnym nie doskonałości i już z rok temu pisałem że najprędzej czeka mnie przyszłość Przemka, chociaż nie żyje jak menel

Ja nie do ciebie to piłam, tylko do tego desperata, który obudził się z ręka w nocniku, nic innego nie potrafi robić tylko tupać, wrzeszczeć i obrażać. bo on chce. Nie nauczyło  go życie jednego,  do tanga trzeba dwojga. 

 

 

Już się stary robię. 

I tak już mniej tu siedzę niż kiedyś tylko ze nadal wracam tu nawet po dłuższych przerwach. Za każdym razem... 

Człowieku najlepsze lata przed tobą. Mężczyzna ok 30 ( tobie trochę brakuje)najlepiej wyglada wizualnie,, można z nim tzw. Konie kraść, jest godnym zaufania towarzyszem. Nie skacze z kwiatka na kwiatek. 

 

 

Ja jestem świadomy własnym nie doskonałości i już z rok temu pisałem że najprędzej czeka mnie przyszłość Przemka, chociaż nie żyje jak menel  jeszcze 😄

duuuzzzo tobie do niego brakuje, on już w życiu się totalnie pogubił. 

 

 

kto spędza samemu się smucąc 😞

 

Reasumując, bo trochę się rozpisałam 🤪 uwierz w końcu w siebie i swoje możliwości. Przestań się porównywać do kogokolwiek i nie użalaj się nad sobą, tylko Łap swoje okazje.  Przede wszystkim nie żyj przeszłością to już było i nie możesz pozwolić by rzutowało na resztę twojego życia. Pozdrawiam ciebie serdecznie i życzę  powodzenia 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ja sama bym do różnych spraw inaczej podeszła(mając ten rozum) Niestety lub stety czasu nie cofne, właśnie przez takie porażki kształtujemy charakter.  Cóż ideałów nie ma i nie będzie, co w sumie  jest pocieszające 🤪.        

 

Wyszło trochę masło maślane 😎. Nie zdajesz sobie sprawy ile ja błędów popełniłam w życiu. Do ilu spraw mając ten rozum podeszłabym inaczej. Stety lub nie czasu nie cofnę.Pozdrawiam i radzę nie rozpamiętywać nad tym co było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Witam,  coś ciężko się  razem zgrać😎. Z tego względu rozłożę twoja wypowiedź  na czynniki pierwsze( z reguły  tego nie robię)

Hej, ja dzisiaj nad godziny i do tego "egzamin" miałem w sensie zdałem zerówkę ale musiałem się pojawić w sumie nie wiem po co, już tylko jedna rzecz została. Swoją drogą do czego to doszło że kiedyś leciałem aby się prześliznąć na naciągane 3 a teraz 4 jest dla mnie słabe, powiedzmy  że pewna wewnętrzna rywalizacja :P

 

Sugerujesz, ze w tym wieku alzheimer dopada😎. Jeżeli takie imprezy są nie dla ciebie, to nie pchaj się na siłę, bo sobie bardziej  zaszkodzisz jak pomożesz( alkoholizm). Przede wszystkim polecam kobiety traktować, na równi z mężczyznami  w końcu równouprawnienie  mamy , a nie jak   trofeum. Zazwyczaj kobiety są  bardziej rozmowniejsze od mężczyzn, wystarczy podsunąć jakiś temat, potem zostaje już tylko  słuchać i przytakiwać😉

 Właśnie ja się obawiam że jestem nudny i się pesze za bardzo :( i jaki temat podsunąć oto jest pytanie. Metoda k-średnich?  O tym między innymi wykład ostatnio prowadziłem więc coś o tym wiem. Jakiś specyficzny jestem i to odrazu widać :)) 

Zresztą co ja mogę zaoferować 

 

Nawet nie zdajesz sobie sprawy ile ja sama bym do różnych spraw inaczej podeszła(mając ten rozum) Niestety lub stety czasu nie cofne, właśnie przez takie porażki kształtujemy charakter.  Cóż ideałów nie ma i nie będzie, co w sumie  jest pocieszające 🤪

O tym jak można popalić mosty i potracić wiele okazji to mogę napisać książkę, serio :) Chociaż pewne sprawy dotarły do mnie za późno i zmarnowanego czasu się nie cofnię, jak sobie przypomnę siebie sprzed 3-4 lat to bym sam sobie liście chętnie walnął/ Dlatego tak mocno jestem samokrytyczny wobec siebie.

 

Człowieku najlepsze lata przed tobą. Mężczyzna ok 30 ( tobie trochę brakuje)najlepiej wyglada wizualnie,, można z nim tzw. Konie kraść, jest godnym zaufania towarzyszem. Nie skacze z kwiatka na kwiatek. 

 

Pisałem już kiedyś że jak wyglądają moje osiągnięcia na tle osiągnąć moich rówieśników i wyszło takie średnie porównanie. Wszyscy w okół się stabilizują.

A czuję się też staro bo coraz częściej mam myśli ale kiedyś było itp :) 

 

duuuzzzo tobie do niego brakuje, on już w życiu się totalnie pogubił. 

Mam 26 lat i też nie wiem w sumie się pogubiłem na pewnym etapie chociaż o tyle dobrze że znam przyczyne tego 

 

Reasumując, bo trochę się rozpisałam 🤪 uwierz w końcu w siebie i swoje możliwości. Przestań się porównywać do kogokolwiek i nie użalaj się nad sobą, tylko Łap swoje okazje.  Przede wszystkim nie żyj przeszłością to już było i nie możesz pozwolić by rzutowało na resztę twojego życia. Pozdrawiam ciebie serdecznie i życzę  powodzenia 😎

No właśnie mam problem że czasem za dużo próbuje żyć przeszłościa i na siłe naprawiać pewne sprawy i daję efekt odwrotny do zamierzanego. Czy taki ktoś może wyjść na prostą kiedyś 🤔

Również pozdrawiam :) i dzięki za wypowiedź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przem
 

Hej, ja dzisiaj nad godziny i do tego "egzamin" miałem w sensie zdałem zerówkę ale musiałem się pojawić w sumie nie wiem po co, już tylko jedna rzecz została. Swoją drogą do czego to doszło że kiedyś leciałem aby się prześliznąć na naciągane 3 a teraz 4 jest dla mnie słabe, powiedzmy  że pewna wewnętrzna rywalizacja 😛

 Właśnie ja się obawiam że jestem nudny i się pesze za bardzo 😞 i jaki temat podsunąć oto jest pytanie. Metoda k-średnich?  O tym między innymi wykład ostatnio prowadziłem więc coś o tym wiem. Jakiś specyficzny jestem i to odrazu widać :)) 

Zresztą co ja mogę zaoferować 

O tym jak można popalić mosty i potracić wiele okazji to mogę napisać książkę, serio 🙂 Chociaż pewne sprawy dotarły do mnie za późno i zmarnowanego czasu się nie cofnię, jak sobie przypomnę siebie sprzed 3-4 lat to bym sam sobie liście chętnie walnął/ Dlatego tak mocno jestem samokrytyczny wobec siebie.

Pisałem już kiedyś że jak wyglądają moje osiągnięcia na tle osiągnąć moich rówieśników i wyszło takie średnie porównanie. Wszyscy w okół się stabilizują.

A czuję się też staro bo coraz częściej mam myśli ale kiedyś było itp 🙂

Mam 26 lat i też nie wiem w sumie się pogubiłem na pewnym etapie chociaż o tyle dobrze że znam przyczyne tego 

No właśnie mam problem że czasem za dużo próbuje żyć przeszłościa i na siłe naprawiać pewne sprawy i daję efekt odwrotny do zamierzanego. Czy taki ktoś może wyjść na prostą kiedyś 🤔

Również pozdrawiam 🙂 i dzięki za wypowiedź 

Rysiu i tak skończysz na ulicy kujonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

w małego eko-oszołoma się zamieniam xd

Witam, no to jedziemy z dalszym rozkładem, dopóki życie nas nie rozłoży, na łopatki 😎

 

 

Hej, ja dzisiaj nad godziny i do tego "egzamin" miałem w sensie zdałem zerówkę ale musiałem się pojawić w sumie nie wiem po co, już tylko jedna rzecz została. Swoją drogą do czego to doszło że kiedyś leciałem aby się prześliznąć na naciągane 3 a teraz 4 jest dla mnie słabe, powiedzmy  że pewna wewnętrzna rywalizacja

Gratuluje zdanych egzaminów, życzę powodzenia w dalszych, nieraz szczęście się przydaje. 

 

 

 Właśnie ja się obawiam że jestem nudny i się pesze za bardzo 😞 i jaki temat podsunąć oto jest pytanie. Metoda k-średnich?  O tym między innymi wykład ostatnio prowadziłem więc coś o tym wiem. Jakiś specyficzny jestem i to odrazu widać :)) 

 

We dwójkę się nudzić, to już rozrywka, także dasz radę😎. Nie ma tematu dobrego dla wszystkich, trzeba wyczuć dana osobę, jej zainteresowania, jednak każdy ma plany na wakacje, tak myślę. Na statystykę przyjdzie czas, np poprawę populacji 😎. Samo operowanie liczbami uważam, ze nie do końca może być interesujące, jednak jak się wątek z życia wplącze,  to już zmienia postać rzeczy🤪

 

 

Zresztą co ja mogę zaoferować 

 

Siebie, bo niegłupi jesteś chłopak, tylko uwierz w swoje możliwości. 

 

 

 

O tym jak można popalić mosty i potracić wiele okazji to mogę napisać książkę, serio 🙂 Chociaż pewne sprawy dotarły do mnie za późno i zmarnowanego czasu się nie cofnię, jak sobie przypomnę siebie sprzed 3-4 lat to bym sam sobie liście chętnie walnął/ Dlatego tak mocno jestem samokrytyczny wobec siebie.

 

Jest taka piosenka Marylki, ale to już było i nie wróci więcej, tego się trzymaj. Zamknij ten rozdział i otwórz w końcu nowy. Najtragiczniejsze z tego może być to, ze ty, ileś tam lat się zadręczasz a inne osoby puszcza to w niepamięć. Także na luz wrzuć i ty. Wyciągnij wnioski i wyrzuć z pamięci. Poślij kur/ we😉,  jeśli tobie ulży. Jak dasz rade to wmów  sobie, ze lepiej tego nie mogłeś rozegrać. 

 

 

Pisałem już kiedyś że jak wyglądają moje osiągnięcia na tle osiągnąć moich rówieśników i wyszło takie średnie porównanie. Wszyscy w okół się stabilizują.

 

A czuję się też staro bo coraz częściej mam myśli ale kiedyś było itp 🙂

Zostaw innych w spokoju, niech sobie robią co chcą, idź swoją drogą, oni niech idą swoją. Skąd wiesz może tobie zazdroszczą wiedzy i spokoju.              Dziadek mój mawiał, ze życie zaczyna się po 60, także mamy trochę czasu 😂. Muszę się przekonać, czy miał rację. Cel jest? No, jest😂. Jak mnie oszukał to kiedyś, go dopadnę, za te bajki w które uwierzyłam na tyle, ze chciałam się sama przekonać 😂

 

 

Mam 26 lat i też nie wiem w sumie się pogubiłem na pewnym etapie chociaż o tyle dobrze że znam przyczyne tego 

 

No właśnie mam problem że czasem za dużo próbuje żyć przeszłościa i na siłe naprawiać pewne sprawy i daję efekt odwrotny do zamierzanego. Czy taki ktoś może wyjść na prostą kiedyś 🤔

 

 

Może wyjść na prostą, jednak musi do ciebie dotrzeć, ze historii się nie naprawia, jedynie wyciąga się wnioski. Jak również, nie żyje się przeszłością, bo to już było.

 

 

 

Również pozdrawiam 🙂 i dzięki za wypowiedź 

Przyjemność po mojej stronie. A jako ciekawostkę tobie powiem, ze wczoraj biegłam w lesie 10 km wieczorem i słyszałam sowę( po raz pierwszy, na szczęście sama nie byłam, bo bym spieprzala, gdzie  pieprz rośnie, nie wiem czy nie obyłoby się bez kontuzji 😂). Odnośnie  trawki coś dorzucę, tak nam wmawiają jedz zielone  ile chcesz. Oni chyba na oczy krowy nie widzieli, bo kto widział szczupła krowę? Sekret tkwi w ilości 😎. Kolego najlepszego i trzymaj się stabilnie na życiowych zakrętach. Jak się w przyszłości pogubisz,  odpal nawigację i słuchaj szefa, prowadzi bezbłędnie( ja tak mówię szefie prowadź, ty mój  drogowskaz,  ja twój ster 😎 ) Pozdrawiania życzy nie Genia🤪.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Witam, no to jedziemy z dalszym rozkładem, dopóki życie nas nie rozłoży, na łopatki 😎

Gratuluje zdanych egzaminów, życzę powodzenia w dalszych, nieraz szczęście się przydaje. 

Hej, chyba już zaczynam wiedzieć kiedy mniej więcej mogę się spodziewać wizyty na temacie :P 

Dzięki teraz zostałem oddelegowany do opracowania pytań na egzamin znowu wszystko na mojej głowie :( i muszę popisać trochę praę mgr chociaż już sam nie wiem co tam pisać

 

Na statystykę przyjdzie czas, np poprawę populacji 😎. Samo operowanie liczbami uważam, ze nie do końca może być interesujące, jednak jak się wątek z życia wplącze,  to już zmienia postać rzeczy🤪

Siebie, bo niegłupi jesteś chłopak, tylko uwierz w swoje możliwości. 

Związku z koronawirusem to chyba nastapie do populacja, ale nie chyba nie temat do rozmów. Myślisz ze wizja postapokaliptyczna świata gdzie nieliczny ocalali musieli by na nowo zaludnić planetę nie wydała by się trochę creepy :) Tak swoją drogą dla mnie taka sytuacja to była  win to win albo nie przeżyję i będę miał spokój albo jako cudowno ocalały zbierze profity tego świata :) No dobra bo za bardzo zbaczam z tematu.

 

 

Jest taka piosenka Marylki, ale to już było i nie wróci więcej, tego się trzymaj. Zamknij ten rozdział i otwórz w końcu nowy. Najtragiczniejsze z tego może być to, ze ty, ileś tam lat się zadręczasz a inne osoby puszcza to w niepamięć. Także na luz wrzuć i ty. Wyciągnij wnioski i wyrzuć z pamięci. Poślij kur/ we😉,  jeśli tobie ulży. Jak dasz rade to wmów  sobie, ze lepiej tego nie mogłeś rozegrać. 

U mnie to bardziej pasuje piosenka "Hello darkness my old friend.."  o tyle dobrze mam że póki co zawsze  nawet z beznadziejnych sytuacji jakoś potrafię się wygrzebać i nawet wyjść na swoje w pewnym sensie. Już kiedyś zauważyłem u siebie pewien ciąg przyczynowo skutkowy co koniec końców wychodzi na plus. Tylko czasem brakuje mi odwagi do poważniejszych decyzji. Albo wydaje mi się że popaliłem mosty i się boje odezwać do kogoś itp

 

Zostaw innych w spokoju, niech sobie robią co chcą, idź swoją drogą, oni niech idą swoją. Skąd wiesz może tobie zazdroszczą wiedzy i spokoju.              Dziadek mój mawiał, ze życie zaczyna się po 60, także mamy trochę czasu 😂. Muszę się przekonać, czy miał rację. Cel jest? No, jest😂. Jak mnie oszukał to kiedyś, go dopadnę, za te bajki w które uwierzyłam na tyle, ze chciałam się sama przekonać 😂

Może wyjść na prostą, jednak musi do ciebie dotrzeć, ze historii się nie naprawia, jedynie wyciąga się wnioski. Jak również, nie żyje się przeszłością, bo to już było.

Może jedynie na plus w porównaniu do ich wychodze że nie mam dzieci i przez to mam więcej spokoju i mniej obowiązków nadal mogę bez zobowiązań poimprezować :classic_cool: 

Ale z drugiej strony ja mam prawie 26 lat i częściej gadałem z dziewczynami w necie niż realu, a największe osiągnięcie w tych relacjach na przestrzeni ostatnich 2-3 lat to granie z taką jedną w tibę całe noce :D Trochę to słabo wygląda. Po za tym mam raczej postawę kogoś bez uśmiechu i poczucia humoru :( Zresztą łatwo popadam w stany depresyjne :(

 

Przyjemność po mojej stronie. A jako ciekawostkę tobie powiem, ze wczoraj biegłam w lesie 10 km wieczorem i słyszałam sowę( po raz pierwszy, na szczęście sama nie byłam, bo bym spieprzala, gdzie  pieprz rośnie, nie wiem czy nie obyłoby się bez kontuzji 😂). Odnośnie  trawki coś dorzucę, tak nam wmawiają jedz zielone  ile chcesz. Oni chyba na oczy krowy nie widzieli, bo kto widział szczupła krowę? Sekret tkwi w ilości 😎. Kolego najlepszego i trzymaj się stabilnie na życiowych zakrętach. Jak się w przyszłości pogubisz,  odpal nawigację i słuchaj szefa, prowadzi bezbłędnie( ja tak mówię szefie prowadź, ty mój  drogowskaz,  ja twój ster 😎 ) Pozdrawiania życzy nie Genia🤪.

W moich stronach sowę można dość często usłyszeć, ale pamiętasz że zadoopie gdzie kot może leżeć na ulicy sobię spokojnie. 

Nawigacja mnie kiedyś prowadziła już po nie widzialnych drogach 🤗 a raz to się nawet w zakręcie nie zmieściłem, straty jakieś tam nawet były ;D 

(Nie) Dzięki i również... powiedzmy że pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

W moich stronach sowę można dość często usłyszeć, ale pamiętasz że zadoopie gdzie kot może leżeć na ulicy sobię spokojnie. 

A krowy szczupłe bywają u was na łąkach ? 😂 obalimy szybko tezę naukowców o zielonym. 

 

 

Nawigacja mnie kiedyś prowadziła już po nie widzialnych drogach 🤗 a raz to się nawet w zakręcie nie zmieściłem, straty jakieś tam nawet były ;D

Szef to szef, pracownik musi myśleć, za coś kasę dostaję. Dobra muszę sobie znów od kafeterii zrobić przerwę,  choć nie ukrywam, ze lubię sobie pożartować 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A krowy szczupłe bywają u was na łąkach ? 😂 obalimy szybko tezę naukowców o zielonym. 

 

Szef to szef, pracownik musi myśleć, za coś kasę dostaję. Dobra muszę sobie znów od kafeterii zrobić przerwę,  choć nie ukrywam, ze lubię sobie pożartować 😎

W sumie krowy już jakiś czas nie widziałem, chociaż po lesie latam latały, serio 😄

Wiem już za często męczę 

PS ja se od tibi robię przerwe a raczej koniec, bo to nie temat na realne rozmowy raczej nie ma czym się chwalić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś
 

W sumie krowy już jakiś czas nie widziałem, chociaż po lesie latam latały, serio 😄

Wiem już za często męczę 

PS ja se od tibi robię przerwe a raczej koniec, bo to nie temat na realne rozmowy raczej nie ma czym się chwalić 

Jeszcze krowy w lesie nie widziałam. Sarenkę za to widziałam 😎. Nie o ciebie mi chodzi z kafeterią, tylko czas się marnuje . Ja i tak ostatnio nie mam za dużo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeszcze krowy w lesie nie widziałam. Sarenkę za to widziałam 😎. Nie o ciebie mi chodzi z kafeterią, tylko czas się marnuje . Ja i tak ostatnio nie mam za dużo. 

no rozumiem musisz stać na straży porządku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×