Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Pranie stanika

Polecane posty

Gość gość

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
 

 

 

Stanik zakladam tak 5-6 razy zamin  wrzucę do prania.  Dla mnie pranie stanika bo jednym założeniu jest bezsensu. No chyba ,że ktoś się bardzo poci i śmierdzi.  

 

Śmierdzi ta, która nie zmienia codziennie. Poci się i produkuje wydzieliny każdy, a brudas jedynie tego nie czuje, bo z upływem czasu następuje adaptacja komórek nabłonka węchowego do odoru. Inni, ci, którzy zmieniają czują jak najbardziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Ja codziennie biorę świeży. Czasami zdarza się, że użyję miękkiego stanika drugi raz, ale tylko wtedy gdy chodzę po domu i się nie pocę. Nie wyobrażam sobie chodzić w tym samym 4 dni, trochę oblecha jak dla mnie. Tak samo nie rozumiem dziewczyn, które zamiast wziąć krótki prysznic rano robią jakieś wygibasy przed umywalką i podmywają w ten sposób pachy i miejsca intymne. Albo myją tylko włosy w umywalce by się "odświeżyć", a przecież to ciało najbardziej się poci

Może u Ciebie, ale pamiętajmy, że każdy jest inny. Mi się tam szybciej przetłuszczają włosy niż np. pocą plecy w nocy. Generalnie nie lubię jak jest mi ciepło podczas snu, śpię w cienkiej koszulce, nawet zimą tylko pod poszewką. Nie wiem jakim cudem miałabym się tam spocić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Nie kazda fladra poci sie jak stary dziad, zeby musiec codziennie zmieniac stanik. Ja kapie sie rano i wieczorem, i jak wyjde na 3h w staniku to musze go od razu wrzucic do pralki tak? Mam nadzieje, ze posciel i pizame tez zmieniasz codziennie. Sorry ale ja wole kupic sobie dobrze dobrany stanik za 150zl i prac go co 2,3 dni, niz nakupic sobie 50 stanikow z pepco, gdzie niedosc ze jakosc do d. to jeszcze rozmiarowka taka, ze za kilka lat zamiast cyckow bede miala kotlety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

No, właśnie, dorobkiewiczowska biedota kupi sobie dwa na krzyż ze średniej półki cenowej (150) i narzeka. Niezmieniany codziennie śmierdzi tak samo, jak ten z Pepco, tyle, że rozleci się trochę później, jeśli flądra go nie pierze na bieżąco.

Wiesz co, ja akurat jestem zamożna (piszę w ten sposób, bo widzę ze lubisz się wywyższać- to nie ze mną)  i mam dużo staników z wyższej półki, ale praktycznie się nie pocę i w ogóle nie czuje potrzeby zmieniać stanika codziennie. Koszulka czy bluzka ma bezpośredni kontakt ze światem zewnętrznym, kurzem itd, wiec to zmieniam codziennie, ale zwyczajnie nie ma potrzeby prac staników tak często, chyba ze ktoś się poci/ćwiczy w tym staniku/ nie myje się/ ma jakieś choroby skory/ ma szajbę na punkcie czystości. Wpisz sobie w Google albo spytaj brafitterki to się dowiesz. Skoro specjaliści mówią ze nie trzeba, a dla dobra stanika wręcz nie powinno się prac go po każdym noszeniu, to znaczy ze to Ty jesteś dziwna, a nie ze cały świat to brudasy. 
 

nie powinno się natomiast zakładać tego samego stanika dzień po dniu, powinno się dać mu odpocząć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Śmierdzi ta, która nie zmienia codziennie. Poci się i produkuje wydzieliny każdy, a brudas jedynie tego nie czuje, bo z upływem czasu następuje adaptacja komórek nabłonka węchowego do odoru. Inni, ci, którzy zmieniają czują jak najbardziej. 

E, chyba nie, bo mój mąż (który zmienia wszystko codziennie, nawet garnitury, co mnie akurat trochę dziwi) powiedział ze mój stanik który mu podstawilam pod nos, a który akurat ma już za sobą niejedno, pachnie bardzo ładnie- a on chyba nie ma zaadaptowanych komórek nabłonka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mowcie sobie co chcecie. Ja stanika i tak nie zamierzam prac codziennie. A wy sobie pierzcie ale i tak nie bedziecie wygladac lepiej ode mnie paszczury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalala
 

E, chyba nie, bo mój mąż (który zmienia wszystko codziennie, nawet garnitury, co mnie akurat trochę dziwi) powiedział ze mój stanik który mu podstawilam pod nos, a który akurat ma już za sobą niejedno, pachnie bardzo ładnie- a on chyba nie ma zaadaptowanych komórek nabłonka.

Ludzie maja rozne fetysze, wachanie noszonych majtek, stanikow... az tak sie tym przejelas postem w necie, ze zmusialas meza do wachania twojego brudnego stanika? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Ludzie maja rozne fetysze, wachanie noszonych majtek, stanikow... az tak sie tym przejelas postem w necie, ze zmusialas meza do wachania twojego brudnego stanika? 

Nie przykułam go do łóżka, nic się nie martw😂 żadne zmuszanie nie miało miejsca, a on nawet się nie zdziwił ani nie spytał czemu go o to proszę- raczej czujemy się ze sobą swobodnie😜

A co do fetyszy to przypomniałaś mi jak w poprzedniej pracy dostawałam (nie tylko ja- koleżanki również) masę propozycji odkupienia znoszonych brudnych butów, rajstop, pończoch i innych części garderoby... propozycje przekraczały znacznie ceny nowych rzeczy, wiec można by robić niezły biznes😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Ludzie maja rozne fetysze, wachanie noszonych majtek, stanikow... az tak sie tym przejelas postem w necie, ze zmusialas meza do wachania twojego brudnego stanika? 

Nie przykułam go do łóżka, nic się nie martw😂 żadne zmuszanie nie miało miejsca, a on nawet się nie zdziwił ani nie spytał czemu go o to proszę- raczej czujemy się ze sobą swobodnie😜

A co do fetyszy to przypomniałaś mi jak w poprzedniej pracy dostawałam (nie tylko ja- koleżanki również) masę propozycji odkupienia znoszonych brudnych butów, rajstop, pończoch i innych części garderoby... propozycje przekraczały znacznie ceny nowych rzeczy, wiec można by robić niezły biznes😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalalala
 

Nie przykułam go do łóżka, nic się nie martw😂 żadne zmuszanie nie miało miejsca, a on nawet się nie zdziwił ani nie spytał czemu go o to proszę- raczej czujemy się ze sobą swobodnie😜

A co do fetyszy to przypomniałaś mi jak w poprzedniej pracy dostawałam (nie tylko ja- koleżanki również) masę propozycji odkupienia znoszonych brudnych butów, rajstop, pończoch i innych części garderoby... propozycje przekraczały znacznie ceny nowych rzeczy, wiec można by robić niezły biznes😆

Spoko, zartowalam, luzik.

Wiem, kiedys ogladalam o tym program.  Kobieta miala z tego naprawde dobre pieniadze haha. Ale czy nie lepiej znalezc sobie kobiete i wachac jej majtki za darmo niz wydawac ogrom kasy za czyjes 😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Spoko, zartowalam, luzik.

Wiem, kiedys ogladalam o tym program.  Kobieta miala z tego naprawde dobre pieniadze haha. Ale czy nie lepiej znalezc sobie kobiete i wachac jej majtki za darmo niz wydawac ogrom kasy za czyjes 😂😂

Tak, z tym ze oni akurat mieli fetysz butów i rajstop konkretnie noszonych przez stewardesy, wiec znacznie zawęża im to grupę docelową😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 Az boje sie zapytac, jak czesto zmieniasz majtki, bo przeciez nie latasz za facetami i nie musisz.

ujęłam w rozpisce. spodnie miałam na myśli takie na dwór i do ludzi

w domu nakładam znoszone jakieś, rozwleczone mega dżinsy, legginsy, albo dresy

też kultywuję 5 dni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a kurtki, płaszcze jak często pierzecie?

najlepsze to są spódnice i spódniczki, ulubiona rzecz i prawie ciała nie dotyka więc można ze 20 razy wkładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Tak, z tym ze oni akurat mieli fetysz butów i rajstop konkretnie noszonych przez stewardesy, wiec znacznie zawęża im to grupę docelową😅

Omg co kieruje takimi ludzmi. Jeszcze majtki to moze zrozumiem, niektorzy faceci rozkoszuja sie zapachem kobiety (nia smrodem, mam na mysli naturalna wydzieline, majtki noszone kilka godzin) ale buty? Przepocone, smierdzace, fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Omg co kieruje takimi ludzmi. Jeszcze majtki to moze zrozumiem, niektorzy faceci rozkoszuja sie zapachem kobiety (nia smrodem, mam na mysli naturalna wydzieline, majtki noszone kilka godzin) ale buty? Przepocone, smierdzace, fuj

A jeszcze właśnie zaznaczali, ze buty jak najbardziej śmierdzące, to samo rajstopy- prosili żeby specjalnie nosić przez ileś dni. Napomknę jeszcze, ze jak się ma na stopach jedne i te same buty na każdym locie, (120 godzin w miesiącu), buty się zmienia raz na rok, a do nich nosi się rajstopy, czyli sztuczne tworzywo, to te buty naprawdę walą pod koniec swojego żywota🤢🤮

Ale po 300-400zl za parę oferowali. 🤑🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

a kurtki, płaszcze jak często pierzecie?

najlepsze to są spódnice i spódniczki, ulubiona rzecz i prawie ciała nie dotyka więc można ze 20 razy wkładać

z tymi spódnicami to przesadziłaś syfiaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

A jeszcze właśnie zaznaczali, ze buty jak najbardziej śmierdzące, to samo rajstopy- prosili żeby specjalnie nosić przez ileś dni. Napomknę jeszcze, ze jak się ma na stopach jedne i te same buty na każdym locie, (120 godzin w miesiącu), buty się zmienia raz na rok, a do nich nosi się rajstopy, czyli sztuczne tworzywo, to te buty naprawdę walą pod koniec swojego żywota🤢🤮

Ale po 300-400zl za parę oferowali. 🤑🤣

Kurna, spalabym w nich nawet za taka kwote 😂😂😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

z tymi spódnicami to przesadziłaś syfiaro

Ktos chyba sobie jaja robi. Nie wierze, ze biorac pod uwage caloksztalt tego, co do tej pory bylo przez nia/niego napisane, ludzie moga byc takimi syfiarzami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Raz na 2 tygodnie piorę stanik , nie pocę się i w tym czasie biustonosz ładnie pachnie i nie jest jakiś uwalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daffs

A jak czesto kupujecie bielizne co ile ja wymieniacie lub dokupujecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kolejny stanikowy temat i jak zwykle standardowo brudaski, które zmieniają raz na tydzień, raz na dwa tygodnie biustonosz mówią, że są czyste. Bo przecież one się nie pocą, nie brudzą, naskórek też z nich nie złazi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Lepiej prac na 2 tyg niz co miesiac wydawac 200 na nowy. Ja mam tylko 3 dobrze dobrane ktore nosze na zmiane. Teraz planuje wymiane 2 ale go koszt kolo 400zl. Bo niestety duze biusty kosztuja fortune. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×