Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona

Dlaczego on przestaje odpisywać??

Polecane posty

Gość ona

Pisałam do znajomego, który mi się podoba, ja jemu chyba też, z pytaniem czy słyszał o jakiejś pracy dla mnie. Odpisał, że będzie się dowiadywać i da znać. Napisałam coś jeszcze o swoich poszukiwaniach, on też coś odpisał radząc gdzie warto poszukać. Następnie zapytałam co u niego słychać. I jakby zapadł się pod ziemię od wczoraj i od tamtego pytania. Wcześniej często mówiliśmy sobie co u nas. Zdaję sobie sprawę, że obecnie może mieć dużo na głowie, ale zupełnie nic nie odpisać? Czepiam się? Bo już nie wiem jak mam to traktować? Powinnam najpierw zapytać co słychać czy jak? Głupieję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

Dodam, że wcześniej też zdarzało mu się w ten sposób znikać, tak jakby odpowiadał na pytania tylko takie, które mu pasują. Wasze sympatie też tak robią??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jednak chyba najlepiej jeśli nie odpisuje to nie pisać nic więcej i nie wychodzić na wariatke bo co jesli dalej nie odpisze? Nie wiadomo czemu tak robi ale jak będzie chciał to się odezwie chociaż wiadomo to nie jest w porządku i nie wiem czy faktycznie też mu się podobasz skoro tworzy taki dystans trochę,a jeśli sobie pogrywa tak to też źle z jego strony poczekaj skup się na czymś innym ja też tak mam z jedna osoba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie podobasz mu się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

I co z tym robisz? Bo u mnie jest tak, że po dosyć krótkim czasie któreś z nas odzywa się jak gdyby nigdy nic. I udajemy, że w ogóle nie było rozmowy. I to takie dziwne jakieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie podobasz mu się. 

Skąd taki wniosek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość ona napisał:

I co z tym robisz? Bo u mnie jest tak, że po dosyć krótkim czasie któreś z nas odzywa się jak gdyby nigdy nic. I udajemy, że w ogóle nie było rozmowy. I to takie dziwne jakieś.

Nic nie robię, jak go naleci odpisać to fajnie, czasem się nawet uda że ma chęć pogadać 3 godziny a jak nie to mogę pisać i pisać i jest jeszcze gorzej, nauczyłam się to olewac, chociaż ja w jego typie nie jestem zbytnio traktuje mnie co najwyżej jak koleżankę lub opcje awaryjna chociaż nawet to nie ale zostawiam to jak jest, może z czasem coś wyjdzie może nie, najwyżej wyjdzie mi z kimś innym w końcu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nic nie robię, jak go naleci odpisać to fajnie, czasem się nawet uda że ma chęć pogadać 3 godziny a jak nie to mogę pisać i pisać i jest jeszcze gorzej, nauczyłam się to olewac, chociaż ja w jego typie nie jestem zbytnio traktuje mnie co najwyżej jak koleżankę lub opcje awaryjna chociaż nawet to nie ale zostawiam to jak jest, może z czasem coś wyjdzie może nie, najwyżej wyjdzie mi z kimś innym w końcu. 

No u mnie trochę podobnie jest. Cóż, trzeba robić swoje i mieć gdzieś humory innych. Sam mi kiedyś nawet tak powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wiem z doświadczenia, że jeśli kobieta podoba się mężczyźnie i mu na niej zależy, to odpisze w tym samym dniu. Pomijam tych w związkach, czy sytuacje losowe. Ja bym już nie utrzymywała kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

Ale tak sobie myślę, że albo nie jest tak naprawdę zainteresowany albo naprawdę zajęty/wkurzony/zmęczony albo tak pogrywa i chce zobaczyć jak zareaguję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Wiem z doświadczenia, że jeśli kobieta podoba się mężczyźnie i mu na niej zależy, to odpisze w tym samym dniu. Pomijam tych w związkach, czy sytuacje losowe. Ja bym już nie utrzymywała kontaktu.

Oboje w związkach jesteśmy 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość ona napisał:

No u mnie trochę podobnie jest. Cóż, trzeba robić swoje i mieć gdzieś humory innych. Sam mi kiedyś nawet tak powiedział.

No najlepiej jak on olewa też olewaj innego sposobu na to nie ma albo sam będzie chcial albo nic mu na to nie poradzisz jak ktoś ma coś na głowie to raczej tłumaczy skoro mu zależy na znajomości  niestety my wolimy tłumaczyć takie osoby ze czasu nie mają aż tak itp ale wiadomo bez przesady. Najwyżej jak coś się w nim obudzi że jednak jesteś fajna dziewczyna a Tobie przejdzie no to cóż skoro na to pracuje sam.. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

Byliśmy w relacji zawodowej, już nie jesteśmy. I wiem, że nie powinnam o nim myśleć, ale myślę. A on sam powiedział, że nie chce zrywać kontaktu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość ona napisał:

Byliśmy w relacji zawodowej, już nie jesteśmy. I wiem, że nie powinnam o nim myśleć, ale myślę. A on sam powiedział, że nie chce zrywać kontaktu. 

No może nie chce zrywać kontaktu bo miałby opcje awaryjna do pogadania z kimś czy do czegokolwiek i zawsze wtedy może do Ciebie wystartować a jak wchodzisz na nie wygodne mu tematy w tym danym momencie to ucina i znika i zastanawiaj się o co mu chodzi lepsze to niż powiedzieć nie pasuje mi to bo wiadomo że wtedyy wiedziała byś na czym stoisz i mógłby stracić ta opcje awaryjna 🙂 ale nikt nie zna waszej relacji dogłębnie ani tej osoby takie tylko są moje przypuszczenia z własnego doświadczenia trochę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość ona napisał:

Oboje w związkach jesteśmy 😕

Mam identyczną sytuację. Też oboje w związkach i wygląda to identycznie. Tzn. Że on czasem nie odpisuje. Natomiast sam nie toleruje jak ja nie odpisuje 😂 tak już chyba jest w tych poza związkowych znajomościach że nie można na drugą stronę liczyć zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nic nie robię, jak go naleci odpisać to fajnie, czasem się nawet uda że ma chęć pogadać 3 godziny a jak nie to mogę pisać i pisać i jest jeszcze gorzej, nauczyłam się to olewac, chociaż ja w jego typie nie jestem zbytnio traktuje mnie co najwyżej jak koleżankę lub opcje awaryjna chociaż nawet to nie ale zostawiam to jak jest, może z czasem coś wyjdzie może nie, najwyżej wyjdzie mi z kimś innym w końcu. 

Nie jest zainteresowany, nie czekaj aż mu się odmieni bo się nie odmieni. To jest albo nie ma. Nie daj zrobić z siebie kola zapasowego np na seks gdy akurat on nie będzie miał innych opcji. Olej go definitywnie, pokaz ze masz honor. Jak facet zwodzi kobietę to znaczy ze mu nie zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 godziny temu, Gość ona napisał:

Pisałam do znajomego, który mi się podoba, ja jemu chyba też, z pytaniem czy słyszał o jakiejś pracy dla mnie. Odpisał, że będzie się dowiadywać i da znać. Napisałam coś jeszcze o swoich poszukiwaniach, on też coś odpisał radząc gdzie warto poszukać. Następnie zapytałam co u niego słychać. I jakby zapadł się pod ziemię od wczoraj i od tamtego pytania. Wcześniej często mówiliśmy sobie co u nas. Zdaję sobie sprawę, że obecnie może mieć dużo na głowie, ale zupełnie nic nie odpisać? Czepiam się? Bo już nie wiem jak mam to traktować? Powinnam najpierw zapytać co słychać czy jak? Głupieję...

Nie podobasz mu się, odpisuje tylko tak jakby ,,służbowo" z grzeczności, nie chce wdawac się w dyskusje. Miej honor autorko i olej go. Jeśli sam nagle sobie przypomni i zacznie pisać to możesz być pewna ze to dlatego, ze nie ma innych opcji akurat (a moze chce seksu) lub chce sprawdzić czy nadal lecisz na niego i podpompowac sobie ego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Mam identyczną sytuację. Też oboje w związkach i wygląda to identycznie. Tzn. Że on czasem nie odpisuje. Natomiast sam nie toleruje jak ja nie odpisuje 😂 tak już chyba jest w tych poza związkowych znajomościach że nie można na drugą stronę liczyć zawsze...

A po co z nim piszesz? Jakby chciał z Toba być to pewnie przeskoczylabys na druga gałąź i zostawiła faceta dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radek
50 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie podobasz mu się, odpisuje tylko tak jakby ,,służbowo" z grzeczności, nie chce wdawac się w dyskusje. Miej honor autorko i olej go. Jeśli sam nagle sobie przypomni i zacznie pisać to możesz być pewna ze to dlatego, ze nie ma innych opcji akurat (a moze chce seksu) lub chce sprawdzić czy nadal lecisz na niego i podpompowac sobie ego. 

 bym też nie odpisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
8 godzin temu, Gość Radek napisał:

 bym też nie odpisal

dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Gość Gość napisał:

No może nie chce zrywać kontaktu bo miałby opcje awaryjna do pogadania z kimś czy do czegokolwiek i zawsze wtedy może do Ciebie wystartować a jak wchodzisz na nie wygodne mu tematy w tym danym momencie to ucina i znika i zastanawiaj się o co mu chodzi lepsze to niż powiedzieć nie pasuje mi to bo wiadomo że wtedyy wiedziała byś na czym stoisz i mógłby stracić ta opcje awaryjna 🙂 ale nikt nie zna waszej relacji dogłębnie ani tej osoby takie tylko są moje przypuszczenia z własnego doświadczenia trochę. 

Dokładnie tak jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kiedy ktoś przestaje na ciebie reagować znaczy, że znalazł sobie nowy obiekt. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Kiedy ktoś przestaje na ciebie reagować znaczy, że znalazł sobie nowy obiekt. 

I to podejrzenie boli najmocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Bez stanika wygodniej, nic nie ciągnie, nie ciśnie i nie ociera a skóra oddycha. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona
9 godzin temu, Gość Magda napisał:

Bez stanika wygodniej, nic nie ciągnie, nie ciśnie i nie ociera a skóra oddycha. ❤️

Na temat proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×