Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madziara

Pytanie do kobiet- dobrych kierowców

Polecane posty

Gość Madziara

Dziewczyny mam pytanie. Po 16 latach od zrobienia prawka zapomniałam już praktycznie całej teorii, nie pamietam zasad ruchu drogowego np. kiedy włączyć przeciwmgłowe, gdzie nie można się zatrzymywać itp. A chciałabym zacząć jeździć Z obsługa auta nie mam problemu. I mam takie pytanie do was. Jak uczylyscie się zasad ruch drogowego żeby pewnie się czuć za kołkiem i wiedzieć jak się zachować w danej sytuacji? Czy rozwiązywanie testów wystarczy czy jakaś książka z zasadami lub kanał YouTube? Gdzie mogę nauczyc się teorii na tyle żeby wiedzieć co zrobic w danej sytuacji. Wiem ze ważna jest praktyka ale nie chce stanowić zagrożenia bo np. Zapomniałam co znaczył dany znak itp. Boje się jeździć bo właśnie zapomniałam juz wszystkiego przez te lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Wykup sobie pare godzin jazd doszkalajacych 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zajrzyj może do kodeksu ruchu drogowego i tak jak koleżanka wyżej zasugerowała, wykup sobie parę godzin jazdy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Najlepiej kupić aktualny podręcznik dla kursantów. Tam jest wszystko czego ci trzeba. Jazdy doszkalające nie pokażą ci wszystkich przepisów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madziara
 

Najlepiej kupić aktualny podręcznik dla kursantów. Tam jest wszystko czego ci trzeba. Jazdy doszkalające nie pokażą ci wszystkich przepisów. 

No właśnie. Jeździłam z mężem o co chwile jest jakaś sytuacja której nie rozumiem. Patrzyłam do kodeksu ale tam same paragrafy i dość ciężko opisane, ale może właśnie jakis podręcznik dla kursantów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Najlepiej kupić aktualny podręcznik dla kursantów. Tam jest wszystko czego ci trzeba. Jazdy doszkalające nie pokażą ci wszystkich przepisów. 

Ale od tego jest instruktor żeby tłumaczył w praktyce. Co z tego ze sobie poczyta jak potem wyjedzie na drogi i zanim się ogarnie to ja obtrąbią dziesięć razy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Najlepiej kupić aktualny podręcznik dla kursantów. Tam jest wszystko czego ci trzeba. Jazdy doszkalające nie pokażą ci wszystkich przepisów. 

Ale od tego jest instruktor żeby tłumaczył w praktyce. Co z tego ze sobie poczyta jak potem wyjedzie na drogi i zanim się ogarnie to ja obtrąbią dziesięć razy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ida

Ja sobie wykupiłam dostęp na stronce prawo jazdy 360. Żeby nie było, to nie jest żadna reklama czy spam (wiem, że jest tu od groma spamerów i też mnie to wnerwia okrutnie), po prostu piszę jak jest w moim przypadku. Jest tam kurs i testy. Gdy odpowiadasz na pytania w kursie, od razu masz wyjaśnienie, dlaczego tak a nie inaczej. Zaczynałam jako całkowita noga, teraz nie mam problemu z rozwiązaniem testu na 100%. Znaki drogowe to teraz pikuś, różne sytuacje drogowe też, a byłam przekonana, że za sto lat tego nie opanuję. Oczywiście, to na razie tylko teoria, w lutym zapisuję się na kurs i wszystko wyjdzie w praniu podczas jazd. Nie chciałam jednak iść na kurs całkowicie zielona przynajmniej z teorii. Można sobie też ściągnąć aplikację na telefon i rozwiązywać testy w wolnych chwilach. Ja sobie kupiłam dostęp na pół roku, bo to się najlepiej opłaca (37 zł). Na stronie możesz się zapoznać z kursem, rozwiązać za darmo bodajże dwa testy, a jak Ci się spodoba, to możesz sobie kupić wybrany dostęp (jest kilka opcji czasowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ida

Ja sobie wykupiłam dostęp na stronce prawo jazdy 360. Żeby nie było, to nie jest żadna reklama czy spam (wiem, że jest tu od groma spamerów i też mnie to wnerwia okrutnie), po prostu piszę jak jest w moim przypadku. Jest tam kurs i testy. Gdy odpowiadasz na pytania w kursie, od razu masz wyjaśnienie, dlaczego tak a nie inaczej. Zaczynałam jako całkowita noga, teraz nie mam problemu z rozwiązaniem testu na 100%. Znaki drogowe to teraz pikuś, różne sytuacje drogowe też, a byłam przekonana, że za sto lat tego nie opanuję. Oczywiście, to na razie tylko teoria, w lutym zapisuję się na kurs i wszystko wyjdzie w praniu podczas jazd. Nie chciałam jednak iść na kurs całkowicie zielona przynajmniej z teorii. Można sobie też ściągnąć aplikację na telefon i rozwiązywać testy w wolnych chwilach. Ja sobie kupiłam dostęp na pół roku, bo to się najlepiej opłaca (37 zł). Na stronie możesz się zapoznać z kursem, rozwiązać za darmo bodajże dwa testy, a jak Ci się spodoba, to możesz sobie kupić wybrany dostęp (jest kilka opcji czasowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia

👉🏻 Autorko, brawa za to, ze pytasz i jestes odpowiedzialna osoba. Radze Ci wykupic sobie troche godzin jazdy (liczba wg uznania) i podkreslic przy zapisie, ze chcesz jezdzic z instruktorem, ktory specjalnie bedzie pytal Cie o znaczenie wszystkich znakow i innych elementow drogi, zebyscie mieli pewnosc, ze juz je pamietasz i roumiesz. Bo czesto jest tak, ze jesli kursant jedzie prawidlowo (gdyz wie albo mu sie fuksnie raz za razem i nicezego nie pomyli tylko przez przypadek), to instruktorzy pomijaja to milczeniem, skoro nie trzeba niczego korygowac. Powodzenia i pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ale od tego jest instruktor żeby tłumaczył w praktyce. Co z tego ze sobie poczyta jak potem wyjedzie na drogi i zanim się ogarnie to ja obtrąbią dziesięć razy. 

A po co ma jej instruktor wykłady robić? Nie lepiej o tym poczytać? Instruktor jest dobry do techniki jazdy a do przepisów książka. Przecież nie są w stanie znaleźć się podczas lekcji we wszystkich sytuacjach które budzą wątpliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ale od tego jest instruktor żeby tłumaczył w praktyce. Co z tego ze sobie poczyta jak potem wyjedzie na drogi i zanim się ogarnie to ja obtrąbią dziesięć razy. 

A po co ma jej instruktor wykłady robić? Nie lepiej o tym poczytać? Instruktor jest dobry do techniki jazdy a do przepisów książka. Przecież nie są w stanie znaleźć się podczas lekcji we wszystkich sytuacjach które budzą wątpliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wykupić autorko cały kurs. Nic ci nie da czytanie podręczników, bo możesz być osobą, która nie potrafi teorii przełożyć na praktykę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

A po co ma jej instruktor wykłady robić? Nie lepiej o tym poczytać? Instruktor jest dobry do techniki jazdy a do przepisów książka. Przecież nie są w stanie znaleźć się podczas lekcji we wszystkich sytuacjach które budzą wątpliwości. 

Tylko, że instruktor pokaże jej jak się do tych przepisów stosować na drodze. Jeśli ona nie pamięta nic, kompletne zero, nawet jako piesza nie zna znaków, to czego ty oczekujesz, że magicznie po przeczytaniu przepisów ona będzie umiała z nich korzystać? Ta osoba, której odpowiedziałaś ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

A po co ma jej instruktor wykłady robić? Nie lepiej o tym poczytać? Instruktor jest dobry do techniki jazdy a do przepisów książka. Przecież nie są w stanie znaleźć się podczas lekcji we wszystkich sytuacjach które budzą wątpliwości. 

No super, radzisz autorce żeby po 16 latach od zdania egzaminu poczytała sobie książkę i wyjechała na drogę. Bardzo odpowiedzialne podejście. Już sobie wyobrażam co z ciebie za kierowca, masakra 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rzeczywiście żeby dowiedzieć się kiedy włącza się przeciwmgłowe jest potrzebny instruktor. Znaków na drodze jest niewiele, ciągle powtarzają się te same. W podręczniku masz pełen zestaw żeby nie być gdzieśtam zaskoczonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oooo
 

Dziewczyny mam pytanie. Po 16 latach od zrobienia prawka zapomniałam już praktycznie całej teorii, nie pamietam zasad ruchu drogowego np. kiedy włączyć przeciwmgłowe, gdzie nie można się zatrzymywać itp. A chciałabym zacząć jeździć Z obsługa auta nie mam problemu. I mam takie pytanie do was. Jak uczylyscie się zasad ruch drogowego żeby pewnie się czuć za kołkiem i wiedzieć jak się zachować w danej sytuacji? Czy rozwiązywanie testów wystarczy czy jakaś książka z zasadami lub kanał YouTube? Gdzie mogę nauczyc się teorii na tyle żeby wiedzieć co zrobic w danej sytuacji. Wiem ze ważna jest praktyka ale nie chce stanowić zagrożenia bo np. Zapomniałam co znaczył dany znak itp. Boje się jeździć bo właśnie zapomniałam juz wszystkiego przez te lata. 

Gdzie ty byłaś w tym czasie? Co robiłaś?że zapomniałaś. O ludzie nie wyjeżdżaj lepiej i daj sobie spokój. Zadajesz tak prymitywne pytania, że aż głowa boli. Przeciwmgłowe?? Hahha chyba przeciwmgielne...Nie wiesz gdzie się nie zatrzymywać? To zobacz znak zakazu zatrzymywania się i tam się nie wolno zatrzymywać. Nie wierzę, że tak tępe baby zamierzają jeździć po naszych drogach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakalakn

No akurat światła są przeciw mgłowe!Poprawna forma jest właśnie taka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

Rzeczywiście żeby dowiedzieć się kiedy włącza się przeciwmgłowe jest potrzebny instruktor. Znaków na drodze jest niewiele, ciągle powtarzają się te same. W podręczniku masz pełen zestaw żeby nie być gdzieśtam zaskoczonym.

Światła przeciwmgłowe to najmniejszy problem w prowadzeniu auta. Wygląda na to ze jeździsz po pipidówku, ale świat jest trochę większy a problemy na drodze poważniejsze. Nasza dalsza dyskusja nie ma sensu, tacy jak ty tylko powodują zagrożenie na drogach. Nie chodzi mi o wiedzę teoretyczną tylko zastosowanie jej w praktyce. Autorka ostatnio jeździła 16 lat temu, bardzo dużo od tego czasu się pozmieniało, jest większe natężenie ruchu, trzeba się do tego dostosować.  Nie zrozumiesz boś ograniczona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Światła przeciwmgłowe to najmniejszy problem w prowadzeniu auta. Wygląda na to ze jeździsz po pipidówku, ale świat jest trochę większy a problemy na drodze poważniejsze. Nasza dalsza dyskusja nie ma sensu, tacy jak ty tylko powodują zagrożenie na drogach. Nie chodzi mi o wiedzę teoretyczną tylko zastosowanie jej w praktyce. Autorka ostatnio jeździła 16 lat temu, bardzo dużo od tego czasu się pozmieniało, jest większe natężenie ruchu, trzeba się do tego dostosować.  Nie zrozumiesz boś ograniczona. 

Chyba ty nie możesz zrozumieć że żeby przejść do praktyki trzeba mieć opanowaną teorię. Niech sobie najpierw poczyta, zapamięta a potem może sprawdzić jak zrozumiała na lekcjach doszkalających. Jechać w miasto na hurra to większość potrafi ale jak przyjdzie do przepisów to dziury w pamięci. Ma jeździć po rondzie w kółko przez kwadrans i słuchać instruktora wykładu o rondach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

O rany baba za kierownicą. 😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, znaki drogowe musisz umieć na pamięć, w nocy o północy. Jest wiele książeczek, broszur ze znakami, jak nie chcesz kupować, zapytaj w swojej bibliotece publicznej. Przepisy trochę się zmieniły, musisz być na bieżąco. Swiatła p-mgielne włączasz tylko! w czasie mgły. Ktoś musi z tobą usiąść i wytłumaczyć zasady ruchu, np na skrzyżowaniach, rondach. Są takie obrazkowe symulacje ruchu, i nalezy wskazać po kolei, który pojazd wjeżdza/ przejeżdza przez skrzyżowanie. Rozważ ponowne zapisanie się na kurs teoretyczny, no i weź u instruktora jazdy doszkalające. Jeśli teraz jeździsz samochodem jako pasażer, obserwuj znaki na drodze i staraj się je nazwać. Na pewno rozpoznasz stop, dojazd do drogi, zakaz wjazdu, zakaz ruchu, tak na początek. Trzymam kciuki, im więcej się nauczysz tym pewniej się poczujesz na drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Chyba ty nie możesz zrozumieć że żeby przejść do praktyki trzeba mieć opanowaną teorię. Niech sobie najpierw poczyta, zapamięta a potem może sprawdzić jak zrozumiała na lekcjach doszkalających. Jechać w miasto na hurra to większość potrafi ale jak przyjdzie do przepisów to dziury w pamięci. Ma jeździć po rondzie w kółko przez kwadrans i słuchać instruktora wykładu o rondach?

Dlatego ma zrobić od nowa cały kurs. Jak najbardziej można. Są osoby, które teorię przyswajają przy okazji praktyki i są osoby, które na podstawie teorii potrafią przejść do praktyki. Co ważne, kupa ludzi nie potrafi czytać ze zrozumieniem, to zrozumie przepisy, które są pisane specyficznym językiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Dlatego ma zrobić od nowa cały kurs. Jak najbardziej można. Są osoby, które teorię przyswajają przy okazji praktyki i są osoby, które na podstawie teorii potrafią przejść do praktyki. Co ważne, kupa ludzi nie potrafi czytać ze zrozumieniem, to zrozumie przepisy, które są pisane specyficznym językiem?

Tu się mogę nawet zgodzić. Tylko trzeba dobrze popytać wśród znajomych która szkoła porządnie prowadzi kurs teoretyczny. Niestety wiele poprzestaje na przekazaniu podręcznika z płytą i zaraz przechodzi do praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może po prostu przeanalizuj podrecznik kursanta a później z mężem pojeźdz trochę po mieście żeby oswoić się z przepisami w praktyce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

O rany baba za kierownicą. 😱

😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

9.II - imieniny: Gorsława, Gorzysława i Sulisławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

10.II - imieniny: Tomiła i Tomisławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

10.II - imieniny: 

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Apollo, Apollon, Elwir, Elwira, Hiacynt, Jacek, Jacenty, Michał, Scholastyka, Sotera, Trojan, Wilhelm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Apollo, Apollon, Elwir, Elwira, Hiacynt, Jacek, Jacenty, Michał, Scholastyka, Sotera, Trojan, Wilhelm

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×