CZY ZA TAKIE COŚ MOGĘ ZOSTAĆ UKARANA?

Samotnie wychowuję dziecko, niedawno miałam pewien problem, ale nie sądziłam, ze aż tak się to skończy. Pokłóciłam sie z sąsiadką o pewną sprawę, wykorzystałam podczas klotni przeciwko niej to, zę jest katoliczką i nazwałam ją katolską ku..., bo nienawidzę takich ludzi. ona mnie zgłosiła na policję, powiedziała, ze mi sprawę wytoczy! Myślałam, ze żartuje, to 80 letnia baba, poszło nam o to, że mój syn 3 letni kopnął jej psa, synek nie lubi zwierząt, ale to małe dziecko, no  pokłóciłyśmy sie o to, ja nie wytrzymałam i ją tak nazwałam, dziś była u mnie policja. Co grozi za takie coś, czy z uwagi, zę jestem samotną mama umoża ta sprawę, gdyby coś? Świadkiem było tylko moje dziecko, wiec innych świadków na to nie ma, mogę sie wyprzeć, co dalej robić?

Nic ci nie grozi tylko upomnienie. Gliny musiały przyjąć zgłoszenie i zbadać teren. To wszystko i nie martw się już. Starsi ludzie mają fazy niestety i są pamiętliwi, ale skończy się tylko na upomnieniu. Musieli przyjśc bo takie są procedury. Nie bój się. 

A jak ona złoży do sądu cywilnego sprawę? W końcu nic takiego jej nie pwoiedziałam, zwykłe wyzwisko i tyle i ja mam sie po sądach potem ciągać? Zdenerwowała mnie, bo powiedziała, ze mam sobie wychować dziecko, bo jej pieska kopnęło, ale to 3 latek dopiero, synek psów nie lubi i jak zobaczył tego psa w windzie to go kopnął. Ja jej tylko powiedziałam "Zamknij się ty katolska ku..rwo" nic wiecej i poszłam, a ona narobiła takich problemów. Wiem, ze starzy ludzie mają nierówno pod kopułą i wolą psy od dzieci, sama przegięła, bo nazwała mojego synka niewychowanym dzieckiem, nie spytała nawet, dlaczego synek kopnął tego psa, a kopnął, bo ten pies go w windzie powachał, a syn psów ani kotów nie lubi, a ten go nosem w rączkę dotkął. Jak sie ma psa to sie nie wsiada do windy z innymi, a sie czeka i jedzie pustą, a nie ludzi naraża i dzieci czepia.

ja ją mogę sama oskarżyć, ze psa bez kagańca wyprowadza, bo nigdy nie widziałam, by ten pies miał kaganiec, a to obowiązek, by pies miał między ludźmi. Dla niej jakiś głupi maltańczyk jest jak widać wiecej warty niż człowiek, jaki ona przykład dziecku daje małemu

Nie wiem co Ci grozi, jak złoży sprawę do sądu to na pewno upomnienie i koszty, bo założenie sprawy kosztuje a Ty będziesz winna, chyba że się wyprzesz. Zastanawiam się co Tobą kierowało, że tak się odezwałaś do starej kobiety? Dla mnie niewyobrażalne są takie relacje z sąsiadką. Też bywam nerwowa, czasem przeklne w domu, ale do kogoś? Przy dziecku? Twój synek kopie psa, Ty wyzywasz jego właścicielkę-masakra Ja przeprosiłabym sąsiadkę za syna i za siebie, może jakoś udaloby się naprawić stosunki.

Niby 3latek ale ja bym uczyła dystansu do zwierząt i szacunku, bo im szybciej pokażesz że nie ma co z zwierzątkami zadzierać i trzeba je szanować - tym lepiej. No któregoś dnia może się to skończyć katastrofa, bo stwierdzi że kopnie bo nie lubi. 

Za kopniaka raczej nic. Za wyzwiska upomnienie. Co do kagańca? Pies jest na smyczy, mało groźny, więc raczej zbyt małe prawdopodobieństwo że coś z tym zrobią. Ja bym raczej nie wojowała z sąsiadka i juz odpuściła. Co do tego jaki przykład daje to dobry. Uczy szacunku do zwierząt

Nie mam zamiaru nikogo przepraszać! Nie było w tym mojej ani synka winy, baba nie zrozumiała, zę dziecko psów nie lubi, nie wysiadła z windy, jak ją o to prosiłam, tylko jechała dalej, w dodatku ten pies podszedł do synka, bo winda mała i go nosem dotknął i synek go lekko kopnął, pech chciał, ze pies zapiszczał, ale to było leciutki kopnięcie i ta baba zaczęła do mnie nadawać, zę mam źle wychowane dziecko itp. a czego ja mam wymagać od 3 latka, nie docierało do niej, zę mówię, zę on psów nie lubi, niech wysiądzie i jedzie następną winda. Ona jechała z 8 na parter, ja wsiadłam na 2, więc za chwilę by windę szybko przywołała i jechała dalej, ale uparta była!

10 minut temu, Gość gość napisał:

Nie mam zamiaru nikogo przepraszać! Nie było w tym mojej ani synka winy, baba nie zrozumiała, zę dziecko psów nie lubi, nie wysiadła z windy, jak ją o to prosiłam, tylko jechała dalej, w dodatku ten pies podszedł do synka, bo winda mała i go nosem dotknął i synek go lekko kopnął, pech chciał, ze pies zapiszczał, ale to było leciutki kopnięcie i ta baba zaczęła do mnie nadawać, zę mam źle wychowane dziecko itp. a czego ja mam wymagać od 3 latka, nie docierało do niej, zę mówię, zę on psów nie lubi, niech wysiądzie i jedzie następną winda. Ona jechała z 8 na parter, ja wsiadłam na 2, więc za chwilę by windę szybko przywołała i jechała dalej, ale uparta była!

Ale to twój syn nie lubi kuźwa psów i to ty mogłaś czekać na drugą windę. Naucz dziecko szacunku do zwierząt bo wyrośnie z niego okropne dziecko. Sama źle się zachowałas mówiąc że ona ma wysiąść i jeszcze użyłas pięknych słów przy własnym dziecku! 

To przechodzi ludzkie pojęcie. Nie tłumacz syna że ma 3 lata bo w tym wieku dzieci uczą się języków! Sama pozwalasz na takie zachowanie i swoje złe zachowanie przykrywasz wiekiem i strachem dziecka!! Powinnaś mu tłumaczyć że źle zrobił, że piesek nie jest groźny i nie chciał ci zrobić krzywdy.. 

Przypomnę tylko że zwierzę się obroni a któregoś dnia może trafić na wielkiego psa którego uderzy. wiesz czyja to będzie wina jeżeli zostanie pogryziony? Twoja. Wyłącznie twoja, bo nie potrafisz nauczyć dziecka odpowiednich odruchów. 

10 minut temu, Gość gość napisał:

Nie mam zamiaru nikogo przepraszać! Nie było w tym mojej ani synka winy, baba nie zrozumiała, zę dziecko psów nie lubi, nie wysiadła z windy, jak ją o to prosiłam, tylko jechała dalej, w dodatku ten pies podszedł do synka, bo winda mała i go nosem dotknął i synek go lekko kopnął, pech chciał, ze pies zapiszczał, ale to było leciutki kopnięcie i ta baba zaczęła do mnie nadawać, zę mam źle wychowane dziecko itp. a czego ja mam wymagać od 3 latka, nie docierało do niej, zę mówię, zę on psów nie lubi, niech wysiądzie i jedzie następną winda. Ona jechała z 8 na parter, ja wsiadłam na 2, więc za chwilę by windę szybko przywołała i jechała dalej, ale uparta była!

Jak bym usłyszał, że jakaś ...ką każe starszej 80 letniej Pani wyjść z windy bo jej bo belek się boi piesków, to hym ja ...al aż by się popłakała. Jak bym widział jak kopie jakiegoś psa, to bym albo sam tobie buta zajebal albo jemu, taki sam przekład siły. A za znieważenie możesz dostać kilka tys. Domyślam się z kim ts starsza Pani musiała rozmawiać. Madka z 500+ Trochę kultury do starszych nie wychowana cipo

5 minut temu, Gość gość napisał:

Nie mam zamiaru nikogo przepraszać! Nie było w tym mojej ani synka winy, baba nie zrozumiała, zę dziecko psów nie lubi, nie wysiadła z windy, jak ją o to prosiłam, tylko jechała dalej, w dodatku ten pies podszedł do synka, bo winda mała i go nosem dotknął i synek go lekko kopnął, pech chciał, ze pies zapiszczał, ale to było leciutki kopnięcie i ta baba zaczęła do mnie nadawać, zę mam źle wychowane dziecko itp. a czego ja mam wymagać od 3 latka, nie docierało do niej, zę mówię, zę on psów nie lubi, niech wysiądzie i jedzie następną winda. Ona jechała z 8 na parter, ja wsiadłam na 2, więc za chwilę by windę szybko przywołała i jechała dalej, ale uparta była!

Kobieto opamietaj sie ona jechala z 8 a ty na 2 wsiadlas i wymagasz od starszej osoby ze ma wysiąść bo ty wchodzisz z dzieckiem co nie lubi psów katastrofa ewidentna twoja wina brak szacunku do starszych ludzi a o dziecku juz nie wspomnę można nie lubić zwierząt ale ty sie nie tlumacz ze 3 lataka nie umialas opamietac to jak w przedszkolu czy na placu zabaw kogos skopie mam na mysli dziecko to tez matki wyzywaj od kurrw katolickich bardzo mądre zachowanie świadczy tylko i wyłącznie o tobie.Nie ma sie w sumie co dziecku dziwić jak matka się tak zachowuje ...

Brak słów 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale to twój syn nie lubi kuźwa psów i to ty mogłaś czekać na drugą windę. Naucz dziecko szacunku do zwierząt bo wyrośnie z niego okropne dziecko. Sama źle się zachowałas mówiąc że ona ma wysiąść i jeszcze użyłas pięknych słów przy własnym dziecku! 

To przechodzi ludzkie pojęcie. Nie tłumacz syna że ma 3 lata bo w tym wieku dzieci uczą się języków! Sama pozwalasz na takie zachowanie i swoje złe zachowanie przykrywasz wiekiem i strachem dziecka!! Powinnaś mu tłumaczyć że źle zrobił, że piesek nie jest groźny i nie chciał ci zrobić krzywdy.. 

Przypomnę tylko że zwierzę się obroni a któregoś dnia może trafić na wielkiego psa którego uderzy. wiesz czyja to będzie wina jeżeli zostanie pogryziony? Twoja. Wyłącznie twoja, bo nie potrafisz nauczyć dziecka odpowiednich odruchów. 

Brawo

Któregoś pięknego dnia twoje dziecko zapłaci za twoje beznadziejne wychowanie. Pamiętaj że niestety pępkiem świata nie jesteście. Bezczelne zachowanie i wychowanie. Szkoda dziecka bo z kogo przykład ma brać? Z sasiadki na pewno, szkoda że to nie jej wnuczek. Chcesz mieć haka na nią? Uważaj żeby nie okazała się wredna sąsiadka bo wiesz za sprawę w sądzie płaci przegrany, a to ty jesteś winna, dużo wind ma kamery. Plus pamiętaj, że sąsiadka może nasłać na ciebie mops. Tak przez złość. A jeżeli jesteś taka zepsuta do szpiku kości, nie masz szacunku do starszej osoby, to pamiętaj również że sąsiadka może mieć w bloku koleżanki, które potwierdzą że źle wychowujesz syna :x

2 minuty temu, Gość Gość Ja napisał:

Któregoś pięknego dnia twoje dziecko zapłaci za twoje beznadziejne wychowanie. Pamiętaj że niestety pępkiem świata nie jesteście. Bezczelne zachowanie i wychowanie. Szkoda dziecka bo z kogo przykład ma brać? Z sasiadki na pewno, szkoda że to nie jej wnuczek. Chcesz mieć haka na nią? Uważaj żeby nie okazała się wredna sąsiadka bo wiesz za sprawę w sądzie płaci przegrany, a to ty jesteś winna, dużo wind ma kamery. Plus pamiętaj, że sąsiadka może nasłać na ciebie mops. Tak przez złość. A jeżeli jesteś taka zepsuta do szpiku kości, nie masz szacunku do starszej osoby, to pamiętaj również że sąsiadka może mieć w bloku koleżanki, które potwierdzą że źle wychowujesz syna :x

Okropna MADKA podkreślam MADKA co dziecku pokazuje i jeszcze się burzy bo nie będzie nikogo przepraszać no katastrofa...i takie pokolenie nam rośnie ze strach będzie z domu wyjść bo nie są uczeni żadnych wartości...

To musi być prowokacja. Musi. Przecież tacy ludzie nie mogą istnieć. Prawda? 

To musi być prowokacja. Musi. Przecież tacy ludzie nie mogą istnieć. Prawda? 

2 minuty temu, Gość Gość6 napisał:

To musi być prowokacja. Musi. Przecież tacy ludzie nie mogą istnieć. Prawda? 

No Nie  wiem bądźmy dobrej myśli że nie istnieją

Jezeli to jest prawda to napiszę tylko tak.

OBY OBY CIĘ TA KARA SPOTKAŁA MOŻE WTEDY COŚ ZROZUMIESZ I JESZCZE UDA CI SIĘ JAKIEŚ WARTOŚCI PRZEKAZAĆ DZIECKU JEZELI NIE TO ZA PARĘ LAT I TY MOŻESZ DOSTAĆ BO ZUPA BYŁA ZA SŁONA!

Powinnaś się wstydzić jak możesz pozwalać dziecku tak traktować zwierzęta?!! Ty jesteś głupia a ta stara baba jak to określiłaś miała rację że twój wstrętny dziecior jest niewychowany ... teraz biedny piesek a później będzie bił inne dzieci .. wstydź się i jeszcze masz czelność pisać jaka ty jesteś biedna . .. ...ko mam nadzieję że odpowiesz za to!!! Dziecka ucz szacunku to że nie lubi nie znaczy że ma się znęcać.. ale sama dajesz mu przykład jak się w jego towarzystwie odzywasz do innych to się nie dziwię patologiczna madddko 500+ .. dziecior też wyrośnie na takiego paskuda jak mamusia 

Powiedz gdzie mieszkasz przyjdę i kopne Cię w ryj bo mi się  nie podobasz i nie lubię cie skoro twój bachor może  kogoś kopać bo to nie lubi to ja kopne ciebie tania kur...wo

11 godzin temu, Gość gość napisał:

A jak ona złoży do sądu cywilnego sprawę? W końcu nic takiego jej nie pwoiedziałam, zwykłe wyzwisko i tyle i ja mam sie po sądach potem ciągać? Zdenerwowała mnie, bo powiedziała, ze mam sobie wychować dziecko, bo jej pieska kopnęło, ale to 3 latek dopiero, synek psów nie lubi i jak zobaczył tego psa w windzie to go kopnął. Ja jej tylko powiedziałam "Zamknij się ty katolska ku..rwo" nic wiecej i poszłam, a ona narobiła takich problemów. Wiem, ze starzy ludzie mają nierówno pod kopułą i wolą psy od dzieci, sama przegięła, bo nazwała mojego synka niewychowanym dzieckiem, nie spytała nawet, dlaczego synek kopnął tego psa, a kopnął, bo ten pies go w windzie powachał, a syn psów ani kotów nie lubi, a ten go nosem w rączkę dotkął. Jak sie ma psa to sie nie wsiada do windy z innymi, a sie czeka i jedzie pustą, a nie ludzi naraża i dzieci czepia.

autorko moim zdaniem powinnaś przeprosić sąsiadkę za to że syn kopnął jej pieska ,że więcej czegoś takiego nie zrobi, że z nim porozmawiasz -ja bym tak odpowiedziała. Rzeczywiście nie wychowujesz dziecka dobrze. Zobaczysz, jak syn podrośnie to będzie kopał ciebie.Uważam że jesteś z patologii .Jak mogłaś tak nazwać starszą panią? Ona ci prawdę. 

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Powiedz gdzie mieszkasz przyjdę i kopne Cię w ryj bo mi się  nie podobasz i nie lubię cie skoro twój bachor może  kogoś kopać bo to nie lubi to ja kopne ciebie tania kur...wo

Przecież widać po jej słownictwie że to rynsztok

Wiecie,ta madka przed obcymi ludźmi dziecka broni,a w domu na pewno go bije i wyzywa od hu.

Jakby mój syn kopnął pieska który by zapiszczał to by dostał klapsa i miałby przeprosić tą staruszkę.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiecie,ta madka przed obcymi ludźmi dziecka broni,a w domu na pewno go bije i wyzywa od hu.

Właśnie też tak pomyślałam że ta matka na pewno syna wyzywa od najgorszych skoro operuje takim słownictwem. Dobrze by było żeby ta pani nasłała na nią opiekę społeczną.Moja bratowa też jest taka fałszywa, do ludzi mówi jaki to jej synek 6l. jest kochany,nie pozwala zwrócić mu na nic uwagi a brat mówi że w domu synka wyzywa od śmieci,...i,s...ieli itp.

10 godzin temu, Gość Gość Ja napisał:

Któregoś pięknego dnia twoje dziecko zapłaci za twoje beznadziejne wychowanie. Pamiętaj że niestety pępkiem świata nie jesteście. Bezczelne zachowanie i wychowanie. Szkoda dziecka bo z kogo przykład ma brać? Z sasiadki na pewno, szkoda że to nie jej wnuczek. Chcesz mieć haka na nią? Uważaj żeby nie okazała się wredna sąsiadka bo wiesz za sprawę w sądzie płaci przegrany, a to ty jesteś winna, dużo wind ma kamery. Plus pamiętaj, że sąsiadka może nasłać na ciebie mops. Tak przez złość. A jeżeli jesteś taka zepsuta do szpiku kości, nie masz szacunku do starszej osoby, to pamiętaj również że sąsiadka może mieć w bloku koleżanki, które potwierdzą że źle wychowujesz syna :x

mrda rski smieci u 

Ja ostatnio kopnelam trzylatka w windzie bo ja nie lubie dzieci. Mogla matka z tym dzieckiem wysiasc bo ostrzegalam, ze nie lubie. Nie wysiedli wiec kopnelam to dziecko kilka razy. Rozplakalo sie, ale bez przesady, az tak mocno nie kopnelam.

2 minuty temu, Gość paszla napisał:

mrda rski smieci u 

I już widać z jaką mamy patologią do czynienia

Właśnie ja bym się najbardziej bała że zainteresuje się mną opieka społeczna skoro dzielnicowy już był na wywiadzie....

ale ktora polska czy ta obca dla ktorej pracujesz i skomlesz po polski?

O ja prdl....... uczysz dziecko, że można kopać zwierzęta??? Z tego co piszesz, to pies tylko podszedł do twojego dziecka i je dotknął nosem. Reakcja dziecka jest zupełnie nieadekwatna do tego co zrobił pies, przecież NIE rzucił się na dzieciaka z zębami.

Ma dwójkę dzieci i nie uczyłam ich takiego zachowania. Owszem, nie wolno im podchodzić do zwierząt, głaskać itp. itd. ale jak mały pies podchodzi i dotyka tylko nosem, to nie wolno go kopać. 

Kiedyś twoje dziecko będzie się znęcało nad zwierzętami, a ty nic nie będziesz sobie z tego robiła. Będzie kolejny filmik w necie jak dzieciak kopie psa czy kota czy bije bez powodu pałką. Mam nadzieję, że ten temat to prowo.