Dla bab raj jest nudny, muszą go spíerdolić

bo bez problemów brak im huśtawki emocji

Oczywiście. Deprywacja sensoryczna. No... w pewnym sensie.

 

bo bez problemów brak im huśtawki emocji

W raju jest miłość,  nie ma zdrad, wiec nie przesadzaj z tym rajem.

Baby potrzebują huśtawek emocjonalnych, inaczej same takich szukają. Czy to będzie praca, małżeństwo - nie jest to ważne. 

 

Baby potrzebują huśtawek emocjonalnych, inaczej same takich szukają. Czy to będzie praca, małżeństwo - nie jest to ważne. 

To, że ich potrzebujesz,  nie znaczy ze kobiety też.

 

To, że ich potrzebujesz,  nie znaczy ze kobiety też.

Ja lubię spokój czy to w domu czy w pracy.

Jednak jak zauważyłem to kobiety lubią robić problemy.

 

To, że ich potrzebujesz,  nie znaczy ze kobiety też.

Ho, ho... ja potrzebuję, uczciwie przyznaję, że jestem taką patolą. Ciągle robię sobie w życiu dym

 

Ho, ho... ja potrzebuję, uczciwie przyznaję, że jestem taką patolą. Ciągle robię sobie w życiu dym

Mój mąż też, chociaż związane jest to zawsze z zarabianiem Powiedział mi dokładnie wczoraj, że spokój to mają tylko ci co nic nie mają i u nas tego spokoju nie będzie nigdy, bo on nigdy gołodupcem nie będzie. No i tak w tygodniu zawsze coś "wypływa" do załatwienia, naprostowania, wczoraj pisałam w jego imieniu czynny żal do US. Trochę spokoju by się wreszcie przydało

 

W raju jest miłość,  nie ma zdrad

No jest. A wam to przeszkadza, bo jest za spokojnie, dlatego to niszczycie.

Też miałem okazję pisać czynny żal, ale to nie w związku ale ze spółką, takich wspólników co miałem to nie życzę nawet wrogowi. Jak ktoś trafi w interes i mu idzie to może tak mówić jak twój mąż. Ale to nie zawsze tak się układa jakby się chciało. Ja ju z jadę tylko na etacie, chvjowo ale stabilnie.