Wiecie co mi się nie podoba? Płytkość i materializm dzisiejszych kobiet

co to się porobiło

To samo można napisać o mężczyznach. I tak szczuć się wzajemnie.

9 minut temu, Gość gość napisał:

To samo można napisać o mężczyznach. I tak szczuć się wzajemnie.

czyli co? nie jest prawda że dużo większa proporcja kobiet dziś jest płytka i leci tylko na kase?

A o facetach co złego? większość to dobre chłopaki, ale wy na samych badboyów lecicie, 5% ogółu

20 minut temu, Gość zenek napisał:

czyli co? nie jest prawda że dużo większa proporcja kobiet dziś jest płytka i leci tylko na kase?

A o facetach co złego? większość to dobre chłopaki, ale wy na samych badboyów lecicie, 5% ogółu

A spójrz na to z innej strony. Jest cała masa fajnych, wartościowych kobiet które nie "lecą" na kase.

Chca męzczyzny kochającego ciepłego, opiekuńczego z pasja, tylko są pomijane.

Na badboya, żadna świadoma tego faktu kobieta nie poleci. Taki musi nieźle aktorzyć, przynajmniej na początku.

wy właśnie lecicie nieświadomie na badboyów, a świadomie omijacie mężczyzn kochających, ciepłych, i opiekuńczych

dopiero jak kilku badboyòw was wrobi ( często w dziecko ) to dopiero wam świadomość wraca ( gdy już jesteście poturbowane losowo ) i zauważacie tych których olewałyście wcześniej

3 godziny temu, Gość zenek napisał:

czyli co? nie jest prawda że dużo większa proporcja kobiet dziś jest płytka i leci tylko na kase?

A o facetach co złego? większość to dobre chłopaki, ale wy na samych badboyów lecicie, 5% ogółu

czym dla ciebie jest badboj? Chłopie,jakbys był za/je/bisty z charakteru jak opisujesz miałbyś branie wśród tych,którym się to podoba. I wcale ich nie jest mała garstka...

Ale nieeeee....najlepiej brać lalunię której zależy na kasie bo wygląda meeega atrakcyjnie a potem patrz i płacz że leci na kasę xD 

nie wiem czy sobie zdajecie sprawe jak jestescie zmanipulowani...faceci coraz czesciej uzalezniaja sie od porno, sexy lasek...potem sie dziwia ze kobiety traca poczucie bezpieczenstwa przez to i wersja A . albo staraja sie upodobnic to Dzesik z pornoli wersja B staja sie wredne, msciwe, wrecz meskie wersja C  przyslowiowo kupuja kota i chleja wino

Kobiety maja obraz taki i owaki, i hca to zdobyc by poczuc sie waznymi. z tego tez powodu faceci wyczyniaja to i owo.nic nowego, ale dzis zbyt wszechobecne, niech zenek, autor, pomysli co sam dal od siebie i jaka energie wysyla w swiati na kim mu na prawde zalezy, a zaloze sie ze pozna nie-materialistke

Popatrz na to tak jest nie wiele kobiet zarabiajacych 3 i stosunkowo niewiele które ten pułap przeskoczą.Facetowi jest łatwiej. Stąd "materializm"

3 godziny temu, Gość gość napisał:

A spójrz na to z innej strony. Jest cała masa fajnych, wartościowych kobiet które nie "lecą" na kase.

Chca męzczyzny kochającego ciepłego, opiekuńczego z pasja, tylko są pomijane.

Na badboya, żadna świadoma tego faktu kobieta nie poleci. Taki musi nieźle aktorzyć, przynajmniej na początku.

Też myślałam ,że moje koleżanki są wartościowe.Do czasu jak zaczęły umawiać się na randki.A ten nie ma mieszkania to nie.Najwieksze wziecie mieli programiści.jak masz chalupe po babci to spoko możesz szukać ciepłego z pasjami. W innym przypadku wygrywa pragmatyzm.Chyba że nie chcesz mieć dzieci,ślubów wesel itp.

4 godziny temu, Gość zenek napisał:

czyli co? nie jest prawda że dużo większa proporcja kobiet dziś jest płytka i leci tylko na kase?

A o facetach co złego? większość to dobre chłopaki, ale wy na samych badboyów lecicie, 5% ogółu

Wiekszosc to dobre chlopaki? Zart tysiaclecia

Ło ho ho.... materializm dzisiejszych kobiet, powiadasz? Cofnij się o 150 lat wstecz i wtedy zobaczysz materializm. Gdy kobieta nie mogła pracować, wybór mężczyzny był jednocześnie wyborem źródła utrzymania przez resztę życia. Główne kryterium wartości mężczyzny

5 godzin temu, Gość Pica napisał:

Też myślałam ,że moje koleżanki są wartościowe.Do czasu jak zaczęły umawiać się na randki.A ten nie ma mieszkania to nie.Najwieksze wziecie mieli programiści.jak masz chalupe po babci to spoko możesz szukać ciepłego z pasjami. W innym przypadku wygrywa pragmatyzm.Chyba że nie chcesz mieć dzieci,ślubów wesel itp.

No tak Pico, ale ty jakos nie marzysz o tym zeby mieszkać z dziewczyna, potem zona i dziećmi w małym pokoju u mamusi lub teściowej, gdzie nie ma nawet jak uprawiać seksu, kolejka do łazienki co rano, a baby się kłocą o to co i jak gotować, kiedy prać i że czemu macie do późna włączony telewizor. Nie jest też twoim najwiekszym marzeniem oddawanie całego dochodu na najem mieszkania bez szans na własne, nie chcesz też dziadować całe zycie na chwilówkach

No o gdzie te fajne chlopaki bo nie widze

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Chca męzczyzny kochającego ciepłego, opiekuńczego z pasja, tylko są pomijane.

Ja taki jestem i to ja jestem pomijany.

9 godzin temu, Gość gość napisał:

A spójrz na to z innej strony. Jest cała masa fajnych, wartościowych kobiet które nie "lecą" na kase.

Chca męzczyzny kochającego ciepłego, opiekuńczego z pasja, tylko są pomijane.

Na badboya, żadna świadoma tego faktu kobieta nie poleci. Taki musi nieźle aktorzyć, przynajmniej na początku.

To niestety nie jest prawda tylko ładnie brzmiąca teoria. 

Mężczyzna ciepły, kochający z pasją itp. jest fajny na pół roku. Jak kobieta się oswoi z tym, że ma dobrego faceta to zaraz zaczyna jej brakować chorych emocji. Zaczynają się problemy, brak szacunku, problemy w łóżku itp. 

4 godziny temu, Onkosfera napisał:

Ło ho ho.... materializm dzisiejszych kobiet, powiadasz? Cofnij się o 150 lat wstecz i wtedy zobaczysz materializm. Gdy kobieta nie mogła pracować, wybór mężczyzny był jednocześnie wyborem źródła utrzymania przez resztę życia. Główne kryterium wartości mężczyzny

Ale my żyjemy teraz nie 150 lat temu. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ale my żyjemy teraz nie 150 lat temu. 

Toteż i materializm mniejszy

1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Toteż i materializm mniejszy

Różnica jest taka, że mamy równouprawnienie i każdy może gromadzić własny dorobek. Jednak pewna grupa społeczna wciąż chce żerować na drugiej i co gorsza uważa, że wszystko w tym podejściu jest w porządku. 

8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mężczyzna ciepły, kochający z pasją itp. jest fajny na pół roku. Jak kobieta się oswoi z tym, że ma dobrego faceta to zaraz zaczyna jej brakować chorych emocji. Zaczynają się problemy, brak szacunku, problemy w łóżku itp. 

Nie przeszczepiaj swoich porażek życiowych, próbując nieudolnie radząc innym.

2 minuty temu, Onkosfera napisał:

Toteż i materializm mniejszy

mój ulubiony przykład, to wielokrotnie tu powtarzany : przed wojną w Niemczech facet nie mógł sie ożenić, jesli nie potrafił w urzędzie udokumentować , że ma  możliwość utrzymania zony.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Różnica jest taka, że mamy równouprawnienie i każdy może gromadzić własny dorobek. Jednak pewna grupa społeczna wciąż chce żerować na drugiej i co gorsza uważa, że wszystko w tym podejściu jest w porządku. 

Chcesz mieć najładniejsza, najzgrabniejsza i taka której koledzy będą ci zazdrościc? To plac. Logiczne. Albo startuj do tych brzydkich, skromnych dla których pieniadze sie nie liczą. Proste 

Przed chwilą, Gość :)) napisał:

Nie przeszczepiaj swoich porażek życiowych, próbując nieudolnie radząc innym.

Nie doradzam, stwierdzam fakt. Nie uważam bycia czułym i dobrym za coś złego. 

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Różnica jest taka, że mamy równouprawnienie i każdy może gromadzić własny dorobek. Jednak pewna grupa społeczna wciąż chce żerować na drugiej i co gorsza uważa, że wszystko w tym podejściu jest w porządku. 

to skąd ten temat, ze dobrze zarabiajace kobiety fiksuja z samotności, bo zaden takiej nie chce

3 minuty temu, Gość gość napisał:

to skąd ten temat, ze dobrze zarabiajace kobiety fiksuja z samotności, bo zaden takiej nie chce

Nic tu się kupy nie trzyma. Przegrywy atakują i wszystko im się miesza w łbach.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

to skąd ten temat, ze dobrze zarabiajace kobiety fiksuja z samotności, bo zaden takiej nie chce

A dziwi Ci to, że nikt takiej nie chce? Co za przyjemność mieć kobietę robota, która nie chce dzieci, nie chce ślubu, chce tylko klepać kasę? To jest jedna rzecz. 

Druga rzecz jest taka, że największą przemoc ekonomiczną widziałem w rodzinach gdize kobiety zarabiają więcej od facetów. To jest tragedia jak tym kobietom to rozwala głowę. 

Nikt nie ma oporów by mówić facetom jacy mają być. Ja nie mam zamiaru mówić jakie mają być kobiety. Jednak mam prawo wolnego wyboru jak każdy i nie dziwi mnie to, że karierowiczek nikt nie chce, bo to już nie kobiety. 

9 minut temu, Onkosfera napisał:

Nic tu się kupy nie trzyma. Przegrywy atakują i wszystko im się miesza w łbach.

kupy to sie trzyma o tyle, ze dla przegrywa, którego żadna, powtarzam żadna kobieta nie chce , to każda kobieta jes tzagrożeniem, biedna, bogata, stara, młoda, brzydka , ładna, cnotliwa, puszczalska. Każda jest zła, bo zadnej mieć nie może

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

A dziwi Ci to, że nikt takiej nie chce? Co za przyjemność mieć kobietę robota, która nie chce dzieci, nie chce ślubu, chce tylko klepać kasę? To jest jedna rzecz. 

Druga rzecz jest taka, że największą przemoc ekonomiczną widziałem w rodzinach gdize kobiety zarabiają więcej od facetów. To jest tragedia jak tym kobietom to rozwala głowę. 

Nikt nie ma oporów by mówić facetom jacy mają być. Ja nie mam zamiaru mówić jakie mają być kobiety. Jednak mam prawo wolnego wyboru jak każdy i nie dziwi mnie to, że karierowiczek nikt nie chce, bo to już nie kobiety. 

tak, już pisałeś te bzdety. Po pierwsze facet tez moze sie rozwieść. Po drugie znam dwie panny, które nei chcą mieć dzieci i niewiele robia, obie nie pracuja, siedza w domu. Maja już pod 40 wieć dzieci nie będzie. Jedna w małżeństwie- chłopu sie nawet podobało ze gotuje itp, ale teraz jak sie nieco zestarzał i mysli o emeryturze to ze strachu  przed bieda robi jej afery zeby ruszyła sie do pracy. Druga miała jakies związki, nawet jest miła, ale studia przerwała na 1 roku, ambicji nie ma, utrzymuje ja ojciec emeryt. chcesz taką? Nie jest robotem, slub chce, przyzwyczajona do skromnych warunków

4 minuty temu, Gość gość napisał:

kupy to sie trzyma o tyle, ze dla przegrywa, którego żadna, powtarzam żadna kobieta nie chce , to każda kobieta jes tzagrożeniem, biedna, bogata, stara, młoda, brzydka , ładna, cnotliwa, puszczalska. Każda jest zła, bo zadnej mieć nie może

Ah ja to bym chciał, żebyś mógł poznać moją kobietę. Po prostu jest to mądra osoba i dlatego z nią jestem. NIe wierzy w pierdoły opowiadane przez dzisiejsze feministki. Ma normalne wartości rodzinne. Akceptuje siebie jako kobietę i nie stara się walczyć z naturą na siłę zakładając spodnie by poczuć się lepiej. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

tak, już pisałeś te bzdety. Po pierwsze facet tez moze sie rozwieść. Po drugie znam dwie panny, które nei chcą mieć dzieci i niewiele robia, obie nie pracuja, siedza w domu. Maja już pod 40 wieć dzieci nie będzie. Jedna w małżeństwie- chłopu sie nawet podobało ze gotuje itp, ale teraz jak sie nieco zestarzał i mysli o emeryturze to ze strachu  przed bieda robi jej afery zeby ruszyła sie do pracy. Druga miała jakies związki, nawet jest miła, ale studia przerwała na 1 roku, ambicji nie ma, utrzymuje ja ojciec emeryt. chcesz taką? Nie jest robotem, slub chce, przyzwyczajona do skromnych warunków

Po 1 co? Heheheh chyba żartujesz xD Poczytaj sobie o Divorce Rape to się dowiesz dlaczego facet wcale nie może się rozwieść. Może to on tylko na papierku i w pięknej teorii. 

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ah ja to bym chciał, żebyś mógł poznać moją kobietę. Po prostu jest to mądra osoba i dlatego z nią jestem. NIe wierzy w pierdoły opowiadane przez dzisiejsze feministki. Ma normalne wartości rodzinne. Akceptuje siebie jako kobietę i nie stara się walczyć z naturą na siłę zakładając spodnie by poczuć się lepiej. 

urzekła mnie twoja historia:)