Mamy (i nie mamy), do czego macie wieksze zaufanie - polskiego rzadu czy UE?

Bo ja chyba jednak do Unii. Ktos moze powiedziec, ze to nie patriotyczne, ale jednak nie uwazam brak zaufania do rzadu za brak milosci do kraju.

Wrecz przeciwnie, czesto w naszej historii bycie patriota bylo wlasnie na przekor rzadom.

Tak czy siak nie mam za grosz zaufania do rzadu PiS, wlasciwie to nie pamietam czy do ktoregos rzadu w ogole mialam zaufanie. Juz bardziej ufam jednak Unii Europejskiej, bo oni maja wiecej doswiadczenia z demokracja i ochrona praw czlowieka, choc tez nie sa idealni.

Do obecnego szczujacego polskiego rządu mam zaufanie zerowe. A jako, że mniej się nie da to masz odpowiedź... 

Ufacie tym po...eńcom z Unii? Oni dbają tylko o swoje interesy a Polaków chcą zgnoić żeby tylko byli niewolnikami. A teraz ich głównym zadaniem jest niszczenie narodów przez sprowadzanie imigrantów muzułmańskich oraz popieranie zboczeń i aborcji.

1 minutę temu, Gość Xyz napisał:

Ufacie tym po...eńcom z Unii? Oni dbają tylko o swoje interesy a Polaków chcą zgnoić żeby tylko byli niewolnikami. A teraz ich głównym zadaniem jest niszczenie narodów przez sprowadzanie imigrantów muzułmańskich oraz popieranie zboczeń i aborcji.

Od kiedy w Tworkach macie internet?

3 minuty temu, Gość Xyz napisał:

Ufacie tym po...eńcom z Unii? Oni dbają tylko o swoje interesy

Pod wytłuszczone można wstawić coś innego i będzie trafne.

3 minuty temu, Gość Xyz napisał:

głównym zadaniem jest niszczenie narodów przez sprowadzanie imigrantów muzułmańskich oraz popieranie zboczeń i aborcji.

I jeszcze może sprowadzą potwora spaghetti...

ani tym ,ani tym. Tak zwyczajnie. Wiekszosc ich roboty to czcze gadanie,pozory,a rządzi pieniadz. Juz mielismy kilka rewolucji, aneksje krymu, uchodzcow, walki na bliskim wschodzie, zamachy terrorystyczne i co na to wszystkie rządy? dwie rzeczy - wyrazy głębokiego zaniepokojenia i akceptacja tego co sie dzieje. Ba! najlepiej jak sie wszyscy zaczą z tego cieszyc co sie dzieje To samo pierniczenie o szczytach klimatycznych, emisjach dwutlenku, zakazie uzywania plastiku.. pic na wode i okazja do zdjec dla celebrytek na instagrama. Nasz rząd? sprzedali juz chyba prawie wszystko co sie da, zwyklepu Kowalskiemu ktory cos sie w zyciu wysila pokazali bude. Utrzymują patologie i inwestują we wzrost demograficzny zamiast w ludzi,ktorzy moga budowac ten kraj. Tym sposobem za kilka lat w kraju zostaną Pięćsetplusławy i kazdy rozsadny bedzie pracowac na inny kraj. Ale czego mozna sie spodziewac,kiedy krajem rządzi KOt

Nasz rzad jest bardzo prostacki. Denerwuje mnie nie tylko to ciagle kleczenie w kosciele, ale przede wszystkim ciagle wskazywanie wrogow. Ci, ktorzy sie z nami nie zgadzaja - gorszy sort i zdrajcy. Uchodzcy - roznosza bakterie. Niemcy - wrog. Rosja - wrog. Unia - wrog. Geje - zboczence i zagrozenie dla polskiej rodziny. Nawet feministkom, wegetarianom i rowerzystom sie dostalo. Tylko Kosciol (ale ten narodowy, bo papiez to lewak) i schabowy sa jedynie slusznymi wartosciami, ktore nalezy bronic z narazeniem zycia.

To jest tak zalosne i destruktywne, a zarazem okazuje sie tak skuteczne, ze az mnie wprawia w zdumienie.

Z drugiej strony Unia wydaje mi sie jednak bardziej pragmatyczna, zwlaszcza ci starzy czlonkowie (oprocz Wielkiej Brytanii, ktora tez nagle dostala emocjonalnego bzika na swoim punkcie). Czasem chodze na wyklady ludzi blisko zwiazanych z Unia - dyplomatow, bylych dyplomatow, urzednikow, dziennikarzy (mieszkam za granica) i to jest calkiem inny poziom, calkiem inne podejscie, o wiele bardziej profesjonalne.

32 minuty temu, Gość tak sie zastanawiam napisał:

Bo ja chyba jednak do Unii. Ktos moze powiedziec, ze to nie patriotyczne, ale jednak nie uwazam brak zaufania do rzadu za brak milosci do kraju.

Wrecz przeciwnie, czesto w naszej historii bycie patriota bylo wlasnie na przekor rzadom.

Tak czy siak nie mam za grosz zaufania do rzadu PiS, wlasciwie to nie pamietam czy do ktoregos rzadu w ogole mialam zaufanie. Juz bardziej ufam jednak Unii Europejskiej, bo oni maja wiecej doswiadczenia z demokracja i ochrona praw czlowieka, choc tez nie sa idealni.

Nie znam polityka który idzie do rządu żeby być przedstawicielem wyborców i w ich interesie decydować.To są mrzoniki,każdy idzie tam żeby siebie i rodzinę  ustawić.Na i przed wyborami fajne obiecanki,potem zawiązują się kliki i pieprzą wyborców.Powinno być tak że partia ma program i jeśli po 2 latach tego co obiecywali nie zrealizują to muszą ustąpić.W UE jest tak samo,każdy próbuje wyrwać jak najwięcej.To tak jak na wojnie,pierwszą ofiarą jest Prawda.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Nasz rzad jest bardzo prostacki. Denerwuje mnie nie tylko to ciagle kleczenie w kosciele, ale przede wszystkim ciagle wskazywanie wrogow. Ci, ktorzy sie z nami nie zgadzaja - gorszy sort i zdrajcy. Uchodzcy - roznosza bakterie. Niemcy - wrog. Rosja - wrog. Unia - wrog. Geje - zboczence i zagrozenie dla polskiej rodziny. Nawet feministkom, wegetarianom i rowerzystom sie dostalo. Tylko Kosciol (ale ten narodowy, bo papiez to lewak) i schabowy sa jedynie slusznymi wartosciami, ktore nalezy bronic z narazeniem zycia.

To jest tak zalosne i destruktywne, a zarazem okazuje sie tak skuteczne, ze az mnie wprawia w zdumienie.

Z drugiej strony Unia wydaje mi sie jednak bardziej pragmatyczna, zwlaszcza ci starzy czlonkowie (oprocz Wielkiej Brytanii, ktora tez nagle dostala emocjonalnego bzika na swoim punkcie). Czasem chodze na wyklady ludzi blisko zwiazanych z Unia - dyplomatow, bylych dyplomatow, urzednikow, dziennikarzy (mieszkam za granica) i to jest calkiem inny poziom, calkiem inne podejscie, o wiele bardziej profesjonalne.

Mam podobne odczucia. To co teraz się dzieje, wygląda jak życie w neandertalskiej wiosce. Ważne, żeby mieć wroga i móc mu "przyłożyć", to reszta społeczności ma poczucie silnej więzi i przynależności do "swojej" grupy.  

Twoje panstwo jest twoim wrogiem. Nie pytaj, co może zrobić dla ciebie, pytaj jak możesz się przed tym obronić.

UNii

UE.

PiS jest moim zdaniem bardzo niebezpieczną partią. Już wolałam PO, które po prostu chciało się "nachapać". PiS za to dąży do władzy absolutnej i próbuje wychować sobie nowego obywatela.

Z dwojga złego ufam UE. PiS poprawił tylko powierzchownie sytuację, długofalowo ich rządy to katastrofa dla tego kraju. 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Do obecnego szczujacego polskiego rządu mam zaufanie zerowe. A jako, że mniej się nie da to masz odpowiedź... 

Pisowski rząd to sekta

48 minut temu, Gość gosc napisał:

Nasz rzad jest bardzo prostacki. Denerwuje mnie nie tylko to ciagle kleczenie w kosciele, ale przede wszystkim ciagle wskazywanie wrogow. Ci, ktorzy sie z nami nie zgadzaja - gorszy sort i zdrajcy. Uchodzcy - roznosza bakterie. Niemcy - wrog. Rosja - wrog. Unia - wrog. Geje - zboczence i zagrozenie dla polskiej rodziny. Nawet feministkom, wegetarianom i rowerzystom sie dostalo. Tylko Kosciol (ale ten narodowy, bo papiez to lewak) i schabowy sa jedynie slusznymi wartosciami, ktore nalezy bronic z narazeniem zycia.

To jest tak zalosne i destruktywne, a zarazem okazuje sie tak skuteczne, ze az mnie wprawia w zdumienie.

Z drugiej strony Unia wydaje mi sie jednak bardziej pragmatyczna, zwlaszcza ci starzy czlonkowie (oprocz Wielkiej Brytanii, ktora tez nagle dostala emocjonalnego bzika na swoim punkcie). Czasem chodze na wyklady ludzi blisko zwiazanych z Unia - dyplomatow, bylych dyplomatow, urzednikow, dziennikarzy (mieszkam za granica) i to jest calkiem inny poziom, calkiem inne podejscie, o wiele bardziej profesjonalne.

Z ust mi to wyjelas. Niestety takie są teraz realia.

PiS załatwił pozytywnie tylko jedną bardzo ważną sprawę. Otóż wprowadził minimalną stawkę godzinową przy umowach pracy na zlecenie. Skończył się tym samym wyzysk i niewolnictwo gdyż często się zdarzało, że ludzie tyrali za 5 zł/h. Znam nawet tak skrajnie patologiczne przypadki jak praca za 2- 3 zł za godzinę. To już się na szczęście skończyło. 

Ogólnie bardziej ufam rządowi unii. Bardzo nie podoba mi się to co robi PiS z propagandą w wiadomościach. Typu, że Niemcy nam zazdroszczą samochodów/pieniędzy i czego tam jeszcze. Jest to jawne nastawianie nas przeciwko innym narodom. I osoba, która dzień w dzień te wiadomości ogląda, zaczyna w to wierzyć i nienawidzieć wszystkich dookoła. Uważam to za największe przestępstwo PiSu. Dosłownie pranie mózgów. 

Poza tym są rzeczy, takie jak podwyższenie najniższej krajowej, na plus. Nie znam się na ekonomii i nie wiem, czy kiedyś Polska nie popadnie w ruinę przez 500 plus przykładowo, ale na pewno są rodziny, które żyją dzięki temu lepiej. Poza tym moje miasto rodzinne (Szczecin) przez ostatnie lata, te podczas rzadu PiS, wypiękniało. Może to pieniądze unii, nie mam pojęcia. A z drugiej strony Polska jest w unii od dawna, a tak naprawdę to przez ostatnie lata dużo się pozmieniało. Tak, czy inaczej na PiS nie zagłosuję, ani na Dudę. Poza tym podzielę zdanie przedmówcy, że politycy idą pracować w sejmie po to, żeby napchać swoje kieszenie, my jako obywatele jesteśmy drugorzędni. 

nie ufajcie NIKOMU i lepiej zacznijcie czytać. np. o NWO...

Ue