Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Kicia mnie już nie chce

Polecane posty

Gość Gość

Nie zasnę dziś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie zasnę dziś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem co miałbym zrobić kiedy tak się zachowuje, aż tak to mnie jeszcze nie olala. Dosłownie unika możliwości kontaktu chociaż była w pracy, od kilku dni 

Jak to co masz zrobic. Bierz ostatnia szanse I pisz jej tego smsa ze chcialbys zaprosic ja do kina czy na spacer w ten weekend..Rany, to az takie ciezkie dla Ciebie? Co z toba nie tak?? Wyslanie esmsa wymaga paru minut. Potem czekasz na odpwiedz, I juz . Nie odpisze, albo odpisze ze nie, dziekuje, - to masz jasna sprawe ze trzeba dac sobie spokoj. Odpisze ze tak, chetnie- to sie umawiasz I tez masz sprawe jasna. Co ci daje biadolenie na forum? Robisz z glupiego zaproszenia na kawe/spacer/ kino koniec swiata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
3 minuty temu, Gość Zuza napisał:

Jak to co masz zrobic. Bierz ostatnia szanse I pisz jej tego smsa ze chcialbys zaprosic ja do kina czy na spacer w ten weekend..Rany, to az takie ciezkie dla Ciebie? Co z toba nie tak?? Wyslanie esmsa wymaga paru minut. Potem czekasz na odpwiedz, I juz . Nie odpisze, albo odpisze ze nie, dziekuje, - to masz jasna sprawe ze trzeba dac sobie spokoj. Odpisze ze tak, chetnie- to sie umawiasz I tez masz sprawe jasna. Co ci daje biadolenie na forum? Robisz z glupiego zaproszenia na kawe/spacer/ kino koniec swiata..

I tak, moze sie zdazyc ze cie odrzuci. Tylko ze jesli nie zaryzykujesz I nie sprobujesz to z tego na pewno, na 100% nic nie bedzie. Jesli sprobujesz, to zawsze jest szansa odrzucenia, ale rowniez jest szansa wygrania. Tak jest ze wszystkim w zyciu. Z nowa praca, z przyjaciolmi, z nowymi doswiadczeniami. Bedziesz sie przygladal z boku cale zycie bojac sie ze ci nie wyjdzie? A inni beda probowac, nie wyjdzie raz to sprobuja drugi I trzeci..A ty tak bedziesz tu biadolil do 50tki rozpatrujac wszystkie zmarnowane okazje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Zuza napisał:

Jak to co masz zrobic. Bierz ostatnia szanse I pisz jej tego smsa ze chcialbys zaprosic ja do kina czy na spacer w ten weekend..Rany, to az takie ciezkie dla Ciebie? Co z toba nie tak?? Wyslanie esmsa wymaga paru minut. Potem czekasz na odpwiedz, I juz . Nie odpisze, albo odpisze ze nie, dziekuje, - to masz jasna sprawe ze trzeba dac sobie spokoj. Odpisze ze tak, chetnie- to sie umawiasz I tez masz sprawe jasna. Co ci daje biadolenie na forum? Robisz z glupiego zaproszenia na kawe/spacer/ kino koniec swiata..

Bo i tak wyjde6na tchorza, mogę zaprosić ja na żywo a SMS to tchórzostwo. Tak nie robi prawdziwy facet. Poza tym gdzie zaproszenie jak mnie teraz nienawidzi, może ma innego i mi powie spier. Trzeba wyjaśnić coś najpierw 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bo i tak wyjde6na tchorza, mogę zaprosić ja na żywo a SMS to tchórzostwo. Tak nie robi prawdziwy facet. Poza tym gdzie zaproszenie jak mnie teraz nienawidzi, może ma innego i mi powie spier. Trzeba wyjaśnić coś najpierw 

A co jest do wyjaśnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

A co jest do wyjaśnienia?

Nie wiem już, wszystko rozgrywa się niewerbalnie, zero rozmów i konkretów. Nie wiadomo o co tu chodzi, pochrzanione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
50 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem już, wszystko rozgrywa się niewerbalnie, zero rozmów i konkretów. Nie wiadomo o co tu chodzi, pochrzanione

Współczuję i życzę powodzenia. Spokojnej nocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem już, wszystko rozgrywa się niewerbalnie, zero rozmów i konkretów. Nie wiadomo o co tu chodzi, pochrzanione

Pochrzanione przez Ciebie. Normalny chlopak jak mu sie dziewczyna podoba (a dziewczyna wysyla delikatne sygnaly ze on jej tez), to po maksymalnie dwoch tygodniach (normalny) chlopak proponuje spotkanie. W extremalnych warunkach moze sie to przeciagnac do miesiaca ale ani dnia wiecej..ty te tematy o kici piszesz dlugo duzej. Kici juz pewnie nie dostaniesz, bo nawet jesli jest tam jeszcze okruszyna szansy, to ty sie nie odwazysz, to widac wyraznie. A za tydzien szansa jeszcze mniejsza niz dzis, a za miesiac..no sam wiesz. Wiec z kicia pozamiatane (przez Ciebie). Moze teraz czas skupic sie na sobie, moze jakis psyholog? Taki przerazliwy strach przed odrzuceniem (I nie udaniem sie czegos) moze cie paralizowac przez kolejne 10lat, az zobatrzysz kiedys ze zupelnie przegrales zycie. Ryzyko I “branie szansy” to najpiekniejsza sprawa w zyciu. Ryzyko jak ryzyko, czasem sie przegra, ale czesto sie wygrywa I to daje zyciu smak. Ciebie paralizuje glupi strach ze Ona cie odrzuci...normalni chlopcy powiedza sobie “odrzuci to odrzuci” I sprobuja. No bo co jak powie nie na ten spacer czy kino. Powiesz, ok, myslalem ze byloby fajnie, ale jak nie to nie I sie slicznie usmiechniesz. Boisz sie ze powie znajomym w pracy ze ja zaprosiles a ona ci odmowila I oni beda sie z Ciebie smiali. Po pierwsze to glupota, bo dziewczyna nie smialaby sie z takich rzeczy, a nawet jesli ten malenki % by powiedzial, to normalny chlopak na te zaczepki powiedzialby “no pewnie ze ja zaprosilem, to sliczna dziewczyna, ale w sumie to jej strata ze odmowila”.. no rany, co z toba?? Czytam te tematy o kici I naprawde mysle ze potrzebujesz pomocy specjalisty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchana.

Wyjaśnij, co masz do wyjaśnienia i cieszcie się sobą i życiem...po co to przeciągasz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciusia

Dziwne to jest bo nawet jezeli on lub ona jest jakas wazna persona - domniemuje ze tak bo skad lęk? Wyglada na to ze jest sporo do stracenia? Moze ktos jest czyims przelozonym lub w gre wchodzi osoba w zwiazku malzenskim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiciusia

Jezeli ryzyko jest za duze lepiej odpuscic. A jezeli jest warto to ...jest warto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchana.
1 godzinę temu, Gość Kiciusia napisał:

Jezeli ryzyko jest za duze lepiej odpuscic. A jezeli jest warto to ...jest warto..

Moim zdaniem, nic mu nie grozi z jej strony. Może być tylko lepiej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałem dziś koszmar, że miała gdzieś wyjechać na dwa miesiące że swoim facetem i jakimś jego dzieckiem. Jeszcze gorzej się czuję 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Zuza napisał:

Pochrzanione przez Ciebie. Normalny chlopak jak mu sie dziewczyna podoba (a dziewczyna wysyla delikatne sygnaly ze on jej tez), to po maksymalnie dwoch tygodniach (normalny) chlopak proponuje spotkanie. W extremalnych warunkach moze sie to przeciagnac do miesiaca ale ani dnia wiecej..ty te tematy o kici piszesz dlugo duzej. Kici juz pewnie nie dostaniesz, bo nawet jesli jest tam jeszcze okruszyna szansy, to ty sie nie odwazysz, to widac wyraznie. A za tydzien szansa jeszcze mniejsza niz dzis, a za miesiac..no sam wiesz. Wiec z kicia pozamiatane (przez Ciebie). Moze teraz czas skupic sie na sobie, moze jakis psyholog? Taki przerazliwy strach przed odrzuceniem (I nie udaniem sie czegos) moze cie paralizowac przez kolejne 10lat, az zobatrzysz kiedys ze zupelnie przegrales zycie. Ryzyko I “branie szansy” to najpiekniejsza sprawa w zyciu. Ryzyko jak ryzyko, czasem sie przegra, ale czesto sie wygrywa I to daje zyciu smak. Ciebie paralizuje glupi strach ze Ona cie odrzuci...normalni chlopcy powiedza sobie “odrzuci to odrzuci” I sprobuja. No bo co jak powie nie na ten spacer czy kino. Powiesz, ok, myslalem ze byloby fajnie, ale jak nie to nie I sie slicznie usmiechniesz. Boisz sie ze powie znajomym w pracy ze ja zaprosiles a ona ci odmowila I oni beda sie z Ciebie smiali. Po pierwsze to glupota, bo dziewczyna nie smialaby sie z takich rzeczy, a nawet jesli ten malenki % by powiedzial, to normalny chlopak na te zaczepki powiedzialby “no pewnie ze ja zaprosilem, to sliczna dziewczyna, ale w sumie to jej strata ze odmowila”.. no rany, co z toba?? Czytam te tematy o kici I naprawde mysle ze potrzebujesz pomocy specjalisty...

Ja jeszcze dodałabym do tego; boi się odrzucenia ale teraz też jej nie ma. Więc boleć będzie podobnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Miałem dziś koszmar, że miała gdzieś wyjechać na dwa miesiące że swoim facetem i jakimś jego dzieckiem. Jeszcze gorzej się czuję 

Koszmarem to ty jesteś 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zuza to co opisujesz, że wg ciebie normalny chłopak stwierdzi "nie ta to inna" dzieje się tylko w sytuacji gdy kobieta emocjonalnie jest nam obojętna a po prostu się podoba. U mnie jest inaczej więc przykład beznadziejny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Zuza to co opisujesz, że wg ciebie normalny chłopak stwierdzi "nie ta to inna" dzieje się tylko w sytuacji gdy kobieta emocjonalnie jest nam obojętna a po prostu się podoba. U mnie jest inaczej więc przykład beznadziejny 

Ale dlaczego tak bardzo boisz się odrzucenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zuza to co opisujesz, że wg ciebie normalny chłopak stwierdzi "nie ta to inna" dzieje się tylko w sytuacji gdy kobieta emocjonalnie jest nam obojętna a po prostu się podoba. U mnie jest inaczej więc przykład beznadziejny 

Przestań jęczeć i działaj, chyba że zarabiasz na tym jęczeniu tutaj. Nagorzej jak dwa przygłupy mają się ku sobie a żadne nie zrobi kroku, chyba że masz inną na boku a ona o tym wie, wtedy wiadomo, że nie będzie ciebie chciała, bo która zechce faceta robiącego na dwa fronty? Źle rokuje na przyszłość taki ktoś, wtedy nie jest ona przygłupem a jest mądra. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale dlaczego tak bardzo boisz się odrzucenia?

Bo to normalne i nie ma w tym nic dziwnego. Odrzucenie będzie oznaczało koniec nadziei na cokolwiek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo to normalne i nie ma w tym nic dziwnego. Odrzucenie będzie oznaczało koniec nadziei na cokolwiek 

Poza nadzieją, teraz też jej nie masz, więc jaka różnica? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Chyba, że chcesz żyć tylko nadziejami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem czy jest sens skoro się wycofała i w ogóle 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy jest sens skoro się wycofała i w ogóle 

Ale pomyśl, jak jej nie chciałeś to się wycofała a miała inne wyjście? Pewnie nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Ale pomyśl, jak jej nie chciałeś to się wycofała a miała inne wyjście? Pewnie nie. 

A może powód jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A może powód jest inny

Jaki sugerujesz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Jaki sugerujesz? 

Nie wiem. Nie mam jak się do niej zbliżyć ma swoich kolegów z działu a ja mogę pomarzyć. Już mi się nie chce tam chodzić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy jest sens skoro się wycofała i w ogóle 

no tak, wycofala sie z patrzenia 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość ... napisał:

no tak, wycofala sie z patrzenia 🤣

Nie tylko, zagadywala czasem, często bywała tam gdzie ja a teraz się odizolowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najgorsze jest to mnie traktuje jakbym jej coś zrobil złego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×