Pomoc w roszyfrowaniu prezentów. Czy miały na celu obrazić tę dziewczynę, czy ona jest przewrażliwiona. Oddała prezenty obdarowujacym...:/

Dostała ramkę na zdjęcie z jaszczurką, co poczytała jako aluzje że jest gadziną wredną. Oddała prezent. Dostała perły (imitacja), powiedziała że to na łzy, bo perły to łzy aniołów, i obdarowująca widocznie życzy jej łez. Dostała książkę noblistki "Anna Inn w grobowcach świata" i oddała, mówiąc że grobowce to aluzja by jej dziecko zmarło (jest w ciazy). Nie wiem co o tym msylec. prezenty dały jej tesciowa i ciotka meza

Dziewczyna nie jest przewrażliwiona, lecz zdrowo yeb.nięta i jako następny prezent powinna ostać talon na konsultację psychiatryczną.

3 minuty temu, Gość Kika napisał:

Dziewczyna nie jest przewrażliwiona, lecz zdrowo yeb.nięta i jako następny prezent powinna ostać talon na konsultację psychiatryczną.

To samo pomyślałam. Chora i psychiczna. Nie warto robić jej żadnych prezentów.

8 minut temu, Gość Kika napisał:

Dziewczyna nie jest przewrażliwiona, lecz zdrowo yeb.nięta i jako następny prezent powinna ostać talon na konsultację psychiatryczną.

Dokładnie

Widocznie ta teściowa i ciotka były dla tej dziewczyny wcześniej wredne, dlatego wszystko traktuje jako atak. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Widocznie ta teściowa i ciotka były dla tej dziewczyny wcześniej wredne, dlatego wszystko traktuje jako atak. 

O! Bardzo możliwe.

28 minut temu, Gość Kika napisał:

Dziewczyna nie jest przewrażliwiona, lecz zdrowo yeb.nięta i jako następny prezent powinna ostać talon na konsultację psychiatryczną.

O to, to, to, popieram, nie lubię wsioków.

36 minut temu, Gość gosc napisał:

Dostała ramkę na zdjęcie z jaszczurką, co poczytała jako aluzje że jest gadziną wredną. Oddała prezent. Dostała perły (imitacja), powiedziała że to na łzy, bo perły to łzy aniołów, i obdarowująca widocznie życzy jej łez. Dostała książkę noblistki "Anna Inn w grobowcach świata" i oddała, mówiąc że grobowce to aluzja by jej dziecko zmarło (jest w ciazy). Nie wiem co o tym msylec. prezenty dały jej tesciowa i ciotka meza

 to pewnie jedna z tych co się tu żalą, że maja wredne teściowe 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

 to pewnie jedna z tych co się tu żalą, że maja wredne teściowe 

no macie trochę racji, ona miała konlikt i z teściową, i z ciotką męża wiec pewnie postrzega prezenty od nich przez ten pryzmat. ALE nie tylko. kiedys skrytykowała prezent ode mnie, w sumie dwa razy sie to zdarzyło. raz zrobiła aluzje ze podarowane jej cienie do powiek są za tanie, a ona sobie kupuje z Chanel, a innym razem jak kupilismy czekoladki i herbate w ozdobnym pudełku z laleczką, wypaliła: "o, prezent. znowu herbata pewnie?"

51 minut temu, Gość gość napisał:

no macie trochę racji, ona miała konlikt i z teściową, i z ciotką męża wiec pewnie postrzega prezenty od nich przez ten pryzmat. ALE nie tylko. kiedys skrytykowała prezent ode mnie, w sumie dwa razy sie to zdarzyło. raz zrobiła aluzje ze podarowane jej cienie do powiek są za tanie, a ona sobie kupuje z Chanel, a innym razem jak kupilismy czekoladki i herbate w ozdobnym pudełku z laleczką, wypaliła: "o, prezent. znowu herbata pewnie?"

No i co w tym złego? Widocznie słyniesz z kupowania herbat, mam nadzieję nie najtańszych z marketu Ja też często kupuję herbaty

59 minut temu, Gość gość napisał:

no macie trochę racji, ona miała konlikt i z teściową, i z ciotką męża wiec pewnie postrzega prezenty od nich przez ten pryzmat. ALE nie tylko. kiedys skrytykowała prezent ode mnie, w sumie dwa razy sie to zdarzyło. raz zrobiła aluzje ze podarowane jej cienie do powiek są za tanie, a ona sobie kupuje z Chanel, a innym razem jak kupilismy czekoladki i herbate w ozdobnym pudełku z laleczką, wypaliła: "o, prezent. znowu herbata pewnie?"

Czyli ma konflikt z każdym, te teściowe sa może święte, że wytrzymują z takimi jak koleznaka.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

no macie trochę racji, ona miała konlikt i z teściową, i z ciotką męża wiec pewnie postrzega prezenty od nich przez ten pryzmat. ALE nie tylko. kiedys skrytykowała prezent ode mnie, w sumie dwa razy sie to zdarzyło. raz zrobiła aluzje ze podarowane jej cienie do powiek są za tanie, a ona sobie kupuje z Chanel, a innym razem jak kupilismy czekoladki i herbate w ozdobnym pudełku z laleczką, wypaliła: "o, prezent. znowu herbata pewnie?"

No to jest yepnięta i przewrażliwiona jednocześnie.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

no macie trochę racji, ona miała konlikt i z teściową, i z ciotką męża wiec pewnie postrzega prezenty od nich przez ten pryzmat. ALE nie tylko. kiedys skrytykowała prezent ode mnie, w sumie dwa razy sie to zdarzyło. raz zrobiła aluzje ze podarowane jej cienie do powiek są za tanie, a ona sobie kupuje z Chanel, a innym razem jak kupilismy czekoladki i herbate w ozdobnym pudełku z laleczką, wypaliła: "o, prezent. znowu herbata pewnie?"

Nie dość, że niezrównoważona, to jeszcze niewychowana.