Mąż wypomina mi, że miałam słaby start od rodziców

2 minuty temu, Gość gość napisał:

To źle? Rozwodzą się ludzie coraz częściej, nie dziwie się, że prawo idzie w tym kierunku, że psychicznie zabezpiecza osoby sporządzające darowizny, żeby ich szlag nie trafił, że ich ex synowa/zieć korzystać będzie sobie z owoców ich pracy z nowym gachem/siksą.

Ja nie mówię, że to źle. Ale wiele pań w tym wątku tak uważa, że to źle - jak widać na wcześniejszych stronach

2 minuty temu, Gość gość napisał:

dobra rada, bo akurat wszystkie mrzonki rozpowiadane przez nawiedzoną teściową w obrębie rodziny należy prostować jakby to sprawa warta rozlewu krwi była. lepiej olać co baba gada i się uśmiechać pod nosem.

To chyba nie byle mrzonka, skoro synowa aż żale na kafe wylewa, znaczy że przeżywa to strasznie

1 minutę temu, Gość Alix napisał:

A nie możesz Ty lub Twój mąż rozmówić się z teściami żeby przestali bzdury opowiadać po rodzinie? Liczysz na to, że żale na kafe pomogą? Rozmawiajcie z ludźmi, a nie liczycie, że się domyślą

Mąż ma się z nimi rozmówić i przycisnąć ich jakie mają plany. Ja wprost zostałam nazwana obcą i w ich sprawy się mieszać nie będę. Cieszę się tylko, że mąż powoli dostrzega, że to cwaniaki i lepiej im nie ufać. 

1 minutę temu, Gość Alix napisał:

A nie możesz Ty lub Twój mąż rozmówić się z teściami żeby przestali bzdury opowiadać po rodzinie? Liczysz na to, że żale na kafe pomogą? Rozmawiajcie z ludźmi, a nie liczycie, że się domyślą

Mąż ma się z nimi rozmówić i przycisnąć ich jakie mają plany. Ja wprost zostałam nazwana obcą i w ich sprawy się mieszać nie będę. Cieszę się tylko, że mąż powoli dostrzega, że to cwaniaki i lepiej im nie ufać. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

To chyba nie byle mrzonka, skoro synowa aż żale na kafe wylewa, znaczy że przeżywa to strasznie

nie zauważyłam, że wylewa, po prostu o tym nam opowiedziała zabierając głos na temat

21 godzin temu, Gość Meg napisał:

Oczywiście ze są ale temat ten przedstawia wiele negatywnych dla mnie postaw roszczeniowych. I w ogole co to za założenie ze u mnie w rodzinie... ? Pisalam cos o swojej rodzinie? Nie wydaje mi się. 

Ogladam czasem telewizje i widzę do czego ludzie sa zdolni za parę zlotych a co dopiero za majątek. Czy ktos z Was pomyslal moze chociaz raz: ta moja matka z ojcem cale zycie pracowali ciężko.  Teraz ja im pomoge, niech jada zobacza cos w zyciu, przezyja przygode. Ale dziecko nauczone ze dostaje bedzie to bralo za pewnik pewnie i zero wdzięczności. Czysty biznes. I tak cale zycie kreci sie tylko wokol tego zeby miec wiecej i wiecej i nigdy nie bedzie wystarczająco. Swoim dzieciom pomogę jak bede umiala ale dam im wedke nie rybe. 

 

 

O to wlasnie jest tez.moj punkt widzenia.

Takie problemy robić sobie o pieniądze, jakby to faktycznie było aż tak ważne. Cieszcie się sobą i tym co macie, jutro może was tu nie być xDD Szkoda gadać

Takie problemy robić sobie o pieniądze, jakby to faktycznie było aż tak ważne. Cieszcie się sobą i tym co macie, jutro może was tu nie być xDD Szkoda gadać

22 godziny temu, Gość Meg napisał:

Oczywiście ze są ale temat ten przedstawia wiele negatywnych dla mnie postaw roszczeniowych. I w ogole co to za założenie ze u mnie w rodzinie... ? Pisalam cos o swojej rodzinie? Nie wydaje mi się. 

Ogladam czasem telewizje i widzę do czego ludzie sa zdolni za parę zlotych a co dopiero za majątek. Czy ktos z Was pomyslal moze chociaz raz: ta moja matka z ojcem cale zycie pracowali ciężko.  Teraz ja im pomoge, niech jada zobacza cos w zyciu, przezyja przygode. Ale dziecko nauczone ze dostaje bedzie to bralo za pewnik pewnie i zero wdzięczności. Czysty biznes. I tak cale zycie kreci sie tylko wokol tego zeby miec wiecej i wiecej i nigdy nie bedzie wystarczająco. Swoim dzieciom pomogę jak bede umiala ale dam im wedke nie rybe. 

 

 

telewizja opiniotwórczym źródłem wiedzy o świecie, coś pięknego

W zyciu dziecka nie wypuściłabym z wędką tylko , nikt mi nie będzie córki nazywał gołodupcem . Dostała 100tys i mieszkanie , zięć od swoich dom i ziemie . 

9 minut temu, Gość Zsazsa napisał:

W zyciu dziecka nie wypuściłabym z wędką tylko , nikt mi nie będzie córki nazywał gołodupcem . Dostała 100tys i mieszkanie , zięć od swoich dom i ziemie . 

Pięknie aż się serce raduje

1 godzinę temu, Gość Zsazsa napisał:

W zyciu dziecka nie wypuściłabym z wędką tylko , nikt mi nie będzie córki nazywał gołodupcem . Dostała 100tys i mieszkanie , zięć od swoich dom i ziemie . 

Dobra i wędka, szkoda że niektórzy nawet i tego nie dostali.

5 godzin temu, Gość gość napisał:

telewizja opiniotwórczym źródłem wiedzy o świecie, coś pięknego

Dokladnie tak! Wszystkie media pokazują ta najbrutalniejsza prawde o człowieku   uwielbiam sprawy kryminalne i malzenskie spory o majatek

A Ty skąd czerpiesz wiedzę o świecie?