Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilka

Błagam poradzicie co ja mam zrobić:(

Polecane posty

Gość Lilka

Chce mi się już płakać.. na prawdę.. z racji tego, że mieszkamy w turystycznym rejonie górskim i są ferie.. szwagierka z mężem i synem jak co roku.. przyjechali na tydzień.. lubiłam ta tradycje, dopóki ich synalek nie zrobił się mała bestia. Dosłownie. Zaczął rządzić, a żeby mieć spokój dawali mu wszystko. Potrafił nawet bluźnić i rozbijać coś by dostać nowy komputer, telefon itp. chłopak ma 14lat, a zaczęło się od tego że szwagierka nianczyła go latami i dopiero jak musiał pójść do szkoły to na siłę go od izolowali nie tłumacząc czemu musi do szkoły iść i czemu nie będzie mamy.. Jasiek oczywiście zaczął wpadać w szał i wymuszać.. 

W naszym rejonie ostatnio jest dużo kradzieży więc zamontowaliśmy 4 kamery w domu, jedna w 'gabinecie' gdzie stoi cały sprzęt do pracy męża i mój pożyczony z pracy (grafik komp, taki monitor dotykowy na którym się rysuje itp.), a pożyczyłam go z pracy z racji że nie chciałam iść na L4, a znowu w pracy nie mogłam wysiedzieć określonej ilości godzin, więc szefową dała mi ten "monitor", który jest wart na prawdę dużo, do czasu aż będę szła na L4 lub zacznę rodzic.. we wtorek byłam na ctg z mężem i w tym czasie młody który ma zakaz używania komputera przez agresję, włączył komputer męża nie znal hasła, więc próbował włączyć mój.. coś nie wyszło i... Z nerwami zaczął uderzać w monitor.. wart prawie 15tysiecy... wszystko nagrała kamerka, która testujemy i zostawiliśmy włączona na 3-4dni żeby sprawdzić jakoś nagrań gdyby ktoś chciał się włamać. Szwagierka wszystkiego się wypiera, twierdzi że klamiemy, bo chcemy wyłudzić pieniądze na nowy sprzęt.  Po mimo, że mamy nagranie..  wyprowadzili się do teściowej która stanęła oczywiście za ukochaną córeczka.. 4 mam PTP, 3 ma przyjechać kolega z działu po sprzęt.. chce mi się płakać,  mąż wściekły na siostrę, teściowa wściekła na mnie że zmyślam a sama zepsułam, a szwagierka nie będzie płaciła nawet grosza.  Gwarancja tego sprzętu jest na zasadzie zepsucia wewnętrznego czy zarysowania szkła, a nie rozwalenia.. 

Mamy raty za dom i pomagam chorej mamie.. po mimo dobrych zawodów na prawdę będzie ciężko wytrząsnąć w jednej chwili 15tysiecy na nowy sprzęt. Wstępnie rozmawiałam z szefową.. stwierdziła że może nie jest tak źle i w poniedziałek Tomasz sprawdzi. Rozłączyła się a ja nie dokonczylam, że monitor jest w stanie agonalnym, 3/4minotra nie działa, a dodam że bardzo delikatna szybka ma pajęczynke.. czym uderzył? A no taka żelazna żabka- stojakiem do długopisów, która na złość kupiłam w tkmaxx.. 🙂 ja nie wiem co mam zrobić jak szefową nie rozłoży mi tego na raty, jak zmusić szwagierkę żeby oddała przynajmniej część... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona

I na Twoim przykładzie ludzie powinni uczyć się asertywności w stosunku do rodziny i ich dzieci. A co do tematu... Jedyne co mi przychodzi na myśl to pójście z filmikiem na policję, bo to zniszczenie mienia o jakiejś wartości. Rodzice będą płacić za gówniarza, a zachowanie szwagierki i teściowej poniżej krytyki jeśli dysponujesz nagraniem. Ewentualnie wezwanie do usunięcia usterki lub wezwanie do zwrotu kasy z wycena informatyka. Jak się nie uda to normalnie pozew. Uprzedz ja, że jak nie zwróci to idziesz na policję i składasz pozew. Jak będzie myslala, że żartujesz to wyślij jej wezwanie. Zovaczy, że nie żartujesz, a jak to nic nie da to trudno, rób swoje. Wiadomo, że siostra męża, ale takiej rodziny nie szkoda. Nic innego mi nie przychodzi do głowy. Była tu kiedyś dziewczyna co dziecko szwagierki czy siostry zniszczyło jej tv za kilka tys i rodzina tej kobiety mówiła, że przeciez ich stać na nowy... Też nie chcieli oddać kasy, poszukaj tematu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

W rodzinie i tak kwas i kaszana. Rodzice powinni zapłacić za straty poczynione przez ich dziecko. Inna sprawa - gdzie oni w tym czasie byli, skoro Ty z mężem na badaniach? Skoro wiedzą jak on jest, to nie powinni go w gościach samego zostawiać w domu, żeby robił co chce.

Jeśli nie chcą płacić po dobroci, zagroziłabym zgłoszeniem na policję i założeniem sprawy. Masz dowód w postaci nagrania, więc nie dość, że zapłacą za monitor, sprawę sądową, to jeszcze przy takich "wyczynach" synka może im siąść na głowę kurator. Zapytaj, czy naprawdę tego chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oferty

kurcze ja nie rozumiem ludzi którzy w ten sposób wychowują dziecko, mój syn dostałby pasem za takie zachowanie, natomiast mój brat ma syna który jest rozpuszczony jak dzikus,rysuje po ścianach ,przeklina, robi co chce, kopie w drzwi itp. powinni go zamknąć w psychiatryku. Moim zdaniem wychowanie bezstresowe jest złe, powinny być dopuszczalne kary w postaci klapsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokładnie, masz nagranie, policja i sąd. Trudno. Z relacji już i tak nic nie będzie sensownego, a może to nimi trochę potrząśnie i się ogarną... a jakie jest zdanie męża o tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Policja, prawnik, sad ... porozmawiaj i uprzedz, ze jeśli nie pokryje kosztów to takie kroki podejmiesz. Atmosfery lepszej juz nie będzie wiec nie ma co rozpaczac tylko trzeba dbac o własny tylek. Chcesz sama miec sprawe, dlugi i komornika? A szwagierka moze łaskawie znow Cie odwiedzi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uczył

Niestety pozostaje wam tylko oddanie sprawy na policję skoro macie nagranie. Postraszcie tym rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia Dobra Rada

Oświadcz rodzicom malolata, że albo w trybie natychmiastowym oddają pieniądze, albo idziesz na Policję. Młody nie będzie karany jak dorosły, ale będzie prowadzone postępowanie w sądzie w wydziale rodzinnym i nieletnich o demoralizację, a wtedy najlżejsze, co może dostać, to kurator. Natomiast jeżeli chodzi o same koszty, to ich wyegzekwowanie to już kolejna sprawa, na drodze cywilnej. Jeżeli masz nagranie, to wygrasz. Choć oczywiście trwać to może miesiącami i musisz pilnować, aby to nagranie jakimś cudem nie zaginęło. Uprzedź szwagierkę, że tak właśnie zrobisz, jeśli za gówniarza nie zapłacą, a dowody masz twarde. Nie lituj się, bo oni litości dla Was nie mają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oko
37 minut temu, Gość Oferty napisał:

kurcze ja nie rozumiem ludzi którzy w ten sposób wychowują dziecko, mój syn dostałby pasem za takie zachowanie, natomiast mój brat ma syna który jest rozpuszczony jak dzikus,rysuje po ścianach ,przeklina, robi co chce, kopie w drzwi itp. powinni go zamknąć w psychiatryku. Moim zdaniem wychowanie bezstresowe jest złe, powinny być dopuszczalne kary w postaci klapsów.

Nie mów takich rzeczy głośno! W tych patologicznych czasach dzieci wolno tylko głaskać a patologię tę pogłębia 500plus. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Coooo, to chyba jakieś prowo, nie wierzę, że czternastoletni chłopak może się tak zachowywać, przecież jego rówieśnicy to już o dziewczynach myślą, prędzej bym uwierzyła, gdybyś napisała że ma pięć lat. Lepiej go skierujcie na jakieś obserwacje psychiatryczne, a tobie autorko chyba się nudzi na L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe

Spokojnie z tym prawnikiem... Najpierw ustal, kto jest poszkodowany - Ty, czy pracodawca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepe

Spokojnie z tym prawnikiem... Najpierw ustal, kto jest poszkodowany - Ty, czy pracodawca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak wszyscy radzą, postaw sie twardo, nie będziesz przecież za dzieciaka płacić. Skoro masz nagranie to nie ma wątpliwości. Jak sama jesteś za miękka żeby wziąć na klatę, to powiedz że pracodawca kazał prawnikowi pisać wezwanie i tego nie powstrzymasz, więc kasa ma być zwrócona. I nie tłumacz się że masz wydatki, raty chorego rodzica itp, bo to nie ma nic do rzeczy. Za to co niszczy dziecko odpowiadają finansowo rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bardzo dobrze Ci wszyscy radzą. Poinformuj szwagierke, że zglaszasz sprawę na policje i do sądu. Nagranie dobrze zabezpiecz, zeby nie zginęlo,skopiuj. Nie ulegaj teściowej ani żadnym prosbom. Albo natychmiast zwrot kasy wg oszacowania straty albo policja już. Nie wycofuj się, gowniarz musi ponieść odpowiedzialność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość Lilka napisał:

Chce mi się już płakać.. na prawdę.. z racji tego, że mieszkamy w turystycznym rejonie górskim i są ferie.. szwagierka z mężem i synem jak co roku.. przyjechali na tydzień.. lubiłam ta tradycje, dopóki ich synalek nie zrobił się mała bestia. Dosłownie. Zaczął rządzić, a żeby mieć spokój dawali mu wszystko. Potrafił nawet bluźnić i rozbijać coś by dostać nowy komputer, telefon itp. chłopak ma 14lat, a zaczęło się od tego że szwagierka nianczyła go latami i dopiero jak musiał pójść do szkoły to na siłę go od izolowali nie tłumacząc czemu musi do szkoły iść i czemu nie będzie mamy.. Jasiek oczywiście zaczął wpadać w szał i wymuszać.. 

W naszym rejonie ostatnio jest dużo kradzieży więc zamontowaliśmy 4 kamery w domu, jedna w 'gabinecie' gdzie stoi cały sprzęt do pracy męża i mój pożyczony z pracy (grafik komp, taki monitor dotykowy na którym się rysuje itp.), a pożyczyłam go z pracy z racji że nie chciałam iść na L4, a znowu w pracy nie mogłam wysiedzieć określonej ilości godzin, więc szefową dała mi ten "monitor", który jest wart na prawdę dużo, do czasu aż będę szła na L4 lub zacznę rodzic.. we wtorek byłam na ctg z mężem i w tym czasie młody który ma zakaz używania komputera przez agresję, włączył komputer męża nie znal hasła, więc próbował włączyć mój.. coś nie wyszło i... Z nerwami zaczął uderzać w monitor.. wart prawie 15tysiecy... wszystko nagrała kamerka, która testujemy i zostawiliśmy włączona na 3-4dni żeby sprawdzić jakoś nagrań gdyby ktoś chciał się włamać. Szwagierka wszystkiego się wypiera, twierdzi że klamiemy, bo chcemy wyłudzić pieniądze na nowy sprzęt.  Po mimo, że mamy nagranie..  wyprowadzili się do teściowej która stanęła oczywiście za ukochaną córeczka.. 4 mam PTP, 3 ma przyjechać kolega z działu po sprzęt.. chce mi się płakać,  mąż wściekły na siostrę, teściowa wściekła na mnie że zmyślam a sama zepsułam, a szwagierka nie będzie płaciła nawet grosza.  Gwarancja tego sprzętu jest na zasadzie zepsucia wewnętrznego czy zarysowania szkła, a nie rozwalenia.. 

Mamy raty za dom i pomagam chorej mamie.. po mimo dobrych zawodów na prawdę będzie ciężko wytrząsnąć w jednej chwili 15tysiecy na nowy sprzęt. Wstępnie rozmawiałam z szefową.. stwierdziła że może nie jest tak źle i w poniedziałek Tomasz sprawdzi. Rozłączyła się a ja nie dokonczylam, że monitor jest w stanie agonalnym, 3/4minotra nie działa, a dodam że bardzo delikatna szybka ma pajęczynke.. czym uderzył? A no taka żelazna żabka- stojakiem do długopisów, która na złość kupiłam w tkmaxx.. 🙂 ja nie wiem co mam zrobić jak szefową nie rozłoży mi tego na raty, jak zmusić szwagierkę żeby oddała przynajmniej część... 

Z jakiej racji szwagierka ma oddawać część? Ona ma obowiązek oddać ci całość! Naprawdę chcesz być rodzinnym jeleniem i pokrywać z własnej kieszeni straty zrobione przez rozpuszczonego małolata? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 godzin temu, Gość Lilka napisał:

Chce mi się już płakać.. na prawdę.. z racji tego, że mieszkamy w turystycznym rejonie górskim i są ferie.. szwagierka z mężem i synem jak co roku.. przyjechali na tydzień.. lubiłam ta tradycje, dopóki ich synalek nie zrobił się mała bestia. Dosłownie. Zaczął rządzić, a żeby mieć spokój dawali mu wszystko. Potrafił nawet bluźnić i rozbijać coś by dostać nowy komputer, telefon itp. chłopak ma 14lat, a zaczęło się od tego że szwagierka nianczyła go latami i dopiero jak musiał pójść do szkoły to na siłę go od izolowali nie tłumacząc czemu musi do szkoły iść i czemu nie będzie mamy.. Jasiek oczywiście zaczął wpadać w szał i wymuszać.. 

W naszym rejonie ostatnio jest dużo kradzieży więc zamontowaliśmy 4 kamery w domu, jedna w 'gabinecie' gdzie stoi cały sprzęt do pracy męża i mój pożyczony z pracy (grafik komp, taki monitor dotykowy na którym się rysuje itp.), a pożyczyłam go z pracy z racji że nie chciałam iść na L4, a znowu w pracy nie mogłam wysiedzieć określonej ilości godzin, więc szefową dała mi ten "monitor", który jest wart na prawdę dużo, do czasu aż będę szła na L4 lub zacznę rodzic.. we wtorek byłam na ctg z mężem i w tym czasie młody który ma zakaz używania komputera przez agresję, włączył komputer męża nie znal hasła, więc próbował włączyć mój.. coś nie wyszło i... Z nerwami zaczął uderzać w monitor.. wart prawie 15tysiecy... wszystko nagrała kamerka, która testujemy i zostawiliśmy włączona na 3-4dni żeby sprawdzić jakoś nagrań gdyby ktoś chciał się włamać. Szwagierka wszystkiego się wypiera, twierdzi że klamiemy, bo chcemy wyłudzić pieniądze na nowy sprzęt.  Po mimo, że mamy nagranie..  wyprowadzili się do teściowej która stanęła oczywiście za ukochaną córeczka.. 4 mam PTP, 3 ma przyjechać kolega z działu po sprzęt.. chce mi się płakać,  mąż wściekły na siostrę, teściowa wściekła na mnie że zmyślam a sama zepsułam, a szwagierka nie będzie płaciła nawet grosza.  Gwarancja tego sprzętu jest na zasadzie zepsucia wewnętrznego czy zarysowania szkła, a nie rozwalenia.. 

Mamy raty za dom i pomagam chorej mamie.. po mimo dobrych zawodów na prawdę będzie ciężko wytrząsnąć w jednej chwili 15tysiecy na nowy sprzęt. Wstępnie rozmawiałam z szefową.. stwierdziła że może nie jest tak źle i w poniedziałek Tomasz sprawdzi. Rozłączyła się a ja nie dokonczylam, że monitor jest w stanie agonalnym, 3/4minotra nie działa, a dodam że bardzo delikatna szybka ma pajęczynke.. czym uderzył? A no taka żelazna żabka- stojakiem do długopisów, która na złość kupiłam w tkmaxx.. 🙂 ja nie wiem co mam zrobić jak szefową nie rozłoży mi tego na raty, jak zmusić szwagierkę żeby oddała przynajmniej część... 

Z jakiej racji szwagierka ma oddawać część? Ona ma obowiązek oddać ci całość! Naprawdę chcesz być rodzinnym jeleniem i pokrywać z własnej kieszeni straty zrobione przez rozpuszczonego małolata? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Musisz postawić sprawę jasno. Masz nagranie, jak nie odkupi sprzętu, to idziesz na policję i wejdziesz na drogę sądową. Zaznacz, że nie odpuścisz i że nawet jeśli koszty sądowe będą wysokie, to doprowadzisz sprawę do końca. Więc albo rodzice oddają hajs albo załatwisz to tak a nie inaczej. Masz dowody, relacje w rodzinie i tak zepsute, więc miej to w doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Musisz postawić sprawę jasno. Masz nagranie, jak nie odkupi sprzętu, to idziesz na policję i wejdziesz na drogę sądową. Zaznacz, że nie odpuścisz i że nawet jeśli koszty sądowe będą wysokie, to doprowadzisz sprawę do końca. Więc albo rodzice oddają hajs albo załatwisz to tak a nie inaczej. Masz dowody, relacje w rodzinie i tak zepsute, więc miej to w doopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dodam tylko, że robisz im przysługę  może to uswiadomi, że mają problemu z dzieckiem, moze potrzeba sprawy sadowej i kuratora dla mlodego,.bo rodzice sobie nie radzą.

Byc moze temat to prowo, bo ostatnio.w mediach głośno.o takich historiach, gdzie nastolatek sie zdenerwował  i zabił  kogos z rodziny, np.brata bo mu komputeta nine chcial.uedostepnic. Ile sprawek i wybrykow dziecka tuszowano w takich rodzinach... Autorko nie odpuszczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko to  też Twoja wina, wiedziałaś że z tym chłopcem jest nie halo a zostawiłaś ich w domu i nie zabezpieczyłas  sprzętu. Czy jeśli alkoholik wypiłby cały niezabezpieczony barek to czyja by była wina? Zlodziej który wchodzi do otwartego mieszkania, bez śladów włamania? Po prostu stworzyłaś okazję żeby tak sie stało. Zasada pierwsza, oszołomów sie do domu nie wpuszcza, zasada 2 zabezpiecza wszystko przed nimi jeśli już chcesz mieć ich na głowie. Wystarczyłby zamek w drzwiach gabinetu, wtedy masz warunki do zapraszania, nie masz w domu zabezpieczeń i wpuszczasz ich wiedząc o problemie? Przecież to głupota i łatwe do przewidzenia konsekwencje. Masz to o co się prosiłaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Zawsze jak ktos uzywa imion w postach to okazuje sie to prowokacja 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo to jest właśnie prowo😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gość2 napisał:

Jeśli nie chcą płacić po dobroci, zagroziłabym zgłoszeniem na policję i założeniem sprawy. Masz dowód w postaci nagrania, więc nie dość, że zapłacą za monitor, sprawę sądową, to jeszcze przy takich "wyczynach" synka może im siąść na głowę kurator. Zapytaj, czy naprawdę tego chcą.

Zrobiłabym dokładnie to samo. Musieliby zwrócić co do grosza. Już za zniszczenie mienia wartości np. 500 zł, 14-latek decyzją sądu, może trafić do schroniska dla nieletnich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Zaznacz, że nie odpuścisz i że nawet jeśli koszty sądowe będą wysokie, to doprowadzisz sprawę do końca. 

Koszty sądowe po wyroku sądu i tak muszą jej zwrocić co do grosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tak
40 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko to  też Twoja wina, wiedziałaś że z tym chłopcem jest nie halo a zostawiłaś ich w domu i nie zabezpieczyłas  sprzętu. Czy jeśli alkoholik wypiłby cały niezabezpieczony barek to czyja by była wina? Zlodziej który wchodzi do otwartego mieszkania, bez śladów włamania? Po prostu stworzyłaś okazję żeby tak sie stało. Zasada pierwsza, oszołomów sie do domu nie wpuszcza, zasada 2 zabezpiecza wszystko przed nimi jeśli już chcesz mieć ich na głowie. Wystarczyłby zamek w drzwiach gabinetu, wtedy masz warunki do zapraszania, nie masz w domu zabezpieczeń i wpuszczasz ich wiedząc o problemie? Przecież to głupota i łatwe do przewidzenia konsekwencje. Masz to o co się prosiłaś. 

Ty chyba nie mowisz serio 😮 A jesli mowisz serio to chyba jestes nienormalna 🤣

W wlasny domu mialabym zamykac pomieszczenia zaby mi goscie czegos nie zniszczyli ??  😄 😄 

Gowniaz zniszczyl, rodzice ponosza odpowiedzialnos za czyny nieletnich dzieci. Kropka. Jesli nie da sie alatwic polubownie to droga sadowa, dobrze ktos napisal, moze jak dostana kuratora to ich otrzezwi. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tak
40 minut temu, Gość Gość napisał:

Autorko to  też Twoja wina, wiedziałaś że z tym chłopcem jest nie halo a zostawiłaś ich w domu i nie zabezpieczyłas  sprzętu. Czy jeśli alkoholik wypiłby cały niezabezpieczony barek to czyja by była wina? Zlodziej który wchodzi do otwartego mieszkania, bez śladów włamania? Po prostu stworzyłaś okazję żeby tak sie stało. Zasada pierwsza, oszołomów sie do domu nie wpuszcza, zasada 2 zabezpiecza wszystko przed nimi jeśli już chcesz mieć ich na głowie. Wystarczyłby zamek w drzwiach gabinetu, wtedy masz warunki do zapraszania, nie masz w domu zabezpieczeń i wpuszczasz ich wiedząc o problemie? Przecież to głupota i łatwe do przewidzenia konsekwencje. Masz to o co się prosiłaś. 

Ty chyba nie mowisz serio 😮 A jesli mowisz serio to chyba jestes nienormalna 🤣

W wlasny domu mialabym zamykac pomieszczenia zaby mi goscie czegos nie zniszczyli ??  😄 😄 

Gowniaz zniszczyl, rodzice ponosza odpowiedzialnos za czyny nieletnich dzieci. Kropka. Jesli nie da sie alatwic polubownie to droga sadowa, dobrze ktos napisal, moze jak dostana kuratora to ich otrzezwi. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja uważam ze autorka odpowiada za sprzęt. Po pierwsze jej został powierzony a po drugie wg prawa to ona odpowiada za dziecko szwagierki bo to ona sprawuje nad nim opiekę w takim samym stopniu co rodzice gdy przyjeżdzają do kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja uważam ze autorka odpowiada za sprzęt. Po pierwsze jej został powierzony a po drugie wg prawa to ona odpowiada za dziecko szwagierki bo to ona sprawuje nad nim opiekę w takim samym stopniu co rodzice gdy przyjeżdzają do kogoś

Firma z zwrot za sprzet zwroci sie do autorki ale juz autorka może  i piwinna do rodzicow chlopaka.

Odpowiedzialność i opieka to tylko i wyłącznie sprawa rodzicow. Jak jedziesz z dzieckiem do hotelu to tez tylko Ty odpowiadasz za jego czyny a nie kierownictwo hotelu lub choćby  kuzynka, ktora tez jest tam z Tobą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka
5 godzin temu, Gość gość2 napisał:

W rodzinie i tak kwas i kaszana. Rodzice powinni zapłacić za straty poczynione przez ich dziecko. Inna sprawa - gdzie oni w tym czasie byli, skoro Ty z mężem na badaniach? Skoro wiedzą jak on jest, to nie powinni go w gościach samego zostawiać w domu, żeby robił co chce.

Jeśli nie chcą płacić po dobroci, zagroziłabym zgłoszeniem na policję i założeniem sprawy. Masz dowód w postaci nagrania, więc nie dość, że zapłacą za monitor, sprawę sądową, to jeszcze przy takich "wyczynach" synka może im siąść na głowę kurator. Zapytaj, czy naprawdę tego chcą.

Traktują go jak dziecko z ADHD, bo on ma problem i nie można go "karać". A chyba dla nich rozmowa to karanie. Jeżeli popatrzeć na nagrania to gdzieś w kuchni bo tam kamerki nie ma. Szwagierka pali jak smok a od kuchni jest wyjście boczne, które jest zabudowane i pewnie chowała się żeby palić. 

Zapewne będzie trzeba wszystko załatwić na siłę czyli np wezwaniem sądowym czy jakimś bo próbowaliśmy na spokojnie rozmawiać, ale też usłyszeliśmy że przecież ja dobrze zarabiam i nas stać na odkupienie, a oni ledwo dają radę. Co oczywiście jest kłamstwem, bo jak pojechaliśmy do łodzi (tam mieszka szwagierka) to w centrum handlowym wydawała więcej niż to się może wydawać za normalne, sprzętu w domu mają mnóstwo i to też nie byle jakiego, bo szwagier ma fioła na punkcie elektroniki z wyższej półki. 

Najgorzej że nawet męża teściowa nie chciała posłuchać, bo szwagierka wyszła obrażona na papierosa. Zapewne będę musiała najpierw oddać za sprzęt zanim oni oddadzą cokolwiek.. w 4 dni muszę wytrząsnąć sporą sumę pieniędzy.. co bedzie wręcz niemożliwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Coooo, to chyba jakieś prowo, nie wierzę, że czternastoletni chłopak może się tak zachowywać, przecież jego rówieśnicy to już o dziewczynach myślą, prędzej bym uwierzyła, gdybyś napisała że ma pięć lat. Lepiej go skierujcie na jakieś obserwacje psychiatryczne, a tobie autorko chyba się nudzi na L4.

Uwierz że też chciałabym żeby to było prowo. Jasiek był cudowny! Na prawdę cudowny. Fakt szwagierka go rozpuściła. Nie potrafiła go na Chwilę zostawić a później przyszedł czas szkoły i wypchnęła go nie tłumacząc czemu mamy nie ma. Jeszcze sami wtedy w Łodzi mieszkaliśmy. Żaliła się jak jej źle. Jasiek płakał w szkole śmiali się z niego no i że nie potrafili sobie z nim poradzić (płacz i histeria że nie chce do szkoły) zaczęli mu kupować rzeczy. Najpierw słodkie coś, później częste wyjścia do kina a później już tylko rzeczy materialne. Im starszy tym cwanszy. Sama kilka razy rozmawiałam z nią że z Jaśkiem coś jest nie tak, no ale słyszałam że dzieci nie mam więc co ja się będę odzywała.. raz wzięliśmy go do Pragi. I wtedy mąż stracił cierpliwość. Tłumy jak nie wiem, mówimy trzymaj się blisko (11-12lat miał) a ten z tekstem "a co mi zrobisz?" I twarz w telefon. Mąż złapał go za przed ramię bo wszedł by w coś( już nie pamiętam czy to latarnia czy coś podobnego) i zabrał mu telefon.. ja się dziwię że nikt nie wrzucił tej jego histerii do internetu.. na prawdę. Wieczorem żalił się matce jak my się znecamy nad nim. W tym roku słyszałam że już z nim lepiej bo szwagier chyba w końcu zaczął widzieć co jego syn odwala, ale no nie będzie 24/7 nad nim stał skoro szwagierka i teściowa ciągle nad nim stercza i gładsza po głowie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×