Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Mam problem z dziećmi męża, co robić ?

Polecane posty

Gość Gość

Mój mąż ma dwie córki (15l i 14l) ze swoją byłą, no i jeszcze ma ze mną dwie córki bliźniaczki po 7 lat. Dotychczas wszystko było ok, on płacił na nie alimenty i spotykał się z nimi co drugi weekend, ale ostatnio jego była ubzdurala sobie, że ma być opieka naprzemienna, a on zamiast zaprotestować to się zgodził i od 3 miesięcy jego dzieci 2 tygodnie mieszkają u nas a dwa u swojej matki. Mi to przeszkadza i od początku byłam na ten pomysł negatywnie nastawiona, ale niestety mnie nie posłuchał. Co zrobić mam w takiej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nic? To dzieci twojego faceta i musisz uszanować to, że chce się z nimi spotykać. A co gdyby to ON miał nad nimi opiekę, nie matka? Zatrułabyś je, wyrzuciła? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

masz faceta z odzysku wiec czego sie spodziewalas? Dlaczego wasze dzieci sa lepsze, niz tamte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

masz faceta z odzysku wiec czego sie spodziewalas? Dlaczego wasze dzieci sa lepsze, niz tamte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość xxx
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

masz faceta z odzysku wiec czego sie spodziewalas? Dlaczego wasze dzieci sa lepsze, niz tamte?

Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nic? To dzieci twojego faceta i musisz uszanować to, że chce się z nimi spotykać. A co gdyby to ON miał nad nimi opiekę, nie matka? Zatrułabyś je, wyrzuciła? 

Facet bardzo rzadko ma opiekę, a tak jak było wcześniej było dobre i każdemu z nas odpowiadało, niestety jego była znalazła sobie nowego faceta i właściwie nagle zaproponowała tą opiekę naprzemienną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobobo
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Facet bardzo rzadko ma opiekę, a tak jak było wcześniej było dobre i każdemu z nas odpowiadało, niestety jego była znalazła sobie nowego faceta i właściwie nagle zaproponowała tą opiekę naprzemienną. 

Bo ona też ma prawo do nowego partnera. A twój facet musi zajmować się swoimi dziećmi. Te dziewczyny nie są małe, nie potrzebują już mamy całodobowo, więc mogą siedzieć też u was. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

masz faceta z odzysku wiec czego sie spodziewalas? Dlaczego wasze dzieci sa lepsze, niz tamte?

Tamte dzieci są już prawie dorosłe i całe życie mieszkały z matką, po co to zmieniać ? Teraz u nas zrobiło się ciasno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Facet bardzo rzadko ma opiekę, a tak jak było wcześniej było dobre i każdemu z nas odpowiadało, niestety jego była znalazła sobie nowego faceta i właściwie nagle zaproponowała tą opiekę naprzemienną. 

Była ma również prawo ułożyć sobie życie, a facet jest ojcem i jego obowiązkiem jest dzielić opiekę na równi. Poza tym myślę, że dla dorastających córek obecność ojca w ich życiu jest istotna i to raczej należy przedłożyć ponad Twoją wygodę.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

[...] Co zrobić mam w takiej sytuacji ?

Zapewne przystosować się do sytuacji, którą mogłaś przewidzieć, nim związałaś się z facetem mającym dzieci z byłą partnerką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Bobobo napisał:

Bo ona też ma prawo do nowego partnera. A twój facet musi zajmować się swoimi dziećmi. Te dziewczyny nie są małe, nie potrzebują już mamy całodobowo, więc mogą siedzieć też u was. 

Ma prawo, ale po co nam podrzuca dzieci ? Skoro są już duże, to chyba nie musi ich matka wysyłać do nas ? Może spokojnie spotykać się z kim chce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Nenesh napisał:

Była ma również prawo ułożyć sobie życie, a facet jest ojcem i jego obowiązkiem jest dzielić opiekę na równi. Poza tym myślę, że dla dorastających córek obecność ojca w ich życiu jest istotna i to raczej należy przedłożyć ponad Twoją wygodę.

Zapewne przystosować się do sytuacji, którą mogłaś przewidzieć, nim związałaś się z facetem mającym dzieci z byłą partnerką...

No i niech sobie układa, nikt jej tego nie broni. Mój były zajmował się tymi dziećmi, więc po co mają mieszkać u nas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobobo
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No i niech sobie układa, nikt jej tego nie broni. Mój były zajmował się tymi dziećmi, więc po co mają mieszkać u nas ?

Ale nigdy nie zajmował się nimi tak jak ona. I ona ich nie podrzuca tylko daje ojcu, aby mógł wypełnić swój obowiązek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No i niech sobie układa, nikt jej tego nie broni. Mój były zajmował się tymi dziećmi, więc po co mają mieszkać u nas ?

Bo maja prawo 🙂 bo ona ma prawo tupnac noga po tylu latach i wymagac czestrzej opieki. I bo to obowiazek ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Tamte dzieci są już prawie dorosłe i całe życie mieszkały z matką, po co to zmieniać ? Teraz u nas zrobiło się ciasno. 

Bo jej die znudziło samemu zajmować się dziecmi,a one mają ojca. Ty zajmowalwbys sie przez 10 lat dziecmi sama mając męża? Ex czy nie, ale to ich ojciec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ma prawo, ale po co nam podrzuca dzieci ? Skoro są już duże, to chyba nie musi ich matka wysyłać do nas ? Może spokojnie spotykać się z kim chce. 

Ale to nie Twoja sprawa co ona musi a czego nie musi albo nie chce. Nie masz na to wpływu. Co innego mąż ale on się przecież na to zgodził i tyle. Przecież na siłę Wam dzieci do mieszkania nie wrzuciła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Gość napisał:

No i niech sobie układa, nikt jej tego nie broni. Mój były zajmował się tymi dziećmi, więc po co mają mieszkać u nas ?

Z tego samego względu, dla którego dotychczas mieszkały wyłącznie z matką. Kwestia sprawiedliwości w podziale obowiązków. Facet miał swobodę w układaniu sobie życia z Tobą, nie musząc się martwić o dzieciaki. Teraz jego była może od niego wymagać odciążenia i umożliwienia swobody ułożenia sobie z nowym partnerem. Dość logiczne. W każdym razie, skoro facet się zgodził... cóż, będziesz musiała to jakoś przeboleć i przystosować się. I postarajcie się wszyscy, by dzieciaki nie czuły się jak zbędny balast przerzucany z jednej strony na drugą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hzhxhz

A w czym konkretnie ci przeszkadzają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 123

Trochę złośliwie ze strony byłej podrzucić dwie nastolatki do obcej kobiety na siłę pod opiekę  to jest jednak obowiazek i to na siłę,  wcale jako nowa partnerka nie masz obowiazku zajmować się cudzymi dziecmi. Sytuacja nie byla jasna od poczatku dla Ciebie,  owszem wiedziałaś ze ma dzieci ale nikt nie mówił ze bedziesz obarczana opieką nad nimi, i wspólnym mieszkaniem .Wdg mnie jest to nie fer... porozmawiaj z partnerem , niech nie wymusza na Tobie tylko dlatego ze macie wspólne dzieci,to on powinien byl sie zastanowić zakładając rodzine z toba czy podoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tym ze są, żyją, oddychają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc 123 napisał:

,to on powinien byl sie zastanowić zakładając rodzine z toba czy podoła.

A co to zmieni teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 123

Szkoda tylko tych dziewczynek, podrzucane bo tu przeszkadzaja partnerowi matki albo partnerce ojca. Zero stabilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc 123

Dla mnie sprawa jest prosta, powiedziala bym ze sie nie zgadzam i tyle , nawet kosztem rozstania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobobo
2 minuty temu, Gość Gosc 123 napisał:

Trochę złośliwie ze strony byłej podrzucić dwie nastolatki do obcej kobiety na siłę pod opiekę  to jest jednak obowiazek i to na siłę,  wcale jako nowa partnerka nie masz obowiazku zajmować się cudzymi dziecmi. Sytuacja nie byla jasna od poczatku dla Ciebie,  owszem wiedziałaś ze ma dzieci ale nikt nie mówił ze bedziesz obarczana opieką nad nimi, i wspólnym mieszkaniem .Wdg mnie jest to nie fer... porozmawiaj z partnerem , niech nie wymusza na Tobie tylko dlatego ze macie wspólne dzieci,to on powinien byl sie zastanowić zakładając rodzine z toba czy podoła.

Przecież to nie ona ma się nimi zajmować, tylko ojciec. I jaki szok? Facet ma dzieci, wiedziała o tym, kiedy się z nim wiązała. Dla mnie nie byłby to zaden problem, żeby sobie ze mną i moim paetnerem mieszkały. Ale widzę, że niektóre osoby sądzą, że jak facet ma dzieci, a wiąże się z nową kobietą, to o nich zapomni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo maja prawo 🙂 bo ona ma prawo tupnac noga po tylu latach i wymagac czestrzej opieki. I bo to obowiazek ojca

Sąd ustalił lata temu, że miejscem zamieszkania dziewczyn ma być każde miejsce zamieszkania ich matki, teraz ona nie ma prawa bez sądu postanowić sobie czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Bobobo napisał:

Przecież to nie ona ma się nimi zajmować, tylko ojciec. I jaki szok? Facet ma dzieci, wiedziała o tym, kiedy się z nim wiązała. Dla mnie nie byłby to zaden problem, żeby sobie ze mną i moim paetnerem mieszkały. Ale widzę, że niektóre osoby sądzą, że jak facet ma dzieci, a wiąże się z nową kobietą, to o nich zapomni. 

Nigdy nie zabranialam mu się z nimi spotykać, ale teraz jego była te dzieci nam wcisnęła dla własnej wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Hzhxhz napisał:

A w czym konkretnie ci przeszkadzają?

Czwórka dzieci w domu to trochę za dużo. Mój były ma dwie córki, którymi musi się zajmować, tamte dzieci są już dorosłe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobobo
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nigdy nie zabranialam mu się z nimi spotykać, ale teraz jego była te dzieci nam wcisnęła dla własnej wygody.

Tak jak on wcześniej wcisnął je swojej byłej dla własnej wygody. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Ma prawo, ale po co nam podrzuca dzieci ? Skoro są już duże, to chyba nie musi ich matka wysyłać do nas ? Może spokojnie spotykać się z kim chce. 

Wiesz ona została sama z dziećmi i może ty zostaniesz. Trzymaj się wtedy swojego roku myślenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skooo

klaaamiewsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Nenesh napisał:

Z tego samego względu, dla którego dotychczas mieszkały wyłącznie z matką. Kwestia sprawiedliwości w podziale obowiązków. Facet miał swobodę w układaniu sobie życia z Tobą, nie musząc się martwić o dzieciaki. Teraz jego była może od niego wymagać odciążenia i umożliwienia swobody ułożenia sobie z nowym partnerem. Dość logiczne. W każdym razie, skoro facet się zgodził... cóż, będziesz musiała to jakoś przeboleć i przystosować się. I postarajcie się wszyscy, by dzieciaki nie czuły się jak zbędny balast przerzucany z jednej strony na drugą.

Sąd ustalił jasno, że miejsce zamieszkania tych dziewczyn ma być każde miejsce zamieszkania ich matki. Jej nikt nie broni układania sobie zycia, ale jako matka zachowuje się nieodpowiedzialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×